Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak już narzekamy na ciążowe dolegliwości, my się przedwczoraj wybraliśmy na spacer, bo w końcu lepiej się czułam. Skończyło się bólami miesiączkowymi w nocy i wczoraj przez cały dzień plus bolą mnie strasznie kości w okolicach krocza, nawet gdy stoję - chodzę teraz jak staruszka
Anna Stesia, mam nadzieję, że u Ciebie te dolegliwości to nic poważnego. Już naprawdę niewiele Ci zostało do terminuJesteś już na zwolnieniu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 20:47
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Pliki Wysztkiego Najlepszego z okazji rocznicy.
Wstaw tutaj swoje dzieło które uszyłaś dla Szymka ♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 20:50
pilik lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
AnnaStesia - cieszę się, że jesteś
i już proszę więcej nie znikać na tak długo!
Na zgagę brałam pastylki Renie. Przeważnie pomagały. A ostatnią zgagę zaliczyłam na stole operacyjnym :p i chyba najgorsza była, bo aż niedobrze się robiło!
Jak tak Was czytam to taki sentyment mi się wkrada i trochę tęsknię za tym wszystkim. Było niewygodnie, bolało, czułam się momentami jak rencistka i wtedy chciałam już jak najszybciej urodzić. Ale w ostatecznym rozrachunku to taki magiczny czas
Zdecydowanie nie odmówię sobie kolejnej ciążyBajkaaa, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a czemu na zgage nie bierzecie normalnie leku typu Reni? Mi lekarz powiedział że można brać bo nie raz jak to budzi mnie w nocy taki kwas z żołądka to mam ochotę płakać z niemocy więc biorę Reni, a na dodatek ciężko mi w ogóle się ułożyć do spania to zgaga niepomaga niestety.
A co do chodzenia jak 80letnia babcia to faktycznie tak się czasem czuję niestety
A tak z innej beczki to moja kluska tak się rusza że raz jest głowa w dół i wtedy czuję super kopniaki koło pępka a potem głowa w górę jest i kopie pęcherz:) mega uczucie że taka aktywna jest moja księżniczka
Ruchy dziecka to chyba najpiękniejszy element ciąży❤️Anna Stesia, Kaczorka, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja nie brałam Rennie, bo po tym leku jest mi bardzo niedobrze. Bardzo.
Summer, teraz jestem na tygodniowym urlopie, miałam jeszcze cały przyszły tydzien pochodzić, ale w obecnym stanie nie mam szans, więc tylko w poniedziałek doczołgam sie z mężem po jakieś swoje rzeczy i złożyć ostatnie podpisy, a od wtorku zwolnienie. -
Kaczorka ja powiem więcej, mi znajomi mówią że nie mam lekko bo najpierw plamienia i strach cały 1 trymestr potem ciśnienie które nie chciało się unormowac potem z tym tsh które mam zablokowane i zobaczę za tydzień co będzie, to jeszcze ledwo chodzę, no i zapomniała bym o skracajacej się szyjce i ogromnym krążku w środku i non stop coś wpycham do środka by nie było infekcji ale szczerze?
Będę chciała kiedyś przeżyć znowu ciąże nawet jeśli miało by to tak samo wyglądać bo mimo wszystko bywają gorsze rzeczy w ciąży a moja Zosieńka ruchami wynagradza wszystko -
Flowwer wrote:Sammer u mnie też takie same bóle w przyszlym tyh mam wizytę to się conieco dowiem.
Flowwer, też wizytuję w czwartek, dam znać co lekarz powiedział.
Te miesiączkowe wczoraj mnie nastraszyły, bo nie przechodziły po nospie, ale na czerwcówkach dziewczyny napisały, że dużo z nich miewa podobnie.
Bajkaaa, mi lekarz pozwolił Rennie brać, ale 2 dni po wizycie gdy w końcu mogłam o to zapytać, zgaga w dużym stopniu odpuściła
A co do drugiej ciąży.. trochę czasu raczej upłynie (już eMek zapowiedział, że robimy przerwę), ale chciałabym chyba jeszcze kiedyś raz przeżyć ten stan z nadzieją, że będę się nim w pełni cieszyć i mniej schizować każdym bólem i objawem (lub jego brakiem).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 20:58
-
AnnaStesia, naprawdę długo pracowałaś! Podziwiam Cię, teraz odpoczywaj jak najwięcej przez te ostatni dni.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Uciekam spać, jutro mam ciężki poranek więc trzeba naładować akumulatory! Dobranoc.
-
Orzechy i migdały mi niestety nie pomogły. A nie brałam Rennie bo poprostu nie miałam. Jutro muszę podjechać do apteki kupić na wszelki wypadek.
Summer jak dłużej pochodzę to też mnie bolą kości miednicy i jakby spojenie. Tak jakby mała po chodzeniu się obniżała i uciskała tam wszytsko.
Anna Stesia! Najwyższy czas na to zwolnienie! Podziwiam Cię, że jeszcze pracujesz!
Bajka niestety im później tym częściej zdarza się, że ruchy są bolesne. Na szczęście rzadko Fela mi przyłoży, ale zdarza się, że wciska nóżkę albo rączkę w wątrobę czy żołądek i to potrafi zaboleć. A dzisiaj pierwszy raz się ułożyła tak, że mi pępek wypchnęłoAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
Summer - bóle w spojeniu łonowym po spacerkach pamiętam doskonale
raz się wybrałam na kilka godzin na miasto i później ledwo do domu wróciłam, bo tak bolało. A kolejne 2 dni chodziłam jak pokraka :p
A bóle miesiączkowe na tym etapie zaczynają się pojawiać. Z kilka razy mi się trafiło.
Bajka - u Ciebie w tej ciąży to faktycznie jak nie urok to.. przemarsz wojska
Ale przynajmniej będzie co wspominać -
Cześć kochana trochę mnie tu nie było. Mały zajmuje cały mój czas. Walczę o to żeby karmić tylko piersią i coraz lepiej mi to idzie:)
A co jest z Agniechaaa że usunęła konto??Anna Stesia, pilik, Bajkaaa, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Też chciałabym jeszcze postarać sie o rodzeństwo dla synka, ale patrzę, ile mi zajęło wystaranie sie o pierwszego malucha i wiem, że może być to tylko marzenie, bo nie jestem już "pierwszej świeżości". I szczerze mówiąc wyobraziłam sobie, co by było, gdybym teraz tak kiepsko się czując miała jeszcze obok siebie np. dwulatka, którym trzeba się zająć. Z drugiej strony jednak patrzę na ten mój brzuch, przez który widzę nóżki, pupkę, plecy mojego dziecka i wiem, że po porodzie będę się czuła pusta i niekompletna. I że cudownie byłoby przeżyć to raz jeszcze, mądrzejszym o to całe doświadczenie, które nabyłam w pierwszej ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 21:13
summer86 lubi tę wiadomość
-
staraczka1111 wrote:Cześć kochana trochę mnie tu nie było. Mały zajmuje cały mój czas. Walczę o to żeby karmić tylko piersią i coraz lepiej mi to idzie:)
A co jest z Agniechaaa że usunęła konto??
Niestety, nie wiem, jaki był powód u Agniechy, ale dowiedziałam się dzisiaj, że Zające są już na świecie i może chciała się tylko na nich skupić. Trudno powiedzieć, na pewno miała swoje powody.
Bardzo się cieszę, że udaje się Wam karmienie, podziwiam i kibicuję!staraczka1111 lubi tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Niestety, nie wiem, jaki był powód u Agniechy, ale dowiedziałam się dzisiaj, że Zające są już na świecie i może chciała się tylko na nich skupić. Trudno powiedzieć, na pewno miała swoje powody.
Bardzo się cieszę, że udaje się Wam karmienie, podziwiam i kibicuję!
Przy jednym dziecku jest czasem ciężko a przy dwójce to już pewnie kosmoswięc pewnie poświęca im cały swój czas
pilik, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
AnnaStesia podziwiam że tak długo pracowałaś! A rennie może spróbuj owocowe? Mi nie dobrze po miętowym tylko
Summer też od razu pomyślałam że może spojenie się rozchodzi?
Ja mam trzy spacery dziennie z psem, jak idzie grzecznie jest w miarę, ale jak mnie szarpnie to się brzuch spina i w dole boli. A od wczoraj właśnie te kłucia z lewej strony dziwne...
Flower jutro zrobię lepsze zdjęcia z pościelą to wrzucę komplet
Ja sobie właśnie przypomniałam że jutro na badania muszę skoczyć i myśle czy zrobić próby wątrobowe dla spokoju ducha czy to przesada jak nie mam zbyt objawów niepokojących...?
Kaczorka ja narzekam dużo w ciąży, ale chyba tez mi będzie jednak brakować. Ruchów szczególnie. Tego poczucia że malutka jest cały czas ze mną.
Ja bym chciała zajść w ciąże jak Ninka będzie miała trochę ponad rok... zobaczymy jak będzie -
pilik wrote:AnnaStesia wszystkie czekamy grzecznie w dwupakach
choć nie, Agniecha rozpakowana! Nie wiem od kiedy Cię nie ma.
Malka współczuje zgagimi pomagają gumy miętowe w miarę. A zgagi najbardziej podkręcają napoje i surowe warzywa... i cytrusy oczywiście.
Miała któraś takie kłócia/skurcze w lewym boku z dołu? Jakby w okolicach kości biodrowej. Od wczoraj mnie łapie i nie wiem czy to mała wyczynia czy coś nie tak... we wtorek mam wizytę, muszę dotrwać. Ninka szaleje bardzo ostatnie dni.
My dzisiaj obchodzimy z mężem 7 rocznice, ale przeleciało...!
A co do auta, ja jeżdżę vw new beetle i dlatego Mała musi lubić chusty, bo jak będziemy same jeździły to na wózek bez szansy raczej...
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Anna Stesia podziwiam że pracowałas do tego tygodnia ciąży!
Ja odeszła na l4 w 10tc jak dostałam ciśnienia, ale patrząc na to co jest mi teraz to nie żałuję bo przynajmniej trochę sobie odpoczelam bez żadnego bólu
Staraczka super że idzie wam coraz lepiej z karmieniem
A ci do dwójki dzieci bądź więcej to tyle kobiet daje sobie radę ze to n e może być aż takie złeAnna Stesia, Tosia2323 lubią tę wiadomość