X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
Odpowiedz

GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że to będą najgorsze święta w moim życiu...wypilam butelkę wina i becze. Zadreczam Męża czy po otwarciu Żłobka będzie nas stać na in vitro. Jestem podlamana..to miały być najpiękniejsze święta:/

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Powiem Wam że to będą najgorsze święta w moim życiu...wypilam butelkę wina i becze. Zadreczam Męża czy po otwarciu Żłobka będzie nas stać na in vitro. Jestem podlamana..to miały być najpiękniejsze święta:/
    Gdzie Ci do in vitro? Frelcia, Ty nawet o tym nie myśl - po pierwsze, uda się już niedługo, po drugie, ivf to jest dopiero jak się przejdzie przez udrażnianie, inseminacje, mnóstwo badań, które powiedzą, że nie ma innej możliwości - a u Ciebie możliwości napewno są i tylko czekają, żeby się ujawnić! Nie wątp w siebie - jesteś świetna, więc dasz radę!

    Rucola, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Gdzie Ci do in vitro? Frelcia, Ty nawet o tym nie myśl - po pierwsze, uda się już niedługo, po drugie, ivf to jest dopiero jak się przejdzie przez udrażnianie, inseminacje, mnóstwo badań, które powiedzą, że nie ma innej możliwości - a u Ciebie możliwości napewno są i tylko czekają, żeby się ujawnić! Nie wątp w siebie - jesteś świetna, więc dasz radę!

    Dziękuję Kochana :** teraz becze jeszcze bardziej :p idę w czwartek do mojego gina na podgląd jajec. Tylko boję się że nawet jak będzie owulacja to i tak g wyjdzie. Wiem że marudzę ale nerwy mi kompletnie siadly.

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś trochę pomagałam - to przy porządkach, to w kuchni, to przy choince - padam na ryjek. Czuję że mam macicę. A przecież dużo to nie zrobiłam :/
    Teraz mam wyrzuty sumienia i zamierzam przeleżeć cały wieczór.

    Nie wiem, czy jutro będzie czas, więc chciałam Wam złożyć życzenia - dziewczyny, życzę Wam dzieci - tylu ile zechcecie i pomieścicie. I ponieważ wiem, że marzenia nie zawsze spełniają się od ręki - życzę Wam wiary i cierpliwości oraz energiim by nieustannie popychać sprawy do przodu. Do kompletu - jeszcze spadku po nieznanym wujku, skrzyni ze skarbem w ogródku i wygranej w totka - czy innego źródła finansowania marzeń. Pociechy mężów i partnerów - oby byli pomocą i wsparciem. Życzyłabym Wam też, żebyście zawsze miały pod ręką kogoś, kto wysłucha i zrozumie - ale nie muszę, bo mamy już przecież siebie i możemy na siebie liczyć. Nigdy o tym nie zapominajcie.

    A w Nowym Roku niech się pospełniają marzenia!

    Bajkaaa, KateHawke, Bunia86, gilmoregirl, Rucola, Yoselyn82, Jeżowa, Flowwer, Kargo31, Lunaris, nowa na dzielni, Koteczka82, Lena21, Meśka, Bocianiątko, ANkaG, Jedna_z_Wielu, Motylek85, Sarna84, Amy333, Morusek lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Dziękuję Kochana :** teraz becze jeszcze bardziej :p idę w czwartek do mojego gina na podgląd jajec. Tylko boję się że nawet jak będzie owulacja to i tak g wyjdzie. Wiem że marudzę ale nerwy mi kompletnie siadly.
    Nie każda owulacja to musi być od razu ciąża - u super płodnych par udaje się średnio raz na 7 cykli. Jest tyle czynników, o których prwnie nawet lekarze nie mają pojęcia. Czasami trzeba tylko się uprzeć i dążyć do spełnienia marzeń - a Ty jesteś uparta - chcesz żłobek i będziesz go mieć mimo przeciwności - chcesz dziecko i też będziesz je mieć - nid ma innej możliwości

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika piękne życzenia!!


    Ja też wam kochane życzę spokojnych i zdrowych rodzinnych świąt byście odnalazly ta dziecięca radość że świat :)


    Ja padam na twarz mało co zrobiłam, ciasta chyba nie pieke źle się czuję trudno, i tak idziemy na święta do rodziców :)

    Flowwer, ANkaG, Motylek85 lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Nie każda owulacja to musi być od razu ciąża - u super płodnych par udaje się średnio raz na 7 cykli. Jest tyle czynników, o których prwnie nawet lekarze nie mają pojęcia. Czasami trzeba tylko się uprzeć i dążyć do spełnienia marzeń - a Ty jesteś uparta - chcesz żłobek i będziesz go mieć mimo przeciwności - chcesz dziecko i też będziesz je mieć - nid ma innej możliwości

    Dzięki za słowa otuchy. Jestem uparta ale niecierpliwa. Myślałam że pierwsza stymulacja i będzie ciąża. A to nie takie hop siup. Mimo że w mojej rodzinie wszystkie kobiety zachodzily bardzo szybko...czasy się jednak zmieniły..zawsze chciałam drugie dziecko adoptować a tu los sobie że mnie kpi i muszę czekać.

  • carolla90 Autorytet
    Postów: 253 449

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dojechalismy cali i zdrowi :)

    problemik, gilmoregirl, Bunia86, Bajkaaa, -Monika-, Flowwer, KateHawke, pilik, Koteczka82, Lena21, Bocianiątko, olik321, ANkaG, Motylek85 lubią tę wiadomość

    Euthyrox 75mg
    nast. wizyta 29.03 godz 17.00
    w57vflw1ef7luw9o.png
    Synek Antoś 07.04.2013
    atdcwn15rm48xhpi.png
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2513

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia ivf nie jest gwarancją ciąży. My przeszlismy juz 2 procedury. Jestem po 6 transferze. Mialam histero, przeszlam wszystkie mozliwe badania, genetyka ok. Immunologie tez zbadalam.

    Uwierz, ze odbieranie bety po 10 dniach oczrkiwania jest strasznie stresujace. Odbierasz wynik a tam ciagle 0.1 i 0.1... Wtedy masz zal do wszystkich. Jest potworne rozgoryczenie. Musisz wrocic z podkulonym ogonem ponownie do kliniki na kolejne podejscia.

    Masz swiadomosc ze masz w sobie zarodek czyli jestes e ciazy a nadal cos jest nie tak i nie dochodzi do implantacji.

    Wylalam morze lez. Odwrocilam sie od calej rodziny, zerwalam wszystkie kontakty ze znajomymi. Bliskosc z mezem...ta sfera przestala istniec bo wiedzialam ze to i tak nie sprawi ze bede w ciazy. Wpadlam w wir pracy aby nie myslec. Pracuje po 10-12 godzin dziennie.

    Uwazajcie aby nie wpasc w takie bledne kolo bo prowadzi to do ciezkiej depresji.

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Frelcia ivf nie jest gwarancją ciąży. My przeszlismy juz 2 procedury. Jestem po 6 transferze. Mialam histero, przeszlam wszystkie mozliwe badania, genetyka ok. Immunologie tez zbadalam.

    Uwierz, ze odbieranie bety po 10 dniach oczrkiwania jest strasznie stresujace. Odbierasz wynik a tam ciagle 0.1 i 0.1... Wtedy masz zal do wszystkich. Jest potworne rozgoryczenie. Musisz wrocic z podkulonym ogonem ponownie do kliniki na kolejne podejscia.

    Masz swiadomosc ze masz w sobie zarodek czyli jestes e ciazy a nadal cos jest nie tak i nie dochodzi do implantacji.

    Wylalam morze lez. Odwrocilam sie od calej rodziny, zerwalam wszystkie kontakty ze znajomymi. Bliskosc z mezem...ta sfera przestala istniec bo wiedzialam ze to i tak nie sprawi ze bede w ciazy. Wpadlam w wir pracy aby nie myslec. Pracuje po 10-12 godzin dziennie.

    Uwazajcie aby nie wpasc w takie bledne kolo bo prowadzi to do ciezkiej depresji.
    Mam ogromną nadzieję ze Tym razem beta bedzie >5. Każdy zasługuje na Dziecko.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to dla mnie tez bedzie najgorszy czas, przyjezdza rodzinka z dziecmi a ja znow sama bez dzieci, jest mi cholernie przykro i zle.. bede musiala robic dobra mine do zlej gry. Chcialabym zeby juz bylo po swietach i zeby juz nadszedl nowy rok, moze bedzie lepszy od tego. Mialam w grudniu rodzic a wyszlo jak zawsze.. :( Mialabym piekne swieta gdybym nie stracila maluszka.. a tak to pozstaje pustka, zal i nie wiem co jeszcze.. no nic..

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze myśli są takie że nawet z cb by się człowiek "cieszył " byleby świadomość była ze to nie jest niemożliwe..

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2513

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola biochemiczna też zaliczylam niestety :(

    Życie daje nam takiego kopa...

    Teraz ja sie pouzalam. Boli mnie caly dzien brzuch. Bralam 3 nospy i relanium a nadal go czuje. Oby to nie bylo nic co zagrozi maluchom :(

    Jeszcze nigdy sie tak nie balam jak teraz...

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja was dziewczyny cholernie rozumiem bo jeszcze tydzień wcześniej nie wyobrażałam sobie by spędzić z kimś więcej wigili niż tylko z mężem bo nie chciałam słyszeć tych życzeń o dupe rozbić bo przecież miałam mieć już 2 miesięcznego synka bo wydaje mi się że byłby syn miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze, teraz faktycznie inaczej na to patrzę bo jestem w ciąży i życzę każdej z Was takiego obrotu spraw w najmniej spodziewanym momencie bo ja już kupiłam clo do stymulacji bo rozum podpowadal że się nie uda a sedrucho uroilo sobie ciąże i tak rozum walczył z sercem i niespodzianka i prawda jest taka że żadna z nas nie wie co będzie za pół roku, która z nas będzie płakać z radości bo usłyszy serduszko swojego dziecka a której znowu nie wyjdzie, niestety tego nikt nie wie, ale miejmy chociaż odrobinkę nadzieji chociażby schowane głęboko gdzieś w środku ale miejmy to :)

    gilmoregirl, JustynaG, ANkaG lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problemik, idź się połóż i odpocznij. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ile jesteś dpt? Flowwer z tego co pamiętam też miała bóle brzucha kilka dni po transferze.

    Yoselyn, tulę Cię mocno <3 Pamiętaj, że masz kochającego męża, a to też w życiu ogromne szczęście trafić na dobrego partnera. A ja mocno wierzę, że przyszłe święta spędzicie już we trójkę.


    Dziewczyny, nie wiem jak jutro będzie z czasem, zatem już dziś chcę Wam i Waszym najbliższym złożyć życzenia zdrowych, spokojnych Świąt. Niech się spełnią wszystkie Wasze marzenia, te małe i te duże. I oczywiście to największe, żebyśmy wszystkie za rok tuliły przy choince nasze wyczekane maleństwa. Ściskam Was mocno <3

    Bajkaaa, Flowwer, Lunaris, Yoselyn82, olik321, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carolla90 wrote:
    Dojechalismy cali i zdrowi :)
    No to jutro czekamy na teścik ;-)

    Frelcia wiem że Tobie ciężko, czekanie dobija i wszystko irytuję, ale postaraj się byc szczęśliwa na te święta i nie marudz facetowi bo i tak nie zrozumie... ;-) Proszę o uśmiech na tewej ślicznej twarzy ;-)

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Floo sory, ale nilt na bbf cie nie wysmial. Nikt tak jak i tu nie slyszal o szkodliwosci hybryd i tyle. A ja napisalam ze bardziwj niz kosmwtyki to pewnie szkodzi chemiczne zarcie ktore teraz jest wszedzie. To wszystko. Wesolych swiat i wiecej luzu. Nie da sie wyeliminowac wszystkiego bo ciaza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2017, 20:12

    Flowwer lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Życie daje nam takiego kopa...

    Teraz ja sie pouzalam. Boli mnie caly dzien brzuch. Bralam 3 nospy i relanium a nadal go czuje. Oby to nie bylo nic co zagrozi maluchom :(

    Jeszcze nigdy sie tak nie balam jak teraz...

    Czyli to dobry znak bo jak tak miałam od 2dpt zwijałam się z bólu.



    Ferelcia szczerze to bym wzieła i w Ci łeb sztrzeliła !!! Serio !!! Gdzie IVF ?!!! Ciesz się z <3, wycałuj męża, idź na spacer, kup książkę kamasutra i do dzieła ;) Ja po roku starań nawet nie przeszło mi na myśl że coś nie tak.. cieszyłam się życiem i łóżkiem :D
    Naucz się nie wkręcać sobie na siłę problemów których aktualnie nie ma.

    _Hope_, bazylkove, KateHawke, Bunia86, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Frelcia ivf nie jest gwarancją ciąży. My przeszlismy juz 2 procedury. Jestem po 6 transferze. Mialam histero, przeszlam wszystkie mozliwe badania, genetyka ok. Immunologie tez zbadalam.

    Uwierz, ze odbieranie bety po 10 dniach oczrkiwania jest strasznie stresujace. Odbierasz wynik a tam ciagle 0.1 i 0.1... Wtedy masz zal do wszystkich. Jest potworne rozgoryczenie. Musisz wrocic z podkulonym ogonem ponownie do kliniki na kolejne podejscia.

    Masz swiadomosc ze masz w sobie zarodek czyli jestes e ciazy a nadal cos jest nie tak i nie dochodzi do implantacji.

    Wylalam morze lez. Odwrocilam sie od calej rodziny, zerwalam wszystkie kontakty ze znajomymi. Bliskosc z mezem...ta sfera przestala istniec bo wiedzialam ze to i tak nie sprawi ze bede w ciazy. Wpadlam w wir pracy aby nie myslec. Pracuje po 10-12 godzin dziennie.

    Uwazajcie aby nie wpasc w takie bledne kolo bo prowadzi to do ciezkiej depresji.
    Przykre co piszesz ale prawdziwe cholernie. Dwa lata stsran o syna miesiac w miesiac jedna kreska a czulam jabym tracila dziecko. Zawsze byl placz dol :-\ udalo sie po dlugiej dla mnie i wyczerpujacej walce. Sa tu dziewczyny ktore staraja sie jeszcze dluzej. Jedno wiem, o zwiazek trzeba dbac, bo moze za miesiac sie uda, a wy bedziecie juz sobie obcymi ludzmi. Rozumiem dazyc do ciazy, ale jestescie w tym razem, a nie tylko ty.

    problemik lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za postawienie do pionu :)

‹‹ 432 433 434 435 436 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ