Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Flower piękny brzuszek, pięknie wyglądasz!
Staraczka oby wszystko przeszło szybko i sprawnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 21:32
Flowwer lubi tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Staraczka czekamy na wieści
Flo elegancko brzusio
Zachcianki Hmm jakieś tam się zdarzają - lody faktycznie jem w ciąży dużo częściej, w 1 trymestrze zjadłam tonę owoców, kiszona kapusta - potrafię zjeść słoiczek, buraczki i różne ich formy, takie sobie przypominam jem tez od początku 2 trymestru CODZIENNIE na śniadanie płatki z mlekiem, ale to dlatego, że wtedy nie mam zaparć 
Ja dziś jestem wykończona, ostatni goście i mój mąż poszli spać ok 3 w nocy, impreza mega udana, ale to już nie dla mnie. Psychicznie dobrze się bawiłam i chciałam być wśród gości, fizycznie byłam wykończona, brzuch mnie bolał i twardnial, marzyłam tylko żeby iść spać (praktycznie nic nie robiłam, większością spraw zajął się mój mąż i mama). Dziś prawie cały dzień na leżąco, i chyba zaraz idę spać - ciagle czuję ciągniecie
odpuszczam chyba wszystkie imprezy do porodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 21:38
Flowwer lubi tę wiadomość
-
Staraczka, Kochana, dzisiaj jechałam samochodem i pomyślałam sobie o Tobie Myślę - ahh, Staraczka już na pewno urodziła Trzymam mocno kciuki za szybki poród i mam nadzieję, że już jesteście razem z Maluszkiem (po drugiej stronie brzuszka)
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Nie mówcie o lodach :p... też za mną chodzą. A ciagle trochę katar mam i kaszle i mój cały czas gada że to na pewno przez lody! Hehe, ja tam wiem swoje, to alergia czy coś, przecież na pewno nie lody...
Jadranka tak wyprałam właśnie na 40 stopni z małym wirowaniem, nie drgnęło więc dałam wirowanie 1200 i itak nic. Będę myśleć. Ciagle się łamie czy próbować w te pieluchy czy mnie to przerośnie...
Mała tak szaleje, umiem wyczuć nóżkę i to jest takie fajne, już się Jej nie mogę doczekać... jak szyje to mnie zawsze okłada po żebrach, mój M ostatnio stwierdził, że tak się nie może doczekać co mama dla niej szyje, że przebiera nóżkami.
A ja się pochwale ostatnimi uszytkami ubrankami
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39993ec4a3e4.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5fc5b7e3f7a6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b3cc2435702.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/54969f5d67f9.jpg
I kokon w końcu też uszyłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2306aac67fe.jpg
JuicyB, Lena21, ibishka, Achia, Czrna 81, Jeżowa, PodwojnaMamaWdwupaku, KateHawke, Lusesita, Maja84, Yoselyn82, Anna Stesia, Jadranka, Flowwer, Kaczorka, olik321, lamka, Rucola, JustynaG, blue00 lubią tę wiadomość
-
A mniw tak w krzyzu plecy bola ze nie wiem jak sie ulozyc, brzuch tez co raz czesciej boli i pachwiny. Mam nadzieje ze cos tam pomalu zaczyna sie dziac.
Staraczka mam nadzieje ze juz po wszystkim i sie tulicie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 22:03
-
Pilik super ciuchy, pomysl o zarabianiu na szyciu takich perelek.
Lodow tez mi sie chce a teraz nie moge bo od kilku dni mam taki bol gardla ze ledwo mowie.
Zajrzalam dzisiaj na fioletowa na kwietniowki a tam chyba juz wszystkie dziewczyny rozpakowane i temat tylko dzieci, jakos teraz juz calkiem tam sie nie odnajduje.
pilik lubi tę wiadomość
-
Pilik, możesz mnie adoptować?! Ty mi będziesz szyć takie cudeńka w rozmiarze 36, a ja Ci nie wiem... posprzątam? Poprasuję? Porady prawnej udzielę?!
pilik, Bajkaaa, Lusesita lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Ja to samo. A na drugim wątku kwietniowym z nierozpakowanych zostałam tylko ja..moniśka... wrote:Pilik super ciuchy, pomysl o zarabianiu na szyciu takich perelek.
Lodow tez mi sie chce a teraz nie moge bo od kilku dni mam taki bol gardla ze ledwo mowie.
Zajrzalam dzisiaj na fioletowa na kwietniowki a tam chyba juz wszystkie dziewczyny rozpakowane i temat tylko dzieci, jakos teraz juz calkiem tam sie nie odnajduje.
Ja się coś kiepsko czuje. Brzuch twardnieje tak że aż czuje coś na wzór bolu ale to tylko trening macicy mi się wydaje.. młoda ryje głową w dole tak że mi się wydaje że zaraz zrobi A kuku spomiędzy nóg i w ogóle tak jakoś.. Jeszcze tylko kilka dni..
Pilik też mnie adoptuj! W zamian za szycie oferuje masaże, rehabilitację i trening personalny po porodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 22:13
Lusesita, pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo dziękuje, poprawiłyście mi humor na wieczór
Obiecuje, że jak tylko odważę się szyć dla dorosłych to się do Was zgłoszę po zamówienia!
Ja do tej pory to drobiazgi, akcesoria i prezenty dla rodziny. Ciuszki dopiero dla mojej się odważyłam
Jeszcze za słaby warsztat żeby mi nie żal było testować na czymś dla dużego człowieka bo jednak dużo więcej materiały schodzi i w razie czego się marnuje :p
Moniska chciałabym tak zarabiać, ale teraz tyle takich firm na rynku że nie wiem czy bym się przebić umiała... chyba że bym zwerbowała całe różowe i fioletowe forum powodzenia, oby wszystko szybko poszło!!
Ibishka za Ciebie też mocno trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 22:48
-
Staraczka, jak cudnie! Mam nadzieję, że już po wszystkim, ale jeszcze trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo!
Flowwer, jak to robisz, że nawet w ciąży wyglądasz jak milion dolarów?
Pilik, ale masz talent w łapkach! Ja ostatnio próbowałam przyszyć guzik. Na wszelki wypadek wcześniej sprawdziłam, jak szybko dojadę na najbliższą izbę przyjęć.
Ibishka, pisz sobie co chcesz, ale ja Ci nie wierzę w te 14 kg – widziałyśmy Twoje zdjęcia!
U mnie dzisiaj dzień jęczybuły – nogi puchną, biodra szarpią, ciągle mi słabo, mam wysypkę po żelazie i wielką chcicę na arbuzy. A wczoraj się dwa razy popłakałam bez powodu. Pocieszam się, że jutro będzie lepiej. Nowy tydzień – nowe wyzwania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 10:46
summer86, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny! To chyba jedziemy z tym koksem...polalo się po nodze, teraz domieszką krwi z tym płynem. Pakuję się i jedziemy do szpitala chyba..
Proszę o kciuki!
Jadranka, Anna Stesia, JuicyB, summer86, Achia, Flowwer, Kaczorka, KateKum, pilik, Bajkaaa, olik321, Lunaris, Karolina90, malka, Jeżowa, Rucola, lamka, Yoselyn82, Barbarka1984, JustynaG, Lena21, Sarna84, blue00, KateHawke, emi2016, Amy333 lubią tę wiadomość
