Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ważka pomogę Ci Moriskowi dupcię skopać
a ja zamiast biegania w końcu zasiedziałam się u Sąsiadki i jej 10cio dniowego maluszka.. Jezzzu jaki słodziak
Domi, nie trać jeszcze nadziei, jest późno, spróbuj jeszcze z porannego <tuli> -
Ja mam coraz dziwniejsze cykle od czasu picia ziółek. A przed ovu w ogóle nie obserwowałam swoich cykli, więc może one zawsze takie rąbnięte były
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:W ogóle zauważyłyście ze odkąd obserwujecie swoje cykle na ovu to są jakieś dziwne,nieregularne/ krótkie / dlugie/ w ogóle po prostu dziwne. Czy ja mam tylko tak?
Też tak qrde mam...miałam wychwycić jakąś regularność...a tu same cuda -
Ja kiedyś (ale to parę lat temu) miałam regularne jak diabli, żasnych niespodzianek. później wszystko poszlo w diabły a jakoś z półtora roku temu chyba rozjechały mi się jak nie wiem.
teraz w sumie jest względnie ok, no ale to po cyclodynonie.. dlatego naprawdę jak w tym cyklu się nie uda to chyba jednak 3 miesiące przerwy i mastodynon (bo to mi kazał teraz brać).
A że wielkich nadziei nie mam to czas się nastawiać psychicznie