Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry najświeższe Brzuchatki!!! Oraz oczywiście Niebrzuchatki
AnnaStesia po opisie absolutnie zakochałam się w Twoim Toddlerkuszczególnie spodobał mi się fragment o wyproszeniu dentystki z gabinetu
U nas Młody jak chce żeby iść z miejsca w którym jest to rozkosznie puszcza całusy i robi turboszybkie papa
Jak będziesz mieć chwilke to prosze rozwiń swoją myśl o potencjalnym rodzeństwie. Osobiście jestem mocno rozdarta wewnętrznie, bo chcę drugiego brzdąca, ale jakoś nie wyobrażam sobie póki co opieki nad dwójką, moze nie tyle opieki co dzielenia czasu na dwoje. Wydaje mi się, ze synek jest jeszcze taki malutki... z drugiej strony nie chce marnowac cykli bo nie by ło lekko zajść w ciążę... Eh...
Pilik na kiedy masz termin???
Reset gratuluję takiego szybkiego terminu!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 08:10
Anna Stesia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnySzczerze powiedziawszy to jestem bardziej zorganizowana z dwójką, niż jak był sam starszak. Łatwo nie było, ale starszak dał nam taki armagedon, że stwierdziłam, że jak jeszcze poczekamy, to będzie coraz trudniej podjąć decyzję, bo z nim będzie łatwiej a wizja powtórki z rozrywki przywoływała dreszcze. Więc stwierdziliśmy, że trzeba iść za ciosem i że "gorzej nie będzie"😂 no i faktycznie gorzej nie było,ba! Okazało się, że miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, że macierzyństwo może być piękne. Bo ze starszakiem niestety tak nie było.. nie raz wyłam razem z nim, z myślą "na co mi to było".
Teraz mimo, że są we dwóch, to znajduję czas na gorącą kawę, gdzie przy starszaku szczytem czasu dla siebie, było uczesanie włosów.
No i warto było dla takich chwil, gdzie idą razem za rękę do swojego pokoju, gdzie starszy przytula go, całuje w główkę i mówi "ja kocham Ciebie", gdzie junior aż trzęsie się i piszczy jak otwierają się drzwi, kiedy starszy wraca z przedszkola. Nie czuję żebym "coś" odebrała starszakowi, a raczej w drugą stronę
Reset super, że trafiłaś na kogoś z powołaniem. Bo od razu widać, że neurologopeda jest kimś, komu zależy na dziecku po prostu. Super!
Lena jak Wasza domowa nowa rzeczywistość? Śpisz cokolwiek?Aga9090, pilik, Lunaaa, agulineczka, kittinka, Rucola, JustynaG, Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
A to u nas jest zabawnie jak ktoś wieczorem jest a Ninka chce spać. Próbuje wyszarpać gościa do przedpokoju gdzie daje buziaka i mówi słodko „papa”, jak się nie udaje kogoś ściągnąć z kanapy to chodzi i mówi papapapa 🙈 taka delikatna sugestia ;p
Rucola ja jeszcze nie widzę tego dzielenia czasu, ale bardzo mi zależało na niewielkiej różnicy wieku. Mam trzy lata starszą siostre i trzy lata młodszego brata i szału nie ma, zawsze byliśmy w innym miejscu życia, jakoś się łudzę że te dwa lata będą się bardziej pokrywały - razem chwile w przedszkolu, razem w tych samych etapach edukacyjnych itp. Zobaczymy jak to w życiu. Po cichu też marzę o dziewczynce właśnie myśląc o relacjach. Co będzie i jak dopiero czas pokaże... termin na 5.09 wychodzi z usg (om mam tydzień wcześniej ale się nim nie sugerujemy, mam daty z usg wpisywane)Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też mam takie zdanie jak Frez. Nie odebrałam żadnemu dziecku nic, a właściwie dałam. Jak starszaki wracają z szkoły to dzwonią na dzwonek, młody wtedy stoi przy drzwiach, a jak się drzwi otwierają to szaleje z szczęścia i nie odstępuje ich na krok. Tuli się do nich właściwie nonstop. Dziewczynki razem się bawią, grają w planszówki, układają puzzle, robią sobie bazę w pokoju itd.
I to prawda jestem też bardziej zorganizowana. Mam czas na ciepła kawę, posprzątać, odrobić lekcje z Wiktorem, zrobić obiad itd.
Sama mam troje rodzeństwa i tez nie czuję żeby któreś z nas było poszkodowane. Jest pięknie, a rodzinne spotkania to już wogóle, uwielbiam❤️
Dzielenie czasu?? Hmmm.. Jak np młodego karmiłam to starszaki robiły coś razem np grali w coś lub się bawili w pokoju. Jak np robię ciasto to robimy je razem. Na plac zabaw idziemy razem, w basenie razem (a w wakacje to nawet i z Borysem)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 08:32
frezyjciada, kittinka, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny!
Ja to właśnie tak czuję jak Ty Frez - jest ciężko, ale jak będzie lżej będzie trudno do tego wrócić. Jedynaczki nie chciałam mieć nigdy (marzy mi się trójeczka odkąd pamietam...), więc na co czekać? Wierzę, że jakoś się to poukłada. Pewnie pierwsze pół roku - rok, nie będzie super łatwe, ale czuję, że warto.
Lena a nie ma opcji na kp? Filip mniej chętny od Frania? Wcale się nie dziwię że kryzys Cię dopadł, mimo że jestem bardzo pro kp to pewnie też bym siły do walki nie miała gdybym musiała przy drugim kpi... -
nick nieaktualnyPilik tak na poważnie, to u nas najcięższe były te pierwsze tygodnie, żeby wpaść w rytm, a potem jak Lolko miał operację i ten czas po. Bo wszędzie starszak chciał z nim chodzić, ciągnął za rękę, albo całował.. teraz jest superancko
Aga9090, pilik lubią tę wiadomość
-
Nigdy nie chciałabym żeby Ania była jedynaczka... Sama jestem niestety jedynaczka I raczej nie mam z tyn miłych wspomnien nawet jako dorosła osoba. I najbardziej boję się że nie zajde w kolejną ciążę i Ania podzieli mój los. Po prostu mnie to przeraża.
Co do różnicy też uważam że 2 lata najlepiej jednak mój mąż ma dwóch braci. O 2 i 5 lat starszych. Zdecydowanie lepszy kontakt ma z bratem o 5 lat starszym więc nie do końca jest reguła.
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualnyDzień dobry,
Oskar w żłobku, nie płakał
A ja jadę na badanie krwi, beta, próg, tsh. Proszę o kciuki
Frez sikalas??
Ja mam dwie siostry, starszą o 2 lata i młodsza o 4
Przez większość życia bliżej byłam z tą starsza, a potem się odwróciło
Więc to naprawdę różnie bywaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 09:01
pilik, Minnie89, agulineczka, sliweczka92, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJasne, że sikałam!
A tu porównanie z wczorajszym
Co więcej, jadę do miasta na betę 🙈 mam nadzieję, że zdążę, bo mąż jedzie ze mną, jakieś tam papiery jeszcze łatwić z budową naszą, więc był pretekst żeby się wyrwać. Ale lab tylko do 10pobiera, a dopiero wychodzimy z domuAga9090, Lunaaa, Ania_1003, pilik, Achia, Patrycja20, Minnie89, Madzik34, Yoselyn82, sliweczka92, Rucola, veritaa, summer86, JustynaG, Cheresta, Anna Stesia, Lena21, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak i potwierdzam, że różnica wieku nie jest reguła 😉
Ja jestem najstarsza, siostra o 6 lat młodsza, brat o 9 i siostra o 18 i z każdym z nich umie się dogadać.
Maz ma siostrę o 4 lata starsza oni się nie umią dogadaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 09:45
-
Achia powodzenia !
Frez też czekam na test
Jestem w pracy więc za dużo nie napiszę, podpisuję się rękoma i nogami pod tym co napisała Frez, wszystko jest do ogarnięcia, a im więcej na człowiek na głowie tym lepiej się organizuje wbrew pozorom. Tak jak Jeżowa kiedyś pisała, że od powrotu do pracy lepiej, konstruktywnej spędza czas z Agatka i to także potwierdzam, przynajmniej u nas też tak jest.
Dziękuję za rady odnośnie butów, jako chujowa matka pracująca nie mam czasu iść z dzieckiem mierzyć, dziś przyszły inpostemnajwyżej odeśle. W razie co pozapisywałam sobie firmy które polecacie
Sliweczka melduj się w dwupaku albo już nie
Co do różnicy wieku między dziewczynami jest 3,5. Starania zaczęłam jak starsza miała niecały rok. Moim zdaniem im mniejsza różnica wieku tym lepiej. Ciężko mi trochę, że trzeci maluch nie pojawi się prędko, bo i różnica wieku się wydłuża.
Także dziewczyny, wszystko ogarniecie;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 09:16
sliweczka92 lubi tę wiadomość
-
Luna, ja do tej pory NIGDY nie byłam mierzyć butów z Oskarem. Zamawiam po 5-8 par do domu i mierzymy na spokojnie. Potem odsyłam to co nie pasuje.
Już sama nawet nie chodzę do sklepu i nie mierzę.
Nie wyobrażam sobie dobrze dopasować buta z tym roztrzepańcem gdzieś, gdzie wszystko inne jest bardziej ciekawe a zamiast siedzieć, to muszę za nim latać. Wzmaga to we mnie frustrację...
I tak po ostatniej akcji, Oskar siedzi w domu, bo nie ma ANI JEDNYCH butów. Nawet papci. Niestety tylko jedne mi pasowały i zamówiłam. Dzisiaj mają być. Gorzej jak nie będą pasować. Dalej będzie bez butów 🙈 a w sklepach pustki i brak wyboru.
My ze względu jeszcze na to AZS na nodze, mamy zakaz wysokich butów. A to jest na tyle nisko, że ciężko kupić buta, który tego nie będzie drażnił i jest niski (z futerkiem w środku).Lunaaa lubi tę wiadomość
-
Wiadomo nie reguła, ale miałam na myśli te pierwsze lata życia. Aktualnie najlepsze mam relacje z siostrą 9 lat starszą
Frez piękna krecha!
Achia trzymam kciuki 💗Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 09:39
sliweczka92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Podzielam zdanie Frez, Agi i Pilik, zresztą pisałam o tym wczoraj. Ja tez nie uważam, ze odebrałam coś dziecku. Oczywiście często trzeba dzielić czas na dwoje, ale to nie jest to coś z czym nie można sobie poradzić, trzeba na pewno trochę więcej się wysilić. Oczywiście, ze jest ciężej, ale nie zmieniłabym zdania. Widok kiedy synek wraca z przedszkola i cieszą się na swój widok tak, jakby z tydzień czasu się nie widzieli jest niezastąpiony
Zresztą mam kilku znajomych jedynaków i każdy z nich, dosłownie każdy, żałuje, że nie ma/nie miał rodzeństwa.
Pilik ja też marzyłam zawsze o trójeczce. Czas pokaże, jak to będzieJak już zdrowotnie się podreperuje to może wrócimy w tym roku do starań.
U nas różnica wieku dokładnie 2 lata i 9 m-cy. Nie jest źle, choć chciałam trochę mniejszą, no ale się nie udało tak jak sobie zaplanowaliśmy. Ale tak jak dziewczyny pisały, z tymi relacjami to różnie bywa. Wszystko zależy od osobowości. Czasami lepiej można się dogadać z kimś kto jest młodszy/starszy od nas niż z rówiesnikiem. Póki co moje dzieci mają bardzo fajną relacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 09:54
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny