Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
dzień dobry Dziewczyny!!!!! nadrobić Was od wczoraj od 22 to nie taka prosta sprawa
Co do nietrzymania moczu to faktycznie najlepszym lekarstwem jest ćwiczenie mięśni Kegla, co niestety przeciwskazane jest przy problemach z szyjka.... ja te mięśnie ćwiczę od początku 2-go trymestru, szyjka trzyma i z drugiej strony nie wiem czy wyćwiczone mięśnie Kegla nie zapobiegają skracaniu i otwieraniu się szyjki. Taka ot moja teoria, zresztą ja mięśnie Kegla ćwiczyłam z koleżankami, które już dawno temu były w ciąży a ja jeszcze nietzn nauczyłam się wtedy i obiecałam sobie, ze będę je ćwiczyć
Bajka gratuluję kolejnego dnia w dwupaku
Ja dziś też się wyspałam, choć Leo od wczoraj ma te dziwne drgawki o których wczoraj pisałam, ale staram się o tym nie myśleć bo i tak nic nie zrobię przecież ;/
Miłego dnia Dziewczyny!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 09:11
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyLamka ale super, serdecznie gratuluję synka
Jeżowa, Emilka dziękuję, ja po prostu mam dosyć tego, że jak mówię o naszych problemach rodzinie, przyjaciółce to wszyscy machaja ręka, że na pewno nic się nie stanie. A Wy macie już za dużo swoich zmartwień na głowie, żebym ja pisała o swoim atakach paniki. Chce iść do psychologa, to po pierwsze. Dwa Emilki kochanie mam polowkowe za tydzień więc tyle poczekam, tylko sprawdzę czy na nim badają też szyjkę. Jeśli nie, to się umówię do innego gina, bo osiwieje jeśli nie skonsultuje tego szwu z innym lekarzem. Najchętniej to sama bym sobie kupiła chociaż pessar i tam umiescila dla własnego spokoju. Dzisiaj nic się takie nie dzieje, skurcze mam od kilku tygodni więc żadna nowość. A mimo to szyjka była zamknięta na ostatniej wizycie -
Rucola, moja mała też miewa takie drgawki, jakby przez 10-20 sekund miała bardzo szybką czkawkę. Ale zdarza się to raz na kilka dni i trwa chwilkę, ale ma tak od dawna.
Rucola lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:Rucola, moja mała też miewa takie drgawki, jakby przez 10-20 sekund miała bardzo szybką czkawkę. Ale zdarza się to raz na kilka dni i trwa chwilkę, ale ma tak od dawna.
nie chce schizować, ale sama rozumiesz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 09:16
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kaczorka wrote:Jeżowa - Lilia czy Lila?
LiliaLunaris, Kaczorka, Aga9090, KateHawke, pilik lubią tę wiadomość
-
Luna my po to tu jesteśmy -żeby się razem cieszyć i żeby sobie pojęczeć. Nie jesteś nieodpowiedzialna! Doskonale Cię rozumiem, też jestem sama z dzieckiem, Ciastek w trasie non stop i liczę na to że do szpitala to trafię tylko na poród i do domu za 3 dni. Inaczej będę musiała zaangażować do pomocy Mamę. Sama wiesz co jest konieczne a co nie a Twoje obawy są zupełnie uzasadnione. Nie znikaj nam bo my się po prostu martwimy o Ciebie :* Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :*
Amal a ja na Twoim miejscu zrobiłabym ten prezent i wzięła chłopa z łeb i zapytała czy zamierza być ojcem czy nie. Albo kończy z tym chorym klimatem i jesteście rodziną, a jeśli nie to bym się spakowała do PL. Przepraszam że tak mówię Ci co robić ale jak przeczytałam wczoraj jak on się zachowuje to mi się normalnie gówno w dupie zagotowało! Całkiem jak z moim Exiorem >:[ ja trzasnęłam drzwiami i wyszlam. I dobrze się mam :] czego i Tobie życzę!
Lamcia gratulacje syneczka jeszcze raz
...dzień ojca... o swoim pamiętałam ale o Ciastku nie pomyślałamdobrze że wcześniej piszecie!
Emiilka, Luna1993, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
lamka wrote:Kaczorka możesz mi wpisać wstępnie syn Dominik
chociaż tata jeszcze nie zdecydował hahaha.
DominikMój też jest Dominik z a na końcu
Ale chciałam dac Dominik jakby był synek. Dla dziewczynki nie miałam wtedy imienia.
W pierwszej ciąży miał być Tomek a też jest córkalamka lubi tę wiadomość
-
Rucola wrote:dzięki
nie chce schizować, ale sama rozumiesz...
Rucola, przy pierwszych razach sama schizowałam, nawet mężowi mówiłam, że boję się czy się np. pępowiną nie owinęła, ale poczytałam, że to dość częste u maluszków w brzuszku i się troszkę uspokoiłam. A resztę obaw z pępowiną rozwiał mi lekarz od konsultacji, bo na dwóch ostatnich wizytach sam z siebie potwierdzał, że dziecko nie jest owinięte pępowiną.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Dominik dobrze mi się kojarzy, podkochiwałam się w podstawówce w takim jednym
lamka lubi tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Będzie dobrze
Lamka gratuluję Dominika!!!! Super imię dla super chłopaka!!!
Lunka a ja myślę, ze jak się wygadasz nam tutaj to będzie Ci lżej. każdy ma chwile zwątpienia i na pewno jest mu lepiej, kiedy ma się z kim podzielić swoim smutkiem. Przyjmujemy tu wszystko i nigdzie nie uciekaj, na forum znajdzie się miejsce na problemy nas wszystkich :*:*:*lamka, Luna1993 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nie idzie Was nadrobic, podczytuje tylko w czasie karmienia.
Co do l4 dla taty to dowiedzcie sie wczesniej jak jest u Was bo u mnie szpital wystawia tylko po cc.
Mi w pierwszej ciazy siara wogole nie leciala,a teraz mialam kilka kropelek tylko, takze nie kazda musi miec ja przed porodem.
Mi tez zdarzalo sie czasami miec duzo wydzieliny, zazwyczaj przy zmianie pozycji lub lekkik wysiłku i od razu lecialam sprawdzac czy nic sie nie dzieje, takze takie coś tez jest normalne.
A ja sie zaopatrzylam w wage dla maluszkow bo na ostatniej wizycie w przychodni maly przybral w dolnej granicy i oczywiscie teraz codziennie się stresuję czy nie glodze dziecka. Wg mojej wagi spadl troche, ale biore granice bledu ze waga wadze nierowna. Zobacze za kilka dni... Chcialabym uniknac dokarmiania mm, przynajmniej jeszcze przez jakis czas -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLuna1993 wrote:Nigdy nie miałam problemów z nietrzymaniem moczu, teraz w ciazy zdarzyło się popuscic że śmiechu np więc wiem jak to jest i to czuję, że sikam. Wczoraj to nie było to, od paru dni mam skurcze i nic mi na to nie pomaga. Poczułam znowu ból, usiadłam, wstałam, poleciało. Więc sądzę że to z pochwy. Nie mówię że to wody, może mam taką wydzieline i jest jej aż tyle. Może naprawdę mam urojenia już teraz, ale ten strach doskonale rozumie Bajka... Ciągle mam w głowie że 'będzie dobrze jak urodzimy w 34', 'szew nie pomoże w pani przypadku'. Wiem, że narazie nic się nie działo na usg, ale same wiecie że to się może zmienić w ciągu chwili. Mam dużo stresów teraz i nie mogę olać końca studiów żeby tylko się nie denerwować. Kupię sobie te papierki i tyle, przepraszam że tak męczyłam
dobija mnie to, że nawet emek zdaje sobie sprawę co by było, gdybym urodziła za szybko i że jest takie ryzyko. Sam wie, co się działo w pierwszej ciąży, jak się modlilismy o każdy następny dzień. Wczoraj się popłakał nawet... Może jestem nieodpowiedzialna, że nie jadę do szpitala, ale nie mogę się tam położyć, tylko mój mąż pracuje a ja się zajmuje córką. Mam nadzieję, że chociaż część z was mnie zrozumie. Wrócę jak mi się poukłada w głowie, bo czuję że takim gadaniem jestem strasznie toksyczna dla otoczenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 09:43
-
nick nieaktualnyWłaśnie Agus umówiłaś się już do rodzinnego? Mam nadzieję, że operacja nie będzie konieczna
za dużo już tego wszystkiego kochana . Napisałam właśnie ze poczekam do polowkowych a jak tam nie badają szyjki to wtedy idę do innego gina
Rucola pamiętam że Tosia tak miała, a ja to uznawalam za czkawkę -
Rucola ja też tak czasem miewam i mam nadzieję dziś nie zapomnieć zapytać o to lekarza bo też mnie to zastanawiało ale zapomniałam o tym i jak tak piszesz to zapytam bo po co się stresować jak można wiedzieć od lekarza co to jest.
Luna mi właśnie na polowkowych sprawdził lekarz szyjke jak u ciebie nic nie powie to sama mu powiedz by sprawdził przez brzuch bo boisz się o to i ogólnie lekarz jeśli jest dobry to sprawdzi i cię uspokoi w końcu płacisz ogromne pieniądze za to A on jest od tego by ocenić ciąże na najważniejszym usg w trakcie trwania całej ciąży -
Słabe by to było, gdyby tylko po CC wystawiali L4, bo czasami po porodzie SN kobieta czuje się równie źle.. W końcu nie wszystkie porody są łatwe, szybkie i przyjemne.
Mam nadzieję, że jak któraś z Was się zdecyduje, to szpital nie będzie robił problemu
Imiona uzupełnione
A właśnie - siara! U mnie była w bardzo małych ilościach. Pojawiła się na początku 3 trymestru. Problemów z karmieniem nie mam żadnych
Za to mam problem z pisaniem na lapku, bo Aluśka nie daje za wygraną i mi się dobiera do kompaciekawska jest strasznie! A że przy okazji ćwiczy wspinanie..
Jeżowa, KateHawke, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuna1993 wrote:Właśnie Agus umówiłaś się już do rodzinnego? Mam nadzieję, że operacja nie będzie konieczna
za dużo już tego wszystkiego kochana . Napisałam właśnie ze poczekam do polowkowych a jak tam nie badają szyjki to wtedy idę do innego gina
Rucola pamiętam że Tosia tak miała, a ja to uznawalam za czkawkę
A kiedy masz te polówkowe?