Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny!
Hatfe - witam ponownie
Madlenka, mam nadzieję, że skutecznie załapałaś wiruska od Ważki.
No,Morisek, dobrze, że @ przylazła...A! właśnie - kiedy uderzamy do AA?
Ja się wczoraj nabijałam do teściowej, że będę musiała poczekać na kolejne spadające gwiazdy...czyli może za rok - a ta, po godzinie przychodzi i mówi, że teraz były perseidy, a w październiku będą drakonidy i coś tam jeszcze, później raz coś w listopadzie i grudniu...biedna kobita...myślę, że przykro jest jej z myślą, że nie zostanie babcią dzięki pierworodnemu...
co prawda małż ma jeszcze brata...ale od 6 lat nie ma z nim kontaktu...wyprowadził się gdzieś i totalnie olał rodzinę...tym bardziej przykro...
heh wczoraj nawet przeszło mi przez myśl, że może jest już babcią a nawet o tym nie wie...
znów szykuje się popieprzony cykl - tempka szaleje...testów nie potrafię zinterpretować...bo znów nie te małż kupił...z kichania nici...bo małż zaniemógł...tak więc daję sobie spokój...
dobra mam od rana doła - ale już Wam nie smucę - zanim zabiorę się za obiad...zaszywam się z książką i nie ma mnie dla nikogo - miłego dnia Kochane! -
Morisku bo jakoś nie czuję, żeby z tymi wynikami coś siè dało, dopiero jak się poprawi (i o ile się poprawi), plus ten cykl raczej na straty bo przy zmianie klimatu (możeni tylko Bieszczady ale mi i tyle wystarczy czasem) pewnie się porozregulowuje. Jak do przodu to pól biedy, gorzej jak w drugą stronę bo od środy do piątku małża nie będzie bo wysyłają go do Rumunii..tiaa.. może spadające gwiazdy będą łaskawe, zobaczymy
A na wyjazd bym kurde pojechała gdyby to był bardziej nieoficjalny.. bo ta imprezowa część - OK. Jak się jest jedną z 3 kobiet w otoczeniu jakieś 60tki facetówale kurna te zajęcia i w ogóle.. w zeszłym roku z gry na bębnach po prostu uciekłam w pewnym momencie do hotelu
teraz nasza cudowna koleżanka z PR razem z drugą z BHP jak sądzę wpadły na genialny pomysł - będziemy mieć 1,5h szkolenie z pierwszej pomocy.. zaiste integrujące zajęcie.. a ja nie znoszę takich "zabaw" i "całowania się" z fantomem na oczach jakiś 30 chłopa (bo w grupach)..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem. Ciezko stwierdzic bo nie sprawdzam temperatury a jedynie zaznaczałam śluz. Ovu po śluzie występuje tak? Płodny miałam od 8 do 12 dc. Chyba za bardzo się nakręcam. Ale czasami mam myśli, że ten cykl będzie szczęśliwy. Pewnie znów po dupie dostane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 11:41
-
nick nieaktualny
-
Morisek obyś miała racje. Czasami coś mnie zaboli w piersi. Zawsze jak sprawdzałam śluz w innych cyklach to było tam dużo miejsca a teraz od tych płodnych dni jest tam ciasno, wszystko jakby opuchnięte. Zawsze miałam biały, kremowy śluz a teraz zdecydowanie inaczej, albo malutko albo wcale i czasami białe nitki rozciągliwego śluzu. Dlatego się nakręcam i myśle że może coś jest na rzeczy. A dziś jak się obudziłam o 8 spr temp i miałam 36.92.
-
Witajcie kochane... a ja mam wielki plan na ten weekend odgruzować mieszkanie... pewnie umrę z upału, ale trzeba to w końcu zrobić... pierwsze pranie wstawione, a M. idze wynieść "segregowane suche"...
Wpadnę pewnie dopiero wieczorem...
2020
2023 -
wiem ,ze nie w tym celu tylko sama z siebie poszlam zrobic badania wszystkie zeby sprawdzic czy cos jest nie tak z hormonami, bo moj lekarz chyba rozklada juz rece w srode ide do niego ostatni raz.Poszukam specjalisty od nieplodnosci bo mam dosyć glupich badan obserwacji itp.
-
Tiaa, moi rodzice chyba się przyzwyczaili za bardzo do piesa
dostałam smsa, że możemy go odebrać jutro albo nawet w poniedziałek