Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane chcąc się trochę wytłumaczyć przed samą sobą, pisze do Was jak mam te lepsze chwile, nie czuje się jeszcze najlepiej psychicznie. Mam nadzieję, że za jakiś czas to się zmieni i będę tu z Wami częściej
Lunaris nie napisałam ostatnio, cieszę sie, że będziesz teraz z dziećmi w domu, bezpieczna. Rozumiem, że służba zdrowia potrzebuje każdej osoby do pomocy, ale jestem teraz spokojniejsza
Nawet nie mam siły komentować tego co się teraz dzieje, kosztuje mnie to dużo stresu ze względu na Zuzę. W naszym szpitalu dziecięcym byli zarażeni lekarze. Najbardziej przeraża to, że przekaz z mediów to jedynie ułamek.
Czekam na wiosnę 🌼 spokojnego dnia !
Lunaris lubi tę wiadomość
Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)
-
Czesc dziewczyny, a my wczoraj podjęliśmy trudną decyzję ... Wypowiedzieliśmy umowę w żłobku. Nie chcieliśmy tego robić ale ryzyko że żłobki będą zamknięte dłużej niż do końca kwietnia jest duże. A w takim przypadku wolimy nie ponosić kosztów w maju czy czerwcu.
Wypowiedzenie pisałam że łzami w oczach. Bo wiem, że w żłobku było Ani dobrze.
Przez koronawirusa, ja nie za bardzo mogę wrócić do pracy a ona do żłobka. Taka jest rzeczywistość. -
Justyna niestety takie są realia i co masz począć? A płacić i nie chodzić to przecież bez sensu.
Płaciliście cała kwotę czy jakaś część?,
My w publicznym żłobku nie płacimy nic przez te sytuacje. A to co zapłaciłam w marcu będzie nadpłata za kolejny miesiąc jak już Ania wróci. Więc pod tym względem rewelacja.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Za marzec 700zl, a z kwietniem to nie wiem ile będę płacić.
W marcu dostaliśmy 20% zniżki.
Gdybym miała pewność, że w maju będzie normalnie chodzić to wtedy bym nie rezygnowała. Ale niestety sytuacja jest bardziej skomplikowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2020, 09:21
-
Justyna trudna, ale dobra decyzja. Normalnie to może się zacznie robić w lipcu/sierpniu... takie są realnie niestety
a skoro jesteś na zwolnieniu to tym bardziej płacenie dodatkowo totalnie się mija z celem... wszystko się uspokoi i wróci do żłobka 💗
Luna myślę o Was często
-
veritaa wrote:Justyna niestety takie są realia i co masz począć? A płacić i nie chodzić to przecież bez sensu.
Płaciliście cała kwotę czy jakaś część?,
My w publicznym żłobku nie płacimy nic przez te sytuacje. A to co zapłaciłam w marcu będzie nadpłata za kolejny miesiąc jak już Ania wróci. Więc pod tym względem rewelacja.
O, nie płacimy? Świetna wiadomość
Justyna nie dziwię się Twojej decyzji, szczerze mówiąc to jeśli byłabym w ciąży to w sytuacji tej epidemii nie wiem czy bym posłała Agatę z powrotem do żłobka nawet jakby już otworzyli... A ja uważam, że do wakacji żłobków, przedszkoli i szkół już nie otworzą...
Luna a czy korzystałaś albo korzystasz z pomocy psychologa? Ja ze swojej strony muszę powiedzieć, że nigdy nie wierzyłam, że taka terapia może działać, ale naprawdę działa... Jeśli takiego sceptykowi jak mi udało się pomóc, to myślę, że większość ludzi odczuje różnicę po sesjach z psychologiem. Ja co prawda byłam także na lekach, one dużo pomogły również, nie zaprzeczam, ale terapia sprawiła że zupełnie patrzę teraz na życie - jakkolwiek górnolotnie by to nie brzmiało.córeczka 2018
synek 2020 -
Dziewczyny ja właśnie dostałam info z państwowego żłobka, ze 14go kwietnia dostaniemy informację odnośnie płatności za kwiecien, więc pewnie coś szykują....
Justyna ja rozumiem, że to dla Ciebie mega trudna decyzja, ale biorąc pod uwagę oszczędności uważam, ze postąpiliście słusznie. Może się okazać, ze jak wszystko się uspokoi to Ania z łatwością zostanie przyjęta do żłobka, a może nawet do państwowego jak złożycie teraz podanie. Będzie dobrze, zobaczysz
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyMelduję się po wizycie u ginekologa. Odbyła się w tempie ekspresowym 🤣 a wyglądała mniej więcej tak:
Dzień dobry jak się pani czuje?
Dzień dobry, dość dobrze, na pewno lepiej niż jak ostatnio się widziałyśmy
USG pani zrobiła?
Tak, wszystko w porządku, dziecko ok 6cm, termin porodu zostaje ten co ustaliłyśmy
Nie krwawi pani?
Nie
Morfologia, mocz, reszta badań ok?
Tak, ok
No to następna wizyta za 4 tygodnie, też telefonicznie, a potem za kolejne 4 to zobaczymy, pewnie też telefonicznie
Pani doktor, ale ta za dwa msc to już będzie połowa ciąży, bo to będzie jakiś 22tc
Tak? Hmmmm no to spróbujemy się zobaczyć, niech Pani sobie zarezerwuje już termin na USG połówkowe, a gdyby coś się działo to proszę dzwonić.
Polecam NFZ👌❤️🤣 można sobie siedzieć na kanapie i "odbywać wizyty"😄
Koleżanka jest pod opieką innego gin z tej przychodni, tylko ona już po 30tc to się jej lekarz zapytał czy odczuwa może skracająca się szyjkę, albo rozwarcie🤣🤣🤣🤣
JustynaG, Jeżowa, pilik, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Frez gdyby nie było to tak realnie smutne to pewnie byłoby nawet śmieszne 🙄 no chyba że doktorek koleżanki poczuł ducha dzisiejszego dnia czyli Prima aprilis
To rozumiem, że skierowań też nie dostalyscie? No właśnie teraz mi wpadło do głowy że przed porodem trzeba pobrać wymazy, to ciekawe jak to załatwi na e-wizycie 🤔18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Frez, a od kiedy zaczynasz L4?
-
nick nieaktualnyCheresta ona miała "wizytę" w poniedziałek 🙊 skierowania nie dostałam żadnego, ale morfologię to sobie sama machnę prywatnie, a jak będzie potrzebne skierowanie, to moja ginka prywatna mi napisze.
Justyna wysłałam do pracy wniosek o przerwanie wychowawczego z datą 17 kwietnia. Oczywiście żadnego pisma z odpowiedzią nie dostałam, a było to oooo dobre dwa tygodnie temu. W zeszłym tygodniu wysłałam zaświadczenie o ciąży, bo kierownik obdzwaniala moje dawne koleżanki żeby mi wybiły z głowy powrót tam, bo ona ma swoje dziewczyny i nie chcę nikogo obcego. Cała moja paczka z tego punktu poprzenosila się na inne miejsca pracy, mimo, że i z dojazdem gorzej itd. bo nie dało się z tą kiero wytrzymać. To żeby się odczepiła, za radą Pilik wzięłam zaświadczenie o ciąży i im wysłałam. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Planowałam, że 16 jak mam wizytę, to poproszę o L4 ciążowe od 17 bo tą datę miałam wpisaną we wniosku. Tylko tak rozkminiam, czy oni mi mogą teraz tego nie przyjąć, zwolnić, nie wypłacać potem hajsu itd. czy nie powinni mi wysłać jakiejś odpowiedzi... -
Frez to chociaż tyle dobrego, że z prywatnego gabinetu dostaniesz skierowanie
Z tymi przepisami to się tak dobrze nie znam, ja to jestem taka, że dla 100% pewności pewnie poszlabym dopytać do jakiegoś radcy prawnego. A wysłałaś im pisma za potwierdzeniem odbioru?18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
O Matko, Frez co za profeska🤦♀️i to zbywanie ciężarnych jeśli chodzi o badania..
Ja generalnie mam mikro doświadczenie jeśli chodzi o państwową służbę zdrowia ale moja głupiutka głowa miała nadzieję że to nie wygląda tak źle.
Lunaris dziękuję za obszerną poradę. Do tej pory tylko byłam na IP na jaczewskiego i było średnio miło. Przemyśle wszystko, jak coś będę męczyć pytaniami😉
Lunaa bardzo miło słyszeć że zapadłam w pamięć jako jedna z wielu staraczek. Ja conieco też kojarzę historie niektórych z Was i strasznie bolało mnie serce jak ostatnio czekałam na Twoje wiadomości. Ciężko mi wyobrazić sobie jakie to jest trudne, ja straciłam jedną ciążę i najgorszemu wrogowi nie życzę takich przeżyć. Przytulam ciepło🤗
Ojj nawet nie che myśleć co ten koronawirus nawyprawia z sytuacją życiową zwykłego Kowalskiego. Okropne jest to co się teraz dzieje
starania od 09.2018
**************
ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
-euthyrox75, bromergon
**************
on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
**************
10.2019 - 7tc [*] -
Frez, szybkie pytanie - czy do tego przepisu co dawałaś na chleb... to można zamiast świeżych drożdży użyć tych z paczuszki?
Świeżych nie mam... a te drugie owszem. -
Frez nie mogą! Wysłałaś, poinformowałaś. Wysłałaś za potwierdzeniem odbioru? Jeżeli tak to nic nie mogą, idziesz do lekarza i dostajesz zwolnienie, a oni muszą je przyjąć i wypłacić! Jeżeli masz umowę na czas nieokreślony, działasz teraz zgodnie z prawem. Możesz się jeszcze kogoś mądrzejszego poradzić, ale kobiecie w ciąży która przestrzega procedur to mogą nagwizdać. Szczególnie że na pewno masz okres wypowiedzenia więc nawet przy redukcji etatów by Cię musieli zwolnić z wyprzedzeniem.
A wizyta... zasmialam się, ale serio tak strasznie współczuje tym dziewczyną których nie stać na prywatne wizyty czy mieszkają na końcu świata i nie mają innych opcji...
-
nick nieaktualnyJustyna możesz, myślę, że wyjdą i na takich.
No oczywko, że za potwierdzeniem odbioru wyslalam, takich dokumentów to inaczej nigdy nie wysyłam. Mam umowę na nieokreślony, wydaje mi się, że wszystko zgodnie z prawem poczyniłam, ale wkurza mnie, że żadnego pisma z odpowiedzią nie dostałam.... Ani ok spoko, ani pocałuj nas w dupee....
Ochmanka z tego co wiem, w niektórych miejscach w tym kraju NFZ działa nawet względnie normalnie, że i USG jest na wizycie. A tu gdzie ja mam przychodnie, niby do stolicy nie tak daleko, a normalnie działają jak za PRL-u.... Nawet nie chce sobie myśleć co muszą czuć dziewczyny, które prowadzą tylko na NFZ, z takimi przychodniami jak moja, kiedy to ich pierwsza ciąża, albo końcówka i nawet nie mają jak ktg zrobić.... Straszne😱 -
Frez bo zasadniczo oni nie mogę powiedzieć nie, więc tylko przyjmują do wiadomości
Aa i wg mojej kadrowej (choć biorę na nią duuuużą poprawkę), samo zwolnienie z kodem B już jest wystarczające jako „zabezpieczenie”Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2020, 15:15
-
Ochmanka, jak coś to pytaj śmiało
Frez od samego czytania mi się szyjka skróciła jak tam dalej pójdzie to dojdziemy do e-porodów 
Justynka bardzo dobrze zrobiłaś- nie sądzę że szkołą ruszy do majówki o ile w ogóle jeszcze ruszą. Co za tym idzie żłobki również (może w wakacje będą czynne). Podejrzewam że wielu rodziców podjęło taką decyzję.
U nas na obiad dziś pizza bunt na gary mam i już!
A tak z mojego podwórka to u nas w pracy taki NIEprima aprilis:
"Według nowych zarządzeń w pomieszczeniu powinno przebywać max 2 osoby, tyczy się to też naszych dyżurek. W związku z tym na potrójnych dyżurach mamy się dogadać między sobą która odpada (zaczniemy ciągnąć zapałki czy coś). Karty jakoś sobie przekazywać żeby się nawzajem odbijać. Miłego dnia wszystkim"
...nie no paranoja jakaś powiem Wam... do tej pory byłyśmy we 4 na sali intensywnego nadzoru, w zw z brakiem personelu zostało nas po 2, dziewczyny wróciły z opieki i w kwietniu w grafiku jest 3 no to teraz mamy takie zarządzenie... kto to wymyślił? reanimację też mamy w odstępie 2 metrów robić? >:[ jakaś padaka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2020, 15:35
-
Lunaris dobrze że trzeciej pielęgniarki na dyżurze nie kazali od razu odstrzelic 🙄 A tak serio to jeśli dziś na dyżurze jesteś tą trzecią i jutro macie dyżur w tym samym gronie, to automatycznie znowu musisz być tą poza dyżurką? Czy następnego dnia możecie się wymieszać co w zasadzie pozbawia cały ten przepis najmniejszego sensu?
Za to obiad zrobiłam w 20 minut. Tyle gotował się ryż a w tym czasie usmażyłam cebulę, pieczarki i mielone. Dodałam pomidory z puszki, zielony groszek i resztę koncentratu pomidorowego bo mi zalegal w lodówce 😋 nawet stary nie marudził, że coś nie teges
pilik, summer86, Lunaris lubią tę wiadomość
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
