Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Summer, który dokładnie model Movino? Spark? Classc? Jak wrażenia? Możesz coś więcej na jego temat napisać bo właśnie nad nim się zastanawiam.
Rucola, W końcu mdłości odpuszczą... nie trać nadziei
-
JustynaG wrote:Summer, który dokładnie model Movino? Spark? Classc? Jak wrażenia? Możesz coś więcej na jego temat napisać bo właśnie nad nim się zastanawiam.
Rucola, W końcu mdłości odpuszczą... nie trać nadziei
Justyna, my zdecydowaliśmy się na ten: https://allegro.pl/oferta/movino-magnesium-pro-ultralekki-rowerek-biegowy-7683152551
Ania jeszcze nie załapała, ale próbujemy nadal. Zwracałam uwagę, żeby był lekki. Kilku znajomych ma Puky i mówili, że dopiero bliżej 3 rż dzieciaki dawały radę, bo wcześniej był za ciężki.
Ten sam model ma chyba Ania dla Oskara i Bajka dla Zosi. Może też coś podpowiedzą
JustynaG lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Rucola napisała o Duplo i mogę polecić zdecydowanie zestaw domek wielofunkcyjny. Z dotychczasowych Duplo najbardziek Anię interesuje i najdłuzej potrafi się nimi zająć (oczywiściw w towarzystwie mamy lub taty
).
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Justyna my również mamy ten rowerek. Oskar zbytnio nie jest zainteresowany, bo pała miłością do piłki i biegania. Ale jak już mu postawię pod nos, to wejdzie sam, zejdzie. Jedynie czego nie ogarnia, to żeby siedzieć na siodełku... Chodzi z rowerem między nogami. A siodełko wydaje się trochę za daleko od kierownicy i tutaj może jest przez to problem.
Jednak ogólnie, za taką cenę, to bardzo ok model. Cieszę się że nie szłam w droższe.
JustynaG lubi tę wiadomość
[
-
Flower olać oponki
ja mam cały zestaw na sobie Wpadaj częściej. Dawaj fotę naszego słodziaka!
Summer podzielam zachwyt nad domkiem wielofunkcyjnym- faktycznie ma wiele funkcji: bawi się i 1,5 i 7 latek a ja jeszcze znalazłam zestaw z łodzią podwodną i na pewno to będzie prezent u nas na 2 ur.
Rucola super dzieciaki dają wymiociaki najważniejsze że zdrowo rosną. Jak by co by to do chłopców instrukcję obsługi już znasz będzie łatwiej i Lewcio się podzieli swoimi rzeczami z braciszkami
Nie wiem jak Wy w takich zestawach jednopłciowych ale ja dla Stasia nie kupuję NIC. Poza butami w które nie trafiamy sezonowo. Wszystko mam po Franku albo jeszcze siostra i koleżanka coś podrzucą. Wręcz mam tego za dużo i aż mi szkoda czasem że nie mogę pójść poszaleć na ciuchach. Robią się coraz większe i szkoda mi że te mini rozmiarki już nie dla nas 
Pokaże Wam jeszcze co wczoraj w Lidlu zakupiłam-fontanna, super sprawa bo chłopaki się bawią i w wannie i na balkonie i na działce. Mała rzecz a cieszy:
Fajnie bo ludziki można zmieniać i każdy ma inne dziurki- inczej woda leci, można zdjąć i wtedy duży strumień płynie, łódeczki się ściągają. idealna zabawka wodna! Polecam.
U nas młody opanował odpychanie do tyłu a do przodu jeszcze nie koniecznie. Zastanawiam się nad biegowym choć mamy zwykły rowerek 3 kołowy z pedałami i nie wiem czy to już nie za dużo będzie? Na działce ma taki plastikowy motorek do balansowania ale na chodnik sie nie nadaje. Hulajnoga go jeszcze nie interesuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2020, 09:03
Rucola, summer86, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o rowerki my odziedziczyliśmy po bratanicy męża rowerek kettler. Ania podobnie jak Oskar chodzi z nim pomiedzy nogami...
Co do prezentów to nawet nie wiedzialam ze jest vos takiego jak mata wodna ciulowa matka ze mnie. Jeszcze o 2 urodzinach i prezentach nie myslalam nawet...
Ania super wypieki! Masz talent!Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
U nas dalej problem z krwia w kupie... Mam już dość i chce mi się płakać... Bylismy u drugiego pediatry prywatnie i tyle się dowiedziałam co nic. Ja się słabo czuje, bo musiałam odstawić wszystko praktycznie. Nie wiem ile tak będę funkcjonować..Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Iza ja Cię do złego nie chce namawiać ale może lepiej spróbować z mm na recepte? Zanim w ogóle cokolwiek to może poszukaj gastrologa zamiast pediatry- wiem że oni chcą dobrze ale często mają słabe pojęcie. Franek miał prawie 2 lata jak trafiłam w końcu! na kogoś kto ogarnął temat a ja w międzyczasie sama doszłam co do czego. No ale u mnie była postać skórna a tu jest jelitowa. Napiszę jeszcze do koleżanki -on ma córkę ktora miała nietolerancję i zapytam co pomogło.
-
Izka, a próbowałaś umówić się do alergologa/gastrologa?
Inną kwestią, czy oprócz nitek krwi są jeszcze inne objawy? Gorączka? Rozdrażnienie, niespokojny płacz? Brak apetytu? Czy coś innego co Cię niepokoi?
Czy podajesz probiotyk? Jaką witaminę D? Czy przez ten czas, cały czas pojawiają się te nitki czy różnie bywa?
No i czy miałaś robione jakiekolwiek badanie stolca?
Co Ci teraz wolno jeść? Daj nam tu szybko znać, może coś uda nam się pomóc. Przecież Ty potrzebujesz dobrego odżywienia, żeby samej się zregenerować po porodzie i mieć siły na opiekę nad maluchem.
-
Iza bardzo mi przykro, że nadal ta krew w kupce jest. Robiliście badanie na krew utajoną w kale? I ile jesteś na diecie? Niestety na efekty diety eliminacyjnej trzeba poczekać, podobno nawet do 6 tygodni. Na fb jest grupa Mama na diecie eliminacyjnej, może coś tam Ci podpowiedzą. Ogólnie odstawienie wszystkiego naraz też nie jest idealnym rozwiązaniem, bo jak będzie poprawa to nie będzie wiadomo co pomogło, a Ty się biedna teraz zamęczysz. A jak u Zosi z innymi objawami i przyrostami?👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
Izunia koleżanka mówi że u nich problemy trochę później i bez krwi w stolcu- również dieta eliminacyjna a ostatecznie mleko receptowe ALE! koniecznie do gastro/alergologa. Ufam w to co mi przekazała bo raz że sama zmagała się z tym problemem wiele lat, dwa że jest pielęgniarką na gastrologii więc ma większe pojęcie w temacie niż ja. Mówiła mi też że w rodzinie mieli teraz takie maleństwo z tym problemem -okazało się że zapalenie jelita i leczenie szpitalne niestety. Byli w Lublinie na Chodźki i polecali Dr Król i Dr Skomra (przyjmuje prywatnie przy szpitalu a oboje na NFZ w szpitalu dziecięcym). Nie wiem czy masz tam kogoś blizej siebie ale zostawiam na wszelki wypadek te nazwiska. Mam nadzieję że szybko uda Wam się rozwiązać problem
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 13:01
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 13:01
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izabelko to zupełnie normalne, długo tak miałam, nawet bardzo długoIzape_91 wrote:Dziewczyny, jeszcze jedno dziwne pytanie... Jak już zszedł mi caly brzuch ciazowy, to teraz...." Dołem" wydostaje mi się powietrze, nie wiem czy to norma, jeszcze nie byłam u ginekologa, ale muszę się wreszcie zebrać i pójść na wizyte poporodowa. Czytałam coś, z to może być problem z obniżającymi się narządami i wymaga to konsultacji z fizjo, miała tak któraś?? I myślę, ze to nie ma związku z obniżeniem narządów tylko mięśnie są jeszcze dość rozciągnięte po porodzie i potrzeba czasu żeby wszystko wróciło do normy
Izape_91 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dzięki Rucola 😄już myślałam że coś ze mną nie tak haha :p zapowietrzam się, czy co 🙃Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Iza tez tak mam, dodatkowo nieprzyjemne żółte upławy i co bardziej mnie martwi od kilku dni wypadają mi szwy te rozpuszczalne 🤭 nie wiem czy to normalne po 5 tygodniach tym bardziej że przy tym gdzieś tam w środku mnie szczypie i pobolewaIzape_91 wrote:Dziewczyny, jeszcze jedno dziwne pytanie... Jak już zszedł mi caly brzuch ciazowy, to teraz...." Dołem" wydostaje mi się powietrze, nie wiem czy to norma, jeszcze nie byłam u ginekologa, ale muszę się wreszcie zebrać i pójść na wizyte poporodowa. Czytałam coś, z to może być problem z obniżającymi się narządami i wymaga to konsultacji z fizjo, miała tak któraś??
Na dodatek Ada chyba ma dzisiaj biegunkę. I raczej to nie wynika z mojej diety, bo u mnie znowu zaparcia. Od 5 rano dopiero zasnela, ale tylko u mnie na rękach, bo łóżeczko ją parzy. Ciężka noc za nami z pobudkami co godzinę i ciężki dzień przed nami 😴😣18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Cheresta, moja położna, która odwiedzała nas na wizytach patronażowych sama wyciągnęła mi część tych rozpuszczalnych szwów. Bo podobno one bardzo długo się rozpuszczają i jak widziała, że się ładnie zagoiło i można wyciągnąć to wyciągała
-
Kochane nadrobię pozniej , bo wpadam tylko na moment . Poronienie 17 dni temu z wynikiem chyba około 23 bhcg a dziś 17dc i beta 65 powiedzcie to normalne czy mam się martwić?Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
