Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
hej z tymi kotami słyszałam no bo można toksoplazmozę złapać ale to raczej wydaje mi sie o dachowce chodzi co jedzą nie wiadomo gdzie i co. Wydaje mi się że już po mojej ovu teraz tylko testować za jakiś czas. A cyce dość doskwieraja zobaczymy. To zawsze był pierwsza oznaka no i siku. Nawet brałam coś na zapalenie pęcherza bo nie miałam pojęcia ze w ciąży jestem
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie z tą toxo to łatwiej złapać od robienia kotleta niż od kota (ponad 90% zakażeń jest od mięsa) Oocysty w kupie uaktywniają się po około 2-3 dniach, więc tyle by trzeba było nie sprzątać kuwety a potem jeszcze tą kupę zjeść ;]
Ja mam koty od 2 lat i nigdy nie miałam toxo.
I sama zawsze wszystko sprzątam.
Kot niewychodzący może się zarazić jeśli daje się mu surowe mięso (kurczak jest bezpieczny). Ale tak jak wyżej - nawet wtedy ciężko się zarazić.
Moris aż się popłakałam jak przeczytałam wpis mrth666
Ja wierzę, że i dla Ciebie jest nadzieja Szkoda, że Ty przestałaś w to wierzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 09:46
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Siemanko dziewczyny! Mam ostatnio urwanie głowy i nie mam czasu tutaj pisać. Co nieco podczytałam, ale i tak jestem do tyłu. Ocyzwiście zapamietałam tylko pytony i inne takie:)
Chyba jednak nie zatestuje tego 12, bo patrząc na mój wykres to coś mi się nie wydaje, żeby się na coś nastawiacNasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
A w ogóle oglądałam wczoraj ten pilotażowy odcinek "moja 600gramów szczęścia" i powiem Wam ze przeryczałam cały odcinek. Lena akurat Uniwersyteckim się rodziła, ale sale wyglądają bardzo podobnie i oczywiście te cholerne sygnały aparatury, chyba nigdy tego nie zapomnę. W każdym razie jak widziałam te maleństwa, które mają trochę ponad 1 kg, to uświadomiłam sobie, że chyba już zapomniałam jaka malusia była Lenka bo na żadnym zdjęciu tego tak dobrze nie widać, a przecież ona miała połowe mniej, bo zaledwie 630g. No i niestety nie miała szczęscia być w tych 5%, które wychodzą z tak skrajnego wcześniactwa. I tak mi się wczoraj smutno znów zrobiło...
Dziś jest lepiej i prawde mówiąc nie mogę się doczekać dalszych odcinkówNasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Dzięki Moris:*
Czytałam o tym wózku właśnie-dla mnie to jest chore i tyle.
Teściowa po Twojej stronie??? Najarała się czymś?Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
kamka wrote:kropeczka dużo ci brakuje ankiet??
ja właśnie moich znajomych zmolestowałam żeby wypełniali:P
no jeszcze tak z 10-15 dzięeeeeki wielkie kochana -
Krupnik - feeeee ale pomidorowa za mną chodzi od jakiegoś czasu i chyba w weekend odpuszczę sobie w jakiś dzień dietę i zrobię. i zjem z MAKARONEM, a co!
Monikk, nawet nie wiedziałam, że jest taki program, oooo -
tak, wczoraj był pilot coś po 22, a od 14 września bedzie codzienie około 17-tej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 11:43
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
ellllooooo...
Kamka przykro mi z powodu futrzaka...
jasny gwint niedługo to będę musiała budzik wcześniej nastawiać, żeby Was poczytać...tak uczciwie jak przez ostatnie dni już dawno nie pracowałam...więc teraz postanowiłam zrobić sobie 10 minut przerwy od ISBN'ów, numerów faktur...numerów dopuszczeń..nr w księdze inwentarzowej...<jeszcze z miesiąc i skończę >
a dupa...zapomniałam, że mam lekcję... -
No myślę, że warto oglądać bo u nas (i nie tylko niestety) naprawdę mało wiemy o wcześniactwie. Jak urodziłam Lenę, to niektórzy z naszej rodziny myśleli, że ona będzie jakimś blizej nieokreślonym, niewykształconym tworem, nawet moja mama myślała że moze będzie miała zrośnięte paluszki i pewnie będzie ciągle spała. A to było normalne, całkiem ruchliwe dziecko, tylko po prostu bardzo malutkie. Miała normalne ręce, nogi, malusieńkie paznokietki i słuchajcie włosy! Oczywiście nie była to czupryna, bardziej wyglądało jakby były narysowane na głowie, ale to pewnie przez to, że była ciągle nawilżana, aż się cała swieciła. No w każdym razie chodzi mi o to, że ta niewiedza prowadzi do tylu aborcji. Jeśli w kilku krajach można dokonać aborcji do 27 tc (bez wyraźnnego powodu), a jeśli jest zagrożenie chorobą to nawet po 30-tym tygodniu!!!, to ja jestem prawie pewna, że tym kobietom wciska się kit, że to jeszcze nie dziecko tylko "zlepek tkanek", albo jakiś twór, który nie jest nawet podobny do człowieka.
Morisek28 lubi tę wiadomość
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was