Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry:)
Dzięki dziewczyny za info o rzeczach do szpitala
Muszę dokupić jeszcze wodę i jakieś przekąski, nie mam tez tego tantum rosa (jakiś z tołpy mam płyn). Jak się ogarnę to zrobię zdjęcie tego co tam spakowałam - może się kiedyś komuś przyda. I dla Bajeczki brzuchola zrobię, bo się napatrzyłam na Wasze piękne i muszę powiedzieć, że chociaż są chwile kiedy już marzę, żeby było po porodzie to pomyślałam właśnie, że będzie mi brakować tego brzucha, czkawki i kopania po żebrach
Miłego dnia
Bajkaaa, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHello,gratuluję cudownych dzieciaczków.Czytam was codziennie,aczkolwiek brak motywacji do pisania.Ostatnimi dniami intensywnie oglądałam filmy na necie,bardzo mnie to wciągnęło.Czujemy się świetnie,a brzuch w zastraszającym tempie rośnie.Oto dowód
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/97c1e20967d5.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 07:29
Lena21, Jeżowa, Aga9090, Bajkaaa, Lusesita, Yoselyn82, Luna1993, olik321, Rucola, Phnappy, Kaczorka, JustynaG, KateHawke, Czrna 81, Emiilka, Lunaris, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
Blue, brzuszek rzeczywiscie pokaźny, ale przy kolejnych ciążach z tego co czytalam to normalne
śliczny i okraglutki, przynajmniej od razu widac że ciążowy
Lusesita, a jak maluszek znosi te upały?
Lena, też jeszcze wode muszę dokupić. Spisałam na kartce i położyłam na torbie co muszę dopakować (ładowarka, badania, woda, kanapki, suszarka do wlosow itd.). Przekąski jakies mam, ale ciężko mi przewidzieć co jest najlepsze przy porodzie.Lena21 lubi tę wiadomość
-
blue00 wrote:Hello,gratuluję cudownych dzieciaczków.Czytam was codziennie,aczkolwiek brak motywacji do pisania.Ostatnimi dniami intensywnie oglądałam filmy na necie,bardzo mnie to wciągnęło.Czujemy się świetnie,a brzuch w zastraszającym tempie rośnie.Oto dowód
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/97c1e20967d5.jpg.
Mi wszyscy mówią, że w ogóle nie widać u mnie ciąży.
Kurcze coraz gorzej mi się śpi. Jak leże na plecach to czuje ból brzucha, zwykle spałam z rękami do góry, ale teraz czuje przy tym ciągnięcie w dole. Czasami budzę się w strachu jak coś mnie kłuje.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Malka ja mam podobnie... siostra mi nazwoziła książek, próbuje coś czytać, ale po pierwsze z tym brzucholem już się nie umiem wygodnie ułożyć do czytania, a po drugie jakiś też mnie to właśnie nudzi...
Summer ja przed wczoraj pierwszy raz zaaplikowałam wiesiołka, liście codziennie zaczynam pic, a nigdy mi się zaparzyć nie chce :p ale muszę spróbować. Co do zdjęć - nas znajomy wyciągnął na małą sesje, strasznie nie chciałam już i się nie czułam w formie na zdjęcia, a teraz jak na bie patrzę to się bardzo cieszę bo kilka naprawdę ładnych zrobił i będzie pamiątka
Bajka każdy dzień na wagę złota i na pewno przez najbliższe sześć tygodni będziemy tych Twoich postów z rana wyglądać!Bajkaaa, lamka lubią tę wiadomość
-
Widze od rana temat pakowania do szpitala:) wiecie co,ja wczoraj zaczelam 3trym.i tak mi przeym mysl przelecialo,ze torbe trzeba jakąs kupic;))
Ps. macie cudne brzucholki!Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
Pilik, malka - mam to samo z czytaniem. Mam 4 książki o dzieciach i macierzyństwie, dotarlam do polowy jednej ale w strasznych bólach.. jakoś wolę w necie szukać informacji i konfrontować różne źródła.
Mam nadzieję, że to plus informacje ze szkołu rodzenia póki co wystarczą..
-
nick nieaktualnyBlue śliczny brzuszek
Pilik a Twój wcale nie jest duży, przecież to już końcówkawyglądasz pięknie
Bajeczko chciałam spytać jak wygląda kwestia tego pessara, u Ciebie było tak, że to Ty chciałaś go założyć dla swojego spokoju prawda? Gin się na to zgodził bez żadnego ale?
Leżenie w ciąży to kiepska sprawa, pamiętam jak z Tosia leżałam 16 tygodni, myślałam że zwariuję. Ale dla maleństwa wszystko.
Dziś moja dziewczyna kończy 3 latkajeszcze ją rodzilam o tej godzinie. Aż mi się łezka w oku kręci jak myślę o porodzie
lamka, Jeżowa, Lena21, JustynaG, Emiilka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Luna- sto lat dla Tosiaczka :*
Luna1993 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
olik321 wrote:Nika to wcale nie jest duże ryzyko.. ja mam 1:3 czy 1:4 już nie pamiętam nawet. Do dziś nie wiem na jakiej podstawie to wyliczają, może Ty coś się dowiedziałaś?
Bo mi jakoś nie pasuje to z szyjką, mialam wtedy 40mm i mierzona dopochwowo... a przed lekarz kazał się wysiusiać
Cieszę się dziewczyny z udanych wizyt. Podczytuje Was cały czas ale coś ostatnio mam spadek mocy i sama nie wiem co pisać. Gromadzimy wyprawkę i w końcu kupilam sobie piżamę do szpitala i jedną na teraz. Az człowiek się lepiej czuje jak cos ładnego założy.Tylko że teraz to ja sikam z 10 razy dziennie - raz że piję conajmniej 2,5 litra dziennie, dwa że chyba mi się pęcherz skurczył
Komplikuje mi to życie i wszelkie wyjścia, ale co poradzić.
Przy mnie doktor wpisał tę moją długość 30 mm i wyszło ryzyko 1:65, a potem pokazał mi, że gdybym miała 4 cm, to by było ryzyko 1:500-ileś. Więc ta szyjka na pewno ma u mnie decydujące znaczenie w tej ocenie. U mnie dodatkowo pogarsza statystyki poronienie (traktowane jako poród przedwczesny) i wynik f-bhcg i pewnie to, że sama jestem wcześniakiem (32 tc). Prwnie są też inne czynniki, wpływające na to ryzyko, ale u mnie chyba nie wystąpiło nic poza tym, co wypisałam. 22.06 mam wizytę i poproszę gina, żeby mi dokładnie sprawdził dopochwowo i ręcznie, a do tego czasu odpoczynek, magnez i luteina. Jeszcze tak ze 20 tygodni i będzie spoko -
nick nieaktualnyAle macie piękne brzuszki ❤️ Nie mogę się doczekać aż u mnie będzie widać cokolwiek poza wzdeciami :p
Dziewczyny proszę o kciuki o 13:30. Umówiłam się na dodatkowa wizytę u gina. Wydaje mi się ze jakas infekcja mi się przyplątała i wole to skonsultować. Do tego czasem mnie coś kłuje z lewej strony. Mam nadzieje ze jest wszystko ok i ten mały człowiek nadal się rozwijaKaczorka, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję
wrzucam Wam na chwilę zdjęcie z 06.06.2015, miała wtedy parę godzin
nie cytujcie proszę, bo później usunę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 09:16
Bajkaaa, Tosia2323, Aga9090, StaraczkaNika, Yoselyn82, pilik, lamka, Jeżowa, blue00, Rucola, malka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny