Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Za 35! Jesteś miszczem! Naucz mnie, Obi One Staraczko!staraczka1111 wrote:Summer mam ale mało widać
zasłonij się rączkami
Moje łowy https://naforum.zapodaj.net/thumbs/61e355dca615.jpg
staraczka1111 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
PrzepięknieLusesita wrote:Staraczka ja się najzwyczajniej boje, bo ciągle coś.
Mam opatrzone meble itd ale poczekają do drugiej polowy stycznia.
A u nas chyba będzie Dominika
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Jestem chyba mocniejsza - mam dowód że beta jednak nie do końca oddaje rozwój Zarodeczka - bo przyrosty mam gówniane, a on jednak rośnie sobie w najlepsze. Cały czas się martwię, ale już trochę mniej. A fizycznie? 0 objawów - w ogóle nie czuję ciążymi88 wrote:Nika, jak samopoczucie w ogóle? Flo, a u Ciebie?
Ale macie dziewczyny super, że już po prenatalnych Mój mąż chciałby powiedzieć o dziecku swoim rodzicom w święta, ale dla mnie to trochę za wcześnie... Będą pytania i rozmowy, a ja chcę jeszcze poczekać, aż minie ten najtrudniejszy okres i powiedzieć pod koniec stycznia. Nie wiem, jak to rozwiążemy.
A ja się czuję, jakbym już parę kilo przybrała
Brzuch mam duży - sporo dziewczyn pisze, że tak ma na tym etapie. Aż mi w pracy głupio, że ktoś pomyśli, że połowa ciąży 
może dlatego, że i betę i proga mam niskie.
A mój też już coś podpytywał, czy powiemy mamom, ale ja bym wolała pod koniec stycznia jeśli już nie da rady tego ukryć do sierpnia. Strasznie się boję o siostrę, która straciła wczesną ciążę niedawno. To przywoła dużo bólu.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
summer86 wrote:
Sarna, pracowałaś do III trymestru? Też miałam taki plan, ale teraz chciałabym choć do końca stycznia wytrzymać. Liczyłam, że nie będe musiała siedzieć ponad 8 h, ale jednak nadal jest dokańczanie pracy wieczorami i w weekendy.
Tak Summer, w pierwszej ciąży odeszłam 2 tyg przed porodem, w obecnej rezygnuje teraz, w pierwszej ciąży zależało mi żeby wypracować sobie fajny zasiłek macierzyński bo na początku ciąży dostałam sporą podwyżkę, więc każdy kolejny przepracowany miesiąc wpadał mi w srednią, z której liczy się zasiłek.
Teraz tak jakoś samo wyszło, przeciagalam odejście z miesiąca na miesiąc, a ostatecznym bodźcem do odejścia były sensacje zbyt często twardniejacego brzucha i ostatnie info o niskiej masie Malucha.
Mój szef sam zaproponował juz w widocznej ciąży, że moge przyjeżdżać spóźniona, że mam się wyspac, mogę też wcześniej odjechać. Pracowałam z reguły 6 h i gdyby nie ten komfort to nie dałabym rady tak długo pociągnąć, przede wszystkim dlatego, że w domu przy 3latku nie mogę leżeć i nic nie robić.
Dlatego korzystacie dziewczyny w pierwszej ciąży z l4 jak najszybciej, to naprawdę ostatni moment takiego błogiego leniuchowania, w drugiej ciąży juz zawsze będzie starszak, i nawet Emek juz inaczej traktuje, już tak nie dogadza, nie chucha i dmucha...
Summer i Malka 2 trymestr jest najlepszy, dolegliwości pierwszego mijają, brzuszek jeszcze nie ciąży, wiec wykorzystajcie ten czas dla siebie
Miłego dnia dla wszystkich!!!
-
Nadrobiłam wczorajszy dzień dopiero. Widziałam że w czwartek był jakiś słaby dzień z kłótniami z M, u nas też było nieprzyjemnie. Wczoraj pół dnia w złości, ale troszkę odpokutował. Dzisiaj mamy trochę do zrobienia, zostawiamy o 13 auto wyczyścić przed zimą na parkingu w centrum handlowym i mam nadzieję na polowanie jakiegoś sportowego stanika... macie jakąś firmę godną polecenia? Trzeci tydzien pomykam bez bo moje już troszkę ciasne i mi w nich źle i wymyśliłam że może bym sportowy kupiła...
co do mówienia - chcieliśmy dluzej czekać, ale to naprawde trudno ukryć (szczególnie jak się jest na l4 i ma sporo dolegliwości), rodzice się dowiedzieli koło 8 tygodnia, rodzeństwo trochę pózniej, babcie teraz w środę po wizycie. Ale wiecie co? Mimo że jest wszystko dobrze, ja dalej się boje. Ale pomyslałam że nawet jakby cokolwiek się stało to jak zostanę z tym sama to oszaleje. Więc najważniejsze jest czy chcecie wsparcia? I czy go dostaniecie.
Ja mam -2kg jeszcze na wadze, a zarazem +1 :p pierwsze 6 tygodni nie jedząc prawie schudłam 3kg i teraz troszkę wraca. U gin po trzech tygodniach miałam idealnie tą samą wage. Brzuch zaczyna być widać, ale wieczorami raczej i zależy jak się siądzie
Miłego dnia!
-
Jak ja bym chciała wyrwać się na pół dnia na jakieś zakupy i kawę..
Powiem Wam dziewczyny, że fajnie będziecie miały z porodami na wiosnę/lato, bo przynajmniej na spacery łatwiej będzie wyjść. Teraz zimno, plucha i najczęściej siedzenie w domu.
A niunia to taki cycuś mamusi, który nie uznaje smoczka i butelki, więc jesteśmy do siebie przywiązane :p
mi88, Jadranka, Flowwer lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Kaczorka, nowe zdjęcie niuni poprosimy
A jak Ty się czujesz?
Mam kolejne pytanie, jak często w ciąży robicie badanie krwi i moczu? Zastanawiam się czy robić przed czwartkową wizytą czy odpuścić i w styczniu dopiero.
I w końcu zamówiłam poduchę wzór średnio w moim stylu, ale cena chyba dobra jak na motherhood. Wrzucam link, może którejś z Was się przyda:
http://www.empik.com/motherhood-poduszka-kojec-dla-kobiet-w-ciazy-rozane-galazki,p1130884663,dziecko-p?gclid=Cj0KCQiAgs7RBRDoARIsANOo-Hja4aQ7eFhnnIADtgo1xQJwZ-VrJsVwWkA6xIGXFtvoRQFmj6Iqfp0aAgU5EALw_wcB&gclsrc=aw.ds
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Hej kobitki
Tu tak cudnie optymistycznie, że aż się chce
Summer link mi coś nie czyta:/ ja zamówiłam z empiku kocyki muslinowe 3szt w cenie promocyjnej..Tak przy okazji zamawiania książek
Oglądałam też poduszki tej firmy, ale widziałam tylko wypełniane tymi kulkami..a to do mnie nie przemawia
Edit: mam summer! Ta sama oglądałam..i te kulki mnie zastanawiają. Czy to nie będzie chrzęścić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 10:43
❤ -
nick nieaktualny
-
Nie mogłam wczoraj pisać z telefonu, dopiero dziś wpadłam na to żeby ściągnąć inną przeglądarkę.
Ale też byłam z Tobą Nika pod gabinetem i bardzo się cieszę że Zarodkuś rosnie!
Mam nadzieję że do kolejnego usg nadgoni już wszystko!
U nas od pierwszego usg funkcjonowało robocze imię "Glonik" (M wymyslił) ale przeszło nam po 12 tygodniu jak zobaczyliśmy jak się nóżkami odpycha od łożyska i podskakuje
Ja od wtorku walczę z przeziębieniem katar poszedł mi na zatokę szczękowa i ból promieniował do zębów ale zaczęłam brać apap i dziś juz jest lepiej. Dzwoniłam do mojej ginekolog i powiedziała że mogę próbować paracetamolem ale jak nie będzie przechodzić to iść do internisty po antybiotyk. Ale po dzisiejszej poprawie wierzę że przejdzie bez niego
8.04.2018 3160 g Emilka
13.08 || 8 cs
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3c16ea050a8f.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ab79ab00266.jpg
Trochę słabej jakości, bo bez flesza. No i młoda jak widzi, że poluję na nią z aparatem to zaczyna się wyginać
A czuję się dobrze - fizycznie jeszcze gubię kilogramy..
Poduchę polecam z supermami - nie szeleści
aiwlys, Ruth, Yoselyn82, Jadranka, summer86, Flowwer, malka, Sarna84, Jedna_z_Wielu, olik321, emi2016, problemik, pilik, ja1986 lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
