Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena, my póki co wzięliśmy fotelik bez bazy. Zobaczymy jak nam będzie szedł montaż pasami i jeśli będzie uciążliwy, dopiero dokupimy bazę. W testach bezpieczeństwa z tego co kojarzę montaż na pasach i na bazie był tam samo oceniony.
Mój brat bazy używał tylko 3 m-ce, później już tylko pasami mocowali fotelik, bo miał lepszą pozycję w aucie i mała tak nie marudziła w trakcie podróży.Lena21 lubi tę wiadomość
-
Przepraszam, jestem tylko na sekundę i nie nadrobię dzisiejszych wiadomości, bo miałam ciężki dzień. Jutro na pewno przyjdę na dłużej!
Ja robiłam dziś krzywą cukrową z powodu zbyt dużej glukozy na czczo. No i u mnie jednak cukrzycaMiałam dzisiaj nieplanowaną wizytę u mojego ginekologa po tym jak mu przesłałam wyniki krzywej. Dostałam receptę na paski do glukometru (glukometr już mi dał ostatnio) i od jutra kłuje się 4x dziennie no i dieta.
I tak przez pół roku...
Dam radę, pewnie że dam, ale zawsze się coś musi przypałętać.
Z dobrych wieści, to pappa wyszła u nas super -
Ania w zależności od tego jaki był ubytek krwi to mogło mieć to jakiś wpływ albo nie. Z tego co pamietam mówiłaś, ze leciało sporo wiec mogło się to odbić na morfologii. Organizm najpierw, żeby uzupełnić straty wypełnia naczynia płynami, a zanim się krwinki naprodukują to trochę trwa, jeśli masz do tego niedobór żelaza, to wyrównywanie będzie trwało znacznie dłużej niż przy prawidłowym jego poziomie. Postaraj się pic to żelaza z woda, albo może przynajmniej z jakaś słabą herbatą a nie z mlekiem, a najlepiej jakbyś jednak łykała ten tardyferon. No i oczywiście skonsultuj te wyniki z lekarzem
na tym etapie ciąży morfologia zwykle jest najniższa, później już zaczyna się trochę poprawiać fizjologicznie.
Admiralka, najważniejsze, ze wiadomo co jest i ze możesz kontrolować sytuacje! Będziesz pilnować diety i cukru to będzie wszytsko w porządku. Jakoś to przetrwasz!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 22:43
Ania1003 lubi tę wiadomość
-
Luna1993 wrote:Po wysiłku typu sprzątanie, zakupy, spacer z psem tak. To źle, czy normalne?
U mnie to samo, schylę się to brzuch twardnieje na beton o przy różnych sytuacjach dziś nawet z chodzeniem problem.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnymalka wrote:Ania w zależności od tego jaki był ubytek krwi to mogło mieć to jakiś wpływ albo nie. Z tego co pamietam mówiłaś, ze leciało sporo wiec mogło się to odbić na morfologii. Organizm najpierw, żeby uzupełnić straty wypełnia naczynia płynami, a zanim się krwinki naprodukują to trochę trwa, jeśli masz do tego niedobór żelaza, to wyrównywanie będzie trwało znacznie dłużej niż przy prawidłowym jego poziomie. Postaraj się pic to żelaza z woda, albo może przynajmniej z jakaś słabą herbatą a nie z mlekiem, a najlepiej jakbyś jednak łykała ten tardyferon. No i oczywiście skonsultuj te wyniki z lekarzem
na tym etapie ciąży morfologia zwykle jest najniższa, później już zaczyna się trochę poprawiać fizjologicznie.
Krwotok był bardzo spory. 2h leciało ciurkiem w domu i 1h w szpitalu.
Żelazo dzisiaj poszło z wodą ale... ciężko to przeżyłam. 20 minut piłam 1/4 szklanki żeby się nie zwróciło. Nie pokochaliśmy się... jutro pewnie będzie trwało to 2x dłużej.
Miałam zbadać też APTT i ono też poniżej normy. Moja ginka po tych krwawieniach zaleca mi właśnie APTT, IR i był też fibrynogen z d-dimerami raz. Nie wiem na ile potrzebne są przy ciąży i heparynie te wyniki ale dzisiejsze APTT pierwszy raz zeszło poniżej zakresu.
Do tej pory bez względu na krwawienia, ciążę i heparynę, było w normie.
Słyszałam że nie powinno się tych badań robić a (jak nie przekręcę nazwy) anty-xa?
Bo to jedyne ponoć miarodajne badanie krzepliwości w ciąży. -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczyny
Ja dalej w dwupaku z czego jestem szczęśliwa każdy dzień dalej mnie bardziej uspokaja już nawet pogodziłam się tutaj z pobytem
Ważne żeby Zosia nie chciała wychodzić.
Wszystkie sterydy wzięte, teraz będzie tylko lepiej mam nadzieję.
Jedynie mnie martwi to że nie mogę się załatwić w WC ale trudno dziś proszę o czopek bo nie mogę nic pchać... Wybaczcie za szczegóły ale poprostu taka mała rzecz a może tak utrudnić życie, zaraz wezmę się za czytanie was dokładniejJustynaG, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Adiralka cudowne wieści!!! (odnosnie pappy oczywiście)
Aniu myslę, ze powinnas w prawidłowy sposób suplementować zelazo i zwrócić uwagę na poprawna dietęJesli to nie pomoże, to wtedy będziemy się martwic. Jesli jesz mało mięsa to koniecznie suplementuj b12. Ja nie jem mięsa wcale a z moją hemoglobiną jest "tak o", cały czas okolice 11 ale czuję się dobrze, wyglądam dobrze więc nie narzekam
Ania1003 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Achia wrote:Admiralka super:)
Dziewczyny, obudziłam się podziębionanos zawalony, gardło drapie, ale nie m temperatury. Czym mogę się leczyć?jakieś skuteczne domowe metody znacie?
Jesli to lekkie przeziębienie to chyba tez nie ma sensu nic na razie brać. Może miodzik,czosnek, ciepła herbatka, i łóżeczko
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
AnnaStesia trzymam kciuki za poprawę i szybki powrót do domu. Bardzo smutne jak traktują młode matki
Bajka wytrwałości w leżeniu, mam nadzieję że te dwa miesiące miną szybko i bez zbędnych niespodzianek...!
Lena super że jest poprawaa Franus rzeczywiście kawał chłopa
ja jestem ciekawa ile moja teraz urosła, wizyta we wtorek i już czekam niecierpliwie.
Luna ja mam segregator i bardzo sobie chwale. A na końcówce jest właśnie najgorzej jak dla mnie, organizacja słabsza, papierów więcej... a tak to wszystko w jednym miejscu i bez stresu, nie ma poszukiwań i kompletowania przed wizytami
Segregator jestem dzieckiem też mam i uważam że nadaje się dla każdego dziecka. Wiem po sobie, jak byłam mała przechodziłam różne choroby, leczenia itd. a rodzice teraz nic nie pamiętają, a czasami takie rzeczy naprawdę mogą mieć znaczenie i mogą być pomocne. Ja chce go sumiennie prowadzić nawet nie dla siebie tylko na przyszłość, dla córki.
A co do nospy - ja bym zwiększyła dawkę magnezu do 3x2 a nospy nie brala. Jak się będzie dalej stawiał to trzeba będzie wprowadzić, ale bardzo możliwe że sam magnez pomoże, a jest jednak coraz więcej badań o problemach z napięciem u dzieci po nospowych. Do tego - jak mówi moja gin - nospa to już jest ostatni ratunek, jak organizm się do niej przyzwyczaji to potem nam już nic nie zostaje. Warto próbować ratować się magnezem na początku
Admiralka współczuje cukrzycy, ale dasz radę na pewno! Cudownie ze wyniki dobreWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 06:59
-
nick nieaktualnyDzień dobry
.Dziś będę śpiewać 40 lat minęło jak jeden dzień hehehehhe.Dziwnie się z tym czuję,jak nie ja
.Będzie mnie mnej dziś,na 10-tą wyruszam do przedszkola z okazji Dnia Matki do synka na przedstawienie a potem do siostry,wróce wieczorem dopiero.Do tego czasu jednak będę was podczytywać.Bajkaaa wspaniale,że kolejny dzień za wami w dwupaku,niech siedzi kruszyna grzecznie
-
Jesteście kochane dziewczyny
Cieszę się z waszych dobrych wosdomosci, to co zapamiętałam to o ten segregator pytała któraś ja go mam od chyba 8tc a teraz faktycznie w szpitalu się przydał bo z jakim lekarzem nie rozmawiam to daje badania co prawda nikt o tym nic nie mówi że fajna rzecz ale widzę że jakoś dziewczyny inne go nie mają więc to jednak nie takie powszechne
Blue wszystkiego najlepszegospełnienia marzeń
Ja was dziewczyny proszę o jedno, mnie co prawda nic się nie działo ale mogłam się bardziej oszczędzać w domu i proszę was nie lekcewazcie niczego co was niepokoi, lepiej iść do lekarza setny raz i żeby było dobrze niż żeby przeoczyć coś, ja niech e was straszyć poprostu nie chce by ktorakolwiek przechodziła coś podobnego do mnie także jakbyście miały wątpliwości czy iść do lekarza pomyślcie o mnie i wtedy zdecydujecie.
P.s. Mogli by dać śniadanie bo mega głodna jestem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBajka- kciuki niezmiennie za Was tzrymam
Rucola- to na pewno nie alergia, po tylu latach rozróżniam swój rodzaj kataru :p ale zrobię jak piszesz- ciepłe napoje i łóżeczko. mąż tylko wyjeżdza i wraca jutro po16 więc będę musiała wychodzić z psem,ale dobrze że nie ma temperatury. -
Admirałko, bardzo się cieszę z dobrej PAPPy, a co do cukrzycy to wiem, że sobie poradzisz. Najważniejsze, że została szybko wykryta.
Bajeczko, Zosia ma bardzo dzielną mamęjak tylko Ci się nudzi, pisz do nas jak najwięcej.
Blue, najlepszego z okazji okrągłych urodzin!
Co do twardnień brzucha, jesli się często pojawiają (norma to do 10 krotkich twardnień dziennie) to moim zdaniem trzeba odpuscić większa aktywność i jak najwięcej odpoczywać.
Ja dzisiaj się w końcu wyspałam, nie było 3 godzinnej przerwy na patrzenie w sufit
Dziś oficjalnie zaczyna się 9 m-c. Teraz będe odliczać dni do wizyty za tydzień, żeby sprawdzić czy ta waga małej to kwestia pomiarów i czy z wszystkimi przeplywami jest ok.
Miłego piątku Wam wszystkim życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 07:38
lamka, StaraczkaNika, Jeżowa, Lusesita, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Bajeczko i kolejny dzien do przodu. Bierz czopek i sie nie przejmuj to ludzka rzecz.
Ewela kciuki za wizyte!
Admiralka uff fajnie ze z Pappa ok.
Summer juz z gorki. A pamietam jak rowno z nami sie staralas.
Ja dzis zaczynam 66 dzien ciazy.w porownaniu z Wami juz na koncowce to nie jest wielka liczba, ale kurcze coraz dalej jestesmy. Boje sie tylko zeby ten nasz nieszczesny 12tc przejsc z tamtej ciazy. No ale nic, leki wziete, zastrzyk zrobiony. Do przodu kolejny dzien.
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia