Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane! Przepraszam za trochę ciszy z naszej strony, ale w sobotę przyjechali moi rodzice i niezbyt mam czas, żeby zaglądać w internet. Zostają cały ten tydzień, więc będzie super - teraz właśnie zabrali Agatkę na spacer, a ja mogę spokojnie popracować
W niedzielę była komunia mojego chrześniaka, jako "przykładna" chrzestna spóźniłam się na początek mszy, a potem 75% i tak byłam na zewnątrz z Agatą, bo w środku było niemiłosiernie gorąco.
Agatka była wczoraj pierwszy raz w zoo, najbardziej podobało jej się Afrykarium, a konkretnie te wielkie akwaria śmiała się jak jakaś płaszczka lub żółw morski przypływał blisko szyby mnie za to urzekły dikdiki, szkoda, że nie mogłam zabrać jednego do domu a tak poza tym to odkąd ogarnęła, że można stać, to już w domu prawie w ogóle nie bawi się inaczej jak na stojąco - szkoda, że czasem zapomina, że jeszcze nie umie stać samodzielnie i się puszcza i leeeeci jak kłoda wzdłuż kanapy potrafi się też już przemieszczać, raczkowaniem kompletnie nie jest zainteresowana i tak się zastanawiam czy po prostu któregoś dnia nie pójdzie, omijając etap raczkowania
Cabrera i Emi gratuluję udanych wizyt. Emi mam nadzieję, że jednak nie będziesz musiała się kłaść do szpitala.
Lena spóźnione ale bardzo szczere urodzinowe buziaki dla przystojniaka Frania przykro mi, że ten dzień znowu był dla Was bardzo stresujący... I mam nadzieję, że to nie będzie jakaś Wasza tradycja!
AnnaStesia tylko Ty jesteś w stanie opisać blendowanie palca w taki sposób, że się z tego śmieję ale ojojowuję paluszek.
Rucola ale ekstra, że nocnikowanie Wam tak świetnie idzie. My nocnik też już mamy, ale Agata jeszcze nie siedzi więc nie używamy.
A tutaj Agatka wczoraj w zoo
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c13c77fa03b8.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 08:46
pilik, Rucola, JustynaG, emi2016, sliweczka92, Lusesita, moniśka..., Achia, Lunaaa, Cabrera, Nadzieja22, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Agulineczka - nie znalazłam tego dostawcy od którego ja kupiłam puzzle. Ale były identyko jak te:
https://allegro.pl/oferta/duze-puzzle-piankowe-kolorowa-mata-62x62cm-4-szt-7078222977
Tylko chyba 2mm grubsze.. ale może to te same, tylko w opisie się w szczegóły nie wdawali :p -
AnnaStesia moja to też mały harpagan... wszędzie wejdzie, wszystko wyjmie i rozrzuci, wspina się gdzie tylko można, na rękach nie daje się trzymać, a do helpera sama podchodzi i muszę ja włożyć. Czasami dwie minuty w nim jest, a czasami pół godziny (jak jej dam zapas rzeczy do rozrzucania). Nasz jest zrobiony ze stołków z ikea (koszt stołków, bejcy, lakieru i wkrętów - ok. 120zł). Polecam . Jak ją tak stawiałam na krześle do skakała, próbowała się właśnie wspinać albo bokiem schodzić, a tu nie ma tego problemu.
Agulineczka moich tez nie ma, ale teraz jeden użytkownik na na wyprzedaży w super cenie https://allegro.pl/oferta/mata-piankowa-xxl-62x62x1cm-1szt-wyprzedaz-8121075007 koleżanka u niego kupiła i to takie same są.
Jezowa ale super że się wyjście udało! Raczkowanie pewnie odkryje i będzie śmigać -
Agulineczka ja kupowałam stąd: https://allegro.pl/oferta/puzzle-piankowe-mata-piankowa-62x62-1-szt-pastele-6964338113
Mamy je pół roku, dobrze wyglądają. Co prawda Ania co jakiś czas próbuje zjadać obrzeża ale póki co, niczego nie odgryzła.
Jeżowa , ja w ubiegłym toku na dwóch komuniach stalam na zewnątrz. Co prawda nie byłam chrzestną (ale żoną chrzestnego) ale nie czułam się z tym źle. Wolałam to niż robienie widowiska poprzez mdlenie w kościele. -
dzień dobry Dziewczyny!!!!!
Jeżowa super, ze masz rodziców u siebie!!! A Agatka ma czas na wszystko Mój Młody zaczął raczkować tydzień przed ukończeniem 9go miesiąca ale dzieci są różne i różnie się rozwijają. Odpoczywaj i pracuj ile się da dziwnie się to czyta, to takie zaprzeczenie w jednym zdaniu hahahaha
Ja podjęłam ostatnią próbę ratowania mojego ciała O ile wagowo jest nieźle to niestety moja sylwetka nie przypomina tej sprzed ciąży.... musze jakoś pozbyć się tłuszczu z brzucha, tylko jak to zrobić!!!!! W połowie lipca jedziemy na kilka dni w Bieszczady i obiecałam sobie że do tego czasu się ogarnę, tylko jeszcze nie wiem jak to zrobić#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
aaa co do puzzli to my naszych używamy już tylko na balkonie, w domu mija się to z celem bo Młody i tak na nich nie siedzi ale niezmiennie polecam Małego Geniusza z Czech#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Emi gratuluję pięknej wagi synka, mocno trzymam kciuki żebyście wytrwali jak najdłużej w dwupaku ! Chociaż jak w pierwszej ciąży, a z całego serca życzę porodu koło terminu
Cabrera Tobie również gratuluję ❤️ niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo, ile tylko zapragniesz jeśli coś by było nie tak z szyjka (lejek) to lekarz na pewno by Ci powiedział i zlecił chociaż leżący tryb zycia. Wiem że łatwo się mówi, ale uwierz mi że miałam takie przeboje w obydwu ciążach z szyjka, że nie wiem czy przez to kiedykolwiek jeszcze zdecyduje się na ciążę. Łącznie ze zgładzeniem szyjki i rozwarciem w 19 tc. Twoja jest zamknięta a wynik ponad 3 cm jest bardzo dobry! Tego się trzymamy nawet moja nędza jakoś dotrwała więc o Was się nie martwię ;*
Jeżowa ale masz śliczną sukienkę!
My byłyśmy w pracy i na zakupach, zostawiam fotkę w ramach wkupnego, ciężko mi się tu odnaleźć po przerwie.
]Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2019, 08:40
Lusesita, emi2016, JustynaG, Cabrera, pilik, mi88, Achia, summer86, sliweczka92, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka wybacz moje gapiostwo - wszystko dobrego z okazji trzeciej rocznicy ślubu!
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Lena, też mam nadzieję, że ta data nie stanie się tradycją i Franio ją odczaruje! Współczuję takich stresów!
Luna A Twój awatar wygląda jak chusta na ciążowym brzuchu - czyżby to jednak znak?
Kaczorka, co się stało?
Jeżowa, urocza sukienka! Super, że Agatka tak łatwo bawi się z dziadkami. Ja jestem u rodziców, bo mąż pojechał na tydzień w delegację - ale co z tego, skoro Zosia nie może się przyzwyczaić do nowego miejsca - podczas drzemek łatwo się wybudza, każde usypianie trwa około godziny (a nocne dłużej), budzi się o 5tej, bo nie mam zasłon, a z dziadkami bawi się w rzadkich przypływach dobrego humoru. Dziś ją od rana noszę, bo nawet kiedy siedzę z nią na macie, jest problem. Teraz śpi, ale widzę, że miota się po łóżku, więc pewnie długo to nie potrwa. Już zapowiedziałam mężowi, że jak wróci, wszystkie weekendowe usypiania będą jego!
Żeby tak nie narzekać - dziś wjechała na stół pieczona pierś z kaczki i była pierwszym mięsem, które Zosia pokochała - do tej pory przemycałam jej głównie w krupniku
Cabrera, trzymam kciuki za szyjkę! Też myślę, że lekarz nakazałby oszczędzanie się, gdyby działo się coś złego? Bo to Twój dobry lekarz, prawda? I ta płeć była tylko wpadką?
Pilik, ależ Ninka się zmienia! Daj znać, jak na rowerku
Emi, dobrze, że już tak dużo za Tobą! Niedługo będziesz miała w domu noworodzia
Justyna, fajny ten rowerek, zapiszę sobie.
Co do młodego pokolenia - no niestety, tak zawsze będzie i było, że młode pokolenia są inne, niż te starsze i ciężko się zrozumieć. Nasi pradziadkowie przecież też narzekali na pokolenie naszych rodziców Zgadzam się w pewnym stopniu z Anną Stesią - oni ogarniają nieco inne rzeczy, ale siłą rzeczy jednak ogarniają mniej, niż my, bo w obecnym świecie po prostu tego nie trzeba. Ale hej, przecież ja też nie potrafię naprawić malucha, zbudować sobie domu, zabić i oprawić kury czy upolować mamuta. A i jestem też przekonana, że gdyby porównać nas do wykształconych ludzi sprzed lat, posiadamy maleńki ułamek wiedzy, którą oni mieli. Też by mogli na nas narzekać.
Śliweczka ostatnio podsunęła mi pomysł z mrożeniem winogron - pyszne! Mimo że sprawiają wrażenie twardych jak kamień, łatwo się je gryzie
Potem wrzucę trochę spamu zdjęciowego, ale spróbuję jeszcze coś zjeść
sliweczka92, emi2016 lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi buziaki dla dziesięciomiesięcznej Zosi przykro mi, że u Ciebie dziadkowie niewiele mogą pomóc współczuję trudności przy usypianiu, wiem, jakie bywa to frustrujące.
mi88 lubi tę wiadomość
-
Jeżowa wrote:Mi buziaki dla dziesięciomiesięcznej Zosi przykro mi, że u Ciebie dziadkowie niewiele mogą pomóc współczuję trudności przy usypianiu, wiem, jakie bywa to frustrujące.
Tak czy inaczej łączę sie w bólu! Ależ bym była szczęśliwa, gdyby usypiała leżąc wtulona we mnie na łóżku
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Dziękuję za życzenia
Humor mam kiepski tak po prostu. A może dlatego, że znów puchnę w dupie i mnie dobija, że będę gruba.
I nawet jak dostałam kwiatki od męża, to bardziej mi się płakać chciało, bo jutro jedziemy do teściów, więc po co mi one..
Mi88 - serio za każdym razem musisz tak skakać przy usypianiu Zosi?! Szacun! -
Mi, Jeżowa bardzo Wam współczuję takich ekscesów z usypianiem, akurat pod tym względem Zuza to anioł. Ale spokojnie, nadrabia czym innym
Mi wszystkiego najlepszego 🎈 czekam na zdjęcia!
Co do brzuszka... Kto wie plan jest taki, że od marca się staramy, ale sama nie wiem. Chcę, ale to dla mnie za duży stres póki co. I nie po to schudłam 23 kg żeby teraz znów tyć, hihihihi 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 19:51
-
nick nieaktualnyKaczorka- i ja i ja! Tez dołączam się do życzeń! Wszystkiego najpiękniejszego ! Dużo miłości i wzajemnego zrozumienia
A humorek podły na pewno minie.hormony ciążowe w taką pogodę to przecież nic fajnego.
Jeżowa- fajna kiecka ))Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 19:53
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Luna, trzymam kciuki w takim razie za 3 podejście Mówią, że każda ciąża jest inna... co w takim razie Cię czeka w trzeciej? No i jak się patrzy na Tosię i Zuzię to są to ogromne słodziaki, że szkoda zamykać produkcję (mowi to ta, która sama nie wie czy chce więcej gałganów )
Lunaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justyna nie opowiadaj głupot, Aneczka jest tak piękną i mądra dziewczynką (po mamie!), że musi mieć rodzeństwo 😍 a u mnie druga ciąża gorsza od pierwszej, to jak trzecia ma być jeszcze tragiczniejsza to wolę już nie ryzykować 😁 a może zaskoczy mnie w ten sposób, że nie będzie się działo zupełnie NIC.
Ps. Jak słyszę gałgan, obojętnie od kogo i gdzie, to mam przed oczami uśmiech Ani w parku ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 20:17
JustynaG lubi tę wiadomość