Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate, codziennie to wiadomo, że nie, ale jak jesteś chora to naprawdę staraj się sobie odejmować obowiązków. Wiadomo, że dziećmi zająć się musimy, ale warto uczyć się odpuszczania samej sobie. Ja się tego uczę obecnie, po tym jak fizycznie i psychicznie sięgnęłam (chyba już) dna.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Szkoda, że wątek praktycznie wygasł. Zrobiło się tu jakoś pusto, szaro, aż nie chce się czegokolwiek pisać czy zaglądać. Jak większość była w pierwszej ciaży to az ciężko było nadrobić ilość stron , nie zawsze byłam na bieżąco, przy drugiej "turze" dzieciaczków, może było już trochę mniej wpisów, ale kolejne ciąże czy postępy naszych dzieciaczków interesowały i ciekawiły większość. A miło było jak ktoś zapytał o Twoje samopoczucie czy o relację z wizyty. A teraz, tak jak wspomniałam, nawet nie chce się czegokolwiek pisać, bo pozostaje to praktycznie bez żadnego odzewu, no może 2 osoby coś skrobną Szkoda. Oczywiście nie mam nikomu tego za złe, każdy ma przecież swoje życie i obowiązki.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka - podobnie było z dinusiami. Jak było więcej dziewczyn starających się o bobasa, to wątek żył. W momencie, gdy zostało tylko kilka osób, już nikomu się pisać "nie chciało". Ciężarówki przeniosły się tutaj.
Teraz tamte ciążę się pokończyły i "umiera" kolejny wątek. Trochę szkoda.
Ja nie ukrywam, że bardziej jestem wkręcona w grupę Oli, którą mam na FB. Może dlatego, że dzieciaczki są wiekowo na tym samym etapie. No i jednak łatwiej być na bieżąco i odpisywać na poszczególne wpisy.
Tutaj często hurtem czytam większość wypowiedzi i na koniec zapominam co chciałam napisać 🙈
A tak poza tym to siedzę z tymi moimi dziewuchami w domu i z reguły nie mam nawet chwili dla siebie w ciągu dnia, bo jak tylko gdzieś usiądę, to zaczynają po mnie skakać.
Nawet jak mąż siedzi z nami, to one włażą na mnie a nie na niego 😑 -
Szkoda, że wątek umiera. Choć niestety sama się do tego przyczyniam bo ostatnio jest mnie tu mniej... Oczywiście każdej z Was kibicuję i buzia mi się śmieje jak czytam o pozytywnych testach i dobrych nowinach z wizyt ale ZNOW mnie wylogowało i jak chcialam na szybko zalajkować to nie mogłam bo wtedy muszę się zalogować, po czym przerzuca mnie na belly... Tak mnie to irytuje i zniechęca, że zamiast coś skrobnąć - wychodzę.
A jak tam dziewczyny dajecie radę z zamkniętymi żłobkami/przedszkolami?
EDIT. Agulineczka, nie dziwię się, że musisz przetrawić informację. Człowiek niby się nie nastawia a jak już raz usłyszy ... to potem dziwnie jest usłyszeć coś odmiennego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2021, 21:44
-
Robię to badanie po raz trzeci, ale pierwszy raz miałam problem z wypicie tego dziadostwa. Nelly mi tak gorącej wody, ze musiałam to pić powolutku i jest mi mega niedobrze teraz. Wcześniej wypijalam daszkiem i nie było problemu żadnego 🤢🤢🤢 trzymajcie za mnie kciuki 😅
-
Podczytuję Was codziennie wieczorem zanim padnę nieżywa do łóżka, nie mogę wtedy już zebrać myśli, żeby coś napisać. Nie ukrywam, ze mamy trudny staraniowy okres, czekam na wizytę u gina i będę się badać, dla siebie, dla zdrowej ciąży i dla moich dziewczynek. Także same rozumiecie.
ale muszę Wam cioteczki coś powiedzieć. Po 3 latach nerwów, łez i strachu o zdrowie (a w ciąży nawet życie Zuzinki), nasz koszmar dobiegł końca (obym nie wykrakała 🙈). Miesiąc temu szlam z Zu na wizytę dowiedzieć się, kiedy będzie potrzebna operacja, czy wada się powiększa. Wiecie co usłyszałam? Zu ma zdrowe serce i nie jest już objęta leczeniem kardiologicznym! ❤️ To niesamowite. Żaden kardiolog nie wróżył regresu. Pozostała jedynie niedomykalna zastawka mitralna, ale przy jej wszystkich problemach to żaden problem. Mam zdrowe dziecko ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 09:30
agulineczka, Yoselyn82, Cheresta, Minnie89, Suszarka, summer86, moniśka..., Kaczorka, Aga9090., Rucola, sliweczka92, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Luna to najwspanialsza wiadomość jaka mogłaś nam tu napisać!🙂❤ bardzo się cieszę! Pewnie niesamowita ulga i kamień z serca🙂
Co do starań to stale Ci kibicuję, mam nadzieję, że w tym roku zobaczysz swoje upragnione 2 kreseczki ✊🏻🍀Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Luna wspaniała wiadomość! Pamiętam jak bardzo się martwiłaś podczas ciąży i po urodzeniu. A teraz wszystko się ułożyło ❤️❤️❤️ trzymam kciuki za starania.
Śliweczka bleee, jak mogli ci dać gorącą wodę do tego paskudztwa 🙄 toż to trzeba szybko pić żeby nie mdliło. Na samą myśl mi niedobrze. Trzymam kciuki żeby udało się badanie.
Agulineczka jeszcze może się jednak zmieni na dziewczynkę 😁
Reset ja przy tobie to jestem leń śmierdzący więc dużo odpuszczać nie muszę. Podziwiam za ilość rzeczy które potrafisz ogarnąć.
Justyna ja jestem z moją Starszą półtorej tygodnia w domu i już marzę o otwarciu żłobka. A tu dopiero zamknęli 😂 nie ukrywam że było to jednak dla mnie pół dnia wytchnienia bo Piotruś nie jest tak wymagający a teraz cały dzień trzeba się skupiać na niej bo sama się raczej nie pobawi i szybko się nudzi będąc sama. Nawet tv ma w nosie.
Kaczorka jesteś po prostu niezastąpiona, nawet do skakania 😁 a tak serio to rozumiem doskonale... W nocy jak karmię Młodego a Starsza się obudzi to w 90% przypadków tata nie może przyjść, musi koniecznie mama i nie przekonasz. -
Kate raczej się już nie zmieni, bo dostałam wydruk jajeczek 😃 chyba, że to znowu pepowina ha ha
Mi naprawdę wszystko jedno, ale to zawsze wielkie zaskoczenie jak słyszysz na dwóch poprzednich wizytach, że prawie na 100% dziewczynka, a tu nagle siusiak 🙂 😅
Z chłopcami chyba mniejszy problem w przyszłości, tak się martwić nie trzeba jak ruszą na imprezę 😉
Poza tym przecież chłopy mają lżej w życiu 🙂Rucola lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Kate raczej się już nie zmieni, bo dostałam wydruk jajeczek 😃 chyba, że to znowu pepowina ha ha
Mi naprawdę wszystko jedno, ale to zawsze wielkie zaskoczenie jak słyszysz na dwóch poprzednich wizytach, że prawie na 100% dziewczynka, a tu nagle siusiak 🙂 😅
Z chłopcami chyba mniejszy problem w przyszłości, tak się martwić nie trzeba jak ruszą na imprezę 😉
Poza tym przecież chłopy mają lżej w życiu 🙂
Z chłopcami to w ogóle mniejszy problem od początku - mniej ciuchów, nie trzeba robić kucyków 😆 no a potem syn dostanie na komunię nowiuśkie PlayStation a mamusia będzie korzystać 🤪Lunaaa lubi tę wiadomość
-
Linka, to niesamowite wieści. Wierzę, że teraz raz dwa zajdziesz w ciążę. I ten rok będzie dla Was rokiem samych dobrych wieści.
Śliweczka, współczuję badania. -
Luna bardzo sie ciesze!! trzymam kciuki za starania
Co do umierania wątku mysle ze tez przyczynia sie fakt ze wiele z nas ma kontakt ze soba poza forum czy to telefoniczny, przez inne formy komunikacji a nawet w realu .
Rucola lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Agulineczka wierze, ze to duże zaskoczenie, mimo ze przecież jest nam wszystko jedno, byle by dzieciątko było zdrowe. Pamietam jak miałam poznać płeć Zu, bałam się ze to chłopiec, jak wyszłam z usg to się popłakałam ze szczęścia 🤦♀️ Wariactwo. Przecież chłopca kochałbym równie mocno. Za to teraz byśmy bardzo chcieli, marzy nam się synek.
Na pocieszenie powiem Ci, ze moja T była do Ok 30 tc chłopcem to dopiero był szok. A wyprawka już była prawie gotowa, oczywiście niebieska, nawet wózek miałam granatowy 😅
Sliweczka i jak tam po badaniu? -
Śliweczka - mi w drugiej ciąży też dali do krzywej mocno ciepłą glukozę (do tego z cytryną). Takie to było okropne, że do dziś mam odruch wymiotny, jak czuję cytrynę 🙈
Współczuję i mam nadzieję, że dałaś radę ❤️
U nas dziś piękna pogoda w końcu i większość dnia spędziliśmy na powietrzu 🙂 dziewczyny się wybiegały i dzięki temu wieczór był spokojny 😁 były też pierwsze lody w tym roku (takie poza domem) 😉
Yoselyn82, KateHawke, moniśka..., Rucola, sliweczka92, agulineczka, Lunaaa, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Dobrze poczytać co i Was 💜
Agulineczka to niezły obrót spraw...! Dla chłopca macie typy imion? coś mi świta, ale nie do końca 🙈
Sliweczka też dostałam bardzo ciepłą, bleh, aż mnie trzepie na samą myśl. Mam nadzieję, że chociaż wyniki dobre
Luna ochh cudowne wieści! Mam nadzieję, że jak ten kamień spadł Wam z serca to się odblokuje i będzie łatwiej z kolejną ciążą. Trzymam kciuki bardzo mocno!
Zostawiam mojego siedmiomiesięczniaka...! Ale to leci teraz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2021, 22:33
Yoselyn82, Rucola, KateHawke, sliweczka92, Lunaaa, Minnie89, JustynaG, moniśka..., Suszarka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Luna cuuudowna wiadomosc że Zuzinka jest zdrowa 🥰 na pewno kamien spadł wam z serca. Niech zdrowo rośnie malutka 🥰
Trzymam mocne kciuki za starania , może teraz będzie łatwiej? 👍😘
Agulineczka ale się porobiło , myślę że najważniejsze że zdrowe. Masz już parkę więc w sumie wsyzsfko jedno co będzie . Chociaż wiadomo nastawiona już byłaś na dziewczynkę a tutaj chłopczyk. 🥰
Kaczorka super zdjęcie 😘 maluszek rośnie 💕
A u mnie wsyzdtko dobrze, maluszek rośnie.♥️ W tym tyg mam kolejna wizytę u gina. Muszę się po prostu uspokic. Po niej chce wytrzymać 2 tyg. Mam nadzieję że mi się uda bo teraz niestety nie udało się.KateHawke, sliweczka92, pilik, JustynaG, Suszarka, Jeżowa, Lunaris lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
pilik wrote:Dobrze poczytać co i Was 💜
Agulineczka to niezły obrót spraw...! Dla chłopca macie typy imion? coś mi świta, ale nie do końca 🙈
Sliweczka też dostałam bardzo ciepłą, bleh, aż mnie trzepie na samą myśl. Mam nadzieję, że chociaż wyniki dobre
Luna ochh cudowne wieści! Mam nadzieję, że jak ten kamień spadł Wam z serca to się odblokuje i będzie łatwiej z kolejną ciążą. Trzymam kciuki bardzo mocno!
Zostawiam mojego siedmiomiesięczniaka...! Ale to leci teraz...
Ale cuuudny i jaki uśmiechnięty 💕 pięknie już staje na nogi 👍 zuuch chłopak i silny. Niech dalej pięknie się rozwijaMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️