Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Spoko.. właśnie przeczytałam, że
"To, ze: "w ciaze zachodzi sie rzadko w pierwszym cyklu staran" jest akurat najwieksza bzdura. Gdyby tak bylo, nie mielibysmy przepychanek o aborcje i antykoncepcje. Tymczasem rzeczywistosc jest taka, ze znakomita wiekszosc kobiet na tej planecie ma problem z tym jak NIE zajsc w ciaze a nie jak w nia zajsc. Reszta to histeria napedzana przez media i niezrownowazone baby lazace po forach z suwakami w sygnaturce pokazujacymi Swiatu kiedy to im peknie pecherzyk Graafa...
Jakbym pizgła w ten głupi leb.... -
Moris czorno to jo widzA sie.godo a tak serio to moze różowe bryle Ci kupia?
Kropka jo tez bych pizla w ten zryty dekiel dobra nagodalach sie po swojimu moga dryc spacNymeria lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa-dominika wrote:Kropka skąd to masz? Kto to powiedział?
a wiesz co czytałam artykuły na gazeta.pl odnośnie płodności, badań, endometrium itd i tam był.. stare to sprzed 4 lat więc już nawet nie komentowałam ale nic tylko w mordę dać.. -
ja wzięłam urlop na jutro, i jakoś tak od razu mi lepiej
Nymeria lubi tę wiadomość
-
taa, dziś tak
wydaje mi się, że testosteron, prolaktyna, estrogen .. nic więcej mi na chwilę obecną nie przychodzi do głowy -
no wlasnie mialam mowic o ob ale nie bylam p[ewna czyto jest w morfologii czy nie;p
w ogole dlaczego tylko ja jestem wpisana na liste na 1szej stronie?! co z Wami dziolchy! -
Miłego dzionka dziewczynki! Do weekendu coraz bliżej:)
Kamka, toż to święty lekarz, ja sie jeszcze z taką sytuacją nie spotkałam. Owszem moge sama zadzwonić gdyby mnie coś niepokoiło, ale żeby lekarz sam dzwonił?
W ogóle to sie wkurzyłam jak nie wiem, bo wyobraźcie sobie wychodze ostatnio z wizyty i umawiam sie w rececpcji na termin który wskazał mi lekarz, a te pipy do mnie (jedna z nich to żona lekarza) że nie mają wolnych miejsc...No dobra jestem w stanie to zrozumieć, jak sie idzie na jakąś tam wizytę kontrolną itd, ale ku*wa ja im mówie że jestem w 3 trym i MUSZE miec tą wizyte w konretnym tygodniu, tymbardziej że musze też wtedy dostać zastrzyk, a nie pojade ponad 100km po sam zastrzyk który mi pani moze łaskawie zrobić. No dobra wkurzyłam sie, ale dogadałysmy sie ze zadzwonią do mnie jak uda im sie zwolnic jakiś termin. I co? I dostaje telefon, że dalej nie ma wolnej godziny i że mogę przyjechać na "czekanie" czyli siedzenie przez kilka godzin. Pytam się jej jak ona sobie to wyobraża, że z wielkim brzuchem bede siedziała cały dzień i czekała aż mnie doktor przyjmie, a przyjdzie sobie taka jedna z drugą po recepte na tabsy i wejdzie bo jest na godzinę. No kur*a ja nie wymagam traktowania jak jakaś księżniczka ale chyba powinny miec wolne terminy przenaczone dla kobiet w ciąży, które chcąc nie chcąc muszą sie pojawiać w określonym czasie. Zastanawiam sie, czy nie zadzwonić prywatnie do gina bo dał mi do siebie komórke w razie czego i przedstawić sytuacje, tylko nie wiem czy nie wyjde na jakąs wariatke:/
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Monikkk ja tez bym dzwoniła szczególnie, że mój lekarz twierdzi, że jak z jedną ciążą było coś nie tak to kobieta w innych ciążach powinna mimo wszystko być pod taką opieką jakby ciąża była zagrożona więc dzwoń i powiedz lekarzowi, że robią Ci problem z wizytą na recepcji!