Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
agulineczka wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedzi dotyczące ruchów. Pocieszylyscie mnie trochę z tym 19/20 tc.
Odebrałam dzisiaj wyniki i niestety hemoglobina zleciała mi do 11,0, hematokryt też poniżej normy. W moczu liczne bakterie, PH dość niskie, bo 5. No nic... W czwartek wizyta to się dopytam. Zbadalam też APTT i mam w dolnej granicy 26 (norma 25-40). Czyli krew dość szybko krzepnie mimo, że jestem na heparynie.agulineczka lubi tę wiadomość
-
Agulineczka spadek hemoglobiny na tym etapie nie jest niczym nadzwyczajnym. Mi lekarz wprowadzil zelazo od hem 10,6 bodajze. Do porodu mialam 11, 1 i to satyafakcjonowalo mojego prowadzacego.
Ph moczu 5 to jest akurat bardzo dobre, im bardziej kwaśny mocz tym lepiej. To ze sa bakterie tez nie jest niczym dziwnym przy braku objawow, ja mialam wiecznie bardzo liczne bakterie, zero jakis objawow, posiewy ujemne wychodzily. Dopiero jak na czas oddawania moczu aplikowalam sobie tampon do pochwy, nagle wyniki wzorowe.
Aptt juz na tym etapie ciazy tez sie nie bada, to info od hematolog. A te normu tam masz dla osób nie bedacych w ciazy.agulineczka lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Dzięki Veritta! Z tą hemoglobina to ja mam problemy w każdej ciąży, zresztą poza okresem ciąży mam max 13 (zazwyczaj oscyluje wokół 12,5). NA podobnym etapie z Ula miałam jeszcze nizszą 10,7. W pierwszej ciąży też miałam przepisane żelazo w okolicy polowkowych i brałam do końca. Przed porodem miałam hgb 11,2. Po porodzie sn hemoglobina spadła mi do.7,7... samopoczucie tragiczne. Długo wygrzebywalam się z tej anemii. Z córką przed porodem hgb 11, po porodzie spadła, ale nie aż tyle. Samopoczucie już lepsze.
Spodziewałam się, że i w tej ciąży nie ominie mnie żelazo. Staram się go unikac jak mogę, bo nie nie moge sobie pozwolić na zaparcia, o które w ciąży łatwiej. Jestem po 2 zabiegach i każde zaparcie kończy się u mnie problemami ze sluzowka
Mocz oddawalam prawidłowo, środkowy strumień, po podmyciu żelem, ale z tamponem nie próbowałam. Ostatnio bakterie też były, a posiew wzorowy.
Co do APTT to zbadalam z ciekawosci, jednej dziewczynie przy obniżonym czasie krzepnięcia lekarz zwiększył dawkę heparyny.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Hej,
Wpadam zameldować, że z dzidziusiem wszystko ok,waży już prawie 230g, wszystkie wymiary prawidłowe 🙂 Mam przepisane żelazo i musze zrobić posiew moczu. Łożysko mam na tylnej ścianie, niedługo powinnam coś poczuć, choć wczoraj już mi się zdawało, że czuję lekkie smyrniecia 🙂No i lekarz potwierdził dzisiaj dziewczynkę 🥰
Także synuś będzie rodzyneczkiem 🙂 Za 2 tygodnie mam polowkowe.Kaczorka, Yoselyn82, sliweczka92, pilik, KateHawke, Minnie89, Rucola, Jeżowa, Suszarka, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
W związku z tym, że 3 urodziny zblizaja sie u nas wielkimi krokami, zaczelam sie zastanawiac nad prezentem, problem jest w tym ze duzo rzeczy Leos ma po bracie... macie jakies propozycje, budżet wiekszy, bo sklada sie 6 osob, chciałabym kupic cos konketnego a nie kilkanaście pierdol. Plac zabaw na dworze mamy, auto na akumulator tez, rowerek, hulajnoga sa... i tak siedze od kilku dni i rozmyslam ale nic mi do glowy nie przychodzi
-
To i jak się pochwalę. W poniedziałek byłam na USG i mamy ♥️.
Rozpłakałam się z gabinecie, cudowny widok , widziałam swojego maluszka 🥰
Wszystko byłoby pięknie gdyby nie że pod wieczór zaczęły się mega dreszcze , stan podgorączkowy który powodował u mnie że czułam się fatalnie, potem temperatura rosła do 38, dalej 38,5 i 39 , ledwo żyłam. W nocy ponad 39, okłady na czoło, paracetamol ponownie w ruch bo wczesniej nie spadała temperatura. Kolejny dzień temperatura, mega osłabienie itp. wczoraj już lepiej się czułam. Oczywiście lekarz i teleporada , oczywiście skierowanie na covid.. dziś jest lepiej to mam nadzieję że będzie już co raz lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2021, 08:06
pilik, sliweczka92, Minnie89, KateHawke, agulineczka, Jeżowa, moniśka..., Suszarka, Cccierpliwa, Aga9090., veritaa, Anna Stesia, Flowwer lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
moniśka... wrote:W związku z tym, że 3 urodziny zblizaja sie u nas wielkimi krokami, zaczelam sie zastanawiac nad prezentem, problem jest w tym ze duzo rzeczy Leos ma po bracie... macie jakies propozycje, budżet wiekszy, bo sklada sie 6 osob, chciałabym kupic cos konketnego a nie kilkanaście pierdol. Plac zabaw na dworze mamy, auto na akumulator tez, rowerek, hulajnoga sa... i tak siedze od kilku dni i rozmyslam ale nic mi do glowy nie przychodzi
moniśka..., Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Yos ogromne Gratulacje! a jak się czujesz?
Agulineczka a Tobie oficjalnie gratuluję córeczki! Z lekkim opóźnieniem, wybacz, ale sama wiesz jak to jest 😅
Moniśka widziałam też takie fajne elementy konstrukcyjne do układania domowego placu zabaw, jest jakiś zestaw elementów i można układać na wiele sposobów... nie wiem ile masz miejsca, ale ja jakbym miała więcej to na bank bym takie coś chciała 🙈Nie pamiętam niestety nazwy ale pewnie w google znajdziesz jak wpiszesz
Dziewczyny ponieważ znowu dłuższa cisza tutaj zawitała to proszę Was o meldunki u nas bez zmian - Tymek aniołek, dzisiaj w nocy znowu przespał 19-4 ❤ Agatka jest też ostatnio taka grzeczna, że aż czekam jak to wszystko pie*dolnie wkrótce 😂 kupiliśmy jej większe łóżko, bo biedna ledwo się rozwalona mieściła w łóżeczku już i jest teraz bardzo dumna, że ma takie duże łóżko. Ogólnie cały czas chodzi i mówi, że jest samodzielna, a dzisiaj pierwszy raz powiedziała do męża "kocham Ciebie, mój tatusiu" ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 20:12
Yoselyn82, summer86, Suszarka, Rucola, KateHawke, Kaczorka, veritaa, Anna Stesia, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Jeżowa super, że tak wszystko ładnie się układa. Kiedy trzecie?
Ja od kilku dni czuję delikatne ruchy wieczorem jak się położę na płasko Staram się tym delektować jak tylko mogę. Czas szybko mija, to moja ostatnia ciąża. No ale czasu się nie zatrzyma.
Za tydzień będzie ogłoszona lista dzieci przyjętych do przedszkola. Mam nadzieję, że córka się dostanie i od września ruszy. Będzie już miała prawie 3 lata, czas najwyższy troszkę się od mamy uwolnić
Dziewczyny czy któraś z Was poleca szumisie? Czytałam dużo pozytywnych opinii, ale też doczytałam się o możliwych skutkach ubocznych - typu spowolnienie rozwoju mowy i słuchu u niemowlęcia.Yoselyn82, Jeżowa lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczko my mamy królika moonie i polecam. Ma wgrane różowe szumy - dźwięk strumienia, deszczu, wiatru i fal morskich a oprócz tego kołysankę, i nasz hit, czyli dźwięk wód płodowych plus bicie serca. Podobno te szumy z moonie nie są generowane komputerowo tylko nagrywane z natury. Producent twierdzi że te dźwięki są zaaprobowane przez pediatrów ale czy ma to przełożenie na cokolwiek to nie wiem... Ma też regulację głośności. Ładuje się ładowarką od telefonu więc odpada ciągła wymiana baterii. Do tego można go używać jako lampki, świeci delikatnie, tak w sam raz do zasypiania.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ja dochodzę do siebie po chrzcinach 😁 w końcu odbyły się w sobotę, no ale z racji pandemii musiałam je zrobić w domu. Ciasta kupiłam, 4 sałatki zrobiłam, śledzie w śmietanie, cebuli i jabłku, podstawowa zimna płyta. No i masa sprzątania. Ledwo zdążyłam bo dzieci nie były zbyt łaskawe i ciężko było sprzątać z nimi na głowie. Ale udało się 🥴 choć nie jest łatwo trzymać w jednej pozycji przez 20 minut 6,5-kilogramowe dziecko 🙈 zdecydowanie za dobre to moje mleko 🤪
Dziś Junior dał mi popalić brakiem snu. Prawie cały dzień nie spał i sam nie wiedział czego chce.Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Kate brawo! Wspolczuje organizacji chrzcin w domu, super ze juz po! My w ogóle nie mamy warunkow na to, jesli chrzciny sie w ogole odbeda (bo nad tym gdybamy) to będziemy tylko my i chrzestni w kosciele i tyle.
Co do braku snu małego tez sie łączę w bólu. Moj synek tez sie popsul. Zwalam na skok ^^
Agulineczka ja przy Ani mialam standardowego szumisia i chodzil non stop haha. Ania mowi pieknie. Calymi zdaniami i w ogóle. Na pewno u nas nie wpłynęło to na rozwój mowy.
Przy synu nie używamy bo go to drazni zauwazylismy. Ale no mamy tego postawowego bez bajer.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
U nas też przyjęcie po chrzcinach było w domu. Z tym że dużo pomogła mi mama, gdybym miała sama wszystko przygotować to nie dałabym rady nawet przy jednym dziecku. A przy dwójce to już w ogóle jazda bez trzymanki, także chyle czoła
Adzie w końcu wyszedł wczoraj pierwszy ząb 😁 oj długo kazał na siebie czekać. W ogóle mam wrażenie że cały jej rozwój jest późny. Dopiero od miesiąca się obraca, a od niedawna potrafi zachować równowagę siedząc. O samodzielnym siadaniu nie ma nawet mowy. Leżąc na brzuchu próbuje pełzać ale jeszcze nie wychodzi. No ale chyba liczy się postęp -
Cheresta, co do zębów to nie jest późno, raczej standard. Około roku to jest późno i trzeba to wtedy konsultować, u mojej koleżanki synkowi wyszedł pierwszy ząbek gdy miał niecałe 13 miesięcy - okazało się, że to rodzinne. U nas małemu pokazał się pierwszy ząb mniej więcej tak jak Twojej córce i to jest zbliżony czas do tego, jak to było z pierwszymi zębami u mnie i u męża.
-
Anna Stesia niby nie jest to jakoś skrajnie późno, ale biorąc pod uwagę, że już 4.01 na bilansie miała podobno opuchnięte dziąsła to trochę się zeszło. No i ostatni miesiąc dał nam popalić, gęste gile, rzadkie kupy, najlepiej to 'weź mnie mamo nie dotykaj' 🤦♀️
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Cheresta, przez przypadek "polubiłam", przepraszam. Zęby moga iść i 3 miesiące, z tego, co nam mówiła nasza stomatolog. I u nas to by się zgadzało i z jedynkami, i potem z czwórkami i piątkami. No i tak w ogóle to gratulacje dla Was, pierwszy ząbek to poważna sprawa, bo dziecko juz nie szczerzy się więcej takim słodkim bezzębnym pysiem! I buzia się tak bardzo zmienia, gdy pojawiają się w niej ząbki.
Cheresta, summer86 lubią tę wiadomość