Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Cabrera, z tym radzeniem sobie w roli mamy nie ma wyjścia
Choć wciąż za mało się o tym mówi, tak, jak za mało mówi się o poronieniach. Jedna na pięć ciąż się źle kończy, nie wspominając o tych, których się nie zdążyło wykryć, a jestem pewna, żę większość osób myśli, że może jedna na 1000.
Tak czy inaczej, ja mojego kolegę - przyszłego, majowego tatę, delikatnie uświadamiam co do depresji poporodowej i tego, że urlop macierzyński to też mnóstwo złych emocji, nie tylko lulanie kwilącego bobaska. I oczywiście ukłony dla Lunaris, bo samotne mamy muszą mieć koszmarnie ciężko. Lunaris, opowiesz, jak to było? Miałaś pomoc od rodziny? Bo nie wyobrażam sobie inaczej tego ogarnąć.
A co do spania z dzieckiem - jedni nie śpią z wygody, inni śpią z wygody
Ważne, żeby się nie męczyć i nie robić czegoś wbrew sobie. A no i my musimy jednak zamienić łóżko na materac w najbliższy weekend, bo z tym małym wiercipiętą niedługo zostaniemy rodzicami roku.
Rucola, zjedz coś dobrego, poprawi Ci się humor Ja wczoraj z Jadranką zjadłam całe ciasto, dziś kupiłam batona i nadal kombinuję, czym by tu jeszcze dopchać.
Reset, ten tort brzmi świetnie! Już planowałam zrobić mężowi na urodziny, a potem sobie przypomniałam, że nie jem jajek
Muszę coś innego wymyślić
Ktoś podrzuci pomysł na coś malutkiego bez jajek? Zwykle robiłam creme brulee, bo uwielbiamy, no ale jajka.
A to pamiątka z wczorajszego spotkania
/usunięte
Zosia zakochała się w sówce z Ikei, którą przyniosła Jadranka - będziemy musiały się tam wybrać. Dziś tę pogodę bym jeszcze jakoś dźwignęła, ale póki co jest smog, więc pospacerowane
Ale już jutro piątek i koniec tego szalonego tygodnia z mężem wracającym przed północą!
Reset, dobrze czytać dobre wieści Już niedługo się uspokoisz trochę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 22:36
Jeżowa, Kaczorka, Achia, Jadranka, Cabrera, Anna Stesia, moniśka..., sliweczka92, Yoselyn82, veritaserum, Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Reset Pączuś zacny! Piękne zdjęcie ślicznie się rozwija.
Achia no to Oskarowi apetyt na pewno dopisuje, skoro może pochwalić się taką wagą
My byliśmy w Nowych Horyzontach na Wózkowni, czyli seansie dla mam z dziećmi jeśli jest taka opcja w Waszych miastach to bardzo polecam. A jeśli jesteście z Wrocławia i nie korzystałyście to czas to zmienić!
Mi88 super, że się spotkałyście z Jadranką piękne macie córeczki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 14:16
mi88 lubi tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
mi88- jak bez jajek, a pyszne to polecam to! (i jeszcze zrobisz w parę minut!)
https://www.mojewypieki.com/przepis/tarta-black-forest
Albo quasi biszkopt bez jajek:
http://caketime.blox.pl/2014/11/Biszkopt-bez-jajek.html
mi88 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
mi88 wrote:Reset, taka tarta to coś, czego szukałam! Zaraz zapisuję składniki i idę do sklepu! Dziękuję
Ja najczęsciej daję do niej wiśnie w syropie, nie we frużelinie, bo te drugie są bardziej słodkie. Ale jest pyszna...
mi88 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset, taki widok zostaje pod powiekami na zawsze. Bedziesz pozniej patrzyła na swojego ludzi na i myślała 'to ono miało te 2 centymetry i machalo do mnie łapką? '. Cudowny czas przed Tobą, rosnijcie zdrowiusienko!
Nika, dziękuję gorąco!
Agulineczka, jak z Twoim zdrowiem?
Mi88, Jadranka -
mi88, Jadranka lubią tę wiadomość
-
Reset, cudowny widok tak bardzo się cieszę, że Pączuś pięknie rośnie!
Agulineczka, dołączam do pytania Anna Stesi.
Anna Stesia a jak u Ciebie z samopoczuciem?
My mieliśmy dziś pierwszą dawkę Bexsero. Było lepiej niż się spodziewałam, mała płakała, ale trwało to minutę, więc lepiej niż po ostatnim 6w1.
Podaliśmy Pedicetamol i teraz ją obserwujemy. Choć humor i energia po przyjeździe do domu bardzo jej dopisywały
Waży 8720, spadła na siatce centylowej i jest aktualnie idealnie po środku, ale Pani doktor mówi, że wszystko ok i wygląda na dobrze dożywioną za to długa córa nam się trafiła, ma już 77 cm, czyli jest powyżej 97 centyla.
Nadal mamy lekki zezik w prawym oku, zdaniem pediatry nie powinniśmy się martwić, ale koło roczku jak nie przejdzie warto wybrać się do okulisty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 16:41
reset, Achia, Rucola, Cabrera, Lunaris lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Summer, to kciuki, żeby Ania przeszła Bexsero jak Lewko Będzie zgrabną dziewczynką.
Kupiłaś parasolkę? Ja szukam, ale nie mam jeszcze nic na oku.
Wróciłam z zakupów i dziś w nocy będę szykowała kurczaka curry z ryżem i tartę Reset (póki co to, co wytrzyma do jutra wieczór - bo jutro w ciągu dnia to najwyżej parę minut sobie chrupką zyskam. Jednak brak męża wieczorami ma swoje plusy, nie trzeba się chować.
Wywołałam też trochę zdjęć Zosi, oprawiłam w ramkę i dam - będzie na biurko. No i skarpety kupowane ze Śliweczką, te z nadrukiem na stopach "jeśli to widzisz, przynieś mi piwo".
W Rossmannie była też wersja z winem, gdybyście chciały dla siebie
summer86, Achia, Rucola lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Achia myślę, że mam było około 50, wszystkie z przynajmniej jednym dzieckiem w przekroju wiekowym od noworodków do ok. 4 lat (tak na oko). Wózki można zostawić przed salą, są pilnowane przez pracownika kina (ale można też wprowadzić wózek na salę). W trakcie seansu panuje nieco jaśniejszy półmrok niż przy standardowym seansie, tak że spokojnie możesz poznać własne dziecko lub coś przy nim zrobić. Na dole sali kinowej są zabawki, maty, stoliczki przy których dzieci mogą się bawić, przewijak i krzesełko do karmienia. Dzieciaki biegają po sali kinowej, jest trochę rozgardiasz, czasem jakiś płacz, ale generalnie atmosfera ekstra. Część mam siedziała na przykład na schodach razem z dzieciaczkami, które wchodzą i schodzą non stop, kilka innych bujało mniejsze dzieci na stojąco, etc - wszystkie chwyty dozwolone mi Agatka siedziała spokojnie dwie godziny na kolanach, wyduśdała 3 cycki i "obejrzała" większość filmu ze mną. Warto zauważyć, że kino to nie taki ekran jak telewizor, a jednak płótno+rzutnik. Film był akurat z takich spokojniejszych, bez głośnej muzyki, zresztą, serio chyba żadnemu dziecku nie przeszkadzało może leciał też ciszej niż normalnie. Naprawdę genialna sprawa, aż żałuję, że dzisiaj byłam dopiero pierwszy raz!
summer86, Achia, mi88, JustynaG, Patrycja20, veritaserum, Rucola, Cabrera, sliweczka92, Nadzieja22, Lunaris, Bunia86 lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
Melduję że bioderka ma Łusiaczek zdrowe i z wapniejącymi już stawami - jak zechce, to może szybko zacząć chodzić
Kamień z serca
A potem byliśmy na większych zakupach spożywkowych i była grzeczna i cichutka Nie poznawałam swojego dziecka!
Achia, JustynaG, Patrycja20, Jeżowa, reset, mi88, Karma88, summer86, emi2016, veritaserum, KateHawke, Cabrera, Nadzieja22, Lunaris, Bunia86, pilik, lamka lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Nika, brawo! A korzystając z tego, że Was tu mam - jedziemy pociągiem do Trójmiasta na kilka dni. Macie jakieś restauracje i miejscówki, gdzie dzieci są mile widziane? Albo takie z ogródkami? Fajne trasy na spacer z wózkiem? I w które miasto celować z noclegiem - Gdańsk, czy Gdynia?
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Nika- gratulacje!
Summer- Ania z takim wzrostem i figurą zamierza będzie modelką niczym jej Mama :*
mi- jak dasz radę to krem zrób jutro, składniki muszą być mocno schłodzone. Możesz sobie za to dzisiaj zrobić spód do tarty.
Fozzie- miało być o tartach wytrawnych. Spód robię na kruchym lub półkruchym cieście (uwaga dla dziewczyn bezjajecznych - można też zrobić spód do tarty wyłącznie mąki i masła). Podpiekam i na takie w miarę upieczone ciasto wylewam np. masę z kurczakiem, pieczarkami, cebulą (wcześniej wszystko razem przesmażone- zazwyczaj robię więcej i część farszu zużywam do nalesników/ zapiekanki makaronowej/ do zamrożenia na zaś) startym parmezanem, jajkami i śmietaną (jak ktoś ma problem z doprawianiem, to można z tą masą zamiast ziół i przypraw rozmieszać np. pomysł na kurczaka w sosie serowym winiary czy tam knorr).
Z wytrawnymi robię też często z gruszką, serem pleśniowym i orzechami (po czym potem na wierzch rucola i ocet balsamiczny) albo coś na wzór tej: https://kuchnialidla.pl/tarta-z-burakiem
Tak jak w przepisie- można sobie tarty (zwłaszcza wytrawne) ułatwić robieniem ich na gotowym spodzie francuskim. Aczkolwiek ja jakoś nie przepadam.
A, i moja ukochana tarta (choć mało świąteczna, bo to proste, wiejskie danie z Francji).: https://kuchnialidla.pl/quiche-lorraine
A z innych rzeczy chciałam się pochwalić, że niesiona euforią po wizycie właśnie skończyłam w 99,9% odpowiedź na apelację, mimo że... termin na jej wysłanie mija w poniedziałek! Ach, będzie weekend bez myślenia i stresu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 19:49
summer86, Achia, mi88, Fozzie Bear, Lunaris, pilik lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyJeżowa nie miałam pojęcia że jest takie coś u nas w mieście muszę się wybrać!
Mi i Jadranka urocze macie coreczki !
Summer cieszę się że póki co Ania dobrze znosi szczepienie i byle tak zostało
Ale kusicie tymi wypiekami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 20:17
-
Reset, gratuluję ukończenia pracy przed czasem, kciuki za pozytywne rozstrzygnięcie
Czytając Twój post zrobiłam się mega głodna
Ania popłakuje troszkę po szczepieniu, więc tulimy się dużo i bujamy. W rozżaleniu co chwile mówi "mamma, mamma", a na co dzień ciężko to od niej usłyszeć.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Na ZOO to za wcześnie. Jeśli chodzi o morze i plaże to 1) Gdynia Orłowo - promenadą Królowej Marysieńki do molo 2) Sopot - monciakiem w dół, zaliczyć molo i heeen w stronę Gdyni do Grodziska (i wtedy po Grodzisku też połazić),3) Gdynia i tu ewentualnie zwiedzanie akwarium (ale biedne to akwarium, nie ma szału), 4) Gdańsk Brzeźno - deptaczkiem do molo.mi88 wrote:Nika, brawo! A korzystając z tego, że Was tu mam - jedziemy pociągiem do Trójmiasta na kilka dni. Macie jakieś restauracje i miejscówki, gdzie dzieci są mile widziane? Albo takie z ogródkami? Fajne trasy na spacer z wózkiem? I w które miasto celować z noclegiem - Gdańsk, czy Gdynia?
Skoro Wy jesteście pro-basenowi, to może Aquapark w Rumii? To ciut daleko, ale jest fajne.
Można też pójść z dzieckiem na miły spacer po Parku Oliwskim i przy okazji zwiedzić katedrę.
W Gdańsku niby można obejść starówkę, ale ostrzegam, że tu króluje bruk typu kocie łby.
Ciężko mi wymyślić coś typowo pod dziecko... Normalnie wysłałabym turystów do muzeum ii wojny, ECS-u, zoo, do centrum nauki eksperyment i na forty (centrum hewelianum).
Jeśli idzie o restauracje to ja się nie spotkałam z takimi, gdzie dzieci nie byłyby mile widziane - to miasto żyje z turystów i nieba by im przychyliło. Całą ciążę nie wychodziłam na miasto, po porodzie nie mam jak, więc sama jestem ciekawa, czy coś się jeszcze ostało ze znajomych restauracji
Przy wyborze hotelu patrzcie żeby miał dobry dostęp do jakiejś stacji SKM - wtedy wszędzie szybko dojedziecie kolejką
Daj znać, gdzie będziecie mieć bazę, to Ci potem wypiszę rozrywki w najbliższej okolicy
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Nika bardzo się cieszę, że z bioderkami Łusi wszystko w porządku! No i super, że była taka ułożona na zakupach - lubię takie niespodzianki
Reset czy ja tutaj pisałam, że bardzo się cieszę, że z Pączusiem wszystko ok? Jak się ma kontakt z kimś w różnych miejscach to czasem mi się już myli... Przepisy super, ale ja to tylko czytam, raczej nie będę nic robić - ale i poczytać miło. Super, że napisałaś już tę apelację. Wiesz, tak jak po 8 sezonach House'a każdy czuje się trochę lekarzem (i wie, że to na pewno NIE JEST toczeń 😂), tak po 8 książkach Mroza czuję się odrobinę prawnikiem (żartuje oczywiście, wciąż nie wiem jakim cudem Wy to ogarniacie).
Veritaserum koniecznie musisz zobaczyć! A na dodatek po każdym seansie są jeszcze jakieś warsztaty. Dzisiaj była pierwsza pomoc na przykład, a 25 kwietnia będą podstawy fotografii jak będziesz chciała to możemy wybrać się razem kiedyś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 20:21
reset, Karma88 lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja tak na szybko, bo niedawno wróciliśmy od tego neurochirurga i muszę poogarniać to i owo i dojść ze sobą do ładu i składu. Kopiuje z dinusiów: Florek niestety będzie musiał przejść dodatkowe badanie pod narkozą 😖 i dopiero po wynikach będzie decyzja czy operacja czy nie.... Strasznie mnie to załamało... Bo to jednak głowa, czaszka, mózg itd... no rozumiecie... Boję się samej narkozy i reakcji na nią, a co dopiero dalej. Aż mnie żołądek rozbolał z tego wszystkiego.
Muszę ochłonąć, poczytać coś więcej...
A tymczasem idę uśpić maluszka
