Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mój syn był uczulony na wszystkie poza Pampersem a jak był starszy to Dada dały radę.
-
nick nieaktualnyJa dawałam małej dada, a jak była większa to najlepiej tolerowala te cieniutkie firmy kaufland, jakość pampersa a bardziej chłonne. Ale co dziecko to toleruje co innego.
Lavendova a Ty nie plujesz jadem jak coś piszesz? Też mogłaś to ująć w milszy sposób, bo Karma nie miała chyba nic złego na myśli. Tobie nikt nie zarzuca ,myślenia na poziomie przedszkolaka. To też jest niemiłe zachowanie.
Jadę zobaczyć co się dzieje z moją Zuzką i aż mi niedobrze z nerwówbrzuch jak bolał tak boli, ale w nocy się ruszała więc chyba ma się dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 10:04
Aga9090, KateHawke, Emiilka, Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja dostałam gratisową paczkę Pampers premium care new born 22szt. w Rossmanie za grosik - rejestrowałam kartę rossnę w ciąży i chyba musiałam wpisać datę porodu - teraz przyszedł mail, że w związku z tym, że niedługo będę mamą (jak to pięknie brzmi) przysługuje mi taki gratis
może to nie jakiś szał, ale się zastanawiałam czy w ogóle kupować jedynki a teraz będę miała w razie czego te parę sztuk na początek żeby sprawdzić rozmiar
Lavendova ja inaczej zrozumiałam wpis Karmy, myślę, że chodziło o to, że osoby które nie przejmują się niczym w życiu i często nie dbają o siebie i dzuecko w ciąży zachodzą w nią i rodzą bez żadnych problemów i stresów po drodze, a my tutaj oddałybyśmy wszystko co można za taki cud, chuchamy i dmuchamy, chodzimy do lekarza, na badania, zdrowo się odżywiamy a ciagle nas coś spotyka - moja mama ma pracownika, chłopak ma 32 lata, 3 dzieci i ostatnio jak wyszłam ze szpitala z zagrożeniem porodem przedwczesnym to wiecie co powiedział ? że teraz to pierdoly wymyślają tylko, bo jego żona w ciąży z synkiem (ma 1,5 roku) to jeszcze dzuen przed porodem z kosiarka zapieprzala po ogrodzie, bo on nie miał czasu i miał niesamowity ubaw, że dostali zjebke od lekarza, bo przez cała ciąże byli tylko dwa razy na wizycie - było im szkoda kasy i czasu, poszli tylko po to zebybdistsc becikowe i kosiniakowe. Myślę, że takie skrajne historie miała na myśli Karma
Karma88, Lusesita, KateHawke, Bajkaaa, Jeżowa, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Luna1993 wrote:Jadę zobaczyć co się dzieje z moją Zuzką i aż mi niedobrze z nerwów
brzuch jak bolał tak boli, ale w nocy się ruszała więc chyba ma się dobrze
Luna trzymaj się, te nerwy moga wykończyć, super, że się rusza mała, a jak skontrolujesz to i spokojniejsza będziesz.
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyJa też się powinnam wkurzyć na wpis Karmy, ale rozumię co chciała przekazać.
Z trójka dzieci nie miałam problemu zajść w ciążę, a teraz rok się staraliśmy, udało się zajść ale dostałam w gratisie guza. Więc powinnam uważać, że życie jest niesprawiedliwe, a ja tak nie myślę... Każdy "przypadek" ma jakiś cel.
Mój wujek mi powiedział w niedzielę, że ten na górze wie co robi i te słowa bardzo mi pomogły. -
Luna, kciuki i czekamy na wieści!
U mnie kurczę nie może być wizyty bez żadnych "ale". Generalnie wszystko wygląda ok, szyjka straszyła pół ciąży a póki co wysoko i zamknięta - zdaniem lekarza na poród się nie zapowiada. GBS pobrany, przepływy prawidłowe.
Tylko kurczę Mała niewiele urosła w 2 tygodnieNa poprzedniej wizycie waga wynosiła niespełna 2400 teraz niespełna 2600, więc 200 g w 2 tyg. to malutko
Lekarz kazał się nie martwić i że wszystko wygląda ok, ale pewnie będzie mi to siedzieć w głowie. Mam nadzieję, że to kwestia niedokładności pomiaru.. bo brzuszek i kość udowa są do przodu, a główka do tyłu.. a ostatnio główka była mocno do przodu.
Za tydzień i tak jestem zarejestrowana na konsultację do innego lekarza z lepszym sprzętem, mam nadzieję że waga wyjdzie lepiej. -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Mamusie!
Lunka, jak sytuacja? Pojechałaś na IP? Przeszły te skurcze?
Bajeczko, pierwsze koty za płoty i pierwsza, najgorsza noc w szpitalu za Tobą. Mam nadzieję, że udało Ci się choć chwilę przespać. Kciuki mam zaciśnięte za Ciebie cały czas!
AnnaStesia, szok i niedowierzaniePrzykro mi, że usłyszałaś takie słowa od lekarzy, bo jestem pewna, że dwoisz się i troisz, żeby dać Maleństwu własny pokarm. Kochana, trzymam kciuki, żeby ta laktacja się rozkręciła i żebyście niebawem byli już we własnym domku.
Nenusia, kciukam mocno za wizytę u onko-gina! Dzisiaj, koło południa, na pewno będę z Tobą myślami, bo sama wybieram się do ZCO na usg piersi (co pół roku mam obowiązkowe po biopsji). Chora jestem, jak mam tam jechać, bo widok tak wielu ludzi chorych na raka mnie przeraża. Dziewczynki, nieśmiało proszę Was o kciuki, żeby mi tam żadnego nowego syfa nie wykryli.
Maleczko, Kochana, wybacz, że nie pogratulowałam Ci jeszcze zdanego egzaminu! Jesteś genialna, że podeszłaś do niego w 9 miesiącu ciąży i zdałaś! Brawo Mamusiu!
Dziewczyny, trzymam również mocno kciuki za te, które dzisiaj piją glukozę. Mnie ta wątpliwa przyjemność spotka jutro i też już trzęsę portkami, czy przy moich skłonnościach do wymiotów, dam radę wytrzymać te dwie godziny.
Miłego, słonecznego dniaAga9090, Lena21, Lunaris, KateHawke, Bajkaaa, malka lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Anna Stesia, teraz dotarłam do Twojego postu - nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina, robisz co w Twojej mocy. Jeśli jest potrzeba karmić mm, to nie miej wyrzutów, najważniejsze żeby Młody zaczął przybierać i żebyście mogli wyjść do domu. A takich lekarzy strofujących młode matki to bym normalnie... ech.
Trzymam za Was kciuki! Dużo siły Ci życzę, dacie radę. -
nick nieaktualny
-
Ja kupuję dla Aluśki pieluszki Dada. Fioletowe na noc a zielone na dzień
super się sprawdzają.
Pampersy używałam na początku, ale nie dość, że droższe to jeszcze od rozmiaru 3 są perfumowane i jak dla mnie nieznośnie śmierdzą.
A od lidlowych zrobiła się czerwona dupka. I w ogóle jakieś takie nie bardzo.
Luna - kciuki za Zuzię! Daj znać co u niej.
Lena - ta mała paczka Pampersów idealna do szpitalaa co do rozmiaru 1 - na początku mogą się przyjąć, ale nie ma sensu robić dużych zapasów. Lepiej na bieżąco kupować, bo dupeczki naszych bobasów szybko rosną
-
Anna Stesia dziewczyny dobrze piszą, co za buc może tak powiedzieć - niech sam spróbuje dureń jeden. Przecież każda z nas wie, że gdybys tylko mogła to otworzyłabyś nawet bar mleczny dla swojego maluszka ! Trzymaj się kochana i skup tylko na Was
Rucola lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Zaraz po tym jak straciłam moje maleństwo, koleżanka z pracy ogłosiła ze jest w 7 tyg. I od razu świergolenie jakie imiona planują, kiedy i gdzie by chciała rodzić itd. A mnie zgroza ogarnęła i miałam jej ochotę powiedzieć - ty nie wiesz, ile jeszcze może pójść nie tak?! I w tym sęk - nie wiedziała. A jak nie wie że powinna się bać to jest spokojna. Potwornie jej zazdroszczę.
To, to! Ja byłam w szoku jak dwie bliskie mi osoby zaszły w ciąże niedługo po moim poronieniu. Doskonale znały szczegóły jak to wyglądało, że było serduszko i później bach ciąży nie ma. Jedni rodzinie oznajmiali przed serduszkiem nawet... rozumiem euforię itp... ale naprawdę mam wrażenie, że ludzie w ogóle nie zakładają złych scenariuszy. Nie mówię, że to coś złego - MEGA ZAZDROSZCZĘ!!
Aga Oczywiście kciuki za wizytę!!!
U mnie dzisiaj nastrój minimalnie lepszy, chyba zakupy poprawiły mi trochę humor...
Nadal jestem mega zestresowana i czekam jak na szpilkachjakoś muszę przetrwać.
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Ja miałam na początek pieluszki z dziurką na pępek firmy Bella, były świetne i idealne na te małe pupcie
mam nadzieję że jeszcze są w sprzedaży.