X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko co oni wymyślili z ta zmiana ?!! :/

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no cóż, musimy się przyzwyczaić :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wchodzę tu codziennie, ale dziś jak weszłam, to w ogóle nie poznaje miejsca!
    Nie lubię takich zmian :( Przyzwyczaimy się wiadomo, ale na razie dziwnie.

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wtf?! Co to za cholerstwo?!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :O nie podoba mi się :(

    Fozzie Bear lubi tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląd taki jak ma forum babyboom :/ szkoda bo wg mnie poprzednie było bardziej czytelne.

    Luna <3 a, zdjęcie koniecznie daj z dziewczynami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 10:36

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz podsumowanie z początków rozszerzania diety:

    Przede wszystkim bardzo zwracałam uwagę na to, czy jest już gotowa na nowe jedzenie. Zależało mi na tym, żeby mogła jeść sama, i żeby to nie były same papki. Mój mąż jadł tylko maksymalnie zmiksowane papki nawet jak miał rok, więc zależało mi na tym, żeby u niej zacząć od kawałków w razie gdyby miała genetycznie zaprogramowaną miłość do gładkich papek ;) Ale tu właśnie uważam, że obserwowanie oznak gotowości dziecka i stabilny siad z podparciem jest kluczowy dla bezpieczeństwa.

    Od dwóch tygodni dawałam jej coś do polizania: całą surową marchewkę, duży płatek surowej cebuli (odrywałam tę cienką skórkę od wewnątrz, żeby jej gdzieś nie osiadła). Zawsze pilnowałam bardzo, żeby czegoś nie odgryzła jakimś cudem.
    Tydzień przed skończeniem szóstego miesiąca dostała marchewkę. Chciałam jej dać coś ze swojego ogródka, dlatego padło na nią. Ugotowałam paseczki wielkości palca na parze do miękkości.
    Baliśmy się dać jej od razu kawałek, więc jeden kawałek przetarłam na papkę i dałam jej na swoim palcu do buzi. Najpierw pokazałam jej, że sama jem. Zjadła, po czym miała odruch wymiotny i zrobiła takie "huyyy" :D Ewidentnie nie spodobało jej się ciało obce na języku. Pozwoliliśmy jej brać tę papkę palcami, trochę wkładałam do rączki. Wzięła też cały kawałek i rozgniotła w rączce, a potem włożyła do buzi. Całe karmienie trwało kilka minut. Chętnie wkładała jedzenie do buzi, ale jak już poczuła coś z tyłu języka, charczała z odruchem wymiotnym.
    Stresujące to było, bo nigdy nie wiedziałam, czy aby się nie zadławiła.
    Po paru godzinach dość sporo tej marchewki pojawiło się w pieluszce.

    Na drugi dzień poszedł ziemniak. Tak samo - podłużne kawałki rozgotowane na parze. Nie było już tak źle, ale nadal widać było, że nie jest zadowolona z tego, co się dzieje na języku.
    Wieczorem stwierdziłam, że spróbuję z całkiem papkowatą konsystencją i zdecydowałam się na jabłko. Pokroiłam w paseczki. W ciągu kilku minut na parze niemal się rozsypały. I to było pierwsze jedzenie, które weszło bez odruchu wymiotnego. Co chwilę się krzywiła, bo kwaśne, ale jadła bardzo chętnie. Sama brała sobie kawałki do rączki, czasem ja jej podawałam, czasem podnosiła z talerzyka. Czasem ciągnęła cały talerz do buzi, żeby było łatwiej ;)

    Na drugi dzień robiłam sobie makaron ze szpinakiem. Odłożyłam trochę na bok, doprawiłam sobie na talerzu i zaczęłam jeść. Zosia jak zwykle rzuciła się na mnie, więc podałam jej tę niedoprawioną część w palcach do buzi. Zjadła bez skrzywienia i chciała jeszcze. Więc podawałam jej do rączki, a ona sobie wkładała to do buzi. Tu też już nie było ani odruchu wymiotnego, ani kaszlu.

    Kolejnego dnia były więc dwa sprawdzone dania na talerzyku do wyboru - kostka szpinaku z mrożonki na parze i kawałki jabłka na parze. Najpierw podsunęłam jej szpinak, potem, jak już trochę zjadła, to jabłko. Na koniec dałam wybór - sięgnęła po jabłko :)
    Kolejnego dnia była cukinia z polecenia Pilik. Dostała na talerzyku obok szpinaku, podłużne paski zrobione na parze. Tu też już było super z jedzeniem.

    Po dwóch dniach zmiksowałam marchewkę, ale tak, że były w niej grudki - więc w sumie konsystencja była grubsza od tej z pierwszego dnia. Zjadła bardzo chętnie! Widocznie potrzebowała się przyzwyczaić do kawałków na języku :)

    Tydzień po rozpoczęciu diety na stół weszła papka z dyni - już taka gładziudka, bo moja mama robiła do słoiczków. I okazało się też, że mama ma kilka całych malutkich dyń z ogródka, więc też to pokroiłam na kawałki i zamroziłam - a kilka paseczków ugotowałam na parze i położyłam obok papki do wyboru. Dynia weszła jak złoto, ale jak taka papka niemiłosiernie brudzi!

    Tak więc teraz daję jej po 2-3 rzeczy na talerzyku w różnych konsystencjach. Ona siedzi mi na kolanach, przed nią trzymam talerz, czasem nim obracam, żeby łatwiej jej było sięgnąć. Zwykle sama bierze jedzenie łapkami (papki też), czasem daję jej kawałki do rączki, a czasem łapie moją rękę z jedzeniem i wkłada sobie do buzi.

    Wczoraj na przykład wyglądało to tak:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/413366adc4f4.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e45a3ab95b83.jpg

    Po jedzeniu zawsze mleczko do popicia - wodę póki co pijemy osobno. A i je tak średnio godzinę po wstaniu i mleku - budzi się, pije mleko, wstawiam warzywa na parę i jak już się ugotują i przestygną, jemy.

    Mamy śliniak z Ikei, jest fajny, ale za duży. Czekamy na śliniak od Pilik :)
    Siedzi na kolanach, jak nauczy się sama, to pewnie kupimy krzesełko z Ikei z poduszką.
    Ubieram ją w body z krótkim rękawkiem, bez spodenek. Siebie też w jakieś gorsze rzeczy, bo parę razy już mi coś wylądowało na bluzce i spodniach - a to często nie schodzi!
    Papkę z marchewki i z dyni zamroziłam na płasko w woreczkach na pokarm. Dzięki temu mogę odłamać mniejszy kawałek z mrożonki i tylko to rozmrozić.

    Błąd, jaki popełniłam, to ta marchewka i ziemniak na początek. Marchewka jest jednak dość twarda, ziemniak chropowaty. Dynia, czy cukinia, byłaby lepsza.

    JustynaG, Rucola, Karma88, admiralka lubią tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem też poprzednie było bardziej czytelne :/

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yyy...myślałam że pomyliłam adres albo zepsułam internety! Czy to nadal my?!

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do wyglądu się przyzwyczaimy, ale to, jak teraz podzielone są wyrazy między linijkami... :/

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie, współczuję choróbska i mam nadzieję, że szybko przejdzie!

    Dziewczyny, mam pytanie. Synek ma 3 zęby, czwarty wyskoczy na dniach. Te 3 wyklute dopiero rosna, ale już widzę, że dwa dolne rosną krzywo, a górną jedynka ma przebarwienia. Wybieramy się do stomatologa, ale zasugerowano nam, że lepiej byłoby, gdyby te ząbki urosły do konca, bo wtedy łatwiej ocenić będzie lekarzowi stopień mineralizacji itp. Czy któraś z Was się z tym spotkała, tj. z krzywymi mleczakami z przebarwieniami? Czy to znaczy, że dziecku czegoś brakuje?

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, sam wygląd forum to jedno, ale dlaczego nie przenosi pełnych wyrazów tylko dzieli na litery? Serio, chyba żyjemy w świecie na tyle zaawansowanym technologicznie, że informatyk powinien był to zaprogramować właściwie. Gdzie można zgłaszać jakieś wąty? :D

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia, te przebarwienia może przez żółtaczkę?

    by7mistake lubi tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi88, myślisz, że to mogło mieć wpływ? On miał długo podwyższona bilirubine, ponad 3 miesiące, ale nie pomyślałam, że to potem wyjdzie na zębach

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 20 lutego 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eee co tu się dzieje? :/ Ale lipa...

    Ja nie rodzę, chyba pełnia w moim przypadku nie działa :P Albo synek chce sobie jeszcze posiedzieć.

    Cccierpliwa śliczna Mia :)

    Patrycja, ale Kaja ma słodką minkę :D

    Achia, Oskar jak widać zaciekawiony :)

    Anna Stesia, mój stomatolog zaleca pierwszą wizytę jak najszybciej po wyjściu pierwszego zęba, ale nie dopytałam czy ten ząb musi być cały na zewnątrz czy jak.

    Patrycja20, Cccierpliwa lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bleee... Nie wiem kto projektował nowy "dizajn" forum, ale gust ma okropny..
    Strasznie nieczytelne to teraz :/

    Lunaris lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • sliweczka92 Autorytet
    Postów: 766 1826

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Ja na szybko. Dziś mam wizytę u ginekologa, właśnie jestem w przychodni, ale podobno pół dnia tu spędzę, bo jestem 12, a lekarza jeszcze nie ma.... 3majcie kciuki!

    A ogóle reakcja położnej, żebym przyszła bez dziecka. Tylko co ja mam z nią zrobić? Rodziny tu nie mam, A eMek w pracy. Na szczęście za jakąś godzinę przyjdzie koleżanka, ale też nie było łatwo, bo przecież ludzie pracują...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 11:10

    <3
    k0kdcwa14mfoy763.png
    <3
    o1483e5ewjmvno6w.png
    <3
    ijpbdf9h3waux8rd.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej, ale na fioletowej stronie jest jak było, tylko tutaj inaczej :/

    Sliweczka kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 11:12

    sliweczka92 lubi tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OF kombinuje jak tylko może :) .Wczoraj cały dzień poza domem więc wiele mnie ominęło.Wojtuś uwielbia swoich dziadków,a oni nie widzą świata poza nim ;) I wszystko byłoby fajnie,gdybym jeszcze pozbyła się bólu bioder i trochę się wysypiała.Kładę się najpóźniej przed 21-szą a i tak ciężko mi rano oczy otworzyć.W dodatku dziś dostałam już drugą @ .Jednak synek osładza te niedogodności :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae7791f09b53.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae8f4f28dc69.jpg

    JustynaG, Patrycja20, Yoselyn82, Kaczorka, sliweczka92, Nadzieja22, KateHawke, Aga9090, pilik, Lunaris lubią tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 20 lutego 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sliweczka92 , taaa przyjdź bez dziecka, spędź pół dnia w przychodni a dziecko wyżywi się powietrzem!

    Mi, dzięki za pełen opis rozszerzania diety. Ja korzystając z rad dziewczyn (Pilik i Summer) do tematu podeszłam na lajcie. Po prostu ugotowałam dwie różyczki brokuła i pięć paseczków dyni. Mamy za sobą dwie próby i nie było żadnego odruchu wymiotnego. Robiła miny, część wypchnęła języczkiem ale pchała do buźki dalej.
    Czy też na pieluszce znajdujesz dowody na to co jadła wcześniej? Bo ja jednego dnia ewidentnie widziałam niestrawionego brokuła a dziś widziałam dynię.
    Jutro zaproponuję cukinię w kawałkach. Mam w domu kilka słoiczków ale póki co - bawimy się, poznajemy smaki więc czekają na kiedyś.

    Rucola , myślę, że nie masz co się martwić bo u Ani jest tak samo. Ślini się niemiłosiernie, pcha zabawki do buzi, nasze palce też a zębów nie widać. A czasami to naprawdę wygląda jakby ją coś tam drażniło.
    No i oczywiście lubi być noszona na rękach. I nie możesz usiąść bo panienka lubi na wszystko z góry patrzeć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 11:20

    Rucola, sliweczka92, pilik lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
‹‹ 2952 2953 2954 2955 2956 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ