Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
My dziś kończymy 15 tydzień, czyli przed nami jeszcze (mam nadzieję!) 25.
Idziemy dzisiaj na podglądanie. Doktor obiecał że przejrzymy poprzednie i nowe USG i ustalimy nowy termin porodu, więc dzisiaj to się pewnie trochę zmieni. Ostatnio małe wyprzedzało OM o 8 dni i mam nadzieję, że dalej się szybko rozwija - w końcu to 8 dni mniej do bezpiecznego terminu porodu.
Także proszę pięknie o kciuki za wielkie dziecko
I, oczywiście, za cudownie wydłużoną dzięki leżakowaniu szyjkę!
Summer wszystkie nasze pomysly na prezenty na dzień ojca nie umywają się do Twojego - wygląda że do soboty będziecie już się tulaćlamka, Bajkaaa, summer86, Karma88, olik321, Lusesita, Madzik34, Aga9090, Lena21, Sarna84, KateKum, blue00, pilik, Emiilka, Jeżowa, Rucola, Tosia2323, JustynaG, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Minie ja nie mam takiej dobrej pamięci
Tak w ogóle to dzień dobry Halinki
U mnie kolejna noc za nami i zostało 23 dni do końca 34tc
Jutro moja 4 rocznica ślubu która spędzę osobno ale trudno najważniejsze by dalej w ciążyjak minie ta data to będę wyczekiwac 15.07 wtedy są emka urodziny
a potem jak Bóg da będę odliczać do własnych urodzin 1.08
Summer ciekawa noc miałaś życzę Ci by poszło jak u mojej znajomej która właśnie na rannej wizycie dowiedziała się że już zostaje w szpitalu bo jest już rozwarcie i będzie rodzic i faktycznie urodziła w okolicach godz 14
Nika trzymam kciuki za dziś
Aha ja mam dziś badanie na fotelu i mam nadzieję że gorzej nie jest i że może chociaż troszeczkę lekarz pozwoli więcej chodzić, ale nawet jak nie pozwoli to najważniejsze by powiedział że jest bez zmianEmiilka, Rucola, Achia, Tosia2323, JustynaG, KateHawke, KateKum, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Sammer byłam na interwencji rozbić pseudo, cały czas mam obraz tych psów w piwnicy. Jedną sunie mam w domu. Doprowadze ja do " staniu", sterylizacja i szukam jej domu gdzie bedzie kochana.
A wracając do "naszych" spraw już chwila na pewno szyjka sie skraca i przygotowuje. Na którą wizyta ?
Madzik a ja to bym spała 20/24h
Nika trzymam ma być dorodne i machać raczkami ♡Madzik34, Rucola lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Summer poród już za rogiem
Dziewczyny wczoraj padłam o 22.
Mam ostatnio takie dni, że tylko bym leżała i nic nie robiła, no oprócz jedzenia.
Co do rwy kulszowej to często powstaje ze zbyt zpiętych mięśni bocznych uda lub całego pośladka czy części lędzwiowej kręgosłupa.
Ja koło 20-28 tc chodziłam na masaże uda i dupska bo inaczej też by mnie dopadła. Teraz już loozik. Czasami sama się roluję, ale to boli.
Bajka cieszę się z Twojego kolejnego dnia w dwupaku!Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Summer a tak się martwiłaś, że cisza.
Powodzenia na wizycie.
Bajkaaa i u Ciebie, niech będzie lepiej albo przynajmniej bez zmian.
Spokojnego dnia dziewczyny!
Ja dziś muszę głowę zająć do jutrzejszej wizyty.Bajkaaa lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Summer trzymam kciuki, na moje oko to najpóźniej jutro będziesz tulic coreczke.
Plik poród juz tuż tuż, malutka chce zrobić tatusiowi niezapomniany prezent na Dzień Ojca?
Nika kciuki za wizytę.
Malka czy u Was nadal cisza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 07:26
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczyny przy porannej kawie
Summer już niedługo zobaczysz się z córeczka :*
Nika mocne kciuki za wizyte, aby ta twoja szyjka już się nie skracała :*
Bajka, Ania Kciukam aby maluchy jeszcze posiedziałey w brzuszkach :*
Lena myślami jestem z tobą aby Franio jak najszybciej wrócił do domku :*
Luna trzymam Cię za rękę :*
Zastanawiam się czy zrobić dziś progesteron, uważacie to za głupie? -
Summer Pilik już niedługo Wasze maleństwa będą z Wami
życzę z całego serca bezproblemowych porodów
Bajeczko z Franiem w sami jest jeszcze 4 chłopców - wszyscy w inkubatorach (Franulek ma zdjęta pokrywę, bo oddycha sam, mogę go dzięki temu trochę tulić i głaskać) i wszystkie te dzieciaczki są naprawdę mikroskopijne. Jest to z jednej strony przerażajace a z drugiej ogromnie pocieszające, że mamy takie mozliwisci ratowania małych wojowników
Flo podziwiam, tez uwielbiam zwierzęta i zawsze staram się wspierać wszelkie akcje, które im pomagają, jak się pomyśli o głupocie ludzi, to aż się nóż w kieszeni otwiera
Siwulcu głowa do góry, tym razem będzie wszystko dobrze, pęcherzyk jest w porządku i tego się trzymaj
U nas z pozytywów to nie mam problemów z laktacja, wręcz bym powiedziała, że przytłacza mnie ilość mleka i wielkość biustu, od dziś zaczynam częściowo mrozić pokarm, bo jest go za dużo dla Franulka na ten moment.
My z mężem mamy teraz naprawdę trudny czas, ale przechodzimy przez to razem. Bardzo mi pomaga, bo fizycznie tez mam jeszcze sporo ograniczeń. Kiedyś to wszystko byłoby dla mnie niedopomyslenia, a teraz nie przeszkadza mi, że pomaga mi prxy kąpieli, czy odciąganiu mleka. Jest naprawdę ogromnym wsparciem, a wieczorem zasypiamy oboje we łzach...Bajkaaa, Siwulec, Rucola, Karma88, veritaserum, Lusesita, Tosia2323, JustynaG, Czrna 81, Czrna 81, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySummer, Pilik trzymam za Was mocno kciuki :* oby to już był ten czas
Bajka kciuki kochana za szyjkę, żeby było bez zmian :*
Lena cudownie, że to Was zbliża tak do siebie z mężem, trudne chwile sprawiają, że jesteśmy sobie bliżsi. My też od tych dwóch dni jesteśmy zupełnie inni dla siebie, wszystko inne straciło dla nas znaczenie. Najważniejsze że razem
Ja dziś idę do fryzjera w ramach odskoczni żegnać rude/ czerwone włosy. Chciałam odwołać bo nie mam najmniejszej ochoty wychodzić z domu ale wyglądam jak wypłosz a za parę dni obronaBajkaaa, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Luna to oby fryzjer chociaż na moment poprawił humor
Ja mam ktg i oczywiście będzie dłużej bo mała tak się ruszala że jej znalesc nie mogli po tym jak się zgubiła a tu śniadanie czeka a ja min pół godz będę musiała na nie czekać
A co do bliskości z mężem nas też zbliżyła nasza sytuacja i on też inaczej patrzy na sam fakt ciąży i rozumie moje obawy które miała od początku także to jedyny plus tych naszych kiepskich sytuacji -
Summer, daj znać koniecznie co lekarz na wizycie powiedział, o ile do niej dotrwałaś w dwupaku
trzymam kciuki, żeby to było to i żebyś jeszcze dzisiaj się z malutką tuliła!
Pilik jak Twoje skurcze? Rozwija się coś? Czy dalej tylko strasznie! Za Ciebie też kciuki, żeby w końcu się Ninka zdecydowała wyjść i już dłużej Cię nie męczyła
A u mnie nadal nic... Chociaż wczoraj wieczorem czesciej mi się brzuch napinał i czułam lekki dyskomfort. Ale nic nie bolało więc to na pewno nie były skurcze.
-
nick nieaktualny