Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu chyba faktycznie musimy myśleć pozytywnie !Ania1003 wrote:olik- u mnie w 6t1d przy becie 25088 było widać
.
Wcześniej byliśmy przy 1387 i był ładny zarodek.
Więc nie może być gorzej
Akurat na tą wizytę poszłam pełna optymizmu.
Teraz niestety mi wszystko opadło i sama schizuję.
Też już część osób wie... nie dało rady ukryć czemu nagle przestałam jeździć autem, czemu całe dnie śpię, leżę w łóżku...
Co więcej, mam już powybieraną całą wyprawkę, żeby zajmować czymś głowę
Mi też nie jest łatwo mówić "myśl pozytywnie" bo sama mam z tym problem, ale "w kupie siła"
W czwartek trochę osób ma usg, będą same dobre nowiny. W piątek pójdziesz i się też załapiesz na świąteczne prezenty na usg
Napisze smsa do gin, mam nadzieję, że mnie uspokoii
Ania1003 lubi tę wiadomość
synek 18.08.18
-
Olik właśnie sprawdziłam moje wyniki progesteronu i też dość mocno spadło. Miała w 4tc 39 a dwa tygodnie później w 6t2d już tylko 30. Progesteron jest wydzielany pulsacyjnie, nie wiadomo dokładnie w jakich godzinach. Nie koniecznie badanie wykonane o tej samej godzinie innego dnia będzie porównywalne. Najważniejsze że poziom jest prawidłowy. Spotkałam się nawet z tym, że lekarze jakoś mocno nie przywiązują wagi do tych oznaczeń progesteronu bo nigdy nie wiadomo na który moment się trafi. Ponoć zeby coś tak na prawdę wiedzieć powinno się go oznaczać 3x dziennie. Myślę, że poziom 20 jest ok. Z tego co pamiętam summer też w pewnym momencie spadł progesteron, agniechaaa też tak miała. Nie martw się na zapas. Bierz lutke czy dupka i będzie ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 08:31
olik321 lubi tę wiadomość
-
Olik jakbyś miała taki poziom przy lutce to słabo, bo ona wychodzi w krwi, ale widzę że bierzesz dhupaston więc nie masz siè czym przejmować ja ba początku ciąży miałam prog 18, potem 16, potem mi gin zakazała badać, powiedziała że biorę dhupaston i badanie proga jest całkowicie nie miarodajne i mam nie robić i się nie stresować .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 08:54
olik321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewuszki prosimy o kciuki ❤️ za chwilkę mamy III prenatalne
Flowwer, mi88, Kaczorka, Anna Stesia, olik321, Lusesita, Izolda90, Bocianiątko, Sarna84, summer86, ja1986 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Coś w tym jestaiwlys wrote:Mi tez się wydaje, że gdybyśmy wszystkie badaly betę hcg później, niż te pierwsze dwa razy to byśmy się zamartwialy. Głowa do góry! ☺ kciukam ❤
ja musiałam od 6 dnia po transferze betę powtarzać aż do wizyty serduszkowej.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
aiwlys a no-spe i magnes możesz brać ?
Olik to ja powinnam szaleć jestem 5 dni póżniej w ciązy a nawet na usg nie byłam. Można gdybać... szaleć... a i tak wszystko zostało rozdane przy zapłodnieniu ( fakt u mnie jeszcze immunologia dochdzi) uwież świadomość że mogę zabić własne dziecko nie pomaga ale co mogłam zrobić to zrobiłam i teraz fasolka musi zawalczyć o swój byt.
Oczywiście że się wewnętrznie obawiam ale bieganie co tydz na usg też nie pomaga a etapie wczesnej ciązy może zaszkodzić.
Dziś ledwo śniadanie w poostaci 1 jajka na miękko i siemie lniane wcisłam... chyba się zaczyna wirówki w głowie i żołądku.
Malka jak dziś koteczka ? na pewn dostanie kolejną porcję antybiotyku i p/bólowego a wrazie czego można kotu czy psu podać peralginę. A i sprawdzaj do tyg temp bo czasem może dostać stanu zapalnego od szwów.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
innamorata88 wrote:Dziewuszki prosimy o kciuki ❤️ za chwilkę mamy III prenatalne
Prezent na walentynki nadchodzi kciuki zaciśniete
innamorata88 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Inna - kciuki są!
Nam po 3 prenatalnych doktorek powiedział, że będziemy mieć piękne dziecko i że zaprasza za 2 lata na podglądanie syna :p
Co do progesteronu - ja zrobiłam 13dpo i wyszło mi 20 z kawałkiem po przecinku i gin stwierdził, że jest ok. Ale ogólnie dla nich te wartości są zbędne i że dopóki nic się nie dzieje to nie ma potrzeby sprawdzać.
Malka - kotek szybko dojdzie do siebie zaraz po zabiegu z reguły to wygląda nieciekawie.
Ruth, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Flo wszytsko będzie dobrze i musi być dobrze u każdej z nas !Flowwer wrote:aiwlys a no-spe i magnes możesz brać ?
Olik to ja powinnam szaleć jestem 5 dni póżniej w ciązy a nawet na usg nie byłam. Można gdybać... szaleć... a i tak wszystko zostało rozdane przy zapłodnieniu ( fakt u mnie jeszcze immunologia dochdzi) uwież świadomość że mogę zabić własne dziecko nie pomaga ale co mogłam zrobić to zrobiłam i teraz fasolka musi zawalczyć o swój byt.
Oczywiście że się wewnętrznie obawiam ale bieganie co tydz na usg też nie pomaga a etapie wczesnej ciązy może zaszkodzić.
Dziś ledwo śniadanie w poostaci 1 jajka na miękko i siemie lniane wcisłam... chyba się zaczyna wirówki w głowie i żołądku.
Malka jak dziś koteczka ? na pewn dostanie kolejną porcję antybiotyku i p/bólowego a wrazie czego można kotu czy psu podać peralginę. A i sprawdzaj do tyg temp bo czasem może dostać stanu zapalnego od szwów.
Flowwer lubi tę wiadomość
synek 18.08.18
-
My już po młody nieskory do pozowania
ale mamy 1740g i 40cm długości
emi2016, staraczka1111, Izolda90, olik321, blue00, Karma88, pilik, Flowwer, Bocianiątko, Anna Stesia, Sarna84, Ruth, Kaczorka, Jadranka, JuicyB, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:My już po młody nieskory do pozowania ale mamy 1740g i 40cm długości super! czekałam na to info! teraz muszę szybko wyjść i wrócić żeby zdążyć na newsy od Agi
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
Inna - Super !
Malka - współczuję emocji - sama zajmowałam się kotką rodziców (i trochę moją) po sterylizacji i tak mi jej było szkoda.... Ale już 3 dni po trzeba było ją trzymać żeby nie wariowała i nie skakała Także szybko dojdzie do siebie
Co do bety - ja też robiłam tylko 2 razy, bo bałam się co zobaczę później, a emocje przy sprawdzaniu były gorsze niż bez tej wiedzy... Więc na dobrą sprawę i u mnei mogły być kiepskie przyrosty, a Malutka ma się dobrze
Po za moimi cukrami.... Już nie ogarniam.... Znów w nocy nei spałam tylko mierzyłam co godzinę i tak o 00:00 miałam cukier 100, a godzinę później 43
Masakra... Dziś chyba będę mierzyć co pół godziny...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 12:15
innamorata88 lubi tę wiadomość
