Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam sie w ciaglym niedoczasie.
Widzę że nie tylko ja miałam wczoraj ciężki dzień, dzieci wykonczyły mnie psychicznie, a na koniec dnia starszak stwierdził że tak mu się siku chciało że nie dobiegl do kibelka i wysikał się 10 cm przed, no i zadyma przez godzinę bo musiał to wycierać...
Jadranka roczek minął okrutnie szybko, wszystkiego najlepszego.
Minnie wspolczuje pomyslu mamy, mam nadzieję że nie obraża się i przyjdą na tą kawę. Ja osobiście nie mam problemow z goszczeniem kogoś, lubię jak przychodzą, kilkq razy do roku przy okazji urodzin schodzi się do nas stala ekipa rodziny, ok 30 osób i pomimo tego że sie narobie to jest miło. Ale to może dlatego, że każda babka mi później pomaga sprzątać, ogólnie jeśli chodzi o serwowanie picia to jest samoobsluga, kazdy w końcu wie gdzie lodówka czy czajnik. Także na szczęście na rodzinę nie narzekam. Na roczek też mama i teściowa trochę mi pomogą.
Jeżowa ja nie Luna ale też chrzciliśmy bez ślubu, każdego z chlopakow w innej parafii i nie było problemu. Przy starszaku ksiądz powiedział że to nasza sprawa a dziecko nie może ponosić kary za nas, a teraz inny ksiądz zapytał się czy planujemy ślub i wystarczyła mu odpowiedź tak.
Lece ogarnąć jakiś obiad. Miłego dnia -
O proszę jaka cisza.... prąd wyłączyli?
Dzieci śpią (albo udają), ogarnęłam dom i nadrobiłam forum. Jedyny plus zmniejszonej aktywności że udaje mi się być na bieżąco wreszcie!
Poszłam dziś po mleko: w Lidlu wykupili, w Rosmanie też! Szok! Kupiłam BabyDream ale jakieś mam obawy przed podaniem. Na półce był jeszcze NAN i Bebilon po których wiem że brzucho-masakra jest a z Bebiko nawet nie chce startować. Niby piszą dobre opinie... czy ktoś próbował podawać to mleko i ma jakieś uwagi? -
nick nieaktualny
-
Nie było a już mi zostało tylko na 1 porcję. Rano zaatakuje znowu ale coś muszę teraz dać. Mogłam do miasta jeszcze podjechać ale już późno było i po starszaka trzeba było iść.
Dzięki za odzew -
nick nieaktualnyLunaris wiem, że Wy jeszcze używacie 1 a teraz była promocja drugie 50 procent taniej na 2,3. W ogóle u mnie też HiPP ciężko dostępny. Myślę ze lepsze babydream niż nan, nam też zrobił krzywdę . Obyś jutro znalazła Wasze ;*
Lunaris lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris u nas od początku Nan. Mieliśmy chwilową przygodę z Enfamilem bez laktozy. Ja nawet wtedy nie wiedziałam że mogą być problemy z brzuchem.
A jak mi brakuje mleka (chociaż kupuję 6szt.od razu) to Rossmann często ma saszetki na jedną porcję. Ewentualnie bym patrzyła za tymi szotami do szpitala. No ale to Nan.
Ja życzę smacznych kolacji
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f8ecd6e52e13.jpg
Chlebek od @obiaddlataty. Trochę zmodyfikowany i z połowy porcji. Nie więcej jak godzina robotyAchia, mi88, Lunaris, sliweczka92, frezyjciada, StaraczkaNika, Bunia86, JustynaG, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Nikt nic przez noc nie napisał? Szok.
U nas dziś pobudka o 5:20, cycu i koniec spania. Na szczęście o 6 zasnęła na godzinkę. Teraz je i zobaczymy, co dalej.
Iza, ale super że beta rośnie. Trzymam kciuki za turbo przyrost.
I zapomniałam się pochwalić. W niedzielę Hania po raz pierwszy obróciła się z pleców na brzuch!
Achia, Karma88, Luna1993, Minnie89, JustynaG, ibishka, pilik, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry,
Coś mi się zdaje że dziewczyny przerzuciły się na FB . Nie wiem co się nagle stało ale podejrzewam że to nie tylko zmiana pogody....
Nasza noc ciężka- postanowiłam się jeszcze poratować trochę cycem no i mam za swoje:od 22 do 1 w nocy Staszek płakał tak strasznie że musiałam dać mu czopek, miał niesamowity ból brzucha i nie zjadł nic do rana Jedyny plus że nie dostał nowego mleka. A już mama jedzie do nas z Hipem.
Od 4 budził się Franek bo coś mu się śniło i płakał. Tak co 30 min do 7. Także dziś będzie mega cięzki dzień z dużą ilością kawy. Mam nadzieję że Stasio będzie odsypiał to ja też się położę trochę. -
nick nieaktualnyLunaris u nas noc podobna, oprócz bólu brzuszka. Bardzo współczuję Stasiowi i Tobie, serce pęka jak nie można dziecku pomoc ja czasami dawałam coś przeciwbólowo przy kolkach jak już Zuzia bardzo płakała zrób sobie może zapas mleka przez internet, np na allegro sprzedają x opakowań plus 1 gratis wychodzi
Lunaris, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Lunaris, współczuję słabej nocy!
U nas cyco-szału ciag dalszy, przez co jestem potwornie niewyspana. Nad ranem padał śnieg z deszczem i od tego czasu jestem prawie tak marudna jak moje dziecko
A dziś idziemy w odwiedziny do noworodzia. Pierwszy raz to Łusia będzie tą dużą
Miłego dnia!
Rucola, Lunaris, sliweczka92, pilik lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Lunaris łącze się z Tobą w bólu po fatalnej nocy. U mnie już dzbanek 1.5 l stoi pełen kawy.
Ostatnio nie mam czasu, bo mi się dziecię pochorowalo (starsze)😷 😱
Stasia jak rozkłada, to na łopatki. Wczoraj pojechaliśmy do zaprzyjaźnionego małżeństwa lekarzy - on pediatra, ona alergolog. No i tak od jakiegoś czasu podejrzewałem, że Stachu ma alergie, bo od kilku tygodni problem lzawienie oczu + katar. I tym sposobem lzejsi o kilka stowek (za wizytę i apteke) wróciliśmy do domu z diagnoza alergicznego zapalenia spojówek i kataru oraz zapalenia krtani i ucha.
O ile Klara bez zmian😇 noce nam serwuje chciałoby się rzec idealne, tak ja nie mogę spać, bo Stasiu albo kaszle, albo płacze, bo ma ostatnio koszmary (a ciężko wytłumaczyć dziecko, że to był "sen"), albo ja sama z siebie nie śpię, bo chodzę co chwilę i mu mierze temperaturę itp.
Mam nadzieję, że dostanę rozgrzeszenie za nieobecność?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 08:33
Lunaris, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris, Luna współczuję złej nocy
Fozzie- zdrówka dla Stasia. I przykro mi z powodu alergii, teraz kurcze chyba mało kto tego nie ma
U nas nie było najgorzej, Oskar na dobre wstał przed 8, ale wcześniej ( jakoś od 6,7?nie wiem bo nie patrzyłam za bardzo na zegarek) spał, ale poplakiwal, dostawał cycka i zasypiał
Po 20 min to samo, cycek i spokój. I znów. Ale się nie budził, więc może też jakieś sny?
Ale już jest w dobrym humorze, bawi się z Tatą
Na 14 jedziemy na USG bioderek nr 2 , prosimy o kciuki zdążyłam już schować otulacz do fotelika i musiałam go wyciągnąć. Bo co to za pogoda????Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 08:38
sliweczka92, pilik lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry. U nas monotonne dni na szczescie. Emi gada po swojemu w najlepsze, probuje ciagle sie przekrecic na bok, co jakis czas jej wyjdzie.
Lunaris wspolczuje nocki. Kawka ratuje zycie.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Dzień dobry!
Luna - a to z niemowlakiem można w ogóle mówić o planach?
My dziś pospalismy do 7, i tylko 2 pobudki! Kupiłam dziecku woombie, bo z każdego koca potrafił mi się wyplątać w pół godziny i za każdym razem pobudka. Mam nadzieję że że kilka tygodni mu się te rączki uspokoją.
Kraków jeszcze bez śniegu, więc spróbujemy wyjść na spacer. Jutro już ma być gorzej, a my jedziemy na meningokoki znów MPK z wózkiem, brrr. -
Dzień dobry Dziewczyny!!!! U nas pogoda też lipna.
Współczuję problemów z Maluchami u nas pierwszy raz od urodzenia od doby nie ma kupy i Młody bardzo to przeżywa, widać że stoi na wylocie ale nie wychodzi bo strasznie ciśnie a potem płacze poza tym obudziłam się z zastojem a już zapomniałam jak to jest, eh
W niedzielę chrzciny ( nie nasze) i kurtka przez tą pogodę nie wiem w co się ubrać niby wszystko ok a ogólnie sredni humor mam...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dzień dobry wszystkim,
Ania, ale mi smaka narobiłaś na takie jedzonko! A tu trzeba do świąt dietę trzymać.
U nas ciężka noc, ale odkąd śpię z Anią w jednym łóżku staram się nie włączać w nocy telefonu, żeby bardziej siebie i jej nie rozbudzać.
Luna, mocne kciuki za przygotowania i udane chrzciny ;*
Fozzie, dużo zdrowia dla Stasia a dla Ciebie sporo sił. Dobrze, że Klara jest takim Aniołkiem
Lunaris, bardzo się cieszę, że udało się z zerówką! To spora oszczędność będzie.
Dziewczyny, jak Wasze dzieci zniosły Bexsero? Jutro mamy wizytę a mąż ma coraz więcej wątpliwości czy szczepić..
Z pozytywow, w końcu wróciłam do wagi sprzed ciąży, ale zrzucenie tych 2 kg to sporo wyrzeczeń i jeszcze więcej ruchu. Jeszcze 1,5 kg i będę w miarę zadowolona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 08:55
Anna Stesia, Lunaris, Achia, Ania1003, Bunia86, Rucola, Nadzieja22 lubią tę wiadomość