Miłego dzionka dziewczynki! Do weekendu coraz bliżej:)
Kamka, toż to święty lekarz, ja sie jeszcze z taką sytuacją nie spotkałam. Owszem moge sama zadzwonić gdyby mnie coś niepokoiło, ale żeby lekarz sam dzwonił?
W ogóle to sie wkurzyłam jak nie wiem, bo wyobraźcie sobie wychodze ostatnio z wizyty i umawiam sie w rececpcji na termin który wskazał mi lekarz, a te pipy do mnie (jedna z nich to żona lekarza) że nie mają wolnych miejsc...No dobra jestem w stanie to zrozumieć, jak sie idzie na jakąś tam wizytę kontrolną itd, ale ku*wa ja im mówie że jestem w 3 trym i MUSZE miec tą wizyte w konretnym tygodniu, tymbardziej że musze też wtedy dostać zastrzyk, a nie pojade ponad 100km po sam zastrzyk który mi pani moze łaskawie zrobić. No dobra wkurzyłam sie, ale dogadałysmy sie ze zadzwonią do mnie jak uda im sie zwolnic jakiś termin. I co? I dostaje telefon, że dalej nie ma wolnej godziny i że mogę przyjechać na "czekanie" czyli siedzenie przez kilka godzin. Pytam się jej jak ona sobie to wyobraża, że z wielkim brzuchem bede siedziała cały dzień i czekała aż mnie doktor przyjmie, a przyjdzie sobie taka jedna z drugą po recepte na tabsy i wejdzie bo jest na godzinę. No kur*a ja nie wymagam traktowania jak jakaś księżniczka ale chyba powinny miec wolne terminy przenaczone dla kobiet w ciąży, które chcąc nie chcąc muszą sie pojawiać w określonym czasie. Zastanawiam sie, czy nie zadzwonić prywatnie do gina bo dał mi do siebie komórke w razie czego i przedstawić sytuacje, tylko nie wiem czy nie wyjde na jakąs wariatke:/
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
![<3 <3](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/heart.gif)
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
![<3 <3](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/heart.gif)
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was