Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy już po USG. Wszystko super, bioderka idealne, ani śladu też po niedojrzałości pani doktor powiedziała też, że jako jedyny dziś z pacjentów Oskar nie płakał )
Jestem szczęśliwa, że mam takiego super synaCabrera, Minnie89, veritaserum, emi2016, pilik, Nadzieja22, Lunaris, sliweczka92, ibishka, Lena21, Anna Stesia, summer86, Bunia86, Jeżowa, Rucola, Patrycja20, Karletka lubią tę wiadomość
-
Ja na szybko bo jednak Staszek postanowił mi zafundować ciężki dzień: nieodkładalność, wrzeszczalność i obślinialność poziom 100!
Pilik no stress, na spokojnie jak znajdziesz czas: na fartuszek i sensorek Stasio ma jeszcze czas a moja opaska też przyda się pewnie na jesieni acz kolwiek nadal jej pragnę nic się nie bój, jak stwierdzę że masz za dużo czasu to Cię dojadę na privie
Achia wspaniale!
Uciekam na dwór, może powietrze uspokoi moje dziecko! -
Ja jestem i czytam, ale mamy ostatnio sporo odwiedzin albo jesteśmy na dworze, bo pogoda była cudna ostatnie dni. Dziś już niefajnie, więc siedzimy w domu.
Wyszło nam takie coś na buzi. Trądzik czy coś innego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 23:56
moniśka... lubi tę wiadomość
-
Nadzieja22 wrote:Ja jestem i czytam, ale mamy ostatnio sporo odwiedzin albo jesteśmy na dworze, bo pogoda była cudna ostatnie dni. Dziś już niefajnie, więc siedzimy w domu.
Wyszło nam takie coś na buzi. Trądzik czy coś innego? -
Dla mnie to nie wygląda na trądzik -szczególnie na dole policzka. Ale lepieje zapytać o zdanie pediatrę.
-
nick nieaktualny
-
Właśnie młody tego nie rusza. To zdjęcie z niedzieli, teraz wydaje mi się, że jakby jest łagodnej. Tak wyglądało to wczoraj, na żywo jest zdecydowanie mniej czerwone niż wcześniej i te zmiany jakby są w większości wysuszone. Zobaczę jeszcze jak dalej będzie wyglądać i wybiorę się jutro lub w piątek, bo jakoś mocno mnie to nie niepokoi. Tym bardziej, że Miki jest spokojny i żadnych zmian, oprócz skórnych, nie zauważyłam. Wczoraj położna mówiła, że jej to wygląda na trądzik.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 23:57
sliweczka92, Karletka, pilik, Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nadzieja moj ma identycznie... tylko teraz mniej, wg mnie tradzik, chociaz jeden lekarz zasugerował AZS a drugi skaze, są małzenstwem. I oczywiscie niech sie Pani pilnuje z jedzeniem tylko ze mnie juz cholera bierze jak to slysze. Jak mu wiecej wyskoczy to zaraz gadanie ze pewnie cos zjadlam. Najlepiej na wodzie bede... zejde na mm i nie bedzie gadania.
U nas pomaga przemywanie kilka razy dziennie przegotowana wodą, i przypisala mi na te zmiany dexeryl. Osobiscie widze ze nie pomaga. Ale może Wam pomoże. Smaruje jeszcze alantanem fajnie natluszcza i nie jest to takie suche.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 18:33
-
Na tym zdjęciu drugim wygląda lepiej, może faktycznie to trądzik? Jak suche zmiany to luz. Mnie się nie podobają tylko takie czerwone placki jak na pierwszym zdjęciu. Najważniejsze że dziecko spokojne
Wróciliśmy, liczę na szybkie uśpienie towarzystwa i odpoczynek... pewnie się przeliczę -
Hej Nadzieja-moja miala identycznie i myslalam,ze to tradzik,ale okazalo sie to lojotokowym zapaleniem skory-najlepiej to pokazac nawet nie pediatrze,a dermatologowi.
Moja dostala na to dwie mascie na zamowienie-dopiero po nich ladnie zeszlo.
Teraz niestety walczymy z ciemieniucha...a to gorzej schodzi.
A mlody ma tylko zmiany na buzi?czy jeszcze gdzies?
Sorka dziewczyny,ze sie nie udzielam,ale jednak ogarniac wszystko na biezaco to sztuka!!!czytam was z opoznieniem i niestety nie zalapuje sie na wszystkie zdjecia:(
Starsza znowu chora w domu wiec w wolnym czasie to ja ide siku:(
Poza tym Hania pieknie rosnie i jest bardzo pogodna dziewczynka.
Jutro idziemy na kontrole do ortopedy,a we wtorek czekaja nas pierwsze szczepienia.
Nie wiadomo kiedy minely te prawie dwa miesiace jej zycia...
Jak to ma tak leciec to ja dziekuje...nie zdaze sie nacieszyc:(
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 17:11
Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość
Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualnyA ja dziś usłyszałam poradę od znajomej ( bezdzietnej , starającej się,ale niestety bez skutku, ma siostry, które mają dzieci), która jak usłyszała, że śpię z Oskarem :"nie rób tego, nie rób tego. Bo potem nie będzie chciał spać sam". A w nosie to mam, wygodniej mi z nim spać , nie wiem ile to potrwa, ale póki co tak zostaje :p
Btw u nas spada coś jak śnieg a ja w sobotę umyłam okna i pochowałam zimowe rzeczy :pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 19:15
mi88, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo za paskudny dzień... M A S A K R A
i niech to będzie podsumowanie całego tego sajgonu jaki dziś miałam. Florek w końcu padł, Tymek na podwórku, w domu syf i tylko nas***ać💩 na środku brakuje i chlew gotowy. W piecu trzeba iść napalić, bo wody ciepłej nie ma, a szczerze to padam na ryj. Jutro ciężki dzień, bo mamy z małym konsultacje neurochirurgiczną w stolicy=dwugodzinny wrzask w aucie już mnie głowa boli na samą myśl.
Justyna ostatnio ściągałam moją mamę do chłopaków, mleka mam jeszcze trochę zamrożonego, to Florek dostawał takie, albo przyjeżdżałam szybko go nakarmić. Teraz takiej stacjonarnej roboty jest, na miejscu, to maluch do wózka, jak się uda to na drzemkę, a starszak biega i przeszkadza. No jakoś trzeba sobie radzić, nienadwyrężając dziadków.
Veritaserum gratulujemy kolejnego ząbka do kompletu!
Achia super, że usg wyszło tak jak powinno, teraz już można spać spokojnie A i nie martw się! Do 18stki spać z Tobą nie będzie
Nadzieja mi to wygląda na trądzik, ale tak jak dziewczyny piszą, dobrze by było to skonsultować z kimś dalej. Najlepiej dermatolog dziecięcy.
Madzik na ciemieniuche polecam olej z migdałów. Nasmarować, zostawić tak na trochę i potem wyczesać szczoteczką do zębów. Schodzi super! no i pilnować żeby główkę spłukiwać czystą wodą i już nie moczyć w tej z płynem, no i nie przegrzewać. Jak mojemu się główka spoci- bo np.płakał w foteliku, a miał kaptur na głowie, to zaraz mu się ciemieniucha pojawia.
Ciężarówki! pokażcie swoje brzuszki!
poprzenosiłyście się na fb, a tam Was nie mam i o 😞 martwię się!
RESET wszystko ok? jak się czujesz? dawno Cię nie było...
Cabrera, Bazylku, Kaczorka pokażcie się tu choć od czasu do czasu.Madzik34 lubi tę wiadomość
-
frezyjciada wrote:Co za paskudny dzień... M A S A K R A
i niech to będzie podsumowanie całego tego sajgonu jaki dziś miałam. Florek w końcu padł, Tymek na podwórku, w domu syf i tylko nas***ać💩 na środku brakuje i chlew gotowy. W piecu trzeba iść napalić, bo wody ciepłej nie ma, a szczerze to padam na ryj. Jutro ciężki dzień, bo mamy z małym konsultacje neurochirurgiczną w stolicy=dwugodzinny wrzask w aucie już mnie głowa boli na samą myśl.
Justyna ostatnio ściągałam moją mamę do chłopaków, mleka mam jeszcze trochę zamrożonego, to Florek dostawał takie, albo przyjeżdżałam szybko go nakarmić. Teraz takiej stacjonarnej roboty jest, na miejscu, to maluch do wózka, jak się uda to na drzemkę, a starszak biega i przeszkadza. No jakoś trzeba sobie radzić, nienadwyrężając dziadków.
Veritaserum gratulujemy kolejnego ząbka do kompletu!
Achia super, że usg wyszło tak jak powinno, teraz już można spać spokojnie A i nie martw się! Do 18stki spać z Tobą nie będzie
Nadzieja mi to wygląda na trądzik, ale tak jak dziewczyny piszą, dobrze by było to skonsultować z kimś dalej. Najlepiej dermatolog dziecięcy.
Madzik na ciemieniuche polecam olej z migdałów. Nasmarować, zostawić tak na trochę i potem wyczesać szczoteczką do zębów. Schodzi super! no i pilnować żeby główkę spłukiwać czystą wodą i już nie moczyć w tej z płynem, no i nie przegrzewać. Jak mojemu się główka spoci- bo np.płakał w foteliku, a miał kaptur na głowie, to zaraz mu się ciemieniucha pojawia.
Ciężarówki! pokażcie swoje brzuszki!
poprzenosiłyście się na fb, a tam Was nie mam i o 😞 martwię się!
RESET wszystko ok? jak się czujesz? dawno Cię nie było...
Cabrera, Bazylku, Kaczorka pokażcie się tu choć od czasu do czasu.
Frezyjciada dziekuje za pomoc!
Mam olejek z migdalow wiec jutro przetestuje-do tej pory stosowalam zel na ciemieniuche emolium...ale efekty jak mowilam...opcja ze szczoteczka do zebow jest mi znana:)
Wspolczuje dzisiejszego dnia i trzymam kciuki za konsultacje-daj znac jak poszlo!!!
Ps.dolaczam sie do prosby o zdjecia ciezarowek!!!
Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualnyMadzik u nas olejowanie nie pomogło a walczyłam z ciemieniucha chyba do 4 miesiąca. Wreszcie za radą dermatolog co drugi dzień smarowalam na noc główkę mascia z vit A rano wyczesywalam łuski były miękkie więc łatwo schodziły i myłam główkę. Dwa razy umyłam główkę w zoxiderm ( to jest na łupież u dorosłych ale na ciemieniuche też działa) . Od tej pory zeszło i się już nie pojawiło
Frez ale miałaś ciężki dzień ale dałaś radę silna babka z Ciebie. Moja Ania dopiero padła 15 minut temu. Widać że te ząbki jej dokuczają non stop palce w buzi i wybuchy płaczu.
Achia super że u ortopedy wszystko dobrze
Minnie zapomniałam już wcześniej napisać uroczego synka masz i z tego co kojarzę że zdjęć to podobny do CiebieMinnie89, Madzik34 lubią tę wiadomość
-
Achia wrote:A ja dziś usłyszałam poradę od znajomej ( bezdzietnej , starającej się,ale niestety bez skutku, ma siostry, które mają dzieci), która jak usłyszała, że śpię z Oskarem :"nie rób tego, nie rób tego. Bo potem nie będzie chciał spać sam". A w nosie to mam, wygodniej mi z nim spać , nie wiem ile to potrwa, ale póki co tak zostaje :p
Btw u nas spada coś jak śnieg a ja w sobotę umyłam okna i pochowałam zimowe rzeczy :p
Nie, nie będzie chciał. Co może być kłopotliwe, gdy jako nastolatek przyprowadzi dziewczynę, bedziesz musiała się bardziej przesunąć pod ścianę.Minnie89, Jeżowa, summer86, Jadranka, Rucola, JustynaG, Achia, ibishka, Nadzieja22, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny w temacie ciemieniuchy ja nie robię nic. Młody ma dużo i długie włoski, wyczesywanie kończy się tym, ze łuski zahaczają się o włosy. Nie mam siły z tym walczyć a i tak samo schodzi. Czasem przy karmieniu cos tam delikatnie zdrapię
Uwielbiam dobre rady dot spania a szczególnie teksty "ja bym nigdy nie zabrała mojego dziecka do łóżka" a drugie dziecko spi z taką od pierwszej nocy. To sie nazywa konsekwentność hahaha. Znam taką mamuśkę osobiście
Nadzieja nie znam się na tradziku ale Mikołaj jest sliczny!!!
Veritaserum gratuluje i drugiego zębulka
U nas dzień upłynął na marudzeniu, doskonaleniu pełzania i od czasu do czasu Mały podciaga dupkę i buja się na czworaka. Słodko to wyglądaJeżowa, JustynaG, veritaserum, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny