X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi, Justyna - gdybym miała opcję "ponosić 10 minut i odłożyć do łóżeczka" to chętnie bym z niej skorzystała :D Ale Agatka nie lubi jak się ją nosi do usypiania - wygina się, pręży, odpycha i w konsekwencji zaczyna płakać. A ukojeniem na ten płacz jest tylko cyc, więc i tak wracamy do "naszej" metody. Ja 1,5h liczę od momentu wyjścia z kąpieli, czyli momentu, który dla mnie oznacza początek usypiania, a niekoniecznie oznacza to samo dla Agatki. Zawsze po kąpieli jest jedno karmienie, gwiazda ląduje w łóżeczku i w czasie, gdy ona się wierci, przekręca, wędruje po łóżeczku - ja (lub mąż) czytam jej wierszyki Brzechwy :) w pewnym momencie (zależy od dnia) zaczyna się denerwować i wtedy ją zawijam w rożek, przystawiam do piersi i bardzo często w tym momencie już jest na granicy jawy i snu i wtedy skutecznie odkładam ją do łóżeczka - i zajmuje to pewnie max 30 minut. No ale wczoraj coś ją wybiło z półsnu jak już leżała na boczku i kolejną godzinę trwało, nim usnęła na dobre. Czasem potrafi się znowu powiercić, a nagle położyć się i zasnąć, dlatego też nigdy - dopóki nie zacznie płakać - jej z tego łóżeczka nie wyciągam. A kiedy płacze, tak jak wczoraj... nosiłam ją, ba, nawet kilka razy mi usnęła na rękach, tylko co z tego, jak nie da się jej potem odłożyć? Stąd moje oddanie dla metody cyc-smoczek-odłożenie-zaśniecie w łóżeczku, bo tutaj nie mam miejsca na moje denerwowanie się, że nosiłam ją 5,10,15 minut, ona usnęła a przy odkładaniu się obudziła.

    My zaczynaliśmy rozszerzanie diety od kaszki i warzyw. Kaszka była dla mnie mega istotna, bo w domyśle miała stanowić poranny substytut mleka na czas mojej nieobecności. Potem wjechało mięsko i na samym końcu owoce. A właściwie owoc, bo Agatka wciąż zna smak tylko gruszki. i dzisiaj się to nie zmieni, bo owoc jemy przed spacerem, a w domu oczywiście tylko gruszka :D jeszcze nie wprowadzałam jej jajek, nie zdążyłam przed świętami, w święta nie chciałam ryzykować, a po świętach jeszcze nie było okazji, bo jestem tak przejedzona jajkami, że nawet nie mam siły na nie na razie patrzeć :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 08:38

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanie okołociążowe- na tym etapie kłucia w pochwie/ szyjce macicy to coś niepokojącego? Zasnąć nie mogłam przez to i oczywiście załączyła mi się panika, że to niechybnie skracająca się szyjka. Ostatnio na wizycie lekarz ocenił, że była ładna i twarda, w wymazach i cytologii sprzed miesiąca też było ładnie, więc to raczej nie infekcyjne. Czy to po prostu normalne i tak ma być i weź tu babo nie narzekaj, tylko ciesz się pięknym stanem ciąży? ;)
    Notabene, chętnie bym się cieszyła, ale z każdym dniem czuję się coraz słabsza i coraz bardziej zmęczona. Ja wiem, że miało mijać w II trymestrze, ale z ciśnieniem jak dziś 83/45 ledwo wstałam po kawę. Po kawie zresztą mi nie lepiej.

    edit: już wiem od Summer i Hope, że to norma. Czyli cierp ciało jak żeś chciało :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 09:23

    biedrona84 lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    U nas koszmarna noc i w ogóle ostatnie dni to jakaś kumulacja...
    macie sposoby jakieś jak wyczyścić nos i zrobić inhalacje maluchowi, który tego bardzo, bardzo nie chce? Wyrywa się, płacze jak straaaasznie. We dwoje próbowaliśmy i też bezskutecznie. Poddałam się, ale wiem że znowu będzie walka (na którą nie mam siły).
    Jestem troszkę w rozsypce bo nie wiem co się dzieje... Nina ma katar (ale taka woda typowa), z jednego oczka łzawi do tego sporo kicha (co mi daje do myślenia czy to nie alergia?). Do tego jest w skoku, od kilku dni lęk separacyjny jest tak silny, że trzymam sikanie do powrotu emka (z nią na kolanach się nie da wysikac, hehe) no i chyba idą te nieszczęsne zęby. Cztery (o ile nie 6...) na raz... wymiękam.
    A najgorsze, że w niedziele mamy komunie na której chciałam bardzo być no i ogólnie miałyśmy wyjechać od soboty do wtorku a teraz nie wiem czy ją choroba zbiera czy to zęby czy alergia :(

    AnnaStesia co do usypiania - u nas jak u Kaczorki. Nigdy jej nie nosiłam do spania, od malutkiego usypianie było w łóżku przy cycu. Wcześniej zasypiała na mnie, teraz na łóżku na boku ją karmie. I tak samo, czasami to trwa 10 minut, czasami godzinne bo jeszcze idzie się wyszaleć do łóżeczka dostawionego. Jak zaśnie to zwykle jeszcze 20-30 minut muszę z nią leżeć zanim uwolnię pierś na tyle żeby wstać ;)..
    ogólnie polecam spróbować tego sposobu. Idziemy do łóżka, eMek robi papa, gasi światło i zamyka drzwi. No i od tego momentu nie wychodzimy z łóżka i nie zapalamy światła. A i też staram się nic nie mówić albo mało ściszonym lekko głosem. I nic na sile, jak widzę że to nie ten moment to pozwalam biegać, skakać po sobie i takie tam.

    Achia ja jeszcze dodam że polecam zacząć od warzyw które nie zatwardzają i które można fajnie na miękko ugotować (o ile chcesz kawałki, w papkach nie ma problemu z miękkością ;))

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset u mnie były takie kłucia, nawet pytałam tu o to dziewczyn i mnie uspokoiły :) Odczuwałam je jakby w szyjce. Pulsujące co kilka sekund. Ja też panikowałam, zwłaszcza, że myśałam że to ta ureaplmza je powoduje. Teraz w sumie to nawet nie wiem, kiedy one przeszły, ale nie trwało to jakoś długo, 2 może 3 tygodnie, oczywiście raz na czas, nie ciągle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 09:27

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset - drugi trymestr u Ciebie za 1.5 tygodnia, więc może po tym czasie coś się zmieni na lepsze :) a kłucia to taki ciążowy standard.

    Pilik - objawy u Ninki brzmią faktycznie jakby miała alergię. Niestety nie wiem jak zmusić malucha do inhalacji..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezowa poruszyłas temat wierszy na dobranoc. Ja chciałam Wam tylko napisać dziewczyny, ze Lewko dostał książkę z bajkami Jana Brzechwy i jestem przerażona.... w tych bajkach cały czas ktoś kogoś straszy, zabija. Dla mnie jest tyle złych emocji że normalnie nie umiem tego czytać dziecku. Mały niby nic z tego nie rozumie, ale ja w sumie nie chce zeby rozumiał. Macie jakies fajny książeczki na dobranoc? Ale takie przyjemne dla wyobraźni dziecka i czytajacego :)
    Reset takie kłucia, ciagnięcia to norma ale Twoje obawy to równiez norma wiec wszystko jest na swoim miejscu. Bardzo prosze o fotkę brzusia z 12tc :)
    PIlik własnie chciałam do Ciebie pisać, czy te zębiska już powychodziły.6 na jeden raz to zdecydowanie za dużo jak dla jednego dziecka :( wodnisty katar ponoc ma związek z zabkowaniem ale tak samo intensywny zapach moczu miał mieć z tym związek a jak się okazało nie ma więc ja już nie wierzę w te "zwiastuny" ząbkowania. Teraz jest idealny czas na alergie, ale może to nie do końca na konkretne alergeny tylko ogólnie jest dużo pyłków w powietrzu, które mocno drażnią śluzówki.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset oj to niestety chyba musisz się zaprzyjaźnić z tym bólem... U mnie był obecny niemal cały czas ciąży, z różną intensywnością i nigdy nie oznaczał skręcającej się szyjki, bo dzień przed cc wciąż była długa, twarda i zamknięta.

    Rucola to chyba masz jakieś inne wiersze :D Kaczka Dziwaczka (znaczy ok wy nie jecie mięsa to może jest to brutalne skoro na końcu ją pieką), Na straganie, Kwoka, Żuk, Entliczek-pętliczek, Na straganie, Jak rozmawiać trzeba z psem, Na wyspach Bergamutach, Psie smutki, Pomidor i moja ulubiona Sum - to przynajmniej kilka, które są bardzo przyjemne. Bo chyba to, że warzywa skończą w zupie nie powinny straszyć dziecka? Myślę, że dzieci, nawet starsze, nie widzą w bajkach czy wierszach tego co my. Bardzo mnie zaskoczyłaś swoją opinią o brutalności u Brzechwy szczerze mówiąc :D

    Pilik :( nie wiem co Ci napisać, więc po prostu napiszę - współczuję. I kawa, pij dużo kawy :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 09:48

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanie kuzynki dziecko tydzień temu skończyło brać antybiotyk a dziś dzwonili do niej z przychodni, ze ma się wstawić z dzieckiem na szczepienie, nie za szybko ??

    Reset ja tez miałam takie dolegliwości i tez chętnie zobaczę Twój brzuszek :)

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset a ja druga panikara - zrobiła bym badanie moczu. Zwykle takie ciągniecie/kłócie to norma, ale może to być tez objaw jakiejś infekcji, a że miałaś już i możesz mieć tendencje (niestety) to bym to sprawdziła.

    Rucola ja lubię wierszyki tak jak pisze Jezowa :) poza tym możesz czytać misia Uszatka czy kubusia Puchatka np. :)

    Żeby nie było znowu samego marudzenia u nas to z nóżką już dobrze <3 dzisiaj pięknie staje i próbuje wracać do chodzenia przy meblach!
    A tak mi grozi dziecko własne!
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dab5c6c8263a.jpg

    Patrycja20, Kaczorka, moniśka..., reset, Rucola, Yoselyn82, Jeżowa, Achia, Minnie89, Karma88, JustynaG, sliweczka92, Bunia86, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Reset a ja druga panikara - zrobiła bym badanie moczu. Zwykle takie ciągniecie/kłócie to norma, ale może to być tez objaw jakiejś infekcji, a że miałaś już i możesz mieć tendencje (niestety) to bym to sprawdziła.

    Pilik, robiłam tydzień temu mocz (podobnie jak powtórzyłam cmv i toxo, choć lekarz kazał niby 1 x w trymestrze, skoro nie mam żadnych przeciwciał... no ale ja mam schizy na tym punkcie, a badania darmowe, więc grzechem byłoby się robić ich częściej w ramach uspokojenia nerwów) i było czysto. Ale że jadę pobrać pappę potem to może znów ten mocz zrobię dla pewności...

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Reset oj to niestety chyba musisz się zaprzyjaźnić z tym bólem... U mnie był obecny niemal cały czas ciąży, z różną intensywnością i nigdy nie oznaczał skręcającej się szyjki, bo dzień przed cc wciąż była długa, twarda i zamknięta.

    Rucola to chyba masz jakieś inne wiersze :D Kaczka Dziwaczka (znaczy ok wy nie jecie mięsa to może jest to brutalne skoro na końcu ją pieką), Na straganie, Kwoka, Żuk, Entliczek-pętliczek, Na straganie, Jak rozmawiać trzeba z psem, Na wyspach Bergamutach, Psie smutki, Pomidor i moja ulubiona Sum - to przynajmniej kilka, które są bardzo przyjemne. Bo chyba to, że warzywa skończą w zupie nie powinny straszyć dziecka? Myślę, że dzieci, nawet starsze, nie widzą w bajkach czy wierszach tego co my. Bardzo mnie zaskoczyłaś swoją opinią o brutalności u Brzechwy szczerze mówiąc :D
    Jezowa Wy macie wiersze!! A my bajki :P to zupełnie co innego hahahaha tzn w książce są też wiersze ale to te bajki mnie przerażają :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 10:15

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja - po antybiotyku to chyba minimum 2 tygodnie trzeba odczekać. Ja to bym nawet i miesiąc później poszła.
    W ogóle dziwi mnie i trochę przeraża takie telefoniczne wzywanie na szczepienie..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik co narozrabiałaś, przyznaj się!!!

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik - doszłam do Twojego porannego postu i dalej nie zdążyłam przeczytać więc może ktoś zasugerował już, ale u Stacha w tym wieku katar i łzawiace oczy oznaczało, że za kilka dni pojawi się ząb :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 10:24

    pilik lubi tę wiadomość

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola ach ok, już rozumiem. My bajki też mamy tutaj dwie, ale mi się nudzą za szybko i wolę wiersze. Tego Suma to się uczę na pamięć, bo tak mi się spodobał. Za dzieciaka tego nie znałam :D

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset to pewnie jest ok, ale wiadomo że w moczu to się może z dnia na dzień coś zadziac. Oby to nie to!

    Fozzie dałaś mi trochę nadziei!

    Rucola och matka od rana sobie zbiera. Najpierw ubrała, potem nos wytarła a teraz o zgrozo pieluchę chciała znowu przebierać! Te dzieci to przekichane z nami mają! Ciągle coś matki od nich chcą ;)... 😂

    Patrycja ja bym też minimum miesiąc odczekała...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 10:51

    Jeżowa lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ;) no u nas właśnie tak wydzwaniają ...

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) u nas pewnie spróbujemy i BLW i papek i zobaczymy co nam najbardziej odpowiada, nic nie zakładam i na nic się nie zamykam. i najprawdopodobniej zaczniemy od warzyw. ale jeszcze poczytam ten artykuł, już sobie go zapisałam w zakładkach :)

    Pilik- mijemy nadzieję,że to mimo wzystko zęby a nie alergia... ale fakt- pyli coś teraz okrutnie, mój mąż cierpi strasznie, oczy i katar- cały zestaw. ja lepiej na szczęście,no ale ja jestem cały czas na moich lekach.

  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piliik, biedaku :( Dla mnie to, że nie możesz skorzystać z łazienki i czekasz do powrotu męża, to jakaś masakra. Ja nawet jak Zosia była malutka, musiałam wytrzymać bez sikania najwyżej 3-4godziny, a potem jakoś się udawało pójść z nią na rękach. Ale czekanie do wieczora, strasznie współczuję :( A nie da się jej posadzić na puzzlu w łazience? Pewnie nie, bo ona jednak ruchliwy urwis. My od jakiegoś czasu mamy jednego puzzla w łazience, dostaje szczotke do brody do zabawy i tak sikam bez niej na rekach ;)

    Rucola, mnie rozwalił wierszyk "Sroczka kaszkę warzyla" w wykonaniu meza, który kończy się "piątemu łepek urwała i - fruuu - odleciala"!

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 kwietnia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi88 no właśnie ona od razu leci do mnie rozpaczając i to jeszcze nic ale od wczoraj potrafi się nagle rzucić na ziemie i szamotać a łazienka mała i niebezpieczna (z jednej strony wielki grzejnik, z drugiej „gola” wanna taka z tych starych więc po prostu się boje. Mąż na szczęście w tym tyg wraca po 15, więc tragedii nie ma ;).

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 3223 3224 3225 3226 3227 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ