Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej laski... Ależ długi mnie tu nie było... Ledwo wyrabiam się z czymkolwiek, mała zajmuje mi 30h/dobę, nawet wysikac się nie ma kiedy nie raz.. Ostatnio strasznie marudna, ślini się jak zwariowana, pcha całe piąstki do buzi tak mocno że nie raz aż zwróci.. Większość dnia na rękach... Oczywiście... Rady typu nie nos bo przyzwyczaisz... Przyzwyczailas na rękach to teraz masz... Itd.. Na porządku dziennym. Mała na tatusia ma alergie tylko spróbuję ją wziąć na ręce to ryk.. Więc teraz już nawet nie próbuje i wszystko na mojej głowie.. Także nie ma opcji was nadgonic... Ktoś rodzil? Jakies specjalne wydarzenia mnie ominęły? My już niedługo 4 miesiące... Ten czas leci jak zwariowany... Mała jest taką śmieszką... Non stop się śmieje ( jeżeli nie płacze akurat). 90% zdjęć mam z jej bananem na ryjku
Co tu się w wyglądem porobiło... Myślałam że coś źle kliknelam w telefonie i jakieś inne forum mi się włączylo... Wpisy takie nieczytelne teraz ciężko odnaleźć...
Jakby nie było... Niedługo wiosna... Potem lato.... pół roku albo i dłużej nareszcie człowiek odżyje po tej zimowej depresji
W ogóle ten mój chłop to ma taką traume poporodowa że stwierdził że nie wie czy kiedyś się odważy mieć ze mną jeszcze tradycyjne
.. Bo ile razy pomyśli o tym tyle razy ma przed oczami widok z porodu... Tłumacze mu ze nie trzeba było tam zaglądać... A on ze lekarz kazał mu relacjonowac i dopingowac mnie to musiał patrzeć co i jak.. No i biedak teraz ma traume a ja... Prawie że celibat... Grrrr...
A ostatnio miałam sen.. że coś tam źle się czułam.. Poszłam do lekarza a on ze 14tc... A ja galy jak 5zl że jak, że my nic... To jak to możliwe itp... A lekarz tłumaczy że są też inne sposoby przecież, ze wystarczy mieć troszkę na ręce czy gdzies tam w okolicach i może być... I strasznie się zaczęłam śmiać wtedy... Ze rok temu mąż że go zmusiłam, a teraz praktycznie celibat a i tak.... Ciekawa jestem jego miny jakby taka sytuacja była w rzeczywistości..
A czytalyscie kiedyś o babkach co próbowały facetów na dzieciaka łapać... Że np zajmowały się facetem... Miały jego zawartość w buzi, biegusiem do kibelka, wypluwaly zawartość do strzykawki czy na swoją rękę i bach do środka...?? Ostatnio gdzieś jakiś program widziałam o takich desperatkach... To się facet musi zdziwić... Jeszcze biedny gotów uwierzyć że przez przewód pokarmowy można zająć w ciążę))))
Miłego dnia dziewczyny))
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fd93088df2b.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/af1472ab5ba4.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/582e78473134.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 16:27
moniśka..., Yoselyn82, Rucola, KateHawke, Anna Stesia, Lunaris, Lusesita, blue00 lubią tę wiadomość
-
Amal wrote:A czytalyscie kiedyś o babkach co próbowały facetów na dzieciaka łapać... Że np zajmowały się facetem... Miały jego zawartość w buzi, biegusiem do kibelka, wypluwaly zawartość do strzykawki czy na swoją rękę i bach do środka...?? Ostatnio gdzieś jakiś program widziałam o takich desperatkach... To się facet musi zdziwić... Jeszcze biedny gotów uwierzyć że przez przewód pokarmowy można zająć w ciążę))))
Miłego dnia dziewczyny))
Chyba spróbuję!
To ja się jak głupia leczę, kłuję, monitoruję, a tu wystarczy nieco sportu (biegusiem;)) i sprytu
Poczułam się na forum jak w gimnazjum. Takie Bravo Girl w wersji on-line
P.S. Również miłego dnia! Zazdroszczę czasu na rozkminy!
summer86, Bajkaaa, Luna1993, Rucola lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Fozzie Bear wrote:Reset przeczytałam, że potrzebujesz sportu i spirytu - da się zrobić
A to swoją drogą! Choć ostatnio zamiast spirytu dobrze wchodzi mi prosecco...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Mi88 bardzo mi się spodobało, że ZOSIA wydała w Pepco 100 zł tak samo powiem mężowi, jak następnym razem kupię coś Agatce
Justyna, Rucola - bardzo miło mi się zrobiło, kiedy mąż tak napisał, nie ukrywam. Nie robi tego codziennie, więc tym bardziej takie słowa z jego ust mają moc
Reset no próbuj, próbuj, może taka "alternatywna medycyna" zadziała!
mi88, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
córeczka 2018
synek 2020 -
Jeżowa wrote:Reset no próbuj, próbuj, może taka "alternatywna medycyna" zadziała!
Obawiam się, że prędzej by mi się udało wiatropylnie niż taką przeżutą spermą
Fozzie Bear, Luna1993, pilik, Jeżowa, sliweczka92, Rucola, Patrycja20 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ochh jak ja nie lubię zmian! Rano weszłam nadrobić ale jak o zobaczyłam to wyłączyłam i dopiero teraz doczytałam...
Rucola wczoraj przeczytałam o darmowej dostawie, chciałam zrobić zakupy i co? Patrzę na zegarek a tam 00:01, o minutę cholerka! A jeden krem chciałam więc czekam na kolejną okazje
Fozzie współczuje domowego szpitala
Mi i Justyna fajnie że dziewczynki chętnie jedzą!
Mi Zosia stówkę, a ja wole nie myśleć ile ostatnio Ninka wydała, haha.
Coś się Yos nie odzywa czy nie odnalazłam?
Sliweczka to jakiś żart z takimi kolejkami...!
Summer my tak samo z meningo chyba przeczekam do wiosny i zaszczepimy jednak...
A PIT (dzisiaj rozliczałam) od razu mi pobrało.
-
Właśnie, Jeżowa, masz ukrytego romantyka w domu! Mam zresztą wrażenie, że ojcostwo wyzwala w fajnych facetach to, co mają w sobie najlepsze.
Mi88, pieczony burak jest jakieś 100 razy smaczniejszy. Moje dziecko uwielbia buraka z jabłkiem. Oprócz jajka z awokado to nasz pewniak. Ale co ja mówię, wszystko i niego jest pewniakiem, niedługo będzie jadł więcej niż my.
pilik, mi88, Rucola, JustynaG, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AnnaStesia przypomniał mi się bratanek,
Który w wielu czterech lat jadł dwa razy tyle co ja... potrafił wciągnąć dwie michy makaronu ze szpinakiem czy 12 pierogów na obiad...!
A burak pieczony też uważam za najpyszniejszy
Jak przy kupowaniu to cholerka,
chrzciny niedługo a ja nie mam pojęcia co ubiorę...
Dziewczyny, ma któraś kocyk le pampuch? Chce kupić i nie wiem czy lullalove czy le pampuch. I myśle czy lepsza bawełna czy bawełna z bambusem. Któraś może coś podpowiedzieć w tej kwestii?
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Dokładnie, sam wygląd forum to jedno, ale dlaczego nie przenosi pełnych wyrazów tylko dzieli na litery? Serio, chyba żyjemy w świecie na tyle zaawansowanym technologicznie, że informatyk powinien był to zaprogramować właściwie. Gdzie można zgłaszać jakieś wąty?
Weszlas im na ambicje i od razu poprawili!
pilik, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Pilik, ja mam 3 kocyki Le Pampuch, jestem ich wielka fanka. Zawsze kupuje z bambusem, ale pewnie sam bawełniany dałby radę. Ale nigdy nie miałam Lullalove, więc nie mam porównania.
A co do makaronu ze szpinakiem to właśnie wczoraj mój synek wsunal cała miche i patrzył potem z żalem, że się skończyło. Trzeba było połowy nie wywalac za krzesełko!
pilik, JustynaG, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Ja bardzo polecam też ziemniaki ze szpinakiem! Mniam! Przypadkiem to odkryłam jak robiłam kluski szpinakowe. Ninka nie chciała oddać ziemniaków ze szpinakiem i zjadła pół zanim zrobiłam z tego kluchy (też super swoją drogą)
Ostatnio nasz pies był kilka dni u taty mojego j dopiero zobaczyłam jak dużo Ninka wywala. Od kilku dni celowo go dokarmia... odkryła że jak wystawi rękę z jedzeniem to bestia podejdzie i da się dotknąć...
AnnaStesia a nie jest zimny ten z bambusem? Tego się obawiam, a chce tak wiosennie. Ale w sumie chyba tez wezmę bawełna z bambusem.
Achia, JustynaG, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Achia nie obserwuje, ale zakup zlecam cioci która spytała czy cis na chrzciny chcemy ;p
Jak się zakocham to będę śledziła żeby dokupić pewnie drugi
Edit. Widzę jeden plus nowego forum. Można dodawać emotikony!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 17:30
-
Dziewczyny, czymś doprawiacie szpinak dla maluchów?
Pilik, ja mam z innej firmy kocyk 50/50 bawełna i bambus i jestem zadowolona, ale wydaje mi się bardziej odpowiedni na wiosnę i lato
pilik lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
Cholerka też mi się ten nowy wygląd nie podoba
trzeba się przyzwyczaić...
Rucola dzięki za cynk o gemini, zdążyłam zamówić
Śliweczka współczuje dnia w przychodni
Luna posyłam ciepłe myśli jesteś super wsparciem dla Twojego męża i Twoich córeczek
Dziewczyny dziękuję za kolejne pomysły do diety Frania, u nas w sumie tak jak u AnnaStesi wszystko jest pewniakiem :p
Jeżowa duzy plus dla męża ! Mój mnie wkurzył i aktualnie planuję go zagłodzić
Luna1993, Rucola, Jeżowa lubią tę wiadomość
