GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIzape przykro mi że ta wredna małpa Cię nawiedziła
Nika super maluszek dzwoń do lekarza o proga i powtórz betę!
Blue czekam z niecierpliwością, a mam dobre przeczucia.
Frelcia superowo widzisz, nie ma tego złego!
U mnie ta temperatura za przeproszeniem ni w doopę ni w oko, ale wychodzi, że owulka już była, więc lecę na duphastonie. W związku z powyższym chciałabym przesunąć termin testowania i kminię czy nie zrobić od razu bety. W którym dpo jest sens? 10dpo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:11
Frelcia lubi tę wiadomość
-
blue00 wrote:Wkrótce krew oddam,miło się zaskoczylam bo koszt badania to tylko 15 zł(przyszpitalna),nie nastawiam się na pozytywny wynik ale przyjmę pokornie co los mi przeznaczył,wyniki o 14.
Trzymam kciuki by jednak wyniki okazał się prezentem MikołajowymAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyreset wrote:Nika - wszystko będzie dobrze, teraz spokój i jeszcze raz spokój! Weź tylko zawróć do tego gina albo zadzwoń, żeby podpytać o progesteron - inaczej się zamartwisz na amen. Sam pęcherzyk śliczny!
Bea - co do testów owulacyjnych, to ja zaczynam przygodę, ale odradzam te z allegro (przynajmniej te tanie z niebieską końcówką). One sobie wychodzą jak chcą, gdy miałam owu potwierdzoną na usg to na nich nic nie było, a kreska mi na nich wychodzi na początku. Teraz mam te z rossmana (facelle) i wydają się bardziej wiarygodne (a że nie umiem ich interpretować to inna sprawa;)).
Iza - przykro mi. Mikołaj sobie musiał pomylić Cię z kimś innym - gdzieś pewnie siedziała dziewczyna i liczyła na okres...
Agulineczka - trzymam kciuki! Nie masz ewentualnie możliwości podejść po receptę na dupka gdzieś indziej niż do swojego ginekologa?
Blue - trzymam kciuki za betę!
Dziewczyny, które zajęły się moimi owulakami - dziękuję za każde słowo i radę! Przepraszam za zaśmiecanie forum takimi problemami, ale ja raczkuję z testami owu, do tego organizm w weekend płatał mi figle z rozciągliwym śluzem i stąd u mnie taka nerwowość. Do wczoraj nie wiedziałam też, że jest tu galeria testów owulacyjnych (myślałam, że tylko ciążowych), więc teraz byłabym mądrzejsza i zaczęłabym od analizy cudzych testów Dziś też jeszcze siknę dla porównania na facelle- gdyby była ciemniejsza kreska to teraz tak: dopaść męzą znów dziś, bez dnia przerwy czy raczej lepiej jutro? Skoro owulacja następuje 24 - 36 godz. po teście to czy jutro wieczorem nie będzie za późno?
A z innych tematów to chyba moje HSG styczniowe przepadnie Byłam wczoraj na wymazach, pan doktor uznał, że coś się dzieje, pytał mnie o upławy i pieczenie (nic nie czuję!) i przy okazji wymazu zrobił test ph pochwy- wyszło 4,9, co jego zdaniem może wskazywać na obecność bakterii beztlenowych. Jak się to leczy? Antybiotyki? Przez ile?
Ja miałam w 1 wymazie bakterie więc antybiotyk plus globulki bodajże przez4dni,potem dostałam @,po skończonej @ znów wymaz.te pierwsze bakterie zniknęły ale pojawiły się pojedyncze kolonie escherichia coli.i mnie cofnęli.jitro idę do mojego gin,zapytam go jak to teraz leczyć..a kiedy w styczniu hsg?myślę że jest szansa że zdążyć wyleczyć infekcje.ale na pewno trzeba będzie zrobić kontrolnie wymaz
Frelcia-suuper, gratulujęWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:12
-
Nikuś, najważniejsze że jest Twoja kropeczka i walczy - wynik to tylko wynik, zawsze może mieć granice błędu, pamiętasz moje pomylone wyniki przy drugiej becie, gdybym nie miała wiedzy, to bym po prostu pomyślała ze po wszystkim, tyle łez wylałam i nerwów się najadłam a wszystko było ok. Serduchem jestem z Wami
-
reset wrote:Nika - wszystko będzie dobrze, teraz spokój i jeszcze raz spokój! Weź tylko zawróć do tego gina albo zadzwoń, żeby podpytać o progesteron - inaczej się zamartwisz na amen. Sam pęcherzyk śliczny!
Bea - co do testów owulacyjnych, to ja zaczynam przygodę, ale odradzam te z allegro (przynajmniej te tanie z niebieską końcówką). One sobie wychodzą jak chcą, gdy miałam owu potwierdzoną na usg to na nich nic nie było, a kreska mi na nich wychodzi na początku. Teraz mam te z rossmana (facelle) i wydają się bardziej wiarygodne (a że nie umiem ich interpretować to inna sprawa;)).
Iza - przykro mi. Mikołaj sobie musiał pomylić Cię z kimś innym - gdzieś pewnie siedziała dziewczyna i liczyła na okres...
Agulineczka - trzymam kciuki! Nie masz ewentualnie możliwości podejść po receptę na dupka gdzieś indziej niż do swojego ginekologa?
Blue - trzymam kciuki za betę!
Dziewczyny, które zajęły się moimi owulakami - dziękuję za każde słowo i radę! Przepraszam za zaśmiecanie forum takimi problemami, ale ja raczkuję z testami owu, do tego organizm w weekend płatał mi figle z rozciągliwym śluzem i stąd u mnie taka nerwowość. Do wczoraj nie wiedziałam też, że jest tu galeria testów owulacyjnych (myślałam, że tylko ciążowych), więc teraz byłabym mądrzejsza i zaczęłabym od analizy cudzych testów Dziś też jeszcze siknę dla porównania na facelle- gdyby była ciemniejsza kreska to teraz tak: dopaść męzą znów dziś, bez dnia przerwy czy raczej lepiej jutro? Skoro owulacja następuje 24 - 36 godz. po teście to czy jutro wieczorem nie będzie za późno?
A z innych tematów to chyba moje HSG styczniowe przepadnie Byłam wczoraj na wymazach, pan doktor uznał, że coś się dzieje, pytał mnie o upławy i pieczenie (nic nie czuję!) i przy okazji wymazu zrobił test ph pochwy- wyszło 4,9, co jego zdaniem może wskazywać na obecność bakterii beztlenowych. Jak się to leczy? Antybiotyki? Przez ile?
Reset u nas w trafionym cyklu kochaliśmy się codziennie od czwartku do soboty,
byłam w domu na urlopie więc sprzyjało ;P
Frelcia lecisz jak szalona gratulujęęęę!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:13
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolik321 wrote:Reset u nas w trafionym cyklu kochaliśmy się codziennie od czwartku do soboty,
byłam w domu na urlopie więc sprzyjało ;P
Frelcia lecisz jak szalona gratulujęęęę!!
dziękuję :* hmmmm my też działaliśmy od środy do soboty codziennie :x ..
w ogóle zasyfiło mnie na brodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:18
-
nick nieaktualny
-
agulineczka wrote:Nika pecherzyk w macicy to juz polowa sukcesu. Diskonale rozumiem Twoj stres.
Odebralam proga z poniedzialku. Spadl do 15
Lekarz dopiero w poniedzialek. Mam luteine w domu, ale niestety przeterminowala sie.
sory, możesz zwalić na hormowny. -
Nika tak się cieszę! Sprawdzasz jutro betę?
Iza Tulę. Ale trzeba otrzepać dupsko ze śniegu i walczymy dalej
Blue Kurczę, coś tam majaczy, i to na różowo Czekamy z Tobą na wynik bety.
Achia choojowo Człowiek się nastawi, a tu doopaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:21
Czarna81
22 cs. -
Ania1003 wrote:reset:
Radziłabym Ci sprawdzać chociaż 2x w ciągu dnia. Robiłam testy o 12 i wieczorem. I gdyby nie dwa pomiary, to mogłabym nie ustrzelić takiej bordowej kreski
Ale u mnie to minimum 2-3 dni takie widoki się utrzymywały. Musisz sama wyczuć.
Ja po tylu latach sikania tylko wieczorem, dwa ostatnie cykle się spięłam i robiłam to właśnie 2x dziennie. Widoki w końcu mnie usatysfakcjonowały chociaż nigdy nie miałam problemu z pozytywnymi testami- tylko popsutymi testami
Niebieskie allegrowe omija się szerokim łukiem u mnie poleciało 90szt. Do kosza i już ich więcej nie kupowałam.
Aniu, problem jest taki, że mnie ciężko w ciągu dnia dwie godziny bez picia wytrzymać. Już wieczorami się męczę! Ale może dziś spróbuję siknąć dwa razy! Niebieskie allegrowe to porażka - mam wrażenie, że jakbym włożyła je pod kran z bieżącą wodą, to też wyjdą pozytywne.
_Hope_ wrote:Ja mam najczęściej ovu tego samego dnia co pozytywny test wiec nabzykane musi być wcześniej. Ja bym dziś i jutro dawała czadu. Musi być nabzykane przed pozytywem żeby plemniki czekały i dla pewności ze 2 dni po pozytywie
Hmm, a to nie jest tak, że plemniki powinny się regenerować i wytrysk co dwa dni jest lepszy?
Pytanie ogólne- dziś mi tempka skoczyła w górę, ale rozumiem, że owulacja może być też po skoku?
Kolejne pytanie - idę jutro na badanie tsh, ft3 i ft4. Znów mam skierowanie in blanco, więc sobie mogę dorzucić tam kilka badań ekstra - rozumiem, że warto teraz sparwdzić ponownie estradiol, fsh i lh, gdy robiłam je w 3 dc.? Czy coś jeszcze sprawdzić jutro?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyA teraz po nadrobieniu postów:
Nika piękny dzidziuś Ci rośnie!! niedługo serduszko usłyszysz
Achia Mikołaj się nie popisał ale może uda się znaleźć coś wcześniej?
Izape ktoś tam na górze buduje sobie nie fajnie napięcie... ale jest jeszcze szansa w tym roku! :* tulę
Blue daj znać jak będziesz po!
resecik ja bym jeszcze progesteron zrobiła -
StaraczkaNika wrote:Nie może mi obiecać, że dalej pójdzie dobrze, narazie wygląda to ns 5 tydzien
U mnie poprzednia gin też była oszczędna w entuzjazmie.
Mimo że 3 dni po wizycie na IP miałam u niej wizytę i pęcherzyk znacznie urósł, to kazała mi być oszczędna w radości, bo jak to nazwała "jeszcze wszystko się może zdarzyć.
Brzmi to dolująca, ale to chyba jakaś część ich procedury.
A ja i tak się cieszyłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:29
-
Frelcia - gratulacje! Ale zwroty akcji! I dzięki za podpowiedź proga, zwłaszcza że jeśli owu będzie faktycznie teraz to w tym cyklu 7 dpo go nie mam szans zbadać.
Olik - zatem dopadam męża i dziś Zabawnie będzie jak się okaże, że to jednak nie owu tylko jakieś czary mary i owu będzie w typowym dla mnie terminie - pobijemy chyba rekord w ciągu miesiąca u nas o tyle czas nie sprzyja, że my tuż przed urlopem i zamykamy kupę spraw, by nas nikt nie nękał telefonami czy mailami. Ale... kto nie walczy, ten nie niańczy, więc oczy na zapałki i działamy;)
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Izape_91 Przykro mi bardzo ale to pierwszy dzień nowego cyklu, głowa do góry, cycki do przodu! Jutro będzie lepiej
Blue00 Trzymam kciuki i czekam na pozytywną betę
Nika śliczne USG, spokojnie, za 2 tygodnie na pewno zobaczysz serduszko, chociaż wyobrażam sobie, jak długie będą te dwa tygodnie
Agulineczka mocno zaciśnięte kciuki, żeby wszystko było ok
Frelcia super, gratulacje za dofinansowanie!!!Frelcia lubi tę wiadomość
-
Poza jakimiś męskim schorzeniami plemniki w 24 godziny się spokojnie zregeneruja. Możesz bzykac co drugi dzień. Wtedy będą czekać na jajo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:31
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:super! cudowne wiadomości! a tak się martwiłaś dwa dni temu, jednak wszystko było po coś. Brawo!
reset, Koteczka82 lubią tę wiadomość