Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry wszystkim,
U nas z mówieniem jest rewelacja której nie było przy starszaku. Głównie zasługa brata bo powtarza po nim wszystko. Jedyne słowo w Stasia języku to LULU (picie), poza tym wszystko normalnie mówi i jestem w szoku jakie słowa-im trudniejsze tym ciekawsze. Ulubione to parapet dzisiaj rano Franek krzyczy: "MAmo bomba standardowa!" (znaczy jakaś pilna nienadzwyczajna sytuacja ) a mały zaczął powtarzać, nie wychodziło mu i dotąd męczył aż powiedział standardowa- potem całą drogę do żłobka to powtarzał. Myślę że żłobek też bardzo dużo daje tutaj. Poza tym uważam że ma wybitne zdolności tylko do łobuzowania :]
Agulineczka mnie się zdaje że na tym etapie to jeszcze dzieci mają czas. Czasem w jednej chwili pyknie i potem człowiek wspomina jak to było pieknie kiedy dzieci miały zamkniętą buzię Ja bym się zaczęła martwić dopiero koło 3rż choć może standardy są inne. Ważne że czytacie, spiewacie, rozmawiacie.
Yos kciuki za wymaz. JA się odbiłam od klamki testy tylko dla objawowych... czyli reszta może chodzić po szpitalu i zarażać... ech z tymi procedurami chorymi... dobrze że mam wolne.
FREZ - zbliża się syndromik dnia 3, mam nadzieję że dobrze się macie a może wręcz zbliżacie się wielkimi krokami do wypisu. Jak się masz dzisiaj? Jeśli gorzej to pamiętaj o hormonkach i koleżankach z OF Macie już imię? -
Rucola, pewnie masz rację, że każdego to dosięgnie. Staram się pocieszać tym, że jest szansa, że w przeciągu 2 tygodni nie urodzę.
Póki co, czekamy na informacje z firmy męża, ewentualnie kontakt sanepidu.
W tej chwili jest tak dużo zmiennych, że mój umysł sobie z tym nie radzi.
i tu nie chodzi o robienie zakupów czy brak spacerów - to są sprawy mało istotne. Chodzi raczej o ograniczony kontakt z lekarzem, problem z dojazdem do szpitala (czyżby karetką?), Czy odbiorą mi dziecko po porodzie? Czy znów będzie pod górkę z kp? Czy zdążę do szpitala tak by podali antybiotyk i będzie sn? Czy może jednak CC przez koronę?
Im więcej myślę, tym bardziej się nakręcam. Gdyby tak się dało wyłączył głowę...
Lunaris, no to mój emek miał to samo. Nie ma objawów więc nie ma testu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 09:07
-
Justynka u nas decyzja była zmieniona dzisiaj rano szkoda że jak już dojechałam do pracy zostawiając dziecko o 6.30 w żłobku w którym będzie siedział do 15.30 a mógł pójść na 9.00 ja rozumiem że brakuje testów ale jeśli chcemy wyjść z tej pandemii to na pewnych rzeczach nie można oszczędzać. Szczegolnie kiedy dopuszcza się ludzi do pracy z innymi ludźmi.
Bardzo trudny czas dla ciężarnych, dla chorujących. Mam gule w gardle i łzy w oczach kiedy myślę i oglądam te matki, które stoją pod szpitalami bo nie mogą zobaczyć swoich dzieci :'( Marzę o tym żeby to wszystko sie już wreszcie skończyło! choć świat już chyba nie będzie takie sam.
Mimo wszystko mam nadzieję że zdążysz otrzymać leki, będziesz miała na tyle dobry poród na ile się da i szybko wrócicie do domu. -
Z ubieram czy z przebieraniem to i nas też masakra a żeby wyjsc z domu to już w ogóle. Cała cieregiele trzeba robić by ubrać panicza i wyjść. A jak wracamy to płacz wielki bo on nie chce iść do domu.
Po prostu wesoło jest.
W nocy lata po łóżku jak wskazówka zegara i non stop się odkrywa, a ja przykrywam by nie zmarzł. Więc ja spie czujnie by nie spadł z niego.
Co raz częściej pokazuje co chce , jak chce jeść to mówi "AM" jak picie to gugu i pokazuje rączka na usta. Dużo rzeczy rozumie i wie do czego to służy.
Mówimy że musimy wyprać ubranko bo jest brudne A on poszedł do łazienki, włożył do pralki rzecz i chciał otworzyć szafkę gdzie jest proszek. Itp dużo takich sytuacji mam.
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyJa tylko na szybko, wychodzimy dziś do domku 😉 mam nadzieję, że w domu będzie lepiej spał jak tutaj😱
Waga spadkowa 3090, więc nie jest źle!
Ale po raz pierwszy doświadczam tak bolesnego obkurczania macicy. Mogę to śmiało porównać z bólami skurczowymi, które mnie obudziły....
Jeśli chodzi o główkę, to uspokoję się chyba dopiero po konsultacji z lekarzem, choć tutaj nic nie podejrzewają, głowa wygląda standardowo, ale wiadomo, szwy mogą zarosnąć z czasem, więc kilka msc niepewności nas czeka niestety.
Edit: imię nadal nie wybrane🙄🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 11:11
agulineczka, summer86, Lunaris, Lena21, Suszarka, JustynaG, Yoselyn82, Cabrera, KateHawke, malka, sliweczka92, Rucola, Kaczorka, Aga9090. lubią tę wiadomość
-
Justyna mogę Cię tylko wirtualnie przytulić i napisać, ze Ci się nie dziwię. masz absolutne prawo do takich odczuć i myślę, że z pomoca internetu musisz się przygotowac na wszelkie opcje, choć z całego serca życzę Ci żeby po pierwsze obyło się bez kwarantanny (wierzę, ze wszyscy jesteście zdrowi) a poród odbył się sn i na 3cią dobe wrócisz do domu.
Frez no własnie, trzecia doba! Zamelduj się nam!!! Jak sobie radziszisz? Jak maluszek? Feliks?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Justyna mogę Cię tylko wirtualnie przytulić i napisać, ze Ci się nie dziwię. masz absolutne prawo do takich odczuć i myślę, że z pomoca internetu musisz się przygotowac na wszelkie opcje, choć z całego serca życzę Ci żeby po pierwsze obyło się bez kwarantanny (wierzę, ze wszyscy jesteście zdrowi) a poród odbył się sn i na 3cią dobe wrócisz do domu.
Frez no własnie, trzecia doba! Zamelduj się nam!!! Jak sobie radziszisz? Jak maluszek? Feliks?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Justyna, tule:*
Ferez super, ze juz wychodzicie!
Yose, moja Mia tez po caly lozeczku w nicy spaceruje... nie wyobrazam sobie jej przebudowac na tapczanik tego lozka bo ona nie dosc ze spi na cala dlugos i szerokosc, to jeszcze czasem rece za szczebelki zwisaja, nogi w gorze i tozne inne dziwne pozycje...
Ciesze sie, ze spi w spiworkach, bo wlasnie chociaz kwestie tego, ze nie spi przykryta mam z glowy...
U nas z mowa dobrze, gada jak katarynka i coraz wiecej, a do tego w obu jezykach, wiec naprawde poki co kamien z serca...
Ale odpieluchowanie nam idzie jak krew z nosa🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
frezyjciada, pilik, Lunaris, Suszarka, agulineczka, Rucola, JustynaG, Yoselyn82, Cabrera, Kotowa, KateHawke, malka, sliweczka92, Madzik34, Jedna_z_Wielu, Kaczorka, Aga9090. lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa
Frez wspaniale! Ciekawe jak chłopaki zareagują -
Frez kochana ogromne gratulacje
Rzadko ostatnio miałam czas by tu zajrzeć, ale często myśle o Was i mam nadzieję, że będę miała więcej chwil by być bardziej na bieżąco
Justyna nie dziwie Ci się, że się martwisz, ja właśnie przechodzę COVID, zachorowaliśmy wszyscy w domu, mój tata jest w poważnym stanie w szpitalu, my już powoli dochodzimy do siebie, ale pocieszające jest to, że dzieci znoszą to faktycznie najlżej - moje miały jednodniowa temperaturę i kilka dni luźnych kup. Teraz czuja się dobrze, jedynie się modlimy co dzień za tatę by do nas wrócił cały i zdrowy
Trzymajcie się dziewczyny zdrowo i uważajcie na siebie, bo to dziadostwo to nic przyjemnego -
Lena trzymajcie się mocno, mam nadzieję, ze tata szybciutko wróci do domu.
Ccccierpliwa kto Cię zrozumie lepiej niż my Ja może lepiej nie będę pokazywać ilości testów które zużyłam w szczęśliwym cyklu....#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Lena, w takim razie tulę Cię bardzo mocno. Mam nadzieję, że tata szybko wyzdrowieje i będziecie mieć to za sobą.
Cccierpliwa, dla takich pięknych kresek to można sikać i sikaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 13:48
-
Lena, o matko zdrowka dla was i przede wszystkim dla twojego taty!
Dziekuje dziewczyny:* no moglabym tak sikac bez konca! Dis sie juz testowa pojawila, zanim mocz w ogole dotarl do kontrolnej (nie wiem czemu pinki sa tak na opak skonstruowane😂)
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lena dużo zdrowia dla Twojego taty!
Ja się właśnie dowiedziałam, że cała rodzina moja chora, po urodzinach siostrzenicy, niestety i tata zaczął chorować a ma wszystkie możliwe współtowarzyszące i jestem przerażona i zestresowana ...
Frez pięknego powrotu do domu! Ciekawe jak chłopaki przyjmą brata 💗 -
Rucola wrote:Lena trzymajcie się mocno, mam nadzieję, ze tata szybciutko wróci do domu.
Ccccierpliwa kto Cię zrozumie lepiej niż my Ja może lepiej nie będę pokazywać ilości testów które zużyłam w szczęśliwym cyklu....
A jak to się stało że masz dwójkę maluszków , podwójna owulacja?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Lena21 wrote:Frez kochana ogromne gratulacje
Rzadko ostatnio miałam czas by tu zajrzeć, ale często myśle o Was i mam nadzieję, że będę miała więcej chwil by być bardziej na bieżąco
Justyna nie dziwie Ci się, że się martwisz, ja właśnie przechodzę COVID, zachorowaliśmy wszyscy w domu, mój tata jest w poważnym stanie w szpitalu, my już powoli dochodzimy do siebie, ale pocieszające jest to, że dzieci znoszą to faktycznie najlżej - moje miały jednodniowa temperaturę i kilka dni luźnych kup. Teraz czuja się dobrze, jedynie się modlimy co dzień za tatę by do nas wrócił cały i zdrowy
Trzymajcie się dziewczyny zdrowo i uważajcie na siebie, bo to dziadostwo to nic przyjemnego
Zdrówka życzę dla wszystkich !! Trzymajcie się cieplutko. Mocne kciuki za tatę! 👍👍Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Kreska pięknie ciemnieje, gratuluję ♥️Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️