Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Achia my z nasza tez spimy razem. Na szczescue mamy dosc szerokie lozko i sie miescimy. Nie wyobrazam sobie spac teraz oddzielnie.
A budzenie sie z rana i ta usmiechnieta bezzebna paszcza do ktorej od razu czlowiek sie tuli to pelnia szczescie.
Pobudka nr 1.Achia, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Achia wrote:kurcze, TO CO JA MAM ZROBIĆ??
Achia lubi tę wiadomość
-
Poltorej godziny temu pobudka na jedzenie z przymusowa kapiela i praniem od A do Z. Dziekuje, nie mam wiecej pytan. 😁
Anna Stesia, ibishka lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Frezyjciada- jestem i Was podczytuję, ale nie piszę, bo albo nie mam czasu (w pracy mam tyle trudnych tematów, ile nie miałam w ciągu ostatniego roku łącznie. Ale że są ciekawe i dodatkowo pozwalają 'budować wizerunek' to sprawiają sporo satysfakcji) albo jestem padnięta (wczoraj jak dotarłam do domu o 18stej po 3 godzinnych rozmowach u klienta to padłam i wstałam dziś o 6.10). Poza tym u mnie mało się dzieje - staram się nie zamartwiać, ale radości też nie umiem na razie czuć. Dziś np. idę na szybki podgląd, czy dalej bije serce... Z tyłu głowy mam też ten (chcę wierzyć, że źle zmierzony) pęcherzyk żółtkowy, więc względny spokój najwcześniej za 3 tygodnie.
Poza tym, mimo ciąży, się tu mniej odnajduję. Chyba bierze się to stąd, że jedynym tematem stały się dzieci (i to małe dzieci, więc nawet doświadczeń z Młodą nie mam w tym temacie), a paradoksalnie nie będąc w ciąży miałam tu więcej do powiedzenia (bo gadało się też o ciuchach, teściowych, paznokciach, stanikach, urządzaniu wnętrz, gotowaniu itp.). Za parę miesięcy mi pewnie odbije i jedynym tematem będzie Pączek (czego w sumie nieco się boję, ale znam siebie i wiem, że miłość macierzyńska zaleje mi mózg), na dzisiaj jednak - mimo tego, że nawet gdzieś tam myślę z tyłu głowy o wyprawce, malowaniu w domu itp. - to jednak 'żyję' też tym, co upiekę na święta, nowym kolorem paznokci czy tym, że piszę odpowiedź na apelację, gdzie do ugrania jest kilka milionów dla klienta.
P.S. Ale chyba przede wszystkim zmęczenie. Po prysznicu weszłam do łóżka napisać ten post, a dalej nie mam siły wstać i robić śniadania.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset, ja czekam na listę Twoich świątecznych wypieków a później na foty!
Kciuki za dzisiejszy podgląd -
summer86 wrote:Reset, ja czekam na listę Twoich świątecznych wypieków a później na foty!
Kciuki za dzisiejszy podgląd
Dzięki!
Na razie lista jest krótka, bo ani weny, ani czasu... No i boję się, że jednak senność wygra z kulinarnym szaleństwem
Póki co to sernik, tort makowo - kawowy, mazurek - chyba też czekoladowo kawowy, ale jeszcze myślę nad jakimś z pomarańczami i chyba dla kolorystycznego przełamania leśny mech, ale z kremem cytrynowym, żeby było lżej. No i tarta wytrawna na śniadanio - obiad (tu myślę o takiej z burakiem, kozim serem i rucolą oraz drugiej z kurczakiem). A żeby było śmiesznej - w sobotę mam jeszcze o 20 służbową imprezę w wydaniu takim hajlajf, więc trzeba będzie oderwać się od garów i zrobić na bóstwo (dobrze, że w zimie szalałam na wyprzedażach i kupiłam całkiem zbędną kieckę za 39 zł - do tego nietypowo luźną, prawie w A, więc idealnie ukryje brzuch, a że z grubej koronki, to na wieczór będzie
ideolo!).
p.s. Mąż za to każe olać mazurka i zrobić wariację tiramisu z czarnym lasem z ubiegłego weekendu A brat żebrze o mazurek i pavlovą (ostatniego nie robię na pewno, piekarnik mi coś zaczyna dziwnie piec i beza nie ma szans wyjść). Całe szczęście, że cała rodzina chce sernik i tort makowy. I całe szczęście, że część z nich wie o ciąży, to odpuścili oczekiwanie makaroników, które kocham, ale które są upierdliwe!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 07:17
summer86 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyJustynaG wrote:zainwestuj w szersze łóżko
Karma- masz rację! To cudowne uczucie
Reset- ja też czekam na Twoje wypieki. Może coś odgapie? Może właśnie masz przepis ale na coś nieskomplikowanego? I oczywiście daj znać po wizycie!
A apropo urządzania wnętrz, ile może wynieść remont łazienki taki totalny? Marzy mi się wymiana prysznica na małą, narożną wannę, wymiana WC, zlewu,blat przy zlewie też, bo mamy taką kolorową mozaikę i trzeba czymś blat wyłożyć, bo woda wybija te mini kafelki.ale kafelki w łazience by się ostały najprawdopodobniej chociaż. Nie mam pojęcia jakie to mogą być koszta.. wiem, że zależy oczywiście od ceny sprzętów ale mniej więcej? Ma ktoś jakieś doświadczenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 07:26
-
Achia wrote:Haha! Padłam
Karma- masz rację! To cudowne uczucie
Reset- ja też czekam na Twoje wypieki. Może coś odgapie? Może właśnie masz przepis ale na coś nieskomplikowanego? I oczywiście daj znać po wizycie!
A apropo urządzania wnętrz, ile może wynieść remont łazienki taki totalny? Marzy mi się wymiana prysznica na małą, narożną wannę, wymiana WC, zlewu,blat przy zlewie też, bo mamy taką kolorową mozaikę i trzeba czymś blat wyłożyć, bo woda wybija te mini kafelki.ale kafelki w łazience by się ostały najprawdopodobniej chociaż. Nie mam pojęcia jakie to mogą być koszta.. wiem, że zależy oczywiście od ceny sprzętów ale mniej więcej? Ma ktoś jakieś doświadczenie?
Reset, ja też chętnie się dowiem co planujesz na święta! Choć ja miałam plan w tym roku ograniczyć się do malowania pisanek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyReset! dziękuję za odzew! Martwiłam się, że przepadłaś na amen w czeluściach kancelarii!
Współczuję totalnego przemęczenia i senności, jest to dość uciążliwe, wiem po sobie. Chciało by się coś zrobić, a tu oczy same się zamykają. Ale jeszcze ciutek, będzie II trymestr i bedzie lepiej
W pracy nie podejrzewają, że coś jest na rzeczy?
Ja uwielbiam ciasta, ale cukiernik ze mnie marny 😅 zazwyczaj szukam czegoś co da się zrobić szybko i łatwo 😄 jak masz coś takiego to rzuć przepisem 😊 chociaż tort makowo kawowy brzmi smacznie i wzbudza u mnie nadmierną produkcję ślinianek 😂 ale obawiam się, że temu wypiekowi nie podołam 😆 -
Reset, skoro w temacie wypieków... zrobiłabym na święta zielony mech. Problem w tym, że by móc zjeść go - krem musiałby być bez nabiału. Czy jest to wykonalne?
Póki co rozważam brownie z kaszy jaglanej, babkę ucieraną z owocami (znalazłam masło roślinne dla wegan), marchewkowe. Nie zrobię wszystkiego ale już dziś mam ochotę coś przetestować. Szczególnie, że mój piekarnik nie grzeje równomiernie więc z jednej strony mi przypala. -
Reset ja chętnie dowiem się więcej o Twoich tartach!
U nas tradycyjnie na wielkanocne śniadanie jest potrawka z jajek. A co najfajniejsze w tej tradycji - to śniadanie przygotowują faceci! 😁 kiedyś robił to mój dziadek, później tato, obecnie małż!
Przepis: jajka (z koszyczka) kroimy w plastry, szynkę w plastrach (gotowaną, a nie bron bosze wedzona) kroimy na malutkie plasterki 3x3 cm, scieramy cały chrzan - najlepiej nożem. Całość smażymy na patelni, na maśle. doprawiamy tylko solą i pieprzem. Ubostwiam! ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:02
-
Frezyjciada- to jest ten tort (niby w przepisach wigilijnych i tak też pierwszy raz robiłam, ale rodzina orzekła wtedy, że to było najlepsze z ciast na stole): https://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wigilia/tort_makowy_z_masa_kawowa/przepis.html
Wszystko ubijam tam zwykłym blenderem, do nasączenia możesz wziąć cokolwiek, nawet syrop wiśniowy zamiast likieru (w święta robiłam z likierem, ale teraz będę kombinować).
Justyna- krem bez nabiału nigdy nie będzie taki pyszny jak z nabiałem, ale są zamienniki
Np. możesz zrobić taki krem - piankę na bazie galaretki owocowej (np. cytrynowa) i śmietanki kokosowej. Rozpuszczasz galaretkę w połowie wody (250 ml) i dajesz do przestudzenia (ale tak by się nie ścięła jeszcze). W międzyczasie ubijasz (długo, ale nie ma opcji przebicia i zważenia) śmietankę kokosową (250 ml)- uwaga: ona się nigdy nie ubije tak sztywno jak zwykła kremówka, ale powinna być gęsta. Po tym łączysz to z galaretką i jeszcze miksujesz, żeby się wszystko wyrównało i na ciasto.
Ewentualnie znam przepisy na krem, ale z margaryną roślinną albo bezmleczną (jest np. Kasia bez laktozy) i wtedy robisz krem np. budyniowy na mleku owsianym albo krem z margaryną na bazie kleiku kukurydzianego i jakiegoś soku owocowego dla smaku.
Fozzie- potrawka brzmi pysznie U nas tradycyjnie jest na śniadanie barszcz z jajkiem, mięsem, kiełbasą i chrzanem, a potem rzeczy na zimno i obiad. Ale odkąd zmieniłam trochę tradycję to śniadanie jest śniadanio-obiadem (cała rodzina zjeżdża się dopiero około 12, już po kościele i wyspaniu się) i potem ciasta. I tak sobie biesiadujemy do nocy i mimo, że tyłek rośnie, to lubię ten jeden dzień przy stole bardzo. Wreszcie jest czas pogadać ze wszystkimi!
Kącik kulinarny na razie się zamyka, idę do mojej odpowiedzi na apelację zanim wyskoczę do ginekologa.mi88, JustynaG lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset, ja nawet bez ciąży i niemowlaka nie ogarnęłabym tylu ciast
U mnie standardowo, ubóstwiany biszkopt z bitą śmietaną i galaretką oraz makowiec na kruchym (ze struclą drożdżową za dużo roboty, nie dam rady przy Ani) i coś żeby Ania mogla skosztować, czyli chyba muffinki z przepisu na chlebek bananowy.
Oprócz tego pieczona szynka, roladki z indyka, jakaś sałatka i sos tatarski.
Achia, liczyłabym około 10 tys. jeśli ktoś Wam będzie ją robił. -
Achia wrote:Fozzie- no właśnie musielibysmy kogoś zatrudnić, więc dochodzą koszta robocizna rzecz jasna... Nie spieszy nam się, więc promocji też mogłabym szukać
-
JustynaG wrote:Reset, skoro w temacie wypieków... zrobiłabym na święta zielony mech. Problem w tym, że by móc zjeść go - krem musiałby być bez nabiału. Czy jest to wykonalne?
Póki co rozważam brownie z kaszy jaglanej, babkę ucieraną z owocami (znalazłam masło roślinne dla wegan), marchewkowe. Nie zrobię wszystkiego ale już dziś mam ochotę coś przetestować. Szczególnie, że mój piekarnik nie grzeje równomiernie więc z jednej strony mi przypala.