X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
Odpowiedz

Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamka kiedy czulas pierwsze ruchy?

  • kamka Autorytet
    Postów: 1913 1190

    Wysłany: 14 października 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ważka wrote:
    Kamka kiedy czulas pierwsze ruchy?
    Wczesnie tzn takie delikatne w 17 tc a takie bardziej regularne w 18...

    wg USG +2 dni
    ba2a000b163c3cb7173d75c7702b7262.png
    f2w3pc0zmvsiktz7.png
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 14 października 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisku, niestety ten typ tak ma :)

    jakby te posty były dłużej i jakby mogły to dawno by mnie zjadły :) masakra.. chyba pora się wypisać z tej grupy. koleżanka mi polecała kilka gdzie nie ma mowy o takim zachowaniu i chyba muszę się ta przenieść bo w ogóle plucie jadem tam mnie przeraża.. :/

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 14 października 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek28 wrote:
    Jakis czas temu zauważyłam na grupach właśnie zawalanie tablic zdjęciem dzieci :-/ nie wiem po co to?
    Raz napisałam właśnie cos że to nie do tematu to szmaty i kurwy się na mnie posypały że co ze mnie za kobieta bla bla bla

    taaa, norma niestety. Ja tego nie ogarniam, bo raz: ja rozumiem, że matka dumna z dziecka itd ale takie wrzucanie zdjęć gdzie popadnie to dla mnie jak podchodzenie do obcych ludzi, zaczepianie, pokazywanie zdjęć i "patrzcie jakie mam zajebiste dziecko", a dwa - ostatnio z tej samej grupy babka przecież wrzuciła zdjęcie to dzieciak trafił na bekę z chu*ych pani domu, ch*ych kucharek czy jakoś tak..
    swoimi gębami jakoś się nie chwalą..
    no ale to przecież strach się odezwać..

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Kena1983 Autorytet
    Postów: 3298 917

    Wysłany: 14 października 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dietkę ch...j strzelił :D
    Od dwóch dni miałam chcicę na pieczarkową z makaronem...i co...zrobiłam sobie dobrze :D
    Szwy już zdjęte - podobno tragedii nie ma - muszę napisać, że babeczka zrobiła to bezboleśnie ...uff..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 13:57

  • Kena1983 Autorytet
    Postów: 3298 917

    Wysłany: 14 października 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek, proszę czytać ze zrozumieniem - miałam chcicę na pieczarkową ;)
    A jeżeli chodzi o inne chcice to żyję aktualnie w abstynencji....co gorsza nadal mam plamienia...
    Ale dzwonili przed chwilą z Wrocławia - jest już mój wynik z określeniem co to za dziad siedział w jajniku. W poniedziałek na wizytę...

  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 14 października 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena operowalas się w szpitalu? Który szpital?

  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 14 października 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko miało być czy operowalas się we Wrocławiu

  • Kena1983 Autorytet
    Postów: 3298 917

    Wysłany: 14 października 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi we Wrocławiu w EuroMediCare na Pilczyckiej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 15:22

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 14 października 2015, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia a nie lepiej teraz zrobić badań? Podobno po chorobie lepiej odczekać 3 miesiące żeby nasienie zbadać. Ale nie jestem pewna czy dotyczy to choroby +antybiotyku czy samej choroby też.

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 14 października 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena1983 wrote:
    Domi we Wrocławiu w EuroMediCare na Pilczyckiej

    ehhh ale tam mają serwis... do mnie nikt nie dzwonił, ze sa juz wyniki, musiałam się pofatygować samodzielnie do działu dokumentacji medycznej po wynik histopatologii...(z nadzieją ze juz jest)...

    A jesli chodzi o badanie nasienia, to podobno byle wysokiej gorączki nie było... my ostatnie badanie robilismy tuz po antybiotyku (zgodnie z zaleceniami lekarza...) i M. byl wtedy przeziębiony... ale mysle ze to na nic nie wpłynęło...

    2020 :)
    2023 :)
  • Kena1983 Autorytet
    Postów: 3298 917

    Wysłany: 14 października 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, podejrzewam, że to tylko ze względu na kartę DILO.

  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 14 października 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam dobre wiadomości !
    Mąż był u lekarza, ma skierowanie do urologa :)
    Bo ostatnio wymyślił sobie wymówkę że prywatnie niet bo mu szkoda kasy (a tyle czasu ja chodzę prywatnie i nikt od tego nie zbankrutował :/)
    A do dr rodzinnego nie miał czasu iść. Ale jakimś cudem dziś poszedł i w końcu zrobił mały kroczek do przodu :D

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • Kena1983 Autorytet
    Postów: 3298 917

    Wysłany: 14 października 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Arturowa :) Pamiętaj dla faceta to duży krok, a nie mały kroczek ;)

  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 14 października 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, masz rację Kena :) Biedny się zestresował, rzucił babce na stół badania i wykrztusił : Ja po skierowanie...
    I dr musiała się domyślać o co chodzi ;)

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 14 października 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, że poszedł... oj chyba nie było az tak trudno lekarzowi sie domyslec...

    a w ogóle to jakos tak strasznie szkoda mi sie zrobiło Twojego meza...

    my z M. chodzimy do kliniki i M. jest bardzo zadowolony, że chodzimy razem... stres rozkłada się na 2 osoby... a kasa... no coz... powoli rezygnuje z moich szalonych pomysłow na urzadanie naszego mieszkania...

    Z resztą co to za pieniadze w porownaniu do naszych długów...

    PS jutro pojdzie przelew na mieszkannie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 17:40

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 14 października 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena1983 wrote:
    Ajka, podejrzewam, że to tylko ze względu na kartę DILO.

    aaa pewnie tak...

    2020 :)
    2023 :)
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 14 października 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, mi go nie szkoda, bo jak poszedł kiedyś do nowo otwartego sex shopu to się nie wstydził, więc tym bardziej do lekarza musi dać radę (szczególnie że nie musiał się rozbierać jak np ja u gina) ;)
    Nie mogę wszędzie z nim chodzić, musi się w końcu nauczyć sam rozwiązywać takie sprawy. Chociaż do urologa pójdziemy pewne razem, ze stresu pewnie nic by nie zapamiętał, to chyba ważne żeby wiedzieć co lekarz powiedział...
    Tyle zmarnował czasu i moich nerwów że jakoś nie potrafię mu bardzo współczuć :/

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 14 października 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam mega problem, P ma urodziny w sobote a ja jak zwykle pomyslow brak:(

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 14 października 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arturowa wrote:
    Ajka, mi go nie szkoda, bo jak poszedł kiedyś do nowo otwartego sex shopu to się nie wstydził, więc tym bardziej do lekarza musi dać radę (szczególnie że nie musiał się rozbierać jak np ja u gina) ;)
    Nie mogę wszędzie z nim chodzić, musi się w końcu nauczyć sam rozwiązywać takie sprawy. Chociaż do urologa pójdziemy pewne razem, ze stresu pewnie nic by nie zapamiętał, to chyba ważne żeby wiedzieć co lekarz powiedział...
    Tyle zmarnował czasu i moich nerwów że jakoś nie potrafię mu bardzo współczuć :/

    To szukajcie terminu i lekarza... a tak w ogole to u urologa, go czeka macanko i do tego badanie per rectum... więc... jeszcze swoje pocierpi...

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 847 848 849 850 851 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ