Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też paskudnie niestety
Jak tak będzie całe lato wyglądało to ja się zachlastam, mam nadzieję, ze będzie lepiej.
Dziewczyny, któraś z Was pisała jakiś czas temu o noclegach w Bieszczadach i nie pamiętam która polecała Stuposiany i coś jeszcze. I znalazłam w Stuposianach fajny nocleg i może któraś kojarzy http://www.nadwolosatka.pl/ -
Morisek28 wrote:Karmelek Ty serio o Tym in vitro?!
I ja chyba fajną babeczką nie jestem,bo nie mogę zobaczyć tych dwóch kreseczek:( dziś rano zrobiłam test i co? I gówno:D
Teraz muszę poczytać o in vitro i przygotować się psychicznie. Może nawet zacznę robić już potrzebne badania na własną rękę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 09:03
-
Ajka wrote:Witajcie... Ledwie zyje, ale zyje...
Karmelek a sprawdzalas inne opcje leczenia... Czy tak od razu chcesz to in vitro. Co u Was jest problemem?
A tak krótko mówiąc,dla mnie problem jest taki,że 3 razy zaszłam w ciążę bez problemu,w ciągu 2,max 3 miesięcy,a teraz po 8 ze wspomaganiem,monitoringami itp nic... A ja mam 30lat i nie chce czekać kolejnych 2 lat co będzie,bo oszaleję:(Wole wydać na in vitro niż na inne pierdoły,bo prawdę mówiąc od 8 m-cy wydałam już tyle kasy na starania,że miałabym już połowę na to in vitro ... -
Z tą inseminacją Ajka ma rację tak mi się wydaje, też coś kojarzę, że chyba najpierw inseminacja i po nieudanych chyba 3 zabiegach (głowy sobie uciąć nie dam, że to taka ilość) to dopiero przystępuje się do in vitro
-
Ajka wrote:8 miesięcy to jeszcze nie aż tak długo... w takich klinikach najpierw chyba inseminację proponują..
-
Ja ostatnio wspominałam mojemu K. o inseminacji.. żeby dać sobie jeszcze ze 2-3 miesiące i może też spróbować w ten sposób bo marne szanse naturalnie widze no ale zobaczymy..
-
Hej. U mnie Karmelek jest bardzo podobnie.
Dziś znów negatyw, mam dość. Koniec z tabletkami, wykresami itp I tak to ch... daje. Z ovu też jak na razie rezygnuję, bo przez to moje myśli krążą tylko wokól jednego. Życzę Wam powodzenia wszystkim, pewnie czasem tu zaglądnę z ciekawości. Ja odpuszczam. Póltora roku to za dużo.
Trzymajcie się tam laski i dzięki za wszystko :*
(serce mnie boli jak to pisze, przywiązałam się do Was).
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualnyKarmelek, ależ Ty zdesperowana jesteś Powiem Ci że ja gdybym przeszła 3 poronienia to bym się chyba załamała. Wylądowałabym u psychologa albo jeszcze gorzej. Podziw!! Będąc na Twoim miejscu, mając taką możliwość "pieniążki", postąpiłabym identycznie.
-
Aaagatka nieee nie opuszczaj nas
-
nick nieaktualnyAgatka, czyś Ty oszalała? Wiem że jest Ci trudno, ciężko...nie musisz uzupełniać wykresu, po prostu zostań z nami. Staram się dopiero 9 miesiąc, ale już teraz nie chce mi się mierzyć temperatury, robić testów owulacyjnych czy dopatrywać się innych rzeczy. Coraz rzadziej się udzielam, zaniedbuję pamiętnik, ale nadal jestem. Dzięki wam właśnie nie myślę tak "intensywnie" o staraniach. Teraz masz chwilę zwątpienia, mam nadzieję że to jak najprędzej minie. A jeśli naprawdę masz już dość, to daj sobie kilka wolnych dni bez ovu...i wróć! W kupie siła!!! że tak brzydko to ujmę.
-
meeh z mnie znowu fb zbombardował na dzień dobry, że koleżanka jest w 2 ciąży..