Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cholera, a ja tak liczyłam że w tym roku urodzę a tu dupa. Nawet w przyszłym się nie zanosi. I tak ok kiedy zaczęliśmy się starać to liczyłam na to że:
- zajdę do wrześnie ub. r.- powiemy o ciąży rodzinie na Boże Narodzenie,
- zajdę to grudnia ub.r. - powiemy rodzinie na Wielkanoc (wiecie, świąteczne klimaty i te sprawy,takie wow)
- błagam, niech zajdę do marca to urodzę w 2015- ch. d. i kamieni kupa
- wszystko jedno, mogę zajść w wakacje
- jednak nie, Boże proszę, chcę mieć dziecko w kwietniu 2016
A czy teraz zmądrzałam ? Otóż nie. Teraz mi się tłucze po głowie myśl:
- Błagam, błagam o to bym w 2016 została matką.
Tiaa...
EDIT marzec 2016:
W 2016 też nic z tego- mam okres.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 10:00
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mam nadzieję że Ana nie zapomni rano oblać testu
I mam nadzieję że go zda na II
Wiem, wiem- kolejny suchar. Mam nieco wisielczy humor a wtedy operuję tylko zasłyszanymi w "Familiadzie" sucharkami. Idę spać, mąż już śpi na 100% więc i na mnie pora...5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Ech.. no ja mam podobnie. Matka mi każe iść, pomodlić się a mnie szlag trafia: co, mam chodzić, prosić się o błagać o to dziecko..? Czy o wszystko trzeba się prosić czy błagaç o cud?!
No i o dziwo pan Bóg nie ma aż tak czarnego humoru jak się spodziewałam i o dziwo teraz na złość sytuacji dziecka też mi nie zesłał..
Trasycyjnie I, chwilę później zaczęła się @.. także ten..mogłam się jednak wstrzymaç, przynajmniej nie zmarnowałabym testu..
Zaastanawiam się czy tetaz, póki K nie znajdzie roboty to się starać czy wstrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 07:28
-
nick nieaktualnyKropka nie odkładaj starań ja tak zrobiłam i teraz żałuję. Najpierw z Natalka, bo studia po praca bo mieszkanie bo do mieszkania i wkoncu Natalka urodziłam mając 29 lat. Teraz było tak samo bo praca bo nie stabilnie u itd a potem jak było już ok to nic nie wychodziło i dopiero teraz, więc jak urodze maleństwo będę miała 39. I teraz boję się czy nie za późno czy wszystko jest w porządku, czy zdrowe, nawet męczą mnie głupie sny. Wiec nie odkładaj. Będzie dobrze Bóg nie da zrobić Ci krzywdy mimo że nieraz tak Ci się wydaje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
powiedzcie mi, bo olalam totalnie testy i mierzenie temp. dwa i trzy dni temu zalewal mnie sluz, wczoraj i przedwczoraj (wczoraj szczegolnie) dokuczal mi klujacy bol jajnika lewego, wiem tyle tylko ze jakos wlasnie w okolicach tego weekendu powinnam miec owulacje. waszym zdaniem kiedy ona mogla wystapic?
-
Hej baby I'm alive ! Jest wi fi i czytam z nadzieją na info od any a ona leci w kulki! Odezwe sie znowu jak będę miala chwile. Ana czekam na info na tele;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJedna tłusta krecha ehh...trudno. Najwyraźniej znów powróciły nieregularne miesiączki. Idę w Polsce do gina! niech mi przywróci owulację bo uduszę!!!! nawet nie wiem czy ją mam haha, zabawne wręcz. Nawet nie przejęłam się tą jedną krechą...mam jeszcze czas. Przynajmniej popracuję sobie dłużej.
Biorę się za bigos. Szefowa nie potrafi gotować i błagała mnie żebym jej troszkę przyniosła
Od rana sprzątam mieszkanie, nie mam nawet kiedy tego zrobić odkąd pracuję. Odpocznę dopiero wieczorkiem. Zajrzę też do was w wolnej chwili.
Madlenka, kochana będę trzymać kciuki!!! Napewno wszystko w porządku w Twoim brzuszku!!!
Klaudia, przepraszam za brak smsa! możesz mnie ukarać haha.
Miłego dnia dziewczyny!!!!