Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
zakocona wrote:Klaudia, tylko się nie nakręcaj za bardzo, żeby w razie w niebyło zbytniego rozczarowania..
MCO do mnie nie przemawiająnam się jeszcze abisyńczyki podobają, jeśli kiedyś wejdę w kolejną rasę, to tylko z nimi
NFO nie dość, że są przepiękne, to są super kochane
nie no rozczarowania nie bedzie - w koncu wstrzymane starania -
Morisek28 wrote:Kena, na 5rocznice zycze Tobie żebyś 6 spędziła w czwórkę! Tak tak kochana, a niechaj Ci sie bliźniaki urodzą
Oczywiście, Kochana - ale pamiętaj - drugiego jesteś chrzestną
Klaudia....no wiesz tak blisko być ode mnie i się nie zameldować ....aj za 9 miesięcy dostaniesz klapsa (bo ciężarnych raczej nie wypada bić)
A u nas pecha ciąg dalszy - pożyczyłam od wujka auto - żeby podskoczyć do miasta na zakupy i co ??!! Chcemy wracać a tu skrzynia biegów nie reaguje...tak więc napiszę sobie tylko QRWA MAĆ... -
Klaudia N. wrote:Kena kurcze wlasnie sprawdzlam na fb i na mapach google gdzie ta Twoja miescina no i sama w szoku jestem ze nie przyjechalam na kawe
NOOOOOOOOOOOOOO kurna, przecież pisałam gdzieś tam kiedyś...!!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 15:09
-
Klaudia, ja bym robiła jutro rano powtórkę
Mi co miesiąc prawie wychodziły takie cuda po kilku godzinach i tylko się nakręcałam:/ Jeśli jesteś w ciąży, a myśle że może być spora szansa, to poranny teścior powinien już coś pokazaćBeta w poniedziałek to już w ogóle dałaby 100% pewności i tylko TSH kontrolować, z endo się umówić i odliczać 9 miesięcy:)
-
śmiej się śmiej...dobra, jak już dziś jest tak "szczęśliwy" dzień to na obiad robię tylko ziemniaki i jajka sadzone....może to mi chociaż wyjdzie....i nie okaże się, że kupiłam zepsutą maślankę....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 15:23
-
Teraz tak patrzę, że mi pozytyw wyszedł w 11dpo , choć 10dpo też robiłam i już był cień. Pewnie zależy od owu.
Kurde, ale czuję, że te Wasze szaleństwa mogą zakończyć się zielonością
3mam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 15:24
-
Taaaaa bo w sumie o najlepszym nie napisałam - rano wstałam - zrobiłam śniadanie, wypiłam kawę...ogarnęłam się trochę i wróciłam do łóżka obudzić małża...
trochę poleżeliśmy, pogadaliśmy...."podziałaliśmy"....no i się nie zgraliśmy...doszłam pierwsza...padam obok....a ten się patrzy....i he??!! a ja na to: dokończysz sam bo ja już nie mam siły -
nick nieaktualny
-
Morisek milo ze sie o mnie martwisz:)
Karmelek211 wrote:Teraz tak patrzę, że mi pozytyw wyszedł w 11dpo , choć 10dpo też robiłam i już był cień. Pewnie zależy od owu.
Kurde, ale czuję, że te Wasze szaleństwa mogą zakończyć się zielonością
3mam kciuki!
zobaczymy:)Kena1983 wrote:Taaaaa bo w sumie o najlepszym nie napisałam - rano wstałam - zrobiłam śniadanie, wypiłam kawę...ogarnęłam się trochę i wróciłam do łóżka obudzić małża...
trochę poleżeliśmy, pogadaliśmy...."podziałaliśmy"....no i się nie zgraliśmy...doszłam pierwsza...padam obok....a ten się patrzy....i he??!! a ja na to: dokończysz sam bo ja już nie mam siły
co do orgazmow, ja ogolnie jestem zadowolona, zawsze jest mega przyjemnie, ale orgazm raczej rzadko -
Klaudia, ale to w ogóle nie dochodzisz czy cię inaczej zaspokaja wtedy?
Morisek, ja też muszę mieć sutki pieszczone. I jeśli chodzi o orgazm podczas sexu, to bez tego raczej nici..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2015, 15:55
-
nick nieaktualny