X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na dobranoc chciałam się pochwalić, jakie ładne zdjęcie zrobił mi mój mąż :)
    (Nie cytujcie proszę, chciałabym później usunąć)

    Potwierdzam, że druga ciąża jest o wiele bardziej świadoma, ale niestety to czasem gorzej, jak się zna wszystkie zagrożenia. Ja w pierwszej czułam się beztrosko, a teraz jak wiem co się może dziać, to wariuje z nerwów ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 07:01

    summer86, blue00, nenusia, Kaczorka, lamka, Bajkaaa, moniśka..., Daniela, Achia, Rucola, Minie Black, olik321, Czrna 81, Flowwer, Jeżowa, Bocianiątko, Karma88, KateHawke, Yoselyn82, Anna Stesia lubią tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, właśnie nie wiem jak to jest z tym spojeniem, zawsze myślałam że to ból bardziej na wysokości łona, a mnie bolą kości typowo w okolicach krocza.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna ŚLICZNIE!!! :*:*

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja pustki po porodzie nie czułam. Mało tego - ja na drugi dzień już nie pamiętałam jakie to uczucie mieć lokatora w brzuszku :p
    Za to patrzyłam na to moje dziecię i płakałam ze szczęścia, że ją mam :)

    pilik, Luna1993, nenusia, Flowwer, Emiilka, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna - teraz niech mąż co tydzień takie robi i będzie piękna pamiątka :)

    Summer - ten ból w okolicach krocza to właśnie spojenie :) ale to nie koniecznie oznacza, że się rozchodzi, tylko po prostu nacisk na nie wywołuje dolegliwości.

    Luna1993, summer86 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer na problem z rozchodzącym spojeniem jest test - stanie na jednej nodze. Jak się rozchodzi to nie można ustać. A jak tylko nacisk właśnie czy przeforsowanie to tylko bardziej boli, ale nie ma tragedii ;)
    Rucola też mam nadzieje że to jakiś ucisk małej, ale niepokoi mnie... brzuch mi się często stawia i jest bardziej tkliwy, ale mała też szaleje dużo bardziej więc liczę że to Jej sprawka ;)...
    Luna pięknie wyglądasz :)
    Kaczorka czekam na to baaardzo <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 21:40

    Luna1993, summer86 lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Jadranka Autorytet
    Postów: 692 946

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przeszłam w ostatnich dniach zapalenie piersi. Gorączka 38,2 na paracetamolu, obrzęk, zaczerwienienie i ból. Na szczęście szybko zareagowałam i na drugi dzień już miałam antybiotyk. Prawdopodobnie spałam na tej piersi. Strasznie szybko się to rozwinęło, nie było etapu zastoju albo ho nie zauważyłam?
    Piszę ku przestrodze - w razie czego PIERSIAMI ZAJMUJE SIĘ GINEKOLOG - bo to nie jest takie oczywiste. Na szczęście wiedziałam to ze szkoły rodzenia :)
    Dostałam antybiotyk przy którym można karmić i nie było mowy o odstawianiu (mama i teście w szoku!).
    Moje dziecko dalej nie wie co to butelka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 21:47

    Anna Stesia, staraczka1111 lubią tę wiadomość

    3jvzcwa1t1jbpiaq.png
    8.04.2018 3160 g Emilka
    13.08 || <3 8 cs
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczytuje Was w miare regularnie ale jakos nie mam kiedy napisać.
    U nas dobrze, Leos ladnie ciagnie cyca, a tego sie balam bo starszak pod tym wzgledem byl leniwy. Jak nie je to spi, takze wtedy moge czas starszemu poswiecic.

    Widzialam ze byl temat ciuszkow do szpitala. Ja swoich nie mialam bo szpital dawal, ale maly ubrany byl w body i polspiochy i to bylo dla mnie najwygodniejsze bo sciagalam tylko spodenki i praktycznie juz mialam dostep do pampersa, w domu tez tak go ubieram w ciagu dnia.
    Co do podkladu na lozko to mam taki na gumkach i gdyby nie on to materac juz bylby poplamiony, często Leon jest caly mokry, bo jak to chlopiec sika na boki i gdzies wszystko z pampersa ucieka także jak najbardziej polecam.
    Klin mam po starszaku ale teraz nie uzywam, pewnie przyda sie przy pierwszym katarku czy przeziebieniu, bo tylko wtedy go uzywalam.

    Mam nadzieje ze u Agniechy wszystko ok.

    No i powodzenia dla kolejnych ktore beda sie rozpakowywaly.

    KateHawke, pilik, Barbarka1984, Emiilka, Anna Stesia lubią tę wiadomość

  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, zaglądam do Was na chwilkę, bo padam na twarz po dzisiejszym majowaniu ;)

    Też mam podkłady z motherhood - wg producenta przepuszczają powietrze, nie przepuszczają cieczy. Sprawdziły się już wiele razy i dzieciaki nie pocą się, więc to chyba prawda. W każdym razie te podkłady nie są takie ceratowe, tylko bawełniane.

    U mnie w ciąży są megazgagi zawsze :( Na codzień mam refluks, który nie jest uciążliwy, ale w ciąży nie pomaga mi praktycznie nic. I nigdy nie wiem, po czym będzie gorzej.

    Najgorszą zgagę miałam po porodzie, miałam wrażenie, że moje gardło spłonie. I wtedy położna oddała mi swoją tabletkę Ranigastu, byłam jej naprawdę bardzo wdzięczna, myślę, że dzięki niej spokojnie przespałam tę noc po porodzie.

    Anna Stesia, fajnie, że już końcówka u Ciebie. I szacun za pracę praktycznie do końca :)

    Kaczorka, miałam właśnie podobne odczucia, tyle że już po dwójce. Bo dwójka to jakby z automatu poszła, a nad trzecim się miałam zastanowić. Później tak trochę nie wychodziło, i dopiero wtedy poczułam, że naprawdę tego pragnę, że marzę o tym, by przeżyć to wszystko jeszcze jeden, ostatni, raz. Jeszcze w międzyczasie poronienie nasiliło moje pragnienia... Oby tylko wszystko było dobrze, bo boję się bardzo.

    Nika, trzymam kciuki, by Twoje zero mdłości nic nie oznaczało. Wierzę, że jest u Ciebie dobrze. Pisałam Ci już wczoraj - ja miałam mdłości bardzo długo od diagnozy poronienia zatrzymanego...
    A co do męża - mój też mnie tak wkurza, że nie przejmuje się razem ze mną.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, Luna - śliczne jesteście :)

    Kaczorka, Luna1993 lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 3 maja 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna,super wygladasz:) ogólnie lubie taki styl "na ostro" ;)

    Luna1993 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 maja 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, stawałam właśnie dziś i jakoś daję radę, nie boli wtedy mocniej. Słyszałam, że przy rozejściu jest też problem z wchodzeniem po schodach, ale jeszcze jakoś daję radę się wdrapać na 4 piętro.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 3 maja 2018, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane! Wpadam czasem zobaczyć co się u Was dzieje,bo jednak trochę czasu razem testowałyśmy ;-)
    Śliczne dzisiejsze zdjęcia,zarówno maleństw, jak i Wasze,dziewczyny ☺ Kaczorka znów wyglądasz jak na zdjęciu ślubnym, które miałaś kiedyś ustawione w avatarku ☺

    Trochę się martwię dlaczego Agniechaaa zniknęła bez słowa... Ja wiem że nie ma teraz czasu,ale dlatego usuwałaby konto? Może ktoś ją rozpoznał w życiu realnym... Nie wiem, mam tylko nadzieję że wszystko u nich o.k.

    Ale tak przy okazji chciałam poruszyć jeden temat. Mam nadzieję że nikt mnie źle nie zrozumie... Otwórz weszłam na pierwszą stronę,a tam w pierwszym poście Agi, nadal nie zmieniony jest opis przy nicku Aksamitnej. Nie wiem czy Aksamitna jest już po taśmowaniu, ale pewnie niebawem tu wróci,gdy będzie brała mrozaczka pod serducho. No i nie wiem czy to serducho nie będzie krwawić jak przeczyta "walczymy do 28 tygodnia"... Ja wiem że to nie mój wątek (daj Boże JESZCZE nie mój) ale może dobrze by było dać usunąć pierwszy post?
    Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam tymi przemyśleniami. Wolałabym żebyście mnie z tąd nie wyrzucały,bo bardzo lubię oglądać tu Wasze brzusie i maleństwa ☺

    Jadranka, olik321, KateHawke, summer86, Luna1993, Kaczorka, Rucola, lamka, blue00, Sarna84, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 4 maja 2018, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka z Luśką to po prostu piękno w podwójnym wydaniu <3 jesteś potwierdzeniem że macierzyństwo jest czymś pięknym <3

    Luna a ty... Ty to po prostu zachwycasz stanem błogosławionym i urodą <3 i kto powiedział że każda "ciężarówka" źle wygląda to niech teraz Twoje zdjęcie obejrzy i odważy się powiedzieć to jeszcze raz <3 cudownie wyglądasz i brzusio już pięknie rośnie:)

    Luna1993, Kaczorka lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteście przekochne, aż mi głupio tyle miłych słów czytać :) :* wszystkie babki w ciąży są piękne !

    Życzę Wam miłego dnia, ja się zbieram do labu na kłucie :(

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna pewnie mas racje, ale da się usunąć post osoby której nie ma na forum?
    Myśle że nikt nie miałby za zle gdyby zniknął.
    Co do Agbiechy, Lena ma z nią kontakt, pisała tylko że nie wie dlaczego Aga usunęła konto, ale była tam sytuacja stabilna (wtedy jak pisała, koło niedzieli czy poniedziałku)

    Dzień dobry, ja się wybieram zaraz do lab a lenia mam zupełnego ;)...

    Czrna 81 lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy jeszcze nie "zgłaszałam" żadnego postu,ale myślę że administrator może to zrobić. Oczywiście w takim wypadku trzeba by powiadomić o tym Agniechę,by nie było jej przykro...

    Czarna81
    22 cs.
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraczka1111 wrote:
    przez pierwsze dni tylko mm pił nie miałam pokarmu. Z dnia na dzień jest Coraz więcej pobudzam piersi laktatorem i pije femalitker dużo mi pomógł.

    Przy jednym dziecku jest czasem ciężko a przy dwójce to już pewnie kosmos :) więc pewnie poświęca im cały swój czas :)
    U mnie kochana podobnie. Z początku mało pokarmu wiec pobudzalam tymi samymi sposobami. U nas jest jeszcze ten problem ze mała przysypia przy cycku i było ryzyko żr nie dojada bo spadła 50 g po wyjściu ze szpitala. Tylko położna nie wiedziała czy to kwestia niedojadamia czy jeszcze spadku po szpitalu bo była u nas dopiero w pon a wyszliśmy w piątek. Co któryś posiłek daje jej odciągany pokarm. Dziś zobaczymy jak waga i chyba przez weekend jak położna pozwoli to spróbuję karmić samym cyckiem. Super by było no przez to że poza karmieniem muszę długo odciągac to mało czasu na regenerację i odpoczynek no obowiązków masa. :) ale walczymy!

    Jadranka, Rucola, Anna Stesia, staraczka1111 lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 4 maja 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna pięknie wyglądasz! Moge zapytac ile masz lat?
    Ksczorka słuszności z córeczką ;)

    Mnie po wczorajsze drodze plus siedzeniu przy stole kość ogonowa znowu tak boli, że nie wiem co mam robic.. dzis chyba caly dzień bede stać

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 4 maja 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam nadzieję że nie będziecie złe na mnie ale ja zgłosiłam i post Agnieszki i post aksamitnej ten poniżej do edycji, w razie czego nie będzie przykro, a te historie wiem że są ważne ale może lepiej by było to pod kontrolą osoby która się tu udziela

    lamka, KateHawke, Kaczorka, summer86, Jadranka, Czrna 81, Rucola, Sarna84, pilik, Jeżowa, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
‹‹ 566 567 568 569 570 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ