FIT STARACZKI :D CZYLI WĄTEK MOTYWACYJNY!
-
WIADOMOŚĆ
-
Każda staraczka napewno doświadczyła tego uczucia strachu, które towarzyszyło wszlekiej aktywności fizycznej w okresie poowulacyjnym. Wymówek do ćwiczeń i zdrowego odżywiania mamy wiele, a bo w ciąży mogę mieć mdłości i na nic nie będę miała ochoty, a bo zarodek się dobrze nie zagnieździ jak zrobię te 20 przysiadów itd. itp...
Ja tak sobie odmawiam od 1,5 roku, i efekty są widoczne w lustrze, więc skoro i tak moje leżenie nic nie pomagało i zarodek się nie zagnieździł ani ja nie mam nadal mdłości, tak więc otwieram wątek dla wszystkich staraczek, które chcą zadbać o swoją kondycję fizyczną i oczywiście duchową ! Bo jest to sposób, żeby zająć się czymś innym niż nieustannym myśleniem, liczeniem i czekaniem.
Zachęcam Was do wrzucania tutaj przepisów na zdrowe potrawy oraz przetestowanych treningów
i dzielenie się sukcesami, jakie osiągnęłyśmy !
NASZE PRZEPISY:
ŚNIADANIA:
-OWSIANKA NR 1 -STR. 1
OBIADY:
- mielone z soczewicą STR 1
-placki z kaszy jaglanej i szpinaku str 2
KOLACJE:
SŁODKOŚCI:
-RAFAELLO Z KASZY JAGLANEJ -STR.1Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 16:07
Emiilka, olik321, Siwulec, MaryAnn, Jedna_z_Wielu, Sarna84, Bocianiątko, Czrna 81, Yoselyn82, MamaStasia lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Wspaniały watek
Świetna robota Izunia 
Kochane, to chyba moja pierwsza i ostatnia wizyta, bo ćwiczyć nie lubię, za to lubię dobrze zjeść Emek zabiera mnie dzisiaj na romantico kolację do MCDonald's, bo mu powiedziałam, że marzę o Big Macu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 17:30
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Emiilka wrote:Wspaniały watek Świetna robota Izunia
Kochane, to chyba moja pierwsza i ostatnia wizyta, bo ćwiczyć nie lubię, za to lubię dobrze zjeść Emek zabiera mnie dzisiaj na romantico kolację do MCDonald's, bo mu powiedziałam, że marzę o Big Macu
Emilka należy Ci się ! i to pooodwójny
Emiilka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Emilka ja myślałam że zachcianki pojawiają się trochę później ale fakt należy Ci się a ja jak przeczytałam to też mam chętkę ale kochane BigMac to trochę mało dietetycznie dawać proszę pomysły na dobry styl żywienia dla staraczek i dla M-ków
Emiilka lubi tę wiadomość
34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
To ja na zachętę wrzucę coś słodkiego i zdrowego - Rafaello z kaszy jaglanej. Smakuje praktycznie jak oryginał! Potrzeba:
* 50 ml wody
* 200 ml mleka kokosowego
* 100 ml suchej kaszy jaglanej
* 1 duża łyżka miodu
* 3 kopiate łyżki wiórków kokosowych + z 2 garści do obtaczania kulek
* migdały bez skórki
* szczypta soli
Zagotować wodę z mlekiem. Wrzucić kaszę uprzednio przepłukaną na sitku zimną wodą, wiórki koko, miód i sól. Gotować aż do uzyskania gęstej masy, po czym wystudzić. Z chłodnej masy formować kulki, wciskać po migdale do każdej z nich, a następnie kulki obtaczać w wiórkach koko. Wstawić do lodówki do schłodzenia. Py-cho-ta!
Siwulec, Emiilka, sliweczka92, Pomi, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
Izape w punkt! U mnie taka sama sytuacja, kiedyś ginka mi powiedziała, że ćwiczenia mogą podnosić prolaktynę i przez to blokować owulacje. Z miejsca przestałam chodzić na siłownię. Ale w ciąży nadal nie jestem, wiec to nie to. Od tego czasu minął prawie rok, przybyło parę kg, kondycja spadła mocno. Ostatnio pytałam gina z kliniki i powiedział ze ćwiczenia tylko na plus - byle to nie był wyczynowy sport, kiedy tkanka tluszczowa spada poniżej ilus tam % (co mi osobiście nie grozi ). Także od stycznia wróciłam do siłownię i powoli odbudowuje kondycję tylko ze zdrowym jedzeniem mam trochę problem, za bardzo lubię jeść dobre rzeczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 10:26
09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
Oj wątek ekstra!
Ja trzeci miesiąc jak wróciłam na fitness. Co prawda na razie na 2x w tygodniu, ale musze spokojnie się znowu przyzwyczaić do ruchu, bo lata nie ćwiczenia swoje zrobiły w postaci kilku kg.
A że zawsze chodziłam w jedno miejsce i zawsze rezygnowałam z zajęć jak okazywało się, że jestem w ciąży to licze, że powrót do ćwiczeń swoje zrobi i moje ciało znowu zechce zaskoczyć.
Powodzenia dla ćwiczących i wytrwałych!
Izape_91, Rucola lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Cześć, wątek genialny
Odkąd pamiętam, to zawsze byłam trochę większa. Po jednych wakacjach stwierdziłam, że czas się wziąć za siebie i straciłam z 15 kilo. Wszystko było fajnie, ale wpadłam na genialny pomysł z tabletkami i dzięki nim plus oczywiście "zdrowemu" jedzeniu odzyskałam więcej niż 15 kilo. Teraz znowu planuję zacząć ćwiczyć i zdrowo jeść. A ćwiczenia to zdecydowanie najlepsza forma żeby odciągnąć myśli od presji starań i wgl
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Ja ćwiczę bardzo dużo i w pierwsza ciąże zaszłam w pierwszym cyklu starań i biegałam oraz ćwiczyłam po owulacji. Poza tym staram się zdrowo odżywiać i jestem szczupłej budowy.
Mam dużo koleżanek biegaczek, które bez problemu zachodzą w ciąże, która kończy się sukcesem. Także nie dajmy się zwariować.
Izape_91, Rucola, Skarpeta, elforia lubią tę wiadomość
Laura 6.11.2018
Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane) -
Joanna_blondi wrote:Ja ćwiczę bardzo dużo i w pierwsza ciąże zaszłam w pierwszym cyklu starań i biegałam oraz ćwiczyłam po owulacji. Poza tym staram się zdrowo odżywiać i jestem szczupłej budowy.
Mam dużo koleżanek biegaczek, które bez problemu zachodzą w ciąże, która kończy się sukcesem. Także nie dajmy się zwariować.
ja właśnie zaczęłam biegać, póki co małe dystanse, bo zaledwie 3 km, ale myślę, że z czasem to się zmieni
wrzucam mój pomysł na śniadanie, które uwielbiam a mianowicie owsianka na mleku z bananem, rodzynkami i miodem - pychota
lamka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izunia przez tą wczorajszą gorączkę zupełnie zapomniałam że założyłaś wątek, przepraszam i melduję się dziś
Witam wszystkie dziewczyny, z którymi się jeszcze nie znamy. Ja jestem w grupie osób które potrzebują motywacji, mam nadzieję że ją tutaj znajdę Biegałam przed staraniami (ok 6 km, więc żaden szał) ale to było prawie półtora roku i kilka kilo temu
Izape_91 lubi tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Ja latam na silownie. Obowiazkowo zajęcia Shape-kształtowanie sylwetki z użyciem handli z elementami fitnessu i jeszcze chodzę na trampoliny-niezły wycisk serio godzinka na trampolinie i jestem mokra aż do majtek:D jeszcze fajni panowie prowadzą hehe:) polecam dziewczyny taka aktywność. Nie dość, że można zrzucić parę kilo to jeszcze +10 do atrakcyjności:) I da dawka energii zaraz po treningu (w trakcie chcesz umrzeć) super!!
Izape_91 lubi tę wiadomość
Aniołek. 14tc. Lipiec 2017. Tęsknię
-
nick nieaktualnyCześć Kochane. Jeszcze tak zaglądam z łóżka, bo mąż się kąpie.
Też byłam dzisiaj biegać (z pieskiem). Niestety po kilku miesiącach przerwy moja kondycja jest w depresji. Ale od czegoś trzeba zacząć, nieprawdaż?
Izape - do tej Twojej pysznej owsianki dodałabym jeszcze garść orzechów, żeby mniejszyć wyrzut glukozy po posiłku.
Kolorowapani - trampoliny nie są niestety zalecane przez fizjoterapeutów ze względu na bardzo silne obciążenie mięśni dna miednicy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 07:57
Czrna 81, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
O hello jeszcze ze 2 dni opychania się szitem pocieszajacym i wpadnę tu
summer86, lamka, Meśka, Czrna 81, Emiilka lubią tę wiadomość
-
O maj got ! ten watek jest dla mnie tylko ja zawsze zaczynam od jutra, które nie nadchodzi albo trwa do wieczora...
Motywacja to by mi się przydała bardziej od przepisów bo diet mam od cholery w domu.
Czrna 81, MaryAnn, Emiilka lubią tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Meśka przybij piątala! Jak po dłuuuugich podchodach zrobiłam Skalpela to mnie dwa dni doopa bolała i wewnętrzna strona ud haha! Taką mam teraz kondycjęMeśka wrote:O maj got ! ten watek jest dla mnie tylko ja zawsze zaczynam od jutra, które nie nadchodzi albo trwa do wieczora...
Motywacja to by mi się przydała bardziej od przepisów bo diet mam od cholery w domu. Ale jak już zrobiłam pierwszy krok, to muszę postawić następny!
Meśka, Izape_91, Emiilka lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Czrna 81 wrote:Meśka przybij piątala! Jak po dłuuuugich podchodach zrobiłam Skalpela to mnie dwa dni doopa bolała i wewnętrzna strona ud haha! Taką mam teraz kondycję Ale jak już zrobiłam pierwszy krok, to muszę postawić następny!
Eeee to luksus ! Trzymaj tak dalej
Ja wczoraj wróciłam na nogach z synem z przedszkola wyczyn jak cholera
Czrna 81 lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Meśka wrote:Eeee to luksus ! Trzymaj tak dalej
Ja wczoraj wróciłam na nogach z synem z przedszkola wyczyn jak cholera
my ostatnio z mężem stwierdziliśmy, że trzeba ruszać tyłki i chodzić więcej. Za kawalera to do mnie latał, że hoho a teraz rozpłaszczył tłek i siedzi, ja z resztą też !
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
macie jakiś fajny pomysł na obiad z brokułem ?Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
To ja mogę dodać przepis z wczoraj na mielone z soczewicą, nawet eMek się zajadał.
ok 40dag mięsa ( ja poprosiłam o zmielenie łopatki)
ok 80dag soczewicy ( użyłam zielonej)
1 marchew
1 cebula
1 jajko
ok 2 łyżek bułki tartej
Soczewice namoczył 30 minut potem ugotowałam i zblendowałam ( nie jakoś idealnie na gładką masę)
Do tego dodałam mięso, jajko, startą merchewkę i pokrojoną drobno cebule oraz bułkę tarta.
Doprawiłam solą, pieprzem i ostrą papryka.
Całość wymieszałam i formowałam kotleciory ( rozmiar jaki kto chce, mniejsze lepiej się smażą i łatwiej przewracają)
I tadam koniec
Dobre na ciepło i na zimno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 13:39
lamka, Czrna 81, Izape_91, Emiilka, teverde lubią tę wiadomość
synek 18.08.18
