Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
monia30 wrote:Kochane napisala na listopadowkach ze srduszko przestalo bic czemu ja tak los doswiadcza... okrutne to jest
A rzeczywiście napisała coś bidulka jak z jej profilu wchodziłam to mi nie wyświetla, straszne to jest ona była prawie w 11tyg -
Klaudia N. wrote:Moris ja tez tak mam troche
Milego dnia wam życzę. Mnie czeka ten masakryczny wtorek z mnóstwem nudnych zajęć
też mam wtorek z nudnymi zajęciami do wieczora od stycznia wtorku nie lubię chyba na równi z poniedziałkiem.
Mi jak się zdarzy zasnąć bez mycia od razu po, myję się z rana wiem, że to głupie ale zawsze mi się wtedy kluje myśl, że plemniczki miały więcej czasu żeby dojść do celu -
dzien dobry:) u mnie dzisiaj chlodno, ale sloneczko sie przebija:) dzisiaj ostatni dzien wolnego i jedziemy z P i jego tata do Wroclawia pozalatwiac cos.
Morisku raz na jakis czas jak mi sie tak zdarzy zasnac to rano jakiegos mega dyskomfortu nie czuje, ale oczywiscie prysznic musi byc.
a i test negatywny, wiec czekamy na @ -
coś dziwnego wg ovu miałam lekkie krwawienie bo sie utrzymało ponad 2 godz i musiałam użyć podpaski więc mi wyznaczyło początek nowego cyklu i dzisiaj już mi dał dzień przyposzczalnie płodny... już nie wiem co o tym myśleć... a doktorek zajęty...
-
nick nieaktualny
-
Witaj Morella Oczywiście, że możesz dołączyć. Napisz coś o sobie, oczywiście jeśli masz ochotę.
Ajka może to spadek implantacyjny?
P.s. Dziewczyny nie mogę przestać myśleć o Myszce (((Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 09:36
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Cześć Morella
Aaagatka, ja też -
nick nieaktualnyKrótka historia o mnie. Mam 29 lat, od października 2014 jesteśmy z D. małżeństwem, a od lutego 2015 postanowiliśmy rozpocząć starania o Kluseczkę. Jak to zwykle bywa, myśleliśmy że uda się za pierwszym razem i...lipa. Mój organizm mógłby dostać Oscara za odgrywanie objawów ciążowych, ale to pewnie przez to, że każde kłucie, swędzenie czy zmianę nastroju przypisuję tak bardzo chcianej ciąży. Zaczęłam teraz prowadzić wykresik, ale czytając Wasze historie, nie będę się nim za bardzo sugerować bo one chyba też stają w kolejce po aktorskie nagrody. Generalnie mój ginekolog twierdzi, że wszystko jest ok, no bo - owulacja co miesiąc jest? jest. Okres regularny jest? jest. Na ostatniej wizycie usłyszałam, że jest nadzieja bo widać piękne ciałko żółte i pogrubione endometrium. Napaliłam się jak nie wiem, a okres przyszedł dzień wcześniej. Może to i przez dwie duże podróże(do końca kwietnia mieszkam w Berlinie) i stres z tym związany, no ale ciąży żadnej na pewno tam nie było. Jestem obecnie w 8 dniu cyklu, lecę zaraz po testy owulacyjne i oby kwiecień okazał się szczęśliwy. Czytałam gdzieś, że ponoć kobieta jest płodna bardziej w miesiącu swoich urodzin zatem baaardzo liczę na ten kwiecień;]. Ale nowelkę napisałam, wybaczcie...
-
nick nieaktualny
-
Witaj
Morella
Morisek, Agatka... dzięki ,
Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia, więc do jutra mogę się jeszcze trochę połudzić...
ale brzuch mnie boli jak na @...
Wczoraj strasznie mnie męczyła historia Myszy - mam kuzynkę która miła podobnie - ma w końcu 2 dzieci (ale poza tym chyba 9 razy...) - miejmy nadzieje, że Mysz też się się swojego szczęścia doczeka...
2020
2023