Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStaraczka trzymaj sie ! Nie znam sie na transferach więc nie ogarniam czy za wcześnie czy co. Tule Cię wirtualnie ;*
Bunia u mnie było tak że chyba 4 dni wcześniej zacząć odchodzić mi czop , a dwa dni wcześniej zaczęłam krwawić mocno co mnie wystraszyło ale okazało sie że to czop jest cały czas. Miałam biegunkę i dzień przed już totalna niemoc. Nic mi sie nie chciało. W sobotę już mnie brzuch bolał i miałam bóle w krzyżu i rozpoczęły sie skurcze ( wtedy nie wiedziałam co to jest ) ale leżałam. Od 16 już miałam skurcze co 8-10 mibut różnie. Jeszcze wytrzymałam w domu do 1 w nocy... Odeszły mi wody i pojechaliśmy do szpitala. O 3.05 urodziłam
-
Staraczka- przykro mi, choć gdzieś tam z tyłu jeszcze jest iskierka, że to 1.9 to startujący zarodek. Achia chyba zaczynała od bety 1.44 (ciekawe, czy dobrze pamiętam czy już mi się zaczął ciążowy budyń?) i zobacz, gdzie jest
Veritaserum, Jeżowa- kciuki za dalszą adaptację! Bądźcie co najmniej tak samo dzielne jak Wasze córki
Wygląda na to, że dziś zaliczam ostatni oficjalny 8 godzinny dzień w biurze! Jutro jeszcze dyżur, a potem już tylko rozprawy (całe szczęście, że toga obszerna) oraz praca z domu na pół gwizdka, by kończyć tematy. No i do listopada obiecałam obsługiwać jedną ze spółek, ale tam pani prezes jest wyrozumiała dla mojego stanu
I dziś... USG III trymestru. Kiedy to zleciało? Liczę na same dobre wiadomości, bo chyba wreszcie osiągnęłam ten stan, kiedy umiem w miarę odetchnąć i naprawdę cieszyć się ciążą (podejrzewam, że pewnie przez jakiś miesiąc - potem zaczną się schizy, że uciekają mi wody, że łożysko się starzeje, czy to czop czy nie czop itp.). Ale teraz... teraz jestem naprawdę szczęśliwą matką in spe. Może częściej płaczę i się wzruszam, ale ta ciągła obecność mojego dziecka (bo nie da matce zapomnieć, że jest - zamiast Pączka, będzie zaraz ksywa Łobuz) potwierdzana kopniakami jest taka... szczególna.
sliweczka92, Achia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Reset o której wizytujesz? daj znać jak tam nasza Pączusiowa Panienka na ostanim poważnym podglądzie
Bunia Ty wiesz oczywiście o tym że cieżarówka na końcówce ma obowiązek meldować się codziennie? inaczej będziemy obdzwaniać porodówki
Miłego żłobkowania naszym małym odkrywcom.
Anna Stesia buuuu szkoda że to już... a może w takim razie macie ochotę na następne?
U nas dziś deszczowy dzień i smutny. Umówiłam się z koleżankami ale nie sądzę że poprawi mi to nastrój- wczoraj wieczorem zadzwoniła moja najlepsza przyjaciółka że zmarł jej brat (42l.) sam wychowywał 4 dzieci. Mega ciężka sytuacja i zamotana. Strasznie to przeżywam i choć wczoraj powiedziałam że nie dam rady przyjechać na pogrzeb (bo nie w Lublinie i Stasio), to dziś myślę że jakoś to ogarnę i pojadę. Pół nocy nie spałam i nie wyobrażam sobie co teraz przeżywa rodzina i dzieci tego chłopaka
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Lunaris wrote:Reset o której wizytujesz? daj znać jak tam nasza Pączusiowa Panienka na ostanim poważnym podglądzie
O 16.30, ale pewnie będzie opóźnienie plus potem muszę przejechać do domu, żeby spokojnie napisać, ale na pewno dam znać. I liczę na jakąś ładną fotkę
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cześć dziewczyny,
u nas przerwa żłobkowa.
Ania postanowiła zostać prawdziwym "smarkaczem" . Już wczoraj miała wodnisty katar. A dziś rano miała temperaturę 37,2.Niby nie jakoś wysoko... ale ten sam termometr mi wykazał 35,9. Postanowiłam pójść do pediatry. Osłuchowo ok, uszy ok, gardełko zaróżowione, temperatura podwyższona. Do końca tygodnia mamy siedzieć w domu.
Emek na delegacji. Miało być tak pięknie... mama odprowadza córkę do żłobka i ma całe przedpołudnie dla siebie. No nic... planuj coś przy dziecku.
Lunaris , takie sytuacja zawsze wywołują smutek. Szczególnie gdy mówimy o śmierci młodego faceta, który tyle miał przed sobą życia... i miał dla kogo żyć. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLunaris nigdy nie zrozumiem dlaczego takie rzeczy sie dzieją... Trudno coś napisać.
U nas dzisiaj drugi dzień adaptacji. Ania już wiedziała co sie dzieje i płakała przy oddawaniu rano ale podobno bardzo szybko sie uspokoiła, jak po nią przyszłam to nie płakała , siedziała z innym dzieckiem i Panią . Pani mówiła że bawiła sie i nawet sie udało potańczyć w kółeczku więc dzisiaj jest lepszy nastrój zdecydowanie
Mi sie udało wypić z Jeżowa kawę i zjeść trochę łakoci ;p
Justyna szybko ten katar, też nas to pewnie niedługo czeka. Ech to najgorsze i później w zasadzie ta adaptacja prawie od początku bo sie dziecko znowu przyzwyczai do domku. Zdrowia dla Ani.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2019, 12:22
sliweczka92 lubi tę wiadomość
-
Przed chwilą było 38 stopni. Nie marudzi wcale. Tylko chce się tulić. Więc leży na mnie i śpi... Chyba się zdrzemnę.
Ale za to wczoraj był sukces bo zasnęła sama w łóżeczku a w domu to się nie zdarza. -
Julcia współpracować nie chciała, więc zdjęć brak, ale najważniejsze są dobre wiadomości. A wszystko jest - wg słów doktora - "Idealnie. Absolutnie zdrowe dziecko". Ważymy 1600 gramów (w miniony czwartek 1450!), wszystkie narządy ok. Pomiary głowy, brzucha i nóg - idealne, bo +/- 3 dni od wieku ciąży. Aaa, i mały niewdzięcznik już nie tylko nos ma po ojcu, ale i stopy! (u mnie największy jest paluch, M. ma najdłuższy drugi palec i Julka tak samo!). Wody w normie, szyjka identycznie, tj. 4.15 cm, nie dziwię się natomiast, że mnie kopie, bo ma jeszcze tyle miejsca, że wyprostowała w czasie badania nogi (no pewnie, co sobie będzie żałować
).
I specjalnie kudłata chyba się nie urodzi, bo cytując doktora "no włosów to ma niewiele". Z lekka przeraża mnie ta technika - kto to widział, żeby włosy podglądać. Od małego nalezy być zrobionym, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy Ci będą pstrykać foty... No ciężki żywot gwiazdy
Lunaris, staraczka1111, moniśka..., sliweczka92, Minnie89, Lusesita, JustynaG, Achia, Lena21, Anna Stesia, Bunia86, emi2016, Cabrera lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset to teraz ostatnie godziny pracy i wicie gniazdka dla Juleczki ! 10 tygodni zleci zanim się obejrzysz (a kto wie czy to będzie akurat 10? może 8 i pół?).
Justyna przykro mi że zaczynacie od atrakcji na pocieszenie wszystkich żłobkowych Mam dokładnie to samo przechodzą dzieci które idą pierwszy raz do przedszkola - teraz się przemęczycie a potem będziecie mieć z górki jak inni rodzice (dzieci co nie były w żłobku i idą pierwszy raz do przedszkola) będą ciągnąć na okrągło L4.
Pierwszy rok Franka wyglądał tak: adaptacja od kwietnia cudnie pięknie, wrzesień super a jak zaczęłam pod koniec października L4 to wróciłam do pracy w kwietniu
zapalenie ucha było 3 tyg zwolnienia- tydzien w przedszkolu/pracy i znowu powtórka. Rok później na zwolnieniu byłam 1 tydzień przez cały sezon :] Straszne to dla nas widzieć nasze wychuchane maluchy jak się męczą ale niestety prędzej czy później muszą wyjść z naszych baniek do tego ZŁA które czycha na nie za drzwiami z napisem : "Świat".
Głowy do góry, pudełka chusteczek w dłoń, syropki, herbatki i Świnka Pepa na posterunku Szybkiego powrotu do zdrowia!
Dzięki dziewczyny za dobre słowa, mam nadzieję że nie rozwalę się na kawałki jutro po tym pogrzebie ale wiem że dziś rano jakoś dłużej przytulałam swoje dzieci.
BUNIA łer ar Ju !!! ???Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2019, 19:08
JustynaG lubi tę wiadomość
-
Kochane powiedzcie mi czy to jest możliwe że wczoraj ta beta 1,9 A test z dziś wieczorem o taki. Coś czuję że to się dobrze nie skończy
bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534
25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 * -
Staraczka dla mnie test jak by stał w miejscu ale pamiętaj że to dopiero 7 dpt! u każdego jest inaczej mój test z 12 dnia był biały jak śnieg a 14 było 300 bety. Nie chcę Cię nakręcać niepotrzebnie. Na dwoje babka wróżyła: z jednej strony na ciemniejszy nie wygląda ale z drugiej zrobiłabym betę za kilka dni np w 10dpt (i sikała mimo wszystko). Jest o co walczyć
staraczka1111 lubi tę wiadomość
-
Wiem że nie ciemnieje tylko chyba nie powinno jej już być czy ta beta tak powoli spada. Mąż się nakręcił namówił na test dałam sobie już spokój z tym. Zrobię betę pojutrze. Co ma być to będzie. Przepraszam was że tak smedze i mecze was tymi moimi testamiLunaris wrote:Staraczka dla mnie test jak by stał w miejscu ale pamiętaj że to dopiero 7 dpt! u każdego jest inaczej mój test z 12 dnia był biały jak śnieg a 14 było 300 bety. Nie chcę Cię nakręcać niepotrzebnie. Na dwoje babka wróżyła: z jednej strony na ciemniejszy nie wygląda ale z drugiej zrobiłabym betę za kilka dni np w 10dpt (i sikała mimo wszystko). Jest o co walczyć
bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534
25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 * -
Staraczka- niestety, beta w moczu może być dłużej niż we krwi. Mnie blade kreski (widoczne na zdjęciu) wychodzily przy becie w krwi 0.45! Ileż to było rozczarowań... Nie pamietam, ile jesteś po Ovi?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dziś 11 dni po ovi. To by wszystko wyjaśniało,reset wrote:Staraczka- niestety, beta w moczu może być dłużej niż we krwi. Mnie blade kreski (widoczne na zdjęciu) wychodzily przy becie w krwi 0.45! Ileż to było rozczarowań... Nie pamietam, ile jesteś po Ovi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2019, 21:12
bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534
25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 * -
Staraczka ja nie chce nakręcać, bo chyba każda z nas tutaj wie jak bardzo boli rozczarowanie, ale u mnie beta 4 nie wychodziła na testach (robiłam wtedy bobo i jeszcze jakiś), niestety żadna z nas nie zna odpowiedzi na pytanie czy to jeszcze ovi, myślę, że rozsądnie jest zaczekać i zrobić jeszcze jedna betę tak jak piszesz. Cokolwiek wyjdzie my tutaj jesteśmy, żeby Cię wspierać
sliweczka92 lubi tę wiadomość
