Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAjka wrote:Moj niby tez ma w normie... tylko że norma jest dla facetów w każdym wieku... a w wieku M. to powinien mieć dobrze powyżej 400, a ma 275...
Generalnie jeśli pozbycie się żylaków nie poprawi testosteronu (moze tak byc że jadra nieodwracalnie uszkodzone) to M. powinien do konca życia miec suplementacje hormonalną... generalnie nie ma nic gorszego da faceta niz niedobór testosteronu... (tak nam wczoraj lekarz powiedział)
Średnia długość życia eunucha to bylo lekko ponad 30 lat... więc... -
nick nieaktualnyKlaudia N. wrote:no wlasnie ja sie zastanawiam nad zrobieniem hormonow najpierw, jak z tarczyca bylo nie tak to reszta tez moze. jeszcze pomysle, narazie biore sie za meza;)
-
nick nieaktualny
-
kr0pka wrote:Domi tulę
A my z koleżanką z pracy kupiłyśmy sobie na spółę 3kg krówek xD tyyyle czasu ich szukałam, takie smakowe, z makiem, z sezamem i wiele wiele innych, kupowałam kiedyś we Władku.. i tak mi do nich tęskno bylo to zaszalałyśmy
A ja mam wyrzuty sumienia bo zjadłam dziś 5 żelków -
Klaudia N. wrote:za tydzien w czwartek o 19 R idzie na badanie nasienia, kompletne 240 zl. w koncu czegos sie dowiem. podejrzewam ze bedzie ok i u mnie gdzies siedzi problem.
Super Mam nadzieję, że jeżeli jest jakiś problem to okaże się pierdołą! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:Moj tez ma testosteron w dolnej granicy normy, dwoch urologow powiedzialo, ze po cos te normy sa, skoro miesci sie e normie to jest OK. zanim zrobicie operacje zylakow znajdzcie dobrego lekarza- nie konowala- zamrozcie sobie ze dwie chociaz porcje nasienia w razie W, bo o nie jednym przypadku slyszalam, ze po operacji ilosc nasienia byla jeszcze mniejsza, badz nastepowal calkowity brak plemnikow. Moj tez ma zylaki- wg urologow zylaki ma co 3-4 facet- wynika to z natury faceta, ktoras tam zyla jest wezsza bla bla. Nie chce straszyc- po prosty chce uczulic zwlaszcza na to mrozenie nasienia. aha... i nie dajcie sobie wcisnac suplementacji samym testosteronem ...
Sorka, że się wtrące ale mój mąż też ma żylaki powrózka. Operację odradzał nam profesor Waldemar Kuczyński. Tłumaczył to fachowo, że coś się potem w jądrach dzieje i w większości przypadków jest dużo gorzej po operacji. Radził zostawić w spokoju bo często tak jak pisze Sylwia to uroda mężczyzn. Dlatego może faktycznie warto pomyśleć o mrożeniu. Dobrze, że się nie zdecydowaliśmy bo mimo obniżonych parametrów nasienia za chwilę zaszłam w ciążę. Życzę powodzenia wszystkim staraczkom
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 10:09
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
sylwiaśta159 wrote:Moj tez ma testosteron w dolnej granicy normy, dwoch urologow powiedzialo, ze po cos te normy sa, skoro miesci sie e normie to jest OK. zanim zrobicie operacje zylakow znajdzcie dobrego lekarza- nie konowala- zamrozcie sobie ze dwie chociaz porcje nasienia w razie W, bo o nie jednym przypadku slyszalam, ze po operacji ilosc nasienia byla jeszcze mniejsza, badz nastepowal calkowity brak plemnikow. Moj tez ma zylaki- wg urologow zylaki ma co 3-4 facet- wynika to z natury faceta, ktoras tam zyla jest wezsza bla bla. Nie chce straszyc- po prosty chce uczulic zwlaszcza na to mrozenie nasienia. aha... i nie dajcie sobie wcisnac suplementacji samym testosteronem ...
Wiemy że tak się może zdarzyć... u kilku % facetów tak jest ze wyniki po operacji się pogarszają, czytałam różne badania i te w których metodologia była moim zdaniem w porządku wskazywały, że operacja w znakomitej większości przypadków poprawia wyniki (czasem bardziej, czasem mniej)... chociaż oczywiście nie zawsze tak jest, zdajemy sobie z tego sprawę...
o na przykład to: http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2354
i to również prawda, że około 10% facetów z normalnym nasieniem ma żylaki... no ale takich facetów operuje się dopiero jak mają straszne dolegliwości
Jeśli chodzi o testosteron to sama wyszperałam w necie, że u młodego faceta nie powinien być w dolnej granicy normy... tylko wyżej...
A w ogóle suplementacje testosteronem robi się chyba dopiero jak juz facet nie che mieć dzieci... bo to upośledza dodatkowo funkcjonowanie jąder, czy coś - musiałabym poszperać bo już nie pamiętam, ale gdzieś coś takiego czytałam, z reszta nawet o tym nie myślimy aktualnie...
A jeśli chodzi o zamrażanie przemyślimy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 17:53
2020
2023 -
nick nieaktualnyPotem w razie czego, jak nie beda potrzebne to mozna je po prostu zutilizowac a glowe bedziecie mieli spokojniejsza ..co do suplementacji testosteronem zgadzam sie, ze nie powinno sie tego robic dopoki stara sie o dziecko. Z tymi hormonami wlasnie tak jest... np prolaktyna- ja mam nieznacznie powyzej normy ale ginowie nie dawaja mi nic na zbicie bo dopoki mam swoje owulki tzn ze na mnie ten poziom zle nie wplywa. Inni juz biora bromergon na zbicie. Ja mam tsh 1,8 i nikt nic zlego nie mowi na jego temat inni juz zbijaja do poziomu ponizej 1. Jak widac, trzeba czasem brac wszystko z przymrozeniem oka...
Pozdrawiam WasAjka lubi tę wiadomość
-
annielica wrote:Sorka, że się wtrące ale mój mąż też ma żylaki powrózka. Operację odradzał nam profesor Waldemar Kuczyński. Tłumaczył to fachowo, że coś się potem w jądrach dzieje i w większości przypadków jest dużo gorzej po operacji. Radził zostawić w spokoju bo często tak jak pisze Sylwia to uroda mężczyzn. Dlatego może faktycznie warto pomyśleć o mrożeniu. Dobrze, że się nie zdecydowaliśmy bo mimo obniżonych parametrów nasienia za chwilę zaszłam w ciążę. Życzę powodzenia wszystkim staraczkom
A jeśli mogę zapytać to jakie mieliście parametry nasienia?2020
2023 -
nick nieaktualnyAjka, Ania pewnie zarsz Ci napisze. W miedzy czasie ja dodam od siebie, ze to jest cholerrrna loteria... My mamy nasienie podobne do meza Ani ( zazwyczaj mamy ilosc blisko 20 mln) czyli mniej niz Ani maz o kilka mln ale za to mamy ruch lepszy o 10% ( w normie) wiec mniej wiecej sie wyrownuje... Ani sie udalo w 5 cyklu, a nasz to jest 23 cykl, pierwszy ( i oby ostatni) z In Vitro. (2 iui tez sie nie udaly)...
I popatrzcie- nawet na watku iui sa dziewczyny z gorszymi parametrami od nas i IUI udala sie za pierwszym razem a sa takie, ktorych faceci maja po 300 mln plemnikow, dobry ruch i morfologia dziewczyna tez bez problemow i udaje sie tez dopiero in vitro... a jest tez dziewczyna, ktorej facet ma 600 tysiecy plemnikow- czyli strasznie malo i udalo sie naturalnie... fakt, ze to jak wygrana w totka ale jednak jej sie udalo... i jak tu nie twierdzic, ze to loteria, prawdziwy cud ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 18:13
-
Hmm... Sylwiaśta kto to jest? Chodzi mi o te 600 tys. plemników. Mój m. miał w sierpniu 200 tys..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 18:23
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
sylwiaśta159 wrote:Ajka, Ania pewnie zarsz Ci napisze. W miedzy czasie ja dodam od siebie, ze to jest cholerrrna loteria... My mamy nasienie podobne do meza Ani ( zazwyczaj mamy ilosc blisko 20 mln) czyli mniej niz Ani maz o kilka mln ale za to mamy ruch lepszy o 10% ( w normie) wiec mniej wiecej sie wyrownuje... Ani sie udalo w 5 cyklu, a nasz to jest 23 cykl, pierwszy ( i oby ostatni) z In Vitro. (2 iui tez sie nie udaly)...
I popatrzcie- nawet na watku iui sa dziewczyny z gorszymi parametrami od nas i IUI udala sie za pierwszym razem a sa takie, ktorych faceci maja po 300 mln plemnikow, dobry ruch i morfologia dziewczyna tez bez problemow i udaje sie tez dopiero in vitro... a jest tez dziewczyna, ktorej facet ma 600 tysiecy plemnikow- czyli strasznie malo i udalo sie naturalnie... fakt, ze to jak wygrana w totka ale jednak jej sie udalo... i jak tu nie twierdzic, ze to loteria, prawdziwy cud ?
hmmm my mamy ruchliwość 6-8% i do IUI sie nawet nie kwalifikujemy... za to ostanio mieliśmy 38 mln plemników, morfologia 4%
ja wychodzę z założenia, że puki jest choć 1 zdrowy plemnik to jakas tam szansa jest (chociaz tycia, to zawsze więcej niz zero)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 18:23
2020
2023 -
nick nieaktualnyAjka, kto ci powiedzial ze sie nie kwalifikujecie? Do iui potrzebne jest minimum milion plemnikow ruchliwych postepowo. Wy macie 3 mln a beda jeszcze spreparowane, wiec bardziej ruchliwe.
No chyba ze te 8% to nie jest ruch postepowy.
Arturowa, nie pamietam jej nicku ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 18:24