Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
kamka wrote:jak mnie zus wnerwia... teoretycznie mój pracodawca nadal mnie zatrudnia a moje ubezpieczenie obowiązuje do ostatniego dnia l4... wiec kulturalnie zadzwoniłam do pani z zusu zapytać co w takim wypadku jeśli mam l4 do 30 a 1 wizyte a ta hasło to nie ma pani ubezpieczenia... ja mówie że w takim razie czy moge iść do lekarza prowadzącego ciąze czy jak a ona hasło że nikt nie ma takich problemów i mam sobie spróbowa a jak coś to poprostu zapłace... normalnie śmiech na sali biorąc pod uwage że nadal mi nie wypłacili pieniędzy za sierpień...
Sory że wam marudze ale już mam poprostu tego dosyć a nie chce tego dusić w sobie... -
Fufka30 wrote:Ja do tej pory nie mam kasy z ZUSu i ciągle trwa postępowanie a mój pracodawca ma kontrolę z ZUSu więc wyobraź sobie jak mnie wnerwia ta instytucja... szkoda gadać... oni z założenia wychodzą, że kobieta zachodzi w ciąże żeby od nich kase wyciągnąć nie rozumiem tylko po co tak kampania zachecająca do rodzenia dzieci skoro robią takie problemy...??
-
ważka wrote:Dziewczyny tak strasznie się bałam że coś nie tak. Poszłam na pierwszą wizytę prywatnie i lekarka dała mi do zrozumienia że w tym wieku nie powinno się być w ciąży, że jest duże ryzyko że dziecko może być chore a jak się dowiedziała że było tylko jedno serduszko cyklu to stwierdziła że stare i napewno chore były plemniki. Wiec byłam wtedy u niej ostatni raz
Ale schizy pozostały. Dzięki za wsparcie
Aaaa i chcę wiruski :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 19:03
-
ważka wrote:Dziewczyny tak strasznie się bałam że coś nie tak. Poszłam na pierwszą wizytę prywatnie i lekarka dała mi do zrozumienia że w tym wieku nie powinno się być w ciąży, że jest duże ryzyko że dziecko może być chore a jak się dowiedziała że było tylko jedno serduszko cyklu to stwierdziła że stare i napewno chore były plemniki. Wiec byłam wtedy u niej ostatni raz
Ale schizy pozostały. Dzięki za wsparcie
Moja mama usłyszała, u jednej lekarki - że musi mnie usunąć, bo w tym wieku, to może być zespół Down'a i inne wady genetyczne, a poza tym pewnie i tak mnie nie donosi tylko sobie zdrowie całkiem zniszczy, bo w tym wieku to nie ma prawa byc dobrze... oczywiście mama sie tam więcej nie pokazała...
A jesli chodzi o ciąże - zero problemów, bez nadciśnienia tak jak z moimi braćmi, nie męczyły ją też mdłości jak z moimi braćmi (gdzie chudła 10-12kg)
Poród w terminie - bezproblemowo (z moimi braćmi tak łatwo nie było)
A ja żadnych wad nie mam... no chyba że wliczyć w to potworniaczki moje... ale na to nie ma reguły... kwestia losowa i tyle... z resztą już wycięte...
Ważka ciesz się ciążą i olej taką lekarkę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 19:09
2020
2023 -
nick nieaktualnyFufka30 wrote:Ważusia kochana moja zmien ta durną lekarke!!! Na pewno wszystko bedzie dobrze od początku do końca!!! Co obstawiasz chłopca, dziewczynke???
Aaaa i chcę wiruski :*
Fufka kochana bierz ~~~~~~~~~~~~~~~ daje prosto z serducha a jakby było mało to masz jeszcze~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Fufka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A teraz ja Wam coś napiszę a Wy mnie sprowadźcie na ziemie. Dziś zaobserwowałam u siebie jakiś dziwny śluz, gęsty, lepki ale co mi się zdarza pierwszy raz ma kolor zółto - pomarańczowy???? Ja oczywiście w głowie mam, że to jakieś zagnieżdzenie a to może po wczorajszym badaniu gin tak jest. Sama nie wiem, wkręcam sobie. Jutro mam wolne, będę układać panele w salonie to ze zmęczenia głupot w głowie nie będę miała. buźka
-
Madlenka, sprowadzam Cię na ziemię - to po wizycie
ale..ale...być może nie wyklucza to również zagnieżdżania
nie wiem..nie znam się...improwizuję...
wiecie co...mam lenia..obiecałam "pozamykać" przed operacją kilka spraw w szkole, ale mi się nie chce więc idę się wypluskać i zaszywam się w łóżku z książką...
kolorowych snów! -
nick nieaktualny
-
Żółto-pomarańczowy... ?
Infekcja ?
Z tym mi się kojarzy nietypowa barwa śluzu. Czy taki może oznaczać ciążę... nie wiem.
Może wie Nymeria, Kamka, Agatka i inne?5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
Morisku Inessa właśnie wkleiła w pamiętniku wpis na bezglutenowe muffinki
Morisek28 lubi tę wiadomość