Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Morwa, zrobiłam ten pakiet z diagnostyki przed ciążą, część badań mi się pokrylo z tym co mi lekarz kazał zrobić a część juz na zapas wyszła. Miałam tsh powtórzyć po miesiącu brania wyższej dawki leków i też prolaktyne a to bylo w Tym pakiecie. Do tego zalecił też już zrobienie toksoplazmozy obu klas przeciwciał i cytomegalie. Oprócz pakieku jeszcze musialam bilirubine zrobić i progesteron. W sumie nie wiem czy progesteronu nie powtórzę w poniedziałek, bo lekarz kazał mi zrobić w 21dc więc dziś dlatego robiłam, ale owulka mi się przesunela i dziś dopiero 5dpo. Zobaczę jeszcze.
-
O kurczę Kahaśka zaraz będziesz już miała bombelka przy sobie ale super
Morwa teraz już będzie tylko coraz lepiej :*
U mnie dzisiaj drugi dzień spóźnienia... chodź w ogóle nie nastawiam się że coś tam jakiś fasolek jest... bo test w środę czyli w dzień spodziewanej @ był negatywny... poczekam jeszcze ze dwa dni i coś będę musiała z tym zrobić bo raczej to nie jest normalny stankahaśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorwa straszna szkoda, że tak się to właśnie potoczyło, no ale kto by się spodziewał, że tyle złego się u Ciebie wydarzy. Limit niepowodzeń u Ciebie wyczerpany, teraz tylko dojść do siebie, zregenerować siły, spiąć dupe i działać dalej - innego wyjścia nie ma, trzeba walczyć, damy radę ! Z tego jednego jajowodu wyjdą nam piękne , dorodne fasolki !
triss, Zetka lubią tę wiadomość
-
Cigaretta wrote:Morwa straszna szkoda, że tak się to właśnie potoczyło, no ale kto by się spodziewał, że tyle złego się u Ciebie wydarzy. Limit niepowodzeń u Ciebie wyczerpany, teraz tylko dojść do siebie, zregenerować siły, spiąć dupe i działać dalej - innego wyjścia nie ma, trzeba walczyć, damy radę ! Z tego jednego jajowodu wyjdą nam piękne , dorodne fasolki !
nic dodać nic ując
Morwa szczescie w nieszczesciu że jestes silną babką i Ty na pewno sobie poradzisz. A los się jeszcze odmieni, zobaczysz. Ja to wiem
Kahaśka jak ten czas leci 0-0 ... szok pierwsze dziecię nam się na wątku urodzi wkrótce !
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:A jak ja to nawet będę miała trzy jedna po drugiej w najdłuższym odstępie rocznym ludzie będę twierdzić ,że zaczęliśmy rozmnażać się jak króliki bo albo nie uważamy albo czas nas aż tak goni . Niejedni stwierdzą ,że "Ci to się rozmnażają jak w patologii jakiejś, co rok to prorok" haha ludzie są plotkarzami i są Okropni ale mi to zwisa i powiewa :p
a mi też się marzy trójeczka dzieci, teraz walka o to pierwsze, a potem to już z górkiMorwa lubi tę wiadomość
-
Mam już część wyników, ale nieznaczną jeszcze niestety.
Tsh pomimo zwiększenia dawki leków wzrosło mi do 1,9 (miesiąc temu było 1,5)
Mam jeszcze morfologie wyniki limfocyty mam powyżej normy wyszło mi 4,19 norma do 3,5. Eozynofile poniżej normy wyszło 0,8 norma od 1,0. Wiecie może czym to może być spowodowane? Na resztę wyników muszę poczekać -
Basia w zależności od sprzętu ma różne wymiary. U mojego gina miała tydzień temu 2500g a w szpitalu po 3 dniach 2300g. Po kolejnych 3 prawie 2600g, co jest niemożliwe, żeby w 3 dni przybrała 300g. No ale jak można coś ważyć nie kładąc na wadze Teraz mamy kontrol za tydzień i jak będzie skok to czekamy na rozwój wypadków a jak nie będzie to rozwiązujemy.
Zetka lubi tę wiadomość
-
magdaM85 wrote:Mam już część wyników, ale nieznaczną jeszcze niestety.
Tsh pomimo zwiększenia dawki leków wzrosło mi do 1,9 (miesiąc temu było 1,5)
Mam jeszcze morfologie wyniki limfocyty mam powyżej normy wyszło mi 4,19 norma do 3,5. Eozynofile poniżej normy wyszło 0,8 norma od 1,0. Wiecie może czym to może być spowodowane? Na resztę wyników muszę poczekać
Magda, nie byłaś ostatnio przeziębiona? Katar, kaszel, ból gardła lub coś podobnego? Limfocyty rosną w przypadku infekcji wirusowych-to jest najpowszechniejsza przyczyna. Po wyzdrowieniu wracają do prawidłowego poziomu. Eozynofile poniżej normy o niczym złym nie świadczą, spadły dlatego ze inna subpopulacja leukocytów (u Ciebie konkretnie limfocyty) zwiększyły swoją ilość. Ogólna liczba leukocytów u Ciebie jest w normie?
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Takie TSH jest cały czas OK. Poza tym te pomiary nie są całkiem miarodajne, istnieją dość znaczne wahania miedzy poszczególnymi pomiarami. U mnie np po 2 dniach TSH z 27 spadło do 20...średnio możliwe, także sama widzisz. Grunt, ze wynik jest dobry, nie masz sie co tym martwić. A morfologię najlepiej za jakiś czas skontroluj przy okazji innych badań i zobaczysz czy wszystko wróciło do normy;)
06.2015 - nasz aniołek:*
-
U mnie dobrze, krwawienie jeszcze trwa, ale niewielkie, w mojej ocenie łagodniejsze niż miesiączka. Właśnie zaczęłam 2-tygodniowy urlop:) Zaraz zabieram sie za pakowanie walizki, bo jutro wyjeżdżam do Warszawy na panieński koleżanki. Trochę mi sie nie chce, najchętniej bym poleniuchowała w domu i odespala trochę, ale obowiązki wzywają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2015, 18:37
triss lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualnyTriss zrobimy pierw badania nasienia,ale wtedy jak beda nici z tego cyklu;) jak wyjda dobre to problem lezy tylko u mnie i wtedy bede musiala isc do szpitala na ta droznosc. Morwa bidulku mam nadzieje ze dojdziesz do siebie szybciutko i zaczniecie staranka i tak jak piszesz jedno po drugim,a ludzie zawsze beda gadac a nikt nie wie jak nam ciezko wogole w ciaze zajsc,jak by zobaczyli to wtedy by sie zajeli czyms innym..kogo to obchodzi czy jedno czy dwa czy czworka,kazdy ma ile chce
triss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nataliano jeszcze nie wiem, jak sie skończy krwawienie mam zrobić betę i iść na kontrole do gin. Wtedy o to zapytam. Wydaje mi sie, że jesli tylko samo sie wszystko ładnie oczyści, beta spadnie i będzie owu to raczej moge sie starać od razu. Ciekawe tylko, czy organizm traktuje takie poronienie jak miesiączkę i będzie od razu owu, czy tez dopiero po następnej miesiączce wszystko ma wrócić do normy. Wie któraś z Was?
06.2015 - nasz aniołek:*
-
magdaM85 wrote:Kalika ja myślę że każdy organizm jest inny i ciężko powiedzieć jak będzie u ciebie, ale np. Moja koleżanka jest teraz w czwartym miesiącu i zaszła w ciążę właśnie w cyklu po poronieniu, więc wszystko jest możliwe:-)
06.2015 - nasz aniołek:*