Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
She,
Doskonale pamiętam, co mówiłaś mi o służbie zdrowia. Ale wiem też, co mówili mi o niej znajomi, którzy tutaj mieszkają. Oni są zadowoleni. Każdy ma inne zdanie w zależności od doświadczeń zapewne. I uwierz, nie chodzi mi o to by każdy głaskał mnie po głowie. Wiem, że wiele z Was chciałoby być w mojej sytuacji i chciałabym by Wam Bóg dał taką możliwość. Ale nie mam na to wpływu. Napisałam, co czuję i co mnie trapi tylko dlatego, że Morwa mnie o to prosiła. Gdybym wiedziała, że mnie opieprzysz to wcale bym nie pisała. Nie jest mi do śmiechu i wkurza mnie, że żadna z Was nawet nie próbuje mnie zrozumieć... Nie ważne. Szkoda gadać. Miłego dnia wszystkim. -
Niepokorna, ja Cie doskonale rozumiem. Jestes w nowym kraju i potrzebujesz pomocy, ale masz znajomych, meza, wiec masz z kim pogadac, przytulic i wyplakac. Ja nie mialam tu nikogo zeby mi pomogl nawet dobrym slowem jak przyjechalam i dalam rade, wiec i Ty dasz. My tu wszystkie staramy sie Ciebie wspierac, ale jestes strasznie do wszystkiego negatywnie nastawiona. Na kazda rade masz 'ale'. Nie obrazaj sie, moje slowa maja jeden cel: zacznij dzialac, bo nikt Ci nie pomoze jesli Ty sama sobie nie pomozesz, tylko bedziesz siedziala i sie nad soba uzalala. Ja Ci zycze jak najlepiej i mam nadzieje, ze szybko wyjedziesz z dolka.
Wiedz, ze te problemy ktorych sie doszukujesz, to nie sa zadne problemy. To wszystko jest do ogarniecia jesli sie tylko chce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 17:07
Zetka, Cigaretta, Morwa lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Niepokorna, to nie tak ze nikt nie próbuje Cię zrozumieć albo Cię opieprza, tylko czasami trzeba spojrzeć na to z innej strony.
Niestety ani w PL nie jest łatwo ani za granicą. I dużo osób już się przejechało na tym ze myśleli ze tam będzie tak lekko i kasa będzie sama z nieba kapać. Niestety ani tam ani tu tak nie jest.
My Ci tutaj tylko dobrze radzimy, a przynajmniej chcemy. I naprawdę uwierz ze wszystko się ułoży bo zdrowie jest najważniejsze. Jakos dacie rade.
I dwa ostatnie zdania co She napisała - zgadzam się w 100%. Moim zdaniem powinnaś się teraz skupić na tym aby z dzieckiem było wszystko ok..
Cigaretta, będzie dobrze :*
Juwelka, beka będzie jak minie północ a Tobie wody odejdąWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 17:00
She Wolf, juwelka, Morwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiepokorna nie oburzaj się, przecież She nic takiego strasznego Ci nie napisała, raczej same fakty.. Kiedyś pisałaś, że jesteś załamana bo nie udaje Ci się zajść w ciążę, że olewasz już branie leków i chodzenie po lekarzach o ile dobrze pamiętam.., a teraz jak Ci się już udało, to martwisz się co to będzie? Chyba trochę miałaś z tyłu głowy, że taka sytuacja może się wydarzyć? Teraz gdy już Ci się poszczesciło, to raczej nie ma co narzekać tylko zaciskać pośladki i robić wszystko, aby wasza sytuacja materialna się poprawiła, nie wiem jakiej pracy oczekujesz, ja bym na Twoim miejscu chwytała się każdej.. Wkurza Cię, że nie próbujemy Cię zrozumieć, ale Ty chyba sama nie wiesz czego chcesz, no tak źle i tak niedobrze ?
She Wolf, Zetka, Morwa lubią tę wiadomość
-
Oj widzę ze tu dziś elektrycznie
Niepokorna ja trzymam kciuki żeby z fasolem było wszystko ok bo to najwzaniejsze. Reszta sie ułoży. Ja płaciłam / krwawiłam w obu ciążach, urodziłam zdrowe dzieci, wiec może i to fizjologia.
A mnie przestymulowali nie będę biala transferu w tym cyklu, lekarz obawia sie hiperstymulacji. Estradiol mam 7000, przy tamtym podejściu 1200. Zawsze jakiś zonk musi wyjsć
Zetka lubi tę wiadomość
-
triss wrote:Oj widzę ze tu dziś elektrycznie
Niepokorna ja trzymam kciuki żeby z fasolem było wszystko ok bo to najwzaniejsze. Reszta sie ułoży. Ja płaciłam / krwawiłam w obu ciążach, urodziłam zdrowe dzieci, wiec może i to fizjologia.
A mnie przestymulowali nie będę biala transferu w tym cyklu, lekarz obawia sie hiperstymulacji. Estradiol mam 7000, przy tamtym podejściu 1200. Zawsze jakiś zonk musi wyjsć
Kurcze Triss
-
Zrobili mi ktg, wszystko ok. Dostałam antybiotyk bo mam bakterie w moczu. Dali tez lek na rozwój płuc dla malutkiej w razie gdyby zaczął sie poród. Skurcze na razie ustały, ale jeśli znów sie zaczną to dadzą mi leki na wstrzymanie, bo powiedzieli ze muszę jeszcze troche wytrzymać. Muszę sie zdrzemnąc.
Dziękuje wam za wsparcie! Jesteście kochane!!D-dawna, triss, Morwa, Madlene84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cigaretta,
Jak pisałam, że olewam branie leków nie miałam w świadomości, że mogę zajść. Raczej całkowicie się poddałam i stwierdziłam, że nigdy nie będę mamą. Ta ciąża mnie totalnie zaskoczyła. Nie jestem zła na She, wiem, że chciała dobrze i że nie powiedziała niczego złego. A ja sama jak stwierdziłaś doskonale wiem, czego chcę, ale nie chce mi się już o tym pisać. Zamykam temat na tą chwilę. Jakoś sobie poradzę.
She,
Wiem, że nie miałaś nic złego na myśli. Ale akurat dzisiaj naprawdę nie miałam ocoty dostawać po głowie, bo jestem w kiepskim nastroju. Jestem przygnębiona. Mam nadzieję, że niebawem przejdzie. Tak, czy siak dzięki za wsparcie. -
Agata, to świetne wieści, ze zapis KTG w normie, uff Dobrze, ze jesteś w szpitalu-sterydy zabezpiecza dzidziusia, Ty w razie czego dostaniesz leki hamujące skurcze i szybko wyleczysz bakteriomocz, bo on może przyczyniac sie do przedwczesnego porodu. Odpoczywaj, myśl pozytywnie, wszystko bedzie OK
Cigaretta, dobrze, że dogadałas kwestę przyjęcia z lekarzem i oszczędzisz sobie skrępowania Poza tym wydaje mi sie, ze i tak nie robiliby Ci laparo w trakcie krwawienia i tylko byś tam przeleżała niepotrzebnie te kilka dni. Będziesz miała znieczulenie do badania, wiesz juz coś na ten temat?
Magda, mój brat miał operowana przegrodę nosowa i niestety nie jest to najmilsze, ale nie jest to tez jakiś mega skomplikowany i poważny zabieg, także nie stresuj sie, bo fasol bedzie zły Jak po weselu, udane?
Niepokorna, jutro bedzie lepiej :*
Triss przykro miNIEPOKORNA, Cigaretta, agata83 lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny
-
Cigaretta, Twój stres jest zrozumiały, znieczulenie ogólne zawsze budzi pewien niepokój, ale mi osobiście sie podobało-byłam zła ze juz mnie budzą, bo tak dobrze mi sie spało U Ciebie to bedzie krotkie znieczulenie, pewnie takie na kilkanaście minut raptem, dasz rade Z relacji koleżanki wiem, ze to badanie jest bardzo nieprzyjemne bez znieczulenia (ona tak właśnie miała), także ciesz sie, a nie stresuj
Cigaretta, Malagosia lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Cigaretta jeśli to taka narkoza jak ja miałam przy punkcji to jest zupełnie przyjemnie chyba najprzyjemniejszy moment z całej procedury jak dla mnie a po wybudzeniu byłam tak wyluzowana przez cały dzień ze mój P. Stwierdził ze chciałby mnie taka zawsze
Agatko to dobre wieści ! Trzymam za Was kciuki z całych sił !
Kotowa co u Was.? Kiedy będziesz miała wyniki badań? Myśle cały czas o Tobie
Co sie odwlecze ... transfer będę miała prawdopodobnie w następnym cyklu, teraz tylko pobranie komórek i zamrożenie. Widocznie tak ma być
Cigaretta, Zetka, agata83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za słowa otuchy, naczytałam się różnych rzeczy o tej narkozie. Wiadomo, że na internecie różne głupoty można wyczytać, za to wy piszecie bardzo optymistycznie, więc chyba zapowiada się w miarę spoko :p
triss no to trzymam kciuki, żeby tym razem wszystko dobrze poszło !:*
Kotowa też o Tobie myślę kochana ! Odezwij się :* -
Cigaretta to jest na prawdę przyjemny moment mi tak jak Kalika pisze - jeśli to nieprzyjemny, bolesny zabieg to lepiej ze będziesz słodko spać zamiast zwijać sie z bólu powodzenia kochana :* ja w środę tez będę usypiana
Cigaretta, Zetka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywam, ale na razie nie jestem w stanie. Jestem juz w Polsce u rodziców, próbuje się trochę ogarnąć. W piątek dzwoniła do mnie genetyk, ponowne badania potwierdziły translokacje w obrębie chromosomów, ani u mnie, ani u męża coś takiego nie wystąpiło. Także potwierdził się ten gorszy scenariusz, jest ponad 50% ryzyka, że mała będzie opóźniona psychicznie.
Na początku sierpnia mam kolejne usg, żeby wykluczyć wady fizyczne. Chciałabym też powtórzyć punkcje, żeby mieć pewność, że nie doszło do pomyłki. Ta translokacja jest tak nietypowa, że cały czas na to liczę. Jeśli nie, bedziemy liczyli na jakiś mały cud.
Przepraszam, ale nie będę się teraz zbyt często odzywac, musze spróbować się odstresowac, żeby mała miała jak najwięcej szans na dobry rozwój.
Trzymajcie się kochane, trzymam za wszystkie kciuki :-*Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm