X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiilka wrote:
    Mój zaufany gin (ten od usg), powiedział, żebym koniecznie odwiedziła okulistę ok. 30 tc. Wg niego te moje minusy i astygmatyzm nie są wskazaniem do cc, jedynie problemy z siatkówką. Także na pewno pójdę do okulisty (tym bardziej, że kilka lat nie byłam) i potem grzecznie zgodzę się z jego zaleceniami. Na razie nastawiam się na sn i na przekazanie tej wiadomości rodzinie męża (gorzej...) ;)
    Też się wybiorę tylko muszę jakiegos znaleźć...
    Ostatni raz byłam dwa lata temu- na wizycie i wyborze nowych oprawek. Zawsze- mimo przeprowadzki do Gdańska- odwiedzalam moją okulistkę w Poznaniu bo leczyła mnie od dzieciństwa i u niej pracowala moja "przyszywana" ciocia jako optyk więc zawsze pomagała wybierać oprawki :)
    Ale rok temu ciocia zmarła na raka płuc ( do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć) a ta okulistka tez zachorowała i zdaje się że jeszcze żyje ale już nie pracuje..i jakoś od tamtej pory nie odwiedziłam żadnego okulisty a o zmianie oprawek nawet nie myślę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 22:58

  • Emiilka Autorytet
    Postów: 923 2321

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trudno Aguś - nie da się każdego zadowolić ;) Mnie np. zabolało, jak usłyszałam komentarz (też osoby z rodziny), że ta osoba nigdy nie poszłaby na egzamin zawodowym żeby nie narażać dziecka na niepotrzebny stres. Albo ostatnio: że jak mogę myśleć o własnej działalności teraz, kiedy dziecko się rodzi. Zaczynam mieć powoli "wywalone" na te komentarze, ale to jest proces, który trwa. Na początku przejmowałam się każdą opinią. Prawdopodobnie dlatego, że to będzie moje pierwsze dziecko...

    12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj! <3
    url=https://www.suwaczki.com/]mhsv20mmi0dw1s0w.png[/url]
    1 cs. - Aniołek - 6 tc.
  • Amal Autorytet
    Postów: 603 1183

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam być coraz bardziej przerażona wizją porodu.. Jak to małe ma się tamtędy zmieścić?? :/ nawet nie wiem czy w tym cholernym kraju dają znieczulenia czy nie.. Bo tu z lekarzami to trzeci świat..

    km5smg7yt99xz96j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh kochana tylko spokój nas uratuje.. Ja już mam gdzieś co rodzina myśli o mnie.. Najbardziej mam żal do babci, która miała zachować w tajemnicy, że jestem w ciąży i mam guza, to ona całej rodzinie nagadała, że rak, że ciąża, że dziecko trzeba usunąć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 23:02

  • Amal Autorytet
    Postów: 603 1183

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi moja babcia kiedys powiedziała (zagorzała fanka obecnej partii rządzącej, kościoła rydzyka i innych... takich..), że jakbym poszła na i vitro to urodzie potwora.. I już lepiej żebym z nieznajomym się w knajpie w kiblu puściła niż in vitro.. Ale była awantura.. Dobrze ze druga babcia jest normalna i w niczym nie przypomina tej pierwszej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 23:05

    km5smg7yt99xz96j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah te babcie, druga była wspaniała, niestety 6 lat już nie żyje :(
    A ta to czasem jak coś powie... Brak Słów..

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka! Z tego co piszesz to ta wizyta prywatna to jakaś porażka! Ale przynajmniej dzięki niej wróciłaś do pierwotnego planu o porodzie sn. Super!

    A ja dwa dni temu stwierdziłam, że chyba mi się trochę brzuch obniżył, ale pytałam emka i on oczywiście nic nie widzi ;) ale dzisiaj koleżanka sama z siebie mi powiedział, że chyba opadł, więc może coś jest na rzeczy. Do tego dzisiaj trochę pobolewają mnie plecy w krzyżu i czuję takie lekkie kłucia co jakiś czas po bokach brzuch.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 23:42

    Emiilka, Ruth, pilik lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei mam nadzieję na cc jeśli donoszę. Wolę to niż takie ryzykowanie życia dziecka podczas porodu sn jakie mnie spotkało. Tym razem dokładnie analizuję opinie o szpitalu, w którym planuje rodzić. W skrócie powiem tylko, że położna złe zmierzyła rozwarcie na 8 cm, podlaczyli mnie do oksy (wyraziłam zgodę bo miało dzięki temu pójść szybciej) a tu po 6 godzinach przychodzi lekarz, rozwarcie 2 cm, jak wiecie miałam takie od 20 tc. Więc kolejne dwie kroplówki z oksytocyna i wywoływanie na siłę. A do szpitala przyjechałam tylko sprawdzić czy jest ok, bo brzuch pobolewal. Małej spadała tętno, a poród trwał naście godzin. Nawet wówczas nie chcieli zrobić cc. Już sama nie wiem co lepsze. Najlepiej rodzić u swojego gina na dyżurze albo ze swoją położna jak planuje Emilka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna1993 wrote:
    Ja z kolei mam nadzieję na cc jeśli donoszę. Wolę to niż takie ryzykowanie życia dziecka podczas porodu sn jakie mnie spotkało. Tym razem dokładnie analizuję opinie o szpitalu, w którym planuje rodzić. W skrócie powiem tylko, że położna złe zmierzyła rozwarcie na 8 cm, podlaczyli mnie do oksy (wyraziłam zgodę bo miało dzięki temu pójść szybciej) a tu po 6 godzinach przychodzi lekarz, rozwarcie 2 cm, jak wiecie miałam takie od 20 tc. Więc kolejne dwie kroplówki z oksytocyna i wywoływanie na siłę. A do szpitala przyjechałam tylko sprawdzić czy jest ok, bo brzuch pobolewal. Małej spadała tętno, a poród trwał naście godzin. Nawet wówczas nie chcieli zrobić cc. Już sama nie wiem co lepsze. Najlepiej rodzić u swojego gina na dyżurze albo ze swoją położna jak planuje Emilka
    Ja tak miałam pierwszym porodzie po 10 godzinach zrobili cesarkę, drugie miało być sn no ale młoda się źle ułożyła i był to prawie 42 tc, A trzecia to bez gadania cesarka.. Ale szczerze wolałabym sn..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poród sn jest lepszy wiadomo, ale jak odbywa się o czasie i jest opcja cc w razie zagrożenia ;) trzeba też czytać o szpitalach, dowiadywać się, bo pojechałam z polecenia mamy tam rodzić a wszystko było nie tak i to nie tylko mnie takie rzeczy tam spotkaly. Dobrze że mam w mieście jeszcze inne dwa szpitale :D

    Aga9090 lubi tę wiadomość

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tez mam astygmatyzm i to nie jest przeciwwskazanie do sn.
    Byłam u okulisty chodzi o ciśnienie w oczach i rogówkę. Jeśli w badaniu wychodzi ok można rodzić naturalnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 23:36

    Aga9090, Emiilka, Achia lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2018, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna to faktycznie niezbyt fajny ten szpital.. Najlepiej skonsultować z swoim ginem i może spróbować jak Emilka z położną?

    Ja już idę spać, a przynajmniej spróbuję zasnąć....

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 05:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, ja się już obudziłam i czekam aż synio się obudzi matkę kopnie - nie wiem co mi się dzieje z tym schizowaniem, muszę się opanować :p

    Dziś wizyta, wszystko będzie przecież ok a ja kombinuje niepotrzebnie.

    Emilko ja mam minusy i astygmatyzm, byłam w ciąży u okulisty i wszystko ok, nie mam wskazań do cc. Rodzenie z swoją położną ho moim zdaniem fajna opcja, te które poznałam w szpitalu gdzue będę rodzić wydają się być miłe i profesjonalne, a dziewczyny z oddziału tez chwaliły wiec liczę, że będzie wszystko dobrze

    Lunka to jest opcja, której najbardziej chciałabym uniknąć: naście godzin sn a i tak cc :/ współczuje przeżyć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 05:34

    Emiilka lubi tę wiadomość

  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 05:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena oczywiscie, ze bedzie dobrze. Tego sie trzymamy, juz tuz tuz u Was. :-)

    Aga Ty masz dzis prenatalne, chyba? Powodzenia! Ja jutro bede wariowac.
    Ale jak Lena napisala, no przeciez jest wszystko ok. Nie schizujemy. :-) spokojnego dnia!

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewuszki :)

    Kciuki za dzisiejsze wasze wizyty :)

    U mnie kolejna noc za nami i zostało 30dni do 34tc :) i dwa dni do skończone go 30tc <3

    summer86, Lena21, Aga9090, lamka, Karma88, Emiilka, Jeżowa, Achia, KateHawke, Lunaris lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka współczuję wizyty :/

    Lena ja też zawsze rano czekam na pierwszego kopniaka od młodej i od razu lepszy dzień :)

    Wiecie ja też wolę SN rodzić ale już mi to tak obojętne że jakby okazało się że trzeba cc to trudno

    A najlepsze jest to że ja nie mam jak zrobić konsultacji ani okulistycznej ani ortopetycznej w związku z kręgosłupem, czy tam to neurologiczna.
    Może w przyszłym tygodniu będę pytać lekarzy co robić :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty! Czekamy na jakieś zdjęcia maluchów :)

    Bajkaaa, lecą te dni u Was :) i oby tak dalej!

    Malka, fajnie że jakieś zwiastuny już chociaż są u Ciebie.. u mnie cisza totalna, ani żadnych skurczów ani czop nie odchodzi. Czasem troszkę brzuch zaboli miesiączkowo, ale trwa to krótko i ból jest znośny. Piję herbatę z liści malin od 3 dni, wiesiołka stosuję od zeszłego tygodnia, ale chyba nic to nie daje. A jak remont idzie?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer a może będzie u ciebie tak jak u mojej koleżanki :) totalnie nic się nie działo a jak przyszedł dzień a raczej wybiła północ w dniu z terminem to tak się wszystko zaczęło dziać że przed 3 w nocy dziecko było na świecie :)

    summer86, lamka, Emiilka lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja tez nie mialam zadnych objawow, jeszcze przed 24 rozmawialam z przyjaciolka i mowilam jej ze poki co nie ma co liczyc na porod. A o 2 piwrwszy skorcz i po 3 godz juz maaluszek byl z nami.

    summer86, pilik, JustynaG lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy już 4 miesiąc :) .Nenusia,samych pozytywów na wizycie :) .

    Aga9090, summer86, Karma88, Bajkaaa, Emiilka, Jeżowa, Flowwer, KateHawke, Lunaris lubią tę wiadomość

‹‹ 856 857 858 859 860 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ