X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
Odpowiedz

Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D

Oceń ten wątek:
  • Amore Autorytet
    Postów: 437 227

    Wysłany: 24 października 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z Polski dziewczyny narazie mi ręce opadły na całą rzeczywistość. Jeszcze w kartonach. Kasa narazie z konta upływa nic do przodu nie idzie pale jak smok. Wesele brata było w tym tygodniu. Wszystko na raz. Pamiętam o was. Ale raczej się pożegnam. Ja sobie wszystko zaplanowałam ale to narazie idzie boczną droga. Całuję i ściskam

    xvqvdqg.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 25 października 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amore
    Nie martw się, czasem plany nie pokrywają się z rzeczywistością, ale na koniec okazuje się, że wszystko dobrze się kończy. Zaglądaj do nas kochana :)

    Dagn
    Faktycznie musiało być zabawnie w aptece :P

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, moze Wam sie przedstawie, rocznik `92 starania od lipca 2015, jestem mamą Aniołka, i aktulalnie czekam na testowanie ktore bedzie 31 w poniedzialek :) 1muesiaccstaran po stracie, moze okaze sie szczesliwy <3 jestem aktywna watkach testowan ale cgetnie do Was dolacze :):*

    AniaT, Dagn_, NIEPOKORNA lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejcie, Agniecha :-) miło Cię tu widzieć. Może zatrzymasz się u nas na dłużej :-)

    Amore, fajnie, że zajrzałaś. Już się człowiek martwił, jak tak długo milczałaś. Szkoda, że się niezbyt na razie układa, ale może jak się na powrót oswoicie z Polską, to będzie lepiej. Wiesz, że los czasem lubi zaskoczyć w niespodziewanym momencie :-)
    Mogę spytać, skąd w ogóle jesteś w Pl? Bo nie kojarzę, żebyś mówiła.

    Ja odebrałam sobie dziś wyniki badań. Mam nadzieję, że to już ostatnie mocze i morfologie były, a badania do operacji mi zrobią w szpitalu bezpośrednio.
    W sobotę się chyba wybierzemy na tzw. zwiedzanie, bo mam kilka pytań, na które moja ginka nie odpowie, mimo że tam pracuje ;-)

    Odzywajcie się coś... szkoda, żeby nam ten wątek umarł :-/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zamiar zagoscic tu na dluzej :) !!! Walcze o naszą fasolkę wszystkimi siłami ale jak narazie bez sukcesu. Forum bardzo mi w tych chwilach pomaga. Bede zbierac od Was pozytywna energie i przesylac moją ;)

    KammaMarra, Dagn_, AniaT lubią tę wiadomość

  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 25 października 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Amore, tak to już z planami jest, chyba lepiej nie planować zbyt daleko w przeszłość, skupić się na sobie, na szczęściu tu i teraz. Trzymaj się i nie uciekaj!

    Agniechaaaa witaj :) potrzebujemy świeżej krwi ;)

    Dagn, jak wyniki?

    Mnie przy okazji kiepskiej pogody dopadła jesienna "deprecha". Chodzę jak jakiś mruk, wszystko mnie drażni. Zaczęliśmy się zastanawiać czy by jednak nie pojechać na święta do Polski. Póki co wszystko odkładamy, bo może stymulacja... Z drugiej strony dalsza rodzina pewnie znów się nie popisze, będą pytać, dziwnie patrzeć.
    I ogrom wątpliwości: co jeśli znowu nic z tego? I jak długo to potrwa, czy wyrobimy się w tych sześciu próbach. To jak loteria :/

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny żadnej deprechy głowa do góry i do przodu :) damy rade, tez sie boje ale jestem pewna ze na końcu tej drogi znajduje sie pozytywny test ciążowy i porodówka ;)


    Kto nie walczy ten nie niańczy!! ;D

    akilegna♥, AniaT lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyniki dobre :-) gdzieniegdzie parametry podwyższone, ale akurat takie, które bez korelacji z innymi nic złego nie oznaczają.
    Teraz w czwartek dwie wizyty lekarskie. Cały czas się zastanawiam, co psychowi powiedzieć :-/ Nie chciałabym zbytnio ściemniać, że jest super, skoro nie jest, z drugiej - i tak żadne leki na tym etapie nic nie pomogą.

    Yhm :-( nie dziwię się, że macie teraz wątpliwości, czy nie odłożyć tego na Nowy Rok. No mówie, Święta w atmosferze świeżej porażki to masakra jest. Choć z drugiej strony wiem z opowiadań znajomych, jak potrafi być upierdliwa rodzina na takich wielkich spędach. "A Wy kiedy?" i inne takie sympatyczne rzeczy :-/
    A wakacyjny wyjazd dobrze Wam zrobił? Jeśli tak, to może warto powtórzyć. Chociaż z siostrą i małą się zobaczysz :-)

    BTW, widziałaś już ostatni odcinek Chirurgów? Jeśli nie, to uczulam i ostrzegam... ;-)

    A propos seriali się jaram, bo dziś wyszło "The Young Pope" :-D na drugich Borgiów się nie zapowiada, ale Jude Law w roli głównej chyba dobrze wróży.

    Agniecha, zapodaj coś więcej info bo sobie :-) Co robisz na co dzień, poza lataniem po wątkach testowych i zgrzewaniem dziewczyn do walki, co lubisz oglądać, czytać i takie tam :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczułam żądzę świeżej krwi, no to jestem :D cześć Wam!

    AniaT lubi tę wiadomość

  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 25 października 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaa, niestety z mojej pozytywnej energii już nic nie zostało. Za każdym razem, gdy tylko się odważę pomyśleć, że teraz będzie już dobrze, że "limit nieszczęść wyczerpany", dostaję potężnego kopa w dupę. Ale Tobie szczerze zazdroszczę, oby tak dalej! :)

    Dagn, nie ma co ściemniać. Myślę, że wygadanie się też może Ci w jakimś stopniu pomóc :)
    Moja najbliższa rodzina jest świetna, zresztą tylko siostra wie, że ruszyliśmy z in vitro. Rodzice nie pytają, bo wiedzą, że to ciężki temat.
    Wakacje były niezłe, naładowałam się energią, która niestety wyparowała po porażce.
    A siostrzenica jest cudna, co też niestety sprawia ból. Za każdym razem wyobrażam sobie, jaka w tym momencie byłaby Małgośka...
    Dość marudzenia
    A chirurgów już widziałam, za późno! :)


    Witaj Panno Natalio :) Napisz coś o sobie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 15:59

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 25 października 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamy 2 "świezynki" witajcie Agniecha i PannaNatalia :)
    Dagn cieszę się, że wyniki ok. A panu Psychowi tylko i wyłącznie prawdę, jak na spowiedzi. Jeszcze trochę i będziesz mogła wrócić do leków (chyba? , bo nie wiem czy planujesz kp?)
    Amore plany planami a życie i tak swoje. Niech Ci się tam układa jak najszybciej i wracaj tu do nas
    Kotowa te pytania są uciążliwe, wiemy o tym. Jeżeli nie czujesz się na siłach , to odpuść sobie wyjazd do Polski. Może lepiej tylko we dwójkę gdziekolwiek?

    Zaczynam się zastanawiać, czy dobrze zrobiłam organizując święta BN u mnie :/ tyle rzeczy do zrobienia a chęci brak. No i tyle czasu mieć ludzi na głowie, gdzie ja tak lubię ciszę i spokój. Jeszcze przez 4 dni robić za tłumacza eh na samą myśl odechciewa mi się tych świąt :( no nic, sama sobie winna :/
    Poza tym czekam grzecznie na pierwszą @ po laparo, na cuda w tym cyklu nie liczę.

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech :-( trzecia grudniówka rozpakowana, na razie tylko jedna szczęśliwie :-( ale ta też nie daje znaku życia od kilku dni...
    Moje lęki dostały dodatkowego kopa :-(
    Autentycznie zazdroszczę dziewczynom, które nie są na żadnych forach, nie znają tylu smutnych historii, oddychają z ulgą po 13tc i mają całą wyprawkę w drugim trymestrze.

    Kotowa, może jak wtedy pomogło się wyluzować i trochę pozytywnie spojrzeć, to warto to zapisać po stronie "za wyjazdem" :-)

    Natalia, zapraszamy :-) im nas więcej, tym nas lepiej. Przedstaw jakieś cv :-D

    Aki, KP absolutnie nie ;-) Kupiłam przecudowne buteleczki z zajączkami ^^ Do psycha właśnie idę po to, żeby ustalić plan powrotu do stabilizatorów i antydepresantów po porodzie. Żeby mi to spisał z pieczątką na kartce, co by się na położnictwie nikt nie rzucał, że nie mam zamiaru przystawiać ani na moment.
    Rozważam zresztą przyblokowanie laktacji jeszcze przed operacją, ale muszę poczytać trochę więcej, jak z tą szałwią w ciąży.

    A Tobie dużo ludzi się zwali na te Święta? Może na dzień, dwa najmiesz kogoś do pomocy, choćby do klejenia pierogów, jeśli planujesz sama robić :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 16:27

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 25 października 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to nie wystarczy decyzja matki w takiej sytuacji? Chodzi mi o kp, bo wg mnie pielęgniarka nie ma tu nic do powiedzenia :/

    Na święta przyjeżdżają moi rodzice i najmłodszy brat (zostają do nowego roku) i teście (tylko albo aż 4 dni). Czyli będzie nas 7, przy stole miejsca zbraknie :D
    nie mam zamiaru lepić żadnych pierogów, nawet nie umiem hehe. Wyczaiłam niedaleko nowy sklep z polskimi artykułami i tam zamierzam się zaopatrzyć w typowo polskie jedzonko :) resztę zrobię sama z niewielką pomocą mojej mamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 16:21

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wystarczy ;-) Wtedy lampią na Ciebie spod byka, każdej kolejnej musisz tłumaczyć, że nie karmisz, traktują Cię jak matkę drugiej kategorii, przesyłają Ci psychologa na rozmowę :-P
    Więc wolę mieć podkładkę, że to nie żaden mój wymysł.

    Ach, 7 to nie tak źle :-D myślałam, że będziesz miała 20 na Wigilii. Dobrze, że Ci mama trochę pomoże.
    Ech, a w ogóle świetnie, że żyjemy w takich czasach, że większość rzeczy można kupić gotowe i nie trzeba aż tyle stać w kuchni.

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 25 października 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie lepsza taka podkładka, ale pewnie i tak będą krzywo patrzeć, no bo kp to taka super sprawa itd.itp ;)

    20 osób bym nie zniosła, matko jedyna! A takie gotowce to bardzo dobra sprawa, szczególnie dla tych, którzy nie potrafią lepić pierogów, albo piec ciast , czyt. ja hehe. Jedyne co mi wychodzi to karpatka, nawet nie z paczki :) tylko samemu robione ciasto i krem. Gotować lubię i potrafię (zdaniem męża) ale też nie koniecznie nasze typowe potrawy. Ze względu na teściów Wigilia będzie "mięsna" ale i rybki wylądują na stole :)
    Cholercia muszę kupić nowy, większy stół :/

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 25 października 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam można dołączyć ja również się staram o upragnioną fasolinkę :-)

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 25 października 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey Dziewczynki!

    Amore niestety nasza polska rzeczywistość może dość mocno rozczarować, ale oby wszystko się dobrze ułożyło! Nie uciekaj stąd tak całkiem, zaglądaj do nas od czasu do czasu, please :)

    Witajcie nowe Dziewczynki :) fajnie Was tu widzieć, może dzięki Wam ten wątek coś ruszy, bo mu tu ostatnio jakieś markotne jesteśmy :)

    zaraz odpisze reszcie tlyko idę pod szybko prysznic :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wiec jestem zawodowo przedstawicielem handlowym życie na 4kolavh przez 8h dziennie :D studiuje logopedię :p a co do seriali to aktulalnie kocham Wikingów :D miło tu u Was zostaje tu na stałe <3

    Jeżeli której brakuje juz sił odrazu przesyłam do mnie ja zbieram energię za Nas wszystkie ;***



    Krótkie cv :D
    Imie Agnieszka
    Malrzentwo od 11.07.2015
    Wiek 24
    Zwierzaki pies i kot :D

    Hihihi tak dla rozluźnienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 18:25

  • AniaT Autorytet
    Postów: 993 327

    Wysłany: 25 października 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa to TY jeszcze młodzinka jesteś :) oj jak bym chciała mieć znowu 24 lata :)
    ja poproszę o silę i motywację bo już mi jej od dawna brakuje ;)

    Kotowa ja mam też niestety ostatnio taki sam humorek jak TY, rano nie mam siły wstać, wieczorem nie mogę zasnąć, wszystko widzę w ciemnych barwach, wszystko jest nie tak...
    a odnośnie tego że zastanawiacie się czy jechać do Polski na święta, bo może stymulacja itd...ja ostatnie 3 lata tak wszystko odkładałam a bo może kolejne podejście, a bo może się w końcu uda...dużo przez to stracilam bo żylam jak w zawieszeniu, nie szłam na przód tylko stałam w miejscu, wszystko było podporządkowane pod stymulacje...straciłam 3 lata a sama wiesz jaka jest sytuacja...więc moja rada: korzystajcie z życia ile się da a in vitro niech będzie w między czasie.
    U mnie akurat z rodziną nie ma problemu bo wszyscy wiedzą jaka jest sytuacja, wszyscy wiedzieli o in vitro i nikt nie pytał jak nie trzeba było...

    Dagn cieszę się, że wyniki masz dobre. A odnośnie Twojej czwartkowej wizyty - powiedz tak jak jest w rzeczywistości, nic nie ściemniaj i nie umniejszaj, bo Twoje zdrowie jest najważniejsze, może akurat coś lekarz wymyśli.

    Aki Kochana ja 4 lata temu robiłam Wigilię na 24 osoby, więc na 7 osób to spokojnie dasz radę :) poradzisz sobie :) a odnośnie gotowania to może wspólnie wszyscy coś zrobicie, tak żeby nie było to zrzucone tylko na Ciebie? ja nie lubię gotować, więc znam Twój ból :) no i tez nie lubię jak jest ktoś u nas na dłużej niż 2 dni ;) ale jakby nie było, fajnie że rodzinka przyjeżdża, będzie wesoło :) ja nie wyobrażam sobie świąt tylko we 2, także znajdz w tym jakieś pozytywy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaT wrote:
    Agniechaaaa to TY jeszcze młodzinka jesteś :) oj jak bym chciała mieć znowu 24 lata :)
    ja poproszę o silę i motywację bo już mi jej od dawna brakuje ;)


    Wiec juz rozsyłam dobre nastawienie łap póki Ciepłe :)



    Musicie poznać moje motto!!! Ono mi zawsze pomaga

    Jeśli w życiu idzie cos nie tak i wpadasz pyskiem prosto w błoto to musisz być jak dzik, pchać to błoto pyskiem do przodu!! :D

    Tego sie trzymajmy :D

    MrsKiss, AniaT lubią tę wiadomość

‹‹ 836 837 838 839 840 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ