Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Morisku przestań być pesymistką!!! Musisz w koncu wierzyć, że ci sie uda i bedzie dobrze! Pozytywne myslenie to 1/3 sukcesu zacznij od dziś myśleć, że jest dobrze i będzie coraz lepiej! Nie dość, że bedziesz lepiej funkcjonowac to i pewnie eściową wkuwisz takim podejciem
AnaAna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDominika, mamy czas ok dwóch tygodni na zastanowienie się którego dokładnie ma odbyć się ślub. Wstępna data to 7 sierpień. Oczywiście w tym roku tylko ślub cywilny, a w 2016 kościelny Zaproszenia będą raczej skromne myślę... ale znając mnie, będą pewnie kolorowe jak np. te poniżej
kr0pka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Morisku jak się martwisz to idź do poradni chorób piersi tam Cię zmacają i ewentualnie zrobią USG. Niepotrzebny Ci kolejny stres. Kiedyś byłam i nic strasznego, jakiś doktorek mnie zmacał i git
Dziś powtórzyłam test ale niestety zaś "-" a temp w dół więc atakuję kwiecień.
Mam okropne lęki, że ten widok 1 kreski będzie tak co miesiącWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 09:53
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Morisek nigdy nic nie wiadomo czasem ja się człowiek najmniej spodziewa to ma niespodziankę i tego Ci życzę, baaaardzo baaaardzo :*
-
ja jeszcze nie wiem czy już wprowadzać te 3 miesiące przerwy czy w tym jeszcze spróbować..
Małż mnie męczy żeby jeszcze ten miesiąc próbować.. sama nie wiem.. mi się chyba póki co odechciało szczerze powiedziawszy -
a my zaproszenia mieliśmy takie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43929b2f63b0.jpgMorisek28, AnaAna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorisek, mnie też pobolewała pierś, w grudniu poszłam do mojej ginekolog i zbadała przy okazji moje piersiątka, powiedziała że co prawda nie są wielkości balonów ale ciężko je dokładnie zbadać, bo są gruczolaste i muszę koniecznie zrobić dodatkowo badanie. Oczywiście ja olałam sprawę i nie poszłam. Od tego czasu tylko raz czułam w niej taki dziwny ból, ale jak teraz będę w Polsce to na sto procent pójdę i nie będę więcej ryzykować.
Ja morisek myślałam że w 2016 na ślub kościelny zamiast kwiatów chcemy dostać po 10kg karmy dla piesków, później przekazałabym tą karmę do schroniska u nas w mieście, bo ciągle potrzebują. A że policzyliśmy mniej więcej 70 osób, powinno się troszkę uzbierać. -
no właśnie to też ulubiony kolor mojego K. stąd był mój pomysł żeby iść w niebieskie akcenty
Morisek zupełnie odpuszczać nie planuję ale chyba te 3 miesiące przerwy czy coś dobrze mi zrobią. Chcę się sama ogarnąć, schudnąć, przebadać mojego i dopiero. Może jeszcze ten miesiąc i dopiero, zobaczymy
dobrze mi to zrobi bo mi nerwy siadają i już nawet w pracy mają mnie dość :p -
my jak bedziemy ślub brali to będziemy ładnie w zaproszeniach pisali o pieniądze zamiast prezentów i wino zamiast kwiatów bo tak naprawde wszyscy którzy będą zaproszeni wiedzą że mieszkanie mamy umeblowane i wyposażone tak jak chcemy a planyjemy zamienić na większe i auto kupić za jakiś czas więc się z tym licząno ale u nas będzie max 40 osób w tym 3 dzieci:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy nie będziemy pisać nic o kasie jako prezent...nawet w wierszyku. Bo moim zdaniem goście zaproszeni na ślub dziwnie by się poczuli. I tak to jest właśnie że jak para prosi o kasę to przyjdzie na pewno mniej osób, wiem z doświadczenia. Kto będzie chciał i mógł przede wszystkim to da pieniążki w prezencie Po za tym, ja wychodzę za mąż z miłości a nie dla kasy z weselicha hihi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 10:43
-
kwestia sporna odnosnie kasy i wierszykow, powiem szczerze my tez w zaproszeniach delikatnie dalismy znac wierszykiem ze nie chcemy zadnych sprzetow prezentow itd i ze wolimy pieniazki, mieszkamy razem poltorej roku i wszystko mamy, wiec po co nam kolejne zelazka, posciele, garnki, reczniki? a po weselu chcemy kupic dzialke wiec pieniadze sie przydadza. zaproszonych bedzie nie cale 100 osob, sama bliska rodzina praktycznie i znajomi i nie uwazam zeby ktos z nich nie przyszedl tylko ze wzgledu na to ze nie chcemy prezentow.
-
Dominika jak na to nie spojerzeć u nas goście są zadowoleni że będą wiedzieli co chcemy i faktycznie będziemy zadowoleni z tego a z drugiej strony i tak na prezent muszą wydać kase... teraz szwagierka bierze ślub i też powiedzieli o kasie bo kredyt chcą sobie z tego nadpłacić i mieć spokój bo już są na swoim i wszystko mają...
-
nick nieaktualnyKamka, rozumiem wszystko Ślub kościelny to już większa impreza hihi, wtedy oczywiście jest duuużo więcej osób zaproszonych, ja chyba wtedy zrobie liste prezentów...albo jeszcze sama nie wiem. Najpierw mam cywilny, więc będzie ok 20 osób, tylko najbliższa rodzina. Więc tak głupio nam jakoś prosić o kasę taka babcie i dziadka np. gdzie żyją sobie ze skromnych emeryturek i w dodatki są schorowani że hoho:)