ile trwało Wasz plamienie implantacyjne?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzekamNaCud wrote:Przepraszam ze odświeżam wątek ale mam pytanie może któraś z was miała podobnie... W tym miesiącu okres spóźnił mi się 4 dni.. Zawsze mam regularny jak w zegarku co 28, jednak nie przypominał dotychczasowego okresu miałam plamienia przez 5 dni. Dziś przypada Mi dzień owulacji. Tydzień temu wspolzylam ze swoim dziś Rano poleciało mi z moczem troszkę krwi teraz mam ciemno brązowe plamienia przez chwile kuł mnie prawy jajnik teraz nic. Zrobiłam test wyszedł negatywny... Co to może być?
-
nick nieaktualny
-
Kochane może mi podpowiecie miałam 2 dni plamienie najpierw śluz z nitkami krwi a później taki podbarwiony na bezowo brązowo. Plamienie wystąpiło w dniu dużego spadku temp z 36.9 do 36.5 a później temp odbiła do 36.7 i dziś 36.8. Na ten moment już nie ma ani śladu plamienia czy to może być to? I kiedy mogę test zrobić?Starania od 02.2017
Insulinooporność
PCOS -
Agu27 wrote:Kochane może mi podpowiecie miałam 2 dni plamienie najpierw śluz z nitkami krwi a później taki podbarwiony na bezowo brązowo. Plamienie wystąpiło w dniu dużego spadku temp z 36.9 do 36.5 a później temp odbiła do 36.7 i dziś 36.8. Na ten moment już nie ma ani śladu plamienia czy to może być to? I kiedy mogę test zrobić?10.09.2019 Marcel
-
Powiedzcie mi czy takie krwawienie może trwać w sumie 4 dni zaczęło się w środę dużo brązowa wydzielina ale bez śluzu czwartek piątek krew trochę ciemna trochę jasna przy korzystaniu z toalety się hm lało na wkładce.czy tamponie było tak raczej skąpo ... Dziś w sobotę na tamponie jakieś resztki krwi z brązowym czymś .. na okres wydaje.mo się trochę za skąpe beta w piątek rano 0.1 czyli bez ciazy co myślicie ?
-
Dziewczyny ja jestem 10 dni po owulacji. Od kilku dni pobolewa mnie podbrzusze i mam lekko brązowy śluz. Naczytalam się w Internecie że nie może być brązowy przy implantacji bo to zły objaw i umieram teraz ze strachu. Betę idę zrobić jutro bo dziś niedziela ale chyba zwariuje do tego czasu. Napiszcie czy to faktycznie coś nie tak...
-
kamila718 wrote:Dziewczyny ja jestem 10 dni po owulacji. Od kilku dni pobolewa mnie podbrzusze i mam lekko brązowy śluz. Naczytalam się w Internecie że nie może być brązowy przy implantacji bo to zły objaw i umieram teraz ze strachu. Betę idę zrobić jutro bo dziś niedziela ale chyba zwariuje do tego czasu. Napiszcie czy to faktycznie coś nie tak...
-
Agu27 wrote:Kochane może mi podpowiecie miałam 2 dni plamienie najpierw śluz z nitkami krwi a później taki podbarwiony na bezowo brązowo. Plamienie wystąpiło w dniu dużego spadku temp z 36.9 do 36.5 a później temp odbiła do 36.7 i dziś 36.8. Na ten moment już nie ma ani śladu plamienia czy to może być to? I kiedy mogę test zrobić?
agusza lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny😊
Mam takie pytanie 21 kwietnia dostałam okres 26 skończył mi się . 10 maja dostałam 15 się skończył były w nim skrzepy i teraz od 28 maja mam plamienie jest tego mało tak z 2 łyżki czerwonej czasami troszkę jaśniejszej krwi nie ma skrzepów zrobiłam dziś test ale wyszedł negatywny nir wiem co mam myśleć staramy się o dzidziusia z mężem od 3 miesięcy -
ChcęZostaćMamą wrote:Hejka dziewczyny😊
Mam takie pytanie 21 kwietnia dostałam okres 26 skończył mi się . 10 maja dostałam 15 się skończył były w nim skrzepy i teraz od 28 maja mam plamienie jest tego mało tak z 2 łyżki czerwonej czasami troszkę jaśniejszej krwi nie ma skrzepów zrobiłam dziś test ale wyszedł negatywny nir wiem co mam myśleć staramy się o dzidziusia z mężem od 3 miesięcyOna♀️:
-PCOS
-Cukrzyca typ 2
-Hiperandrogenizm
-💊Inofem, Ovulomed max, siofor 3x1000, kwas foliowy, miovelia nac, Wit. A, D, E, K, kwas Omega 3-6-9
-badania podstawowe w normie
On♂️:
-wszystkie badania w normie
Starania od 2 lat z przerwami po poronieniach oraz leczeniu, czekamy na⏸️ w 2023❤️ -
Ja miałam plamienie ( raczej brązowe niż krwiste ) w momencie kiedy zaszłam w 1 ciąże. Przedtem ani potem nigdy. Natomiast teraz staramy się w tej chwili 3 cykl i w poprzednim również miałam plamienie w dzień @. Po kilkunastu godzinach jednak dostałam okresu
-
Hej. Dostałam dziś plamienia wielkości max monety pieciogroszowej. @ powinna przyjąć jutro. Według testu to byłby 14 dpo ale nie wiem jak mam to odbierać. Plamienie jest trochę brązowe. To 6 miesiąc starań i tak naprawdę nie wiem co jak mam odczytywać. Trochę obawiam się rozczarowania jak zrobię test a na betę nie mam w tym tygodniu możliwości. Koleżanki z grupy wsparcia mówią mi że się @ rozkręca. Jak mam takie plamienie odczytać..
-
Agata98 wrote:Ja w zeszłym miesiącu miałam takie plamienie 3 dni przed okresem. Też myślałam że może coś z tego będzie ale okres przyszedł normalnie w terminie. Po prostu coś się w organiźmie przestawiło. Zrób betę,będzie to już pewne na 100% czy ciąża czy nie
Zrobiłam 8 czerwca test były dwie kreski blada ale była zrobiłam 9 czerwca drugi tym razem wyszedł negatywny dziś i jutro tez zrobię i zobaczymy a okresu jak nie było tak nie ma i miałam od 1 do 3 czerwca plamienie 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2023, 09:48
-
Hej, z góry mowie że nie planuję ciąży, ale bardzo się boję, jestem młodą osobą. Okres spoźnia/ł(piszę tak bo dostałam albo bardzo skąpego okresu albo nie wiem)
Zrobilam test ciazowy 6 dni po spioznionej miesiączce- negatywny, 10 dni po też negatywny. 3 dni temu zaczęła mi lecieć krew, obudziłam się rano bolał mnie brzuch jak na okres ale tylko chwilę, jest krew ale nie taka jak w okresie było jej bardzo mało, czasem są skrzepy ale tylko na papierze, na podpasce mało co widać.
Ta krew jest czerwona ale czytalam że plamienie też może takie być.
Bardzo się stresowałam kilka tygodni. Dzisiaj(3 dzien) to krwawienie/okres nie wiem jak mam to nazywać jest bardzo skąpe i zrobilam kolejny test i też negatywny, bardzo się stresuje, wizytę u ginekologa mam w następnym tygodniu. Ktoś wie co to może być...I czy 3 negatywne testy mogły się mylić? Nie mam gdzie indziej o tym napisać, przepraszam bardzo -
Panixyz wrote:Hej, z góry mowie że nie planuję ciąży, ale bardzo się boję, jestem młodą osobą. Okres spoźnia/ł(piszę tak bo dostałam albo bardzo skąpego okresu albo nie wiem)
Zrobilam test ciazowy 6 dni po spioznionej miesiączce- negatywny, 10 dni po też negatywny. 3 dni temu zaczęła mi lecieć krew, obudziłam się rano bolał mnie brzuch jak na okres ale tylko chwilę, jest krew ale nie taka jak w okresie było jej bardzo mało, czasem są skrzepy ale tylko na papierze, na podpasce mało co widać.
Ta krew jest czerwona ale czytalam że plamienie też może takie być.
Bardzo się stresowałam kilka tygodni. Dzisiaj(3 dzien) to krwawienie/okres nie wiem jak mam to nazywać jest bardzo skąpe i zrobilam kolejny test i też negatywny, bardzo się stresuje, wizytę u ginekologa mam w następnym tygodniu. Ktoś wie co to może być...I czy 3 negatywne testy mogły się mylić? Nie mam gdzie indziej o tym napisać, przepraszam bardzoHania123, Panixyz lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Dzień dobry, piszę chyba głównie po to żeby się wygadać. Staramy się od niedawna. Cykle zwykle mam 28-29dni. Ale ten ostatni zaczął się intensywnym krwawieniem przez dwa dni, potem dzień przerwy i znów dwa dni okresu, więc nie wiem jak liczyć dni cyklu. Wczoraj 12dpo (34dc. lub 30dc ) - robię testy owulacyjne, mierzę temperature i robiłam PG w 7dpo - w trakcie badania szyjki świeża krew, temp. 36.99. Potem poza brunatnym śladem na tamponie nic. Dziś 13dpo. temperatura 37.11, znów rano świeża krew - dziś trochę więcej, ale okresu jak wczoraj nie widać. Testy ciążowe z moczu ujemne. Czy któraś z Was tak miała? Bo powiem szczerze, że wczoraj miałam lekka nadzieję, że to może plamienie implantacyjne. Ale po dziś w to nie wierzę już. I nie wiem też jak liczyć nowy cykl... A 3-4dc mam iść na badania...
-
Sofie wrote:Dzień dobry, piszę chyba głównie po to żeby się wygadać. Staramy się od niedawna. Cykle zwykle mam 28-29dni. Ale ten ostatni zaczął się intensywnym krwawieniem przez dwa dni, potem dzień przerwy i znów dwa dni okresu, więc nie wiem jak liczyć dni cyklu. Wczoraj 12dpo (34dc. lub 30dc ) - robię testy owulacyjne, mierzę temperature i robiłam PG w 7dpo - w trakcie badania szyjki świeża krew, temp. 36.99. Potem poza brunatnym śladem na tamponie nic. Dziś 13dpo. temperatura 37.11, znów rano świeża krew - dziś trochę więcej, ale okresu jak wczoraj nie widać. Testy ciążowe z moczu ujemne. Czy któraś z Was tak miała? Bo powiem szczerze, że wczoraj miałam lekka nadzieję, że to może plamienie implantacyjne. Ale po dziś w to nie wierzę już. I nie wiem też jak liczyć nowy cykl... A 3-4dc mam iść na badania...
Trzymamy kciuki 😁29👱♀️👦
Starania od 05.2022
07.12.2023 ⏸️
24.12.2022 💔
29.01.2024 ⏸️
12.02.2024 💔