Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Moris jestem. Czytam was często. Ale co mam pisać. Gin po monitoringu stwierdziła ze wszystko ok i powinno zaskoczyć a tu plamienia sie zaczynaja. Teraz w tym cyklu będę badać hormony. Z tego co tu kiedyś czytałam w jakiś dniach cyklu sie to robi. Z moim szczęściem wypadnie w dni kiedy mam zebrania z rodzicami od rana. Odechciewa sie tego wszystkiego i tyle.
-
nick nieaktualnyTez cały czas Was czytam. Trzymam kciuki za każdą z Was.
Troche spraw miałam do załatwienia.
Ale najwazniejsze ze zalatwilam położna. W polowie marca bede znac datę cesarki.
Dziewczyny zostawiam Wam wiruski ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~rybka33 lubi tę wiadomość
-
Madlenka moze "musisz wyluzowac i nie myslec" ja pierdole skoro wszystko.ok to czemu nie można po prostu zajsc. No kuzwa cpunki i alkoholiczki sie mnożą jak pojebane
-
Klaudia N. wrote:Madlenka moze "musisz wyluzowac i nie myslec" ja pierdole skoro wszystko.ok to czemu nie można po prostu zajsc. No kuzwa cpunki i alkoholiczki sie mnożą jak pojebane
-
Witam
Bałam się że będę musiała ominąć trochę stron bo nie wyrobię z czytaniem a tu trochu suszi z pisaniem...
"Zrobiłam test ciążowy i jest jedna kreska, co to może znaczyć?"
Podziwiam wielkość ludzkiego umysłu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 19:52
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też was szpieguję haha tylko nie chcę wam marudzić jak to źle mi itp. itd...
Zachodzić w te ciąże!!! Ale to już!!! Nie chcę więcej czytać o jednej kresce.
A co do cesarki...babka twierdzi że na 90% też będę miała, mój mąż wielki i w ogóle, a ja drobna...kolejnego cięcia bym nie zniosła.
-
Ja wczoraj padłam, nawet the walking dead nie obejrzałam..
Księdzu był u nas 5 min.. i chhba gorszy niż proboszcz.. stary, średnio sympatyczny (szczególnie dla psa. A dla mnie jak ktoś zwierząt nie lubi to wiecie..), oczywiście musiał zapytać "kiedy mh z Krzysztofem będziemy mieć.. liście" (wcześniej rozmowa o drzewach i o tym, ze zagłuszają nam ulicę, szczególnie w lato), tiaaaa... oojjj wkurzył mnie...
OF mi przesunęło z 12 na 14dc owu ale co jak co ale raczej na 90% pierwotna wersja jest prawidłowa..
A dziś coś nie gra.. wstałam 20 min późnkej bo się nie mogłam zwlec z wyra, umyłam się, zjadłam śniadanie, zrobiłam jedzenie dla K. I jest 6:30, mam czas na forum, spokojne wypicie kawy.. o czymś kuźwa chyba musiałam zapomnieć albo nagle poranek się wydłużył
Wczoraj w pracy się wk**.. parę osób od nas się przeniosło do innego pokoju więc ja z kolegą chcieliśmy się przenieść na ich miejsce.. oczywiście ja nie mogę.. nie bo nie, mam siedzieć blisko itd.. no kurwa jak usiąde 2 biurka dalej to normalnie tragedia przecież będzie nie.. w końcu stwierdziłam, że zachowam się jak typowa baba, strzeliłam focha i nie planuję się nawet odzywać do szefa więcej niż muszę.. już mma kuźwa tego dosyć grrr..