Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja się dziś tak zafiksowałam na magisterce, że wpłynęły koło 13tej 32 zamówienia a ja nie wprowadziłam ani jednego szef mnie jutro zamorduje jak ich rano nie ogarnę
-
a tam zaraz żart....pamiętam jak dziś gdy byłam mała i kuzynka z Niemiec uczyła mnie pływać na plecach - kazała sobie wyobrazić, że mam 10 marek w dupsku i trzymać zaciśnięte pośladki, co by z nurtem rzeki nie popłynęło poskutkowało - potrafię pływać na plecach
-
Ale ...ale... jeżeli chodzi o żarty....
miałam dziś w domu bratanicę...odrabia lekcje, ja standardowo przeglądam jej zeszyty i widzę, że na angielskim mają odmianę czasownika to be....
więc zaczynam ją pytać...
I....
you....
i w tym momencie wpadam w paniczny śmiech, łzy się leją, dziecko na mnie patrzy nie wie o co chodzi...a ja się uspokoić nie mogę...chwile później wchodzi mój brat i małż...pytają co jest....wyszliśmy - co by ogr nie słyszał
i ja tylko hasło...(z odpowiednią intonacją) - "to be (qrwa) or not to be"....brat zajarzył od razu i śmiech....
Nie wiem czy kojarzycie moment z "Dnia świra".... ale ja właśnie to dziś miałam...
https://www.youtube.com/watch?v=K61ehNdpUeM
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 17:19
-
Ja też czekam. Nie mam czasu żeby Was teraz nadrobić i na bieżąco się odzywać, ale o wizycie Moriska nie zapomniałam.Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was