X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2019, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczorowo ja tak na szybko..

    Yos przez pierwszy miesiąc miałam włączona lampkę ale teraz już nie (chyba, że zdarzy się kupa to zaświece aby przewinąć)

    A eMek pomaga Ci? Mnie pomagało wyjście do sklepu/ do przedszkola bez Borysa.
    Tule kochana, bo wiem jak ciężko jest na początku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 00:32

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3521 9663

    Wysłany: 10 marca 2019, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos u nas było lekkie oświetlenie, ale głównie po to, bym widziała co się dzieje z moimi cyckami w trakcie przystawiania - jakoś musiałam kontrolować to wzrokowo, żeby wiedzieć kiedy spodziewać się tego okropnego przeszywającego bólu... No i się przydawało do zmiany pieluszek. Ja miałam włączone te takie kuleczki na sznurku, one dają fajnie przytłumione światło.

    czekając_na_cud lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 10 marca 2019, 03:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos my mamy delikatna lampkę włączoną. Moja Ulcia dużo ulewala i nadal jej się zdarza, więc chociażby pod tym względem. No i pomocne w przystawianiu do piersi.
    Tulę mocno, początki nie są łatwe, ale pocieszające jest to, że później jest naprawdę lepiej. Kobieta musi dojść do siebie, przyzwyczaić się do wstawiania w nocy, no i przede wszystkim nauczyć siebie nawzajem. Nie zapominaj prosić najbliższych o pomoc.

    Justyna pamiętam jak ja się zastanawiałam czy będę kupować druga spacerowke skoro mam te z wózka 2w1 i czy kupować łóżeczko turystyczne. I to i to stoi u mnie w domu. Zdecydowanie się przydają, ale u nas na pewno po ponad roku.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2019, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos- taki nastrój to normalne. Ja też tak sie czułam. Płakałam bez powodu. Wkurzalam sie i warczałam na męża, który był bogu ducha winny. Kazałam mu nawet poczytać o baby blues żeby wiedział co czuje. Nie martw się, to minie :*
    A lampkę to mam cotton bollsy zawieszone. W sumie do dzisiaj je zapalam, ale to przez to że karmię piersią i muszę widzieć gdzie trafiam cyckiem :p

    Reset a o której to przypadkowe USG? Na pewno coś na nim zobaczysz!:)

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 10 marca 2019, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, mam podobne rozkminy z łóżeczkiem i póki co nie kupuję, zresztą Ania i tak śpi póki co ze mną, a w obu hotelach, do których się wybieramy są łóżeczka dla dzieci bezpłatnie.
    Spacery w nosidle to raczej będzie rzadkość, kupiliśmy z myślś noszenia po domu - odkąd wstaje jest problem żeby chociaż obiad odgrzać w spokoju :) plus na wakacje, do chodzenia po górach i po plaży. O ile księżniczka je zaakceptuje.

    Yos, takie uczucia są częste, mów o nich mężowi, żeby wiedziaż, że potrzebujesz wsparcia. A co do lampki, używamy od początku, bo Ania mocniej płacze gdy wybudzi się w ciemności. Aktualnie to delikatne światło z cotton balls.

    Pilik, mocne kciuki za chrzciny i najlepsze życzenia dla Ninki z tej okazji <3

    Miłej i spokojnej niedzieli wszystkim!

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 10 marca 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos u nas lampka pali się całą noc. Daje przytłumione światło i dzięki temu zawsze mogę spojrzeć na moją Aneczkę. Bez problemu znaleźć smoczka w łóżeczku czy przewinąć, nakarmić. Tak jest mi wygodniej.

    Agulineczka , domyślam się, że te rzeczy są przydatne. Ale póki co - nie kupujemy na zapas, tylko jeśli wyniknie taka potrzeba czyli np. będziemy korzystać często ze spacerówki i ta którą mamy w wózku 2w1 będzie nas irytować to wtedy poszukamy modelu, który spełnia nasze potrzeby.
    Cieszę się, że kupiłam używany wózek bo gdybym dała 2tys za wózek, który by przez większość czasu stał w wózkarni to byłabym zła, że tyle kasy poszło w błoto.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 10 marca 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    Yosku u nas też kulki z pepco (na baterie), włącznik leży sobie na oparciu łóżka w zasięgu ręki, jeśli trzeba zapalam. Pierwszy miesiąc dość często a przez ostatni już wcale.
    Daj sobie czas- macierzyństwo na początku nie jest takie słodko-pierdzące jak wszędzie pokazują (prasa, tv). Przy pierwszym dziecku- szczególnie tak bardzo wyczekanym, można czuć mega rozczarowanie z zaistniałej rzeczywistości czy własnego nastawienia. Dziewczyny świetnie radzą- 15 min na zakupy czy 30 min w wannie dużo daje. Ważna jest też pomoc Emka w tym okresie, angażuj go do czego się da. I pamiętaj że zawsze możesz do nas skrobnąć tutaj :)

    Miłej niedzieli wszystkim!


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 10 marca 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn ja miałam dużego baby bluesa i moja rada jest taka jak dziewczyn znajdź chwilę dla siebie i pamiętaj że wiele z nas tak miało, ja moja Zosie długo uczyłam się kochać mimo iż byłam mega szczęśliwa że jest ale jakoś inaczej to wszystko sobie wyobrażałam i przede wszystkim pamiętaj i powtarzaj jak mantre że to minie, ta huśtawka hormonalna ten płacz, nauczycie się siebie a ty dojdziesz do siebie także głowa do góry i pisz tu co tylko chcesz

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 10 marca 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka tęż myśle ze nie ma się czym martwić, teraz będzie z górki i nudno :)

    Ja się mało odzywam bo się jakaś zawieszona w czasoprzestrzeni czuje na tym etapie ciąży. Przez cały tydzień miałam spore mdłości ale jakoś brak takiej 100% świadomości, ze jestem w ciąży. Od wczoraj mdłości zaczęły mi mijać, za to wróciło poczucie ciepła i zawroty głowy - znowu bardziej czuje ze coś tam w środku jednak dalej mam :D. Ogólnie psychicznie czuje się dziwnie :P Chyba przejdę się w tygodniu na usg podejrzeć co tam się dzieje bo nie wytrzymam

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 10 marca 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa bo przy takich długich staraniach naprawdę ciężko w to uwierzyć :) Czasem się budziłam z wielkim brzuchem i zanim na niego nie spojrzałam to nie pamiętałam że go mam. Potem szybkie spojrzenie w dół i "o matko! coś mi wyrosło!" :D chyba dopiero w ostatnim trymestrze dotarło do mnie że to się dzieje naprawdę. A do tej pory jak się budzę rano i patrzę na Stasia to myślę sobie: "Nie wierzę że to moje dziecko. Jak to się stało? Czy to się dzieje w rzeczywistości czy jeszcze śpię?"
    Leć na USG będziesz spokojniejsza ;) ...a za jakieś 2-3 tyg zacznie zalewać Cię fala skutków ubocznych ciążuni ;)

    nowa na dzielni lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 10 marca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos kochana bardzo Ci wspolczuje ! Wiem przez co przechodzisz ! Jesli chcesz to chodz na priv! Ściskam Cię mocno ! <3

    Dzień dobry w niedziele :)
    Wczoraj była u nas przyszła chrzestna Kai i powiedziała, ze zostanie z nią jak bedzie 50 taty ;) ucieszyłam się może trochę potańcze :D

    Lunaris, Bajkaaa, summer86, Kaczorka, Jeżowa, KateHawke, Aga9090 lubią tę wiadomość

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 marca 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia- wizytuję o 14.30. Już mam lekkiego stresa! Ale pocieszam się, że przyrosty ładne, nic mnie nie boli, nie plamię, nie brudzę, więc liczę, że pęcherzyk będzie pięknie w macicy.

    Powiem Wam w ogóle, że mam taki dziwny dysonans... Z jednej strony czas płynie wolno (bo zaczynam odliczać wizytami), a z drugiej - po dwóch latach starań myślałam, że to wszystko będzie takie bardziej doniosłe, celebrowane. A tu tak - kilka dni sikania i koniec, teraz nie ma już po co. Kilka dni emocji z betą i też właściwie koniec. Już mi czas za szybko leci... ani się obejrzę, a mi się dzieciak na studia wyprowadzi!

    Za to powiem Wam, że jestem urzeczona i zaskoczona postawą M. Łazi za mną i cieszy się chyba bardziej niż ja, wymyśla imiona, całuje brzuch, gada z Pączkiem. Zaczął mnie rozpieszczać, wczoraj ogarniał ze mną dom ramię w ramię (co mu się normalnie nie zdarza). Przyszedł wczoraj do mnie do łóżka i pyta o zakupy- kiedy zaczynamy kompletować wyprawkę! A ja się- głupia - bałam, że z racji tego, że dla niego to nie pierwsza ciąża, to nie będzie się z tego cieszył i przeżywał.

    O matko, ogólnie jest tak dobrze, że aż się boję.

    pilik, blue00, Achia, Bajkaaa, Bunia86, Patrycja20, nowa na dzielni, Lena21, Kaczorka, JustynaG, Jeżowa, sliweczka92, KateHawke, Fozzie Bear, Lusesita, Rucola, Morusek, Lunaris, Sarna84, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 10 marca 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset cudownie to czytać <3

    Minnie wszystkiego najlepszego, spóźnione ale jestem w wiecznym niedoczasie...! Wysyłamy z Ninką buziaki <3

    Lunaris wkrótce możesz zacząć Stasia na plecy wrzucać! A wtedy 4,2 będzie idealna :)

    Ale mnie dzisiejszy dzień stresuje... oby już przeleciało.
    Miłego dnia!

    Minnie89, Lunaris lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset- wspaniała postawa Emka! Dobrze rokuje na przyszłość ;) mój też mi tak od początku pomagał, całą ciążę był super wsparciem, przy porodzie to w ogóle gdyby nie on to nie wiem czy bym urodziła. I teraz też pomaga i jest super Tatą!
    A czas niestety zapierdziela za szybko! I choć może to banalne, ale naprawdę warto i trzeba cieszyć się każdym dniem ;).
    Jutro trzymamy kciuki, ale jak piszesz- przyrosty super , będzie piękny pęcherzyk w macicy :)

    Pilik- powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 09:51

  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 10 marca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset Ale fajnie :) U nas za to jest na odwrót. Na początku emek powiedział tylko, że cieszyć się będziemy jak się dzidziuś urodzi. Potem po kolejnych usg już było lepiej. W ogóle mam wrażenie że temat ciąży jest dla niego bardziej strachliwy niż dla mnie. Ostatnio powiedział że wyprawkę to on myśli żeby w 8 miesiącu zaczać się rozglądać dopiero bo co będzie jak jednak znowu się nie uda..

    A ja dziś spałam w końcu dłużej :)
    Mam pytanko czy któraś z Was ciąży miala takie kłucie jakby ktoś igłe wbijal ? Odczuwam to jakby w szyjce macicy, sama nie wiem może cewka moczowa albo jeszcze coś innego . Takie pulsujące kłucie. Cały czas w jednym miejscu. Już sobie zaczęłam wkręcać że to coś przez tą ureoplazme :/


    Pilik udanego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 09:57

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 marca 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia- zaraz Ci tu multum dziewczyn napisze, że to miały :) Siedzę na ex testerkach tyle, że znam większość przypadłości :) Nie wiem, czy m.in. Jeżowa nie miała takich kłuć?

    U nas dialog sprzed chwili:
    - Nie widziałaś moich termokurczek? * (* to coś do lutowania kabli)
    - Nie.
    - Położyłem je wczoraj tutaj. Nie sprzątnęłaś?
    - Ja? Nie.
    - No jak Ty nie to niby kto?
    - Nie wiem, może Pączek?
    - Pączek to mi podpada. Chyba właśnie ma pierwszą karę i szlaban na wyjścia z domu na tydzień :P

    pilik, Achia, Bunia86, summer86, Patrycja20, Bajkaaa, Lena21, Kaczorka, Jeżowa, JustynaG, sliweczka92, Morusek, Lunaris, Madzik34, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 marca 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Mam pytanie czy jak spicie se swoimi maluszkami to macie właczana jakąś lampkę nocna? Czy zupełnie ciemny pokój

    Ja man takie coś:

    https://allegro.pl/oferta/lampka-z-klipsem-4-led-podwojna-czytania-nut-klips-7638668109?reco_id=9eeabec5-4311-11e9-a204-000af7f61b50&sid=f8bddad5d737919e6c726c989b66bdbe96499e13bc806f55bd0c404f69ac7020

    W każdej lampce są po 2 diody, ja na noc włączam pojedynczą i jeszcze wykręcam tak, żeby nie dawała po gałach, do karmienia 2 żeby lepiej celować sutem w dzióbek, do nocnego przewijania wszystkie 4 kieruję na dupkę ;)
    Lubię tą lampkę za to że można stopniować światłość i ukierunkować je na wybrany obiekt, np okupkany tyłeczek. Ma takie chłodne światło i jest na usb, ale ja akurat mam przy łóżku listwę z wejściami na usb.

    A baby blues to chyba większość z nas przechodziła i u każdej w końcu minął, więc jest i dla Ciebie nadzieja ;) Ale nie chcę pisać "poczekaj, to minie", bo ten tekst jakoś wqurwia, nie?
    W każdym razie rozumiemy i tulimy. Staraj się jak najwięcej zwalać na innych - męża, mamę itd, a samej odpocząć i się zregenerować. I nie śpiewaj dziecku spokojnych kołysanek! Moja biedaczka musiała w pierwszych tygodniach zasypiać przy Tańczmy Happysad'u, Policeman'ie Jamala i wszelkich szantach - tu królowały hiszpańskie dziewczyny ;) Top 10 ukształtowało się metodą prób i błędów biorąc pod uwagę 2 kryteria - 1) czy dziecko płacze, 2) czy matka płacze.

    summer86 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 10 marca 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia86 wrote:
    Reset Ale fajnie :) U nas za to jest na odwrót. Na początku emek powiedział tylko, że cieszyć się będziemy jak się dzidziuś urodzi. Potem po kolejnych usg już było lepiej. W ogóle mam wrażenie że temat ciąży jest dla niego bardziej strachliwy niż dla mnie. Ostatnio powiedział że wyprawkę to on myśli żeby w 8 miesiącu zaczać się rozglądać dopiero bo co będzie jak jednak znowu się nie uda..

    A ja dziś spałam w końcu dłużej :)
    Mam pytanko czy któraś z Was ciąży miala takie kłucie jakby ktoś igłe wbijal ? Odczuwam to jakby w szyjce macicy, sama nie wiem może cewka moczowa albo jeszcze coś innego . Takie pulsujące kłucie. Cały czas w jednym miejscu. Już sobie zaczęłam wkręcać że to coś przez tą ureoplazme :/


    Pilik udanego dnia :)
    Mnie też tak kłuło (jakby mi się szpile gdzieś w pochwę czy szyjkę wbijały) i też robiłam śledztwo, czy to standardowe. Okazało się, że to jest normalne i nie trzeba się martwić :)

    Mój mąż też starał się być taki powściągliwy i zachowawczy... a potem zawlekłam go na targi w akpolu i przepadł! Posluchał trochę tych wykładów, skapnął, że za chwilę będziemy mieć bobasa, a on nic nie wie, nic nie umie. Zaczął sam z siebie czytać i się edukować z obsługi dziecka, szczepień itd

    Lena21, JustynaG, Bunia86 lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 10 marca 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    I jak tu pisać lewa ręką na telefonie, jak syn śpi na prawej? Ostatnio odkrył, że u Mamy i Taty jest najcieplej, więc domaga się dużo miłości i tulenia. A ja czuję się taka ważna i potrzebna że nie potrafię odmawiać...

    Yos - czytaj to powyżej Kochana, to jest następny etap. I jest dużo łatwiejszy. Pierwszy, najtrudniejszy trzeba po prostu zalać łzami aż odpłynie. Ja też miałam zjazd - najpierw w szpitalu, potem przez ponad miesiąc bo Milan nie potrafił jeść z piersi. I powtórzę to samo - Mąż i małe rzeczy typu makijaż, kąpiel, czyste włosy, ciepła kawa. Szukaj namiastki normalności w tej nowej nienormalnej rzeczywistości :) tulę mocno! ;*

    Reset - będzie kropeczka! Będzie zdjęcie! Czekamy :D

    Pytanie za 100 punktów...albo za moją kawę z DeLonghi ;) czy wasze maluchy w nocy śpią cicho? Czy wydają setki różnych odgłosów i bulgotań przez sen?
    Milan wczoraj chrząkał przez godzinę zanim zapadł w głęboki sen. Muszę zapytać o to pediatry...

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 10 marca 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik - udanego dnia! Niech Ninka w dniu swojego święta będzie spokojna a mama jak najmniej zestresowana :)

    Yose - my przez pierwsze pół roku używaliśmy lampki. Jakoś lepiej się czułam, gdy widziałam dziecko ;) a mamy taką biurkową ledową, która ma możliwość płynnego przyciemniania ;) stawialiśmy ją na podłodze, żeby światło było jak najbardziej ograniczone.

    Reset - pięknie się Twój eMek spisuje :) brawo dla niego :)
    Myślę, że zapamiętasz czas pierwszego trymestru, jako coś magicznego :) te pierwsze wizyty mają w sobie jakąś magię! Zwłaszcza chyba przy pierwszym dziecku, kiedy wszystko jest takie nowe i nieznane :)
    Ja postanowiłam z każdego dnia robić krótką notatkę, żeby później nie musieć rozpamiętywać przy uzupełnianiu albumu :p

    Bunia - a kłucia, które opisujesz są chyba takim trochę standardem ;) też o nie wypytywałam swoją ginekolog :p

    Bunia86 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 3067 3068 3069 3070 3071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ