grudniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, puki @ nie ma to jest jeszcze szansa Mi dzisiaj @ się na dobre rozkręciła, ale z braku laku lepiej że dzisiaj niż jutro gdzie będę w podróży 9 godzin. Bez tabletek pp i nospy się nie obeszło oczywiście.
Ja dziś mam szykowanie i pakowanie.
Miłego dnia!!!SYNEK FLORIAN
-
Witajcie,
Jestem tu nowa,ale czytam Was dość regularnie od ponad tygodnia, bo mam podejrzenie i nadzieję, że mogę być w ciąży. Choć mój ostatni cykl to jakaś jazda bez trzymanki. Ostatnia @ 22października, a owulacja gdzieś w dniach 22-24 listopada (wynikająca z bóli około owulacyjnych- mam je w każdym cyklu), przytulanie było 22 i 23 listopada. Nie wiem czemu aż tak mi się przesunęła owu, może ze stresu? I w sumie nie wiem kiedy testować. Myślę o poniedziałku czy dwa tygodnie po ostatnim zbliżeniu. Nie prowadziłam nigdy za bardzo pomiarów temperatury, długości cykli (zawsze było mniej więcej tego samego dnia miesiąca czyli jakieś 30-32)bo mieliśmy zacząć z mężem starania o dzidziusia od nowego roku i nie potrzebowałam tego do tej pory.
Jak myślicie kiedy powinnam zrobić test?
-
Dziękuje za odpowiedź. Jutro zrobię test i niezależnie co na nim wyjdzie, a do poniedziałku nie dostanę @ to zrobię badanie krwi, które zakładam już powinno dać mi odpowiedź. Kurdę jak by mi się udało to by było tak dziwne, że aż nieprawdopodobne:)
-
Jutro będę robić test i na pewno dam znać
Czemu to tak jest, że nie można przestać o tym myśleć i już by się chciało widzieć? Oczywiście chcę,żeby test wyszedł pozytywny bo zaczynam już mieć wszystkie objawy wczesnej ciąży (zakładam, że połowa z tego istnieje tylko w mojej głowie:) Jakoś tak tydzień po domniemanym zapłodnieniu miałam bóle brzucha jak na @ i od tego czasu mam straszną zgagę ( nie daje rady) dziś doszedł ból piersi od zewnątrz i od dołu. Oczywiście równie dobrze może to być nadchodząca @, bo i niestety taką opcję biorę pod uwagę.
A lepiej robić tym testem bardziej czułym 10mIU/ml, czy 25mIU/ml?
Jak myślicie? -
Nadine wrote:O boże.. 44 dni? chyba bym zwariowała psychicznie. Mi jak się przedłuża cykl o parę dni to chodzę jak bomba zegarowa
To chyba przez ten cholerny inofolic, bo gdy go jeszcze nie brałam cykle były jak w zegareczku co do godziny nawet.Nieidealna -
Apap zwykły Ja konsultowałam z moją gin bo mam mocne bóle głowy i powiedziała że mogę brać właśnie Apap w ilości max 3/dzień
Dominika czekamy na wieści. Moim zdaniem spokojnie mogłoby Ci już coś wyjść.
Ja robię testy o czułości 10 i dlatego mam trochę doła bo wychodzą negatywne I zaczynam tracić nadzieję ;( -
oczywiście nie wytrzymałam do jutra i zrobiłam ten o czułości 25 i niestety jedna kreska... Ale @ nie ma, a na bete jeśli @ nie dostanę idę pon lub wtorek bo wtedy wypada około 14 dni po tych bólach około owulacyjnych, a o ile dobrze pamiętam tyle u mnie trwa II faza cyklu.
Kurdę u mnie w tym małym miasteczku w żadnej aptece nie ma tych testów 10, bo może choć on by mi coś pokazał
Dopóki nie ma @ jestem w grze, a w najgorszym wypadku czeka mnie pierwszy "normalny" cykl starań z obserwacją swojego cyklu, więc i tak jestem w dobrej sytuacji.
A za Was wszystkie trzymam kciuki:) -
Dominika ja test o czułości 10 dostałam dopiero w Superpharmie. W aptekach w Warszawie w których byłam mieli tylko 25tki.
A zrób test z moczu porannego jutro. Może coś wyjdzie. Teoretycznie im później po terminie @ tym lepiej no ale tak długo czekając to można zejść
Ja we wtorek mam gin. Więc od razu wezmę skierownie na betę -
A u mnie kolejny dzień zaczarowane 36,3. Jakby miało się udać to chyba powinno rosnąć, z drugiej strony jakby miało się nie udać to chyba powinno spadać. No więc co o tym myśleć skoro ani drgnie... To mój pierwszy cykl z mierzeniem temperatury, więc nawet nie wiem co u mnie jest 'w standardzie'...
-
Kama, dzięki za dobre słowo
Podjęłam dziś decyzję, że test dopiero 13. Według OF @ powinna się zjawić 10, ale cykle mam z reguły 31-32 a nawet 34 a nie 30 dni, więc wolę poczekać niż się rozczarować 2 razy. Nie wiem jak wy, ale ja jak robiłam testy w poprzednich cyklach i były negatywne to po ogarnięciu się z pierwszego rozczarowania cały czas miałam nadzieję aż do momentu jak przyszła @ i wtedy rozczarowywałam się drugi raz...
No nic, w tym cyklu 'zaklinam' 13, ma być szczęśliwa i już! Co wy na to?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 22:49