Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Udało mi się Was nadrobić. Nas od soboty praktycznie w domu nie było i teraz młody ma mały katar, więc cudnie Póki co często czyszcze nos, a co jeszcze mogę robić? Dzwoniłam do przychodni, to pielęgniarka powiedziała, żeby nie przyjeżdżać, bo dużo chorych i może coś gorszego złapać, a póki co mamy tylko czyścić nos i jeszcze mogę inhalacje robić. W nocy spał tak jak zwykle, czyli mu katar nie przeszkadzał.
-
Nadzieja jeśli śpi bez problemu to nie jest źle mozesz kupić plasterki aromactiv ale to bardziej na noc a w dzień duzo pionizować, chusta sie przydaje. Nie wiem od kiedy można dawać nasivin baby ale chyba od 3go miesiąca
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyNadzieja to może czyszczenie noska i inhalacje wystarczą zwłaszcza że ładnie śpi. Oby tak było
U nas wieje przeokrutnie, też wolę nie ryzykowac że coś mi na głowę spadnie.. zresztą Oskar sam wybral że woli zostac w domu. Poszedł na drzemkę ok 10:30, przebudził się o 11 , ale jak go wzięłam to nadal przysypiał.. szukał cycka, dostał i śpi na kolanach już 3(!) Godzinę.
Mąż wrócił i go przejął, a ja ogarniam rzeczy :pNadzieja22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMelduję, że w pracy super ❤️ brakowało mi tego, odżyłam po prostu, mój matczyny mózg potrzebował styczności z prawem, tej adrenaliny i papierologii 😂 jutro też idę. Obiecuję nadrobić wieczorem i się do Was odnieść ;*
Achia, Kaczorka, Bunia86, Anna Stesia, JustynaG, KateHawke, summer86, Nadzieja22, pilik, emi2016, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My wróciliśmy wczoraj w nocy. Nadal mam dość, i prędko chyba się nie wybieram ponownie.
Ciężko się jechało, bo po chwili w samochodzie zaczyna spinać mi brzuch, robi sie twardy i w ogóle jest mi źle, a i tak jechałam jako pasażer. Poza tym jakaś nerwowa się zrobiłam. Teściowa non stop wciskała mi coś do jedzenia, głownie ciasta, za którymi ogólnie nie przepadam, a takich z masami to w ogóle nie jadam. Jak odmawiałam to co chwila słyszałam że dziecko głodzę, ż dziecku jeść dać nie chcę itd... Do tego wszystkiego wróciły wymioty Później u moich rodziców przeleżałam cały dzień, bo wrócił ból pleców, który kiedyś rehabilitowałam, do tego nerwowość level ultra hard, nawet nakrzyczałam na dzieci siostry totalnie bez powodu Jestem okropną ciotką a wracając do Krakowa przez ponad godzinę płakałam nie wiedząc czemu.
Jeszcze sobie ulżę jak już wylewam żale. Okropnie mnie złości wiecznie chodzący telewizor w domu u rodziców i teściów. Pierwszy dzień świąt u teściów. Jemy obiad a w tle prawie na cały regulator tvn24. Ani pogadać bo głośno, ani przyjemnie ( akutar temat zamachów był poruszany wtedy na okrągło). Potem u moich roziców to samo, do tego biegające i krzyczące dzieci, jak wyłączyłam w końcu tv i schowałam pilota to mój tato się prawie obraził. Zawsze mnie to denerwowało, ale starałam się dostosować, w końcu to oni są u siebie, ale tym razem nie wytrzymałam. Wyszłam na zołzę z ciążowymi humorami, ale trudno, przynajniej była godzina spokoju
Frez, Fozzie, Cabrera i jeżeli którąś pominęłam a chora - dużo zdrówka. Mi bardzo pmogły złote rady Frez
Kaczorka kiedy masz prenatalne? U Ciebie już 11 tc! Kuecze jak to szybko leci u kogoś innego
Emi gratuluję synka
Bardzo się cieszę, że u Was były udane święta, oby każde kolejne były jeszcze lepsze!
emi2016 lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Achia, u mnie ciagniecie za bluzkę zaczęło się ok.6-7 miesiąca, ale moje dziecko zachowuje się na myśl o mleku jak narkoman na glodzie. Obecnie praktykuje stanie mi przy nodze i ciagniecie za gacie, aż bufet zjedzie piętro w dół.
Kaczorka, myślę, że ciąża Ci nie pomaga w tolerowaniu ssania, bo chyba sutki bolą, prawda? U nas tak samo, mały bierze siorbek, leci załatwiać ważne sprawy, ale w połowie drogi wraca po drugiego siorbka itd.
Minnie, wyszliscie na spacer? Ja się waham właśnie ze względu na wiatr, ale jeśli mówisz, że do przeżycia to może pójdziemy.
Luna, super, że powrót do pracy Ci służy. Wprawdzie w moim słowniku papierologia nie wywołuje pozytywnych konotacji, ale prawnicy są szaleni i lubią przepisy, kodeksy i paragrafy!
Cabrera, załapałam się na śliczny brzusio! Kiedy masz następną wizytę?
Lusesita, wracasz na pełen etat? Edit: doczytałam. Może nie będzie tak źle? Trzymam kciuki!
Buniu, bardzo dobrze zrobiłaś z tym telewizorem. Tyle bodźców może byc meczace!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 14:39
Cabrera lubi tę wiadomość
-
Buniu, doskonale rozumiem Cię z tym telewizorem. Nasze pokolenie korzysta dużo z telefonu a pokolenie naszych rodziców musi mieć włączony telewizor. I to przełączanie z kanału na kanał...
mi88 lubi tę wiadomość
-
Oj to u nas telewizor jest też prawie cały czas włączony :p ja nie znoszę ciszy! A radia się póki co nie dorobiłam
Bunia - mi Twoja ciąża też jakoś błyskawicznie mija!! Dopiero okazało się, że się udało a tu już połowa minęła
Prenatalne mam 7.05. Ale jeszcze 30.04. mam wizytę u swojej ginekolog. Mam nadzieję, że usłyszę dobre wieści
Luna - super, że w pracy tak fajnie
Po powrocie do domu pewnie masz więcej powera do zajmowania się dziewczynkami
Anna Stesia - chyba mamy podobne przypadki w domu.. u nas ciągnięcie za gacie też się zdarza..
No niestety znów mam bolące sutki. Już przez jakiś czas nie bolały, ale od kilku dni znów się męczę. -
nick nieaktualnyOdkrycie dnia dzisiejszego- jak dziecko odkryje,że ma stopy i może ściągnąć skarpetki, to rodzice mają dłuższą chwilę spokoju
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 16:14
JustynaG, admiralka, Jeżowa, Rucola, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Cześć po świętach!
My w niedzielę mieliśmy chrzciny naszej Tosienki - wszystko super się udało, a dodatkowo bardzo dopisała pogoda
Tosia niestety ostatni czas też miała z katarem i kaszlem - dziś już jest dużo lepiej. Jeszcze przed świętami byliśmy u lekarza, oskrzela na szczęście czyste. Ratowaliśmy się inhalacjami trzy razy dziennie, katarkiem i jakimiś kropelkami.
Lecę nadrabiać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 16:21
-
Achia wrote:Odkrycie dnia dzisiejszego- jak dziecko odkryje,że ma stopy i może ściągnąć skarpetki, to rodzice mają dłuższą chwilę spokoju
Haha, to nasza mała dopiero powoli, powoli zaczyna dostrzegać stopy, ale do ściągania skarpetek jeszcze wciąż u niej daleko
To musi być słodkie
Co do telewizora to ja też nie lubię siedzieć w ciszy, więc u nas chodzi głównie radio Telewizje włączam wieczorem na jakiś konkretny serial, czy milionerów. Nie lubię jak tak gra bez celu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 16:30
-
My telewizor mamy, ale po przeprowadzce nie załatwiliśmy żadnej kablówki etc., więc stoi nieużywany od października.. i całkiem się odzwyczaiłam. Jeśli oglądamy coś to seriale/filmy z Netflixa na kompie. Też mi dziwnie gdy gdzieś idziemy i cały czas gra. Na szczęście u moich rodziców w te święta w ogóle nie był włączony, gdy byliśmy.
Lusesita, super, że mama jednak zajmie się Domi. Babcia to chyba najlepsza opcja jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, żałuję strasznie, że u nas nie wchodzi w grę.
Admirałka, wszystkiego najlepszego dla Tosieńki z okazji chrztu
Ania raczej nie ciągnie za ubrania, ale jak się bawimy i chce cyca to się wtula mocno i szuka. -
Spóźnione życzenia dla wszystkich
Nie odzywam się bo mało czasu a głupio tsk tylko o sobie. Zrobię wyjątek. Pochwale się że rok temu walczylam na poloznictwie ż. Nieregularnymi skurczami a jutro moja królewna kończy rok. W niedzielę mieliśmy imprezę roczkowa. To moja panna i jej tort
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/19ef50921d65.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/78f3c264a9f2.jpgAchia, Karma88, Kaczorka, Rucola, Jeżowa, emi2016, Cabrera, pilik, moniśka..., frezyjciada, Emiilka, JustynaG, KateHawke, sliweczka92, Nadzieja22, admiralka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Achia oj tak, u nas też po odkryciu stóp kilka(naście) dni mogłam w ten sposób kupić sobie trochę spokoju... Niestety jak przestała się nimi podniecać to i czas wolny minął
Admiralka cieszę się, że chrzciny się udały
Luna wspaniale, że mogłaś się dzisiaj spełnić zawodowo jakby zaczęło mi coś wychodzić w laboratorium to chyba też chętniej bym do niego przychodziła 😂
Kaczorka, Anna Stesia - myślę, że rośnie mi podobny typ cycoholika co Wasze pociechy. Już teraz jest ciągnięcie za bluzkę, przysysanie się przez koszulkę, trzymanie cycka w buzi i śmianie się do mnie, etc.
Telewizor mamy, ale jak jestem sama z Agatą to nawet nie włączam, słuchamy muzyki z YT zazwyczaj. A wieczorem oglądamy z mężem Netflixa i raz w tygodniu Agenta na TVNie
Ibishka sto lat dla Gabi! Piękna a tort cudowny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 18:46
ibishka lubi tę wiadomość
-
U moich teściów zawsze tv włączony, tego nie znoszę. Mój ojciec włącza tylko jak coś ogląda, najczęściej wieczorne wiadomości czy jakiś film, tak to radio albo muzyka poważna w tle.
Ja miałam walkę z emkiem o to, nauczył się że przy Nince nie włączamy tv, a radio najczęściej puszcza Melo albo RMF classic co mi bardzo odpowiada
Za to jak tylko idę kłaść małą tv odpalony. Mimo ze on się idzie jeszcze myć, z psem na spacer to tv musi już lecieć (oczywiście prawie nigdy go nie ogląda...!)
A co do cycoholików... moja jest jedną z nich bez wątpienia! Aktualnie ma czas, że musi mieć dwa na raz inaczej afera.
Pije z każdego po kilka sekund i zamiany. Najgorzej że w nocy robi to samo. A jak próbuje nie dać dwóch to krzyczy i szarpie za drugiego. A jak chce to albo mnie szarpie za bluzkę albo się przytula przez bluzkę mocno.
Ale z niej to w ogóle niezle ziółko. Ostatnio bratanek siedmioletni podsumował „Ninka jakoś śmiesznie je, normalne dzieci to leżą jak jedzą” haha.
A dzisiaj panienka, jak nie pozwoliłam wywrócić miski z psim żarciem, rzuciła się na ziemie, zaczęła płakać i kopać... nie wiem czy to przyspieszony bunt dwulatka czy o co chodzi...
Ibishka sto lat dla Gabi!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 20:12
ibishka lubi tę wiadomość
-
Pilik, co do "normalnego jedzenia", Ania tylko w nocy je spokojnie.. Standardem jest ściąganie skarpetki przy karmieniu i wygibasy nogą.. Ostatnio dużym palcem od stopy drapała się przy uchu.
Ibishka, wszystkiego najcudowniejszego dla GabiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 20:25
ibishka, pilik lubią tę wiadomość